Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Need for Speed: Most Wanted - recenzja

40 postów w tym temacie

Paweł Pochowski

Need for Speed: Most Wanted już od wielu miesięcy wzbudzał kontrowersje wśród fanów serii. Obawiano się o to w jaki sposób panowie z Criterion Games obejdą się ze "świętością", za którą w niektórych kręgach uznawany jest pierwszy Most Wanted. Dziś możemy stwierdzić, że byli wyjątkowo bezwzględni.

Przeczytaj cały tekst "Artykuł: Need for Speed: Most Wanted - recenzja" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście wymienionych wad/błędów nie doświadczyłem. Za to wielkim minusem jest dla mnie system sterowania (na klawiaturze - pad w rozsypce więc nie wiem jak gra się na nim) - po wszystkich starych NFS''ach za nic nie mogę go opanować, wręcz mnie irytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja do wad dodał bym jeszcze wszędobylska Policję.Kupiłem ja bo myślałem że do ścigania z policja będzie osobny tryb.A tu kicha.Wszędzie gnojki muszą się wtrynić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to tragedia. Gra jest badziewnie zoptymalizowana, nudna i monotonna. A za pościgi należy się porządny kopniak w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2012 o 20:07, kesik93 napisał:

IMO najlepszy NFS od czasów... Most Wanted... o ironio :)

No nie wiem czy od czasów MW1, ale na pewno jest to najlepszy NFS od kilku lat. Oby kolejny NFS był jeszcze lepszy to też zagości na mojej półce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zachęcony opiniami znajomych, zakupiłem, choć ze sporymi oporami, nowego NFS''a. I powiem szczerze, że mam bardzo, ale to BARDZO mieszane odczucia. Aby nie powtarzać tego, co opisał Zaix, dodam jedynie swoje "ale" do tej produkcji:

1. Bardzo chaotyczna i "ućkana" mapa. Jest tam masa różnych informacji, które nie wiadomo, po co by mi miały być, za to brak jakiegoś jasnego, skondensowanego obrazu sytuacji. Taki chaos i brak pokazywania palcem, co i gdzie mogę zrobić, byłby ok w przypadku gry cRPG, ale już nie w ścigałce. Tutaj chcę się ścigać, a nie 15 minut jeździć po mieście i zastanawiać, co ja w zasadzie mam teraz robić. Brak też jasnych komunikatów z Autologu, że dany znajomy pobił mój rekord (albo są w takim miejscu, że ich nie zauważyłem, co też nie swiadczy dobrze o grze). Ogólnie, by się nie rozdrabniać, wszelkie informacje podane są w chaotycznej do granic bezużyteczności formie.

2. Detekcja kolizji. Zaix o tym już wspomniał, jednak rozwinę problem. Otóż nieraz zdarza mi się, że chcę dosłownie o centymetry minąć przeszkodę i przeciwnika (bo akurat znalazłem dogodną lukę) a gra wyświetla mi animację... zderzenia ze ścianą, mimo, że byłem dobre kilkanaście centymetrów od niej. Jest to szczególnie irytujące w ciasnych zaułkach, gdzie te parę centymetrów jak najbardziej ma znaczenie.

3. Brak jakiegoś bardziej ustrukturalizowanego samouczka. Nie jestem typem noob''a, który boi się czytać instrukcję (której nota bene w pudełku nie ma...), ale w tego typu produkcji uważam, że wszelkie elementy powinny graczowi być jasno pokazane. Np. dopiero z recenzji dowiedziałem się, po co są te dziwaczne billboardy, po co je rozwalać i co się na nich pojawi, jeśli uderzę w nie z najwyższą (wśród znajomych) prędkością.

4. Model zniszczeń. Jasne, to gra arcade, nie oczekuję symulacji. Ale uważam, że twórcy powinni się określić: albo implementują sensowny model rozwałki, albo żaden. A jeśli już się decydują na implementację, to powinni zadbać o nieco więcej, niż kilka prostych deformacji, bo w takiej formie, w jakiej jest to w NFS, wygląda to bardzo biednie i sztucznie. Już lepiej, by modelu takiego nie było wcale.

5. Sterownośc pojazdów. O ile do samego sterowania nie mogę się przyczepić, tak model jazdy jest... dziwny. I znowu, ani to zbliżony do Shift''a, ani typowo NFS''owy. Wprawdzie nie ma już tutaj kuriozum na miarę Hot Pursuit, gdzie samochód był niesterowny, a zyskiwał przyczepnosć wchodząc w... poślizg, ale i tak jest to takie ni to, ni sio. Nie wiem, jak to opisać, ale jest to raczej irytujące.

6. Oznaczenie tras. W starym Most Wanted również mieliśmy miasto do pojeżdżenia, jednak gdy zaczynał się wyścig, trasa była jednoznacznie określona i raczej nie było trudno zorintować się, gdzie jechać dalej. Tutaj nieraz przegrywałem wyścig, bo skierowałem się w jedną ulicę, podczas gdy trasa wyścigu biegła drugą alejką z możliwych. I niestety, ta właściwa nie byłą nijak oznaczona. ktoś powie: "A od czego masz chłopie minimapę?". Cóż, gdyby to był symulator, powiedziałbym, że ma rację. Jednak tutaj mamy do czynienia z grą, w której pędzimy z nieziemskimi prędkościami, i ułamek sekundy nieraz decyduje, czy ominiemy przeszkodę, czy w nią uderzymy. Więc nie ma tu czasu na studiowanie mapki i decydowanie, która z trzech ulic, odchodzących od skrzyżowania, jest tą właściwą. Powiedziałbym, że jest to jeden z największych zarzutów, jakie mam do nowego NFS''a.

7. I powtórzę coś, o czym Zaix wspomniał, a co jest tak wkurzające, ze kompletnie niszczy przyjemnosć z zabawy: "gumowe" AI. Nie dość, że już sam fakt istnienia takiego mechanizmu jest irytujący, to w dodatku w NFS:MW jest on tak nachalny, jak chyba w żadnej innej grze. Wręcz na oczach gracza jego auto zwalnia, gdy przeciwnicy zbytnio zostaną w tyle, a dostaje niesamowitego "kopa", gdy to my zamykamy stawkę. Nie mam nic do sytuacji, gdy przeciwnik mnie wyprzedza, jednak wręcz nienawidzę, gdy robi to nieuczciwie. Nie mówiąc o tym, że wrzucanie takiego mechanizmu świadczy o niemocy/nieróbstwie twórców, którzy nie mają chęci/umiejętności, by stworzyć AI na takim poziomie, by było w stanie z nami rywalizować na równych, czystych zasadach (dla tych, którzy stwierdzą, że się nie da, polecam zagranie w GRID, w którym zrobione to zostało po mistrzowsku). Wprost nienawidzę, gdy twórcy na siłę, na chama, nachalnie próbują decydować, co będzie dla mnie fajne, a co nie. To, co jest w MW, na pewno fajnym nie jest...

8. I na koniec: ta gra sama nie wie, czym w zasadzie chce być. Ani to odjechany na maksa Burnout, ani czysty Need For Speed. Niby można powiedzieć, że taki mezalians nie musi być zły, jednak tutaj widać totalny brak tożsamości i nijakość. Takie wszystko wrzucone do jednego gara, przemielone i uformowane w bliużej niekreślony, a przez to mało wyrazisty byt.

Podumowując, NFS:MW to gra mocno średnia. Z wieloma irytującymi rozwiązaniami, z dziwnym modelem jazdy, misz-maszem informacyjnym na mapie i w Autologu, z nieprzemyślanie oznaczonymi trasami wyścigu (a w zasadzie nieoznaczonymi w ogóle), lawirujący gdzieś między NFS''em a Burnoutem i sam nie wiedzący, w którą stronę chce iść. Do tego z taką sobie grafiką (przynajmniej na PC) i wieloma denerwującymi niedoróbkami technicznymi.

Przynajmniej ustawienia nie resetują się po każdym wyłączeniu gry, jak w PC-towym Hot Pursuit...

Jak dla mnie takie lekko naciągane 6/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>"gumowe" AI

Akurat to jest trik, który EA serwuje nam co najmniej od NFS U1.

Przykładowo, spróbujcie za pomocą trainera przejechać wyścig z aktywnym (że tak to nazwę) speed hackiem.

Np. w NFS U2, na trasie "około-autostradowej", z aktywnym kodem miałem równe 700 km/h, to pozostali zawodnicy w określonej odległości dosłownie siedzieli mi na ogonie. :/

Także jak widać, nie nauczyli się i idą na łatwiznę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Tenebrael: "Wręcz na oczach gracza jego auto zwalnia, gdy przeciwnicy zbytnio zostaną w tyle, a dostaje niesamowitego "kopa", gdy to my zamykamy stawkę." Cooooooo? Jest odwrotnie, przeciwnicy przyspieszają gdy gracz wygrywa i zwalniają gdy on jest z tyłu. Obecny wynik wyścigu wpływa na auta sterowane przez AI, nie na auto gracza. Poza tym ten sam system był obecny w serii już dawno, chyba właśnie od pierwszego Most Wanted (gdzie Golf GTI potrafił na ostatniej prostej przyspieszyć do 300 na godzinę, żeby tylko wyprzedzić gracza).

EDIT: Przy czym mam wrażenie, że w nowym Most Wanted gumowe AI jest nieco zbugowane. Nieraz zdarzało mi się, że samochody przeciwników przez cały wyścig były ustawione w tryb "przegrywający" i dogonienie ich było dosłownie niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2012 o 21:19, Tenebrael napisał:

3. Brak jakiegoś bardziej ustrukturalizowanego samouczka. Nie jestem typem noob''a, który
boi się czytać instrukcję (której nota bene w pudełku nie ma...), ale w tego typu produkcji
uważam, że wszelkie elementy powinny graczowi być jasno pokazane. Np. dopiero z recenzji
dowiedziałem się, po co są te dziwaczne billboardy, po co je rozwalać i co się na nich
pojawi, jeśli uderzę w nie z najwyższą (wśród znajomych) prędkością.


To ciekawe skąd o tym recenzent o tym wiedział? Może z gry, która dokładnie "omówiła" (kobiecy głos) co i jak i z czym się je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie robie przerwę od nfs-a, poczekam, może wyjdzie jakiś patch optymalizujacy grę. Na grafice za 1500zl IMO powinna gra na wysokich detalach chodzić płynnie na 60FPS-ach a tu spada do 25-30.... a czasami 60. Fakt wygląda rewelacyjnie ale i tak wole stałe 60FPS i gram na średnich :/. Poczekam, mam nadzieje że wprowadzą jakieś poprawki. Co do samej gry wymienił bym te same minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2012 o 21:43, Lemonardo napisał:

EDIT: Przy czym mam wrażenie, że w nowym Most Wanted gumowe AI jest nieco zbugowane.
Nieraz zdarzało mi się, że samochody przeciwników przez cały wyścig były ustawione w
tryb "przegrywający" i dogonienie ich było dosłownie niemożliwe.

Na wyścigach HARD tak jest, musisz mieć podrasowany samochód i umieć go opanować żeby grać te wyścigi - inaczej nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra recenzja. Bardzo się napaliłem na Most Wanted i powiem szczerze, że liczyłem na coś więcej, bo gra jest niestaty zwykłym średniakiem z kilkoma dziwnymi rozwiązaniami. Sądziłem, że Most Wanted będzie lepsze od Forzy Horizon, ale nic z tego nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2012 o 21:43, Lemonardo napisał:

chyba właśnie od pierwszego Most Wanted

Chyba raczej jak napisał Cygi. UG1. Choć wydaje mi się, że lepiej jak jest gumkowate AI i się trzyma dupy. Jak miałoby się jeździć samemu jak w Undercover ;)

@UP No, żeby NFS miałbyć lepszy od Forzy. To chyba jakiś kataklizm musiałby nastąpić w studiu MS ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2012 o 23:11, Zgreed66 napisał:

@UP No, żeby NFS miałbyć lepszy od Forzy. To chyba jakiś kataklizm musiałby nastąpić
w studiu MS ;)


I to jeszcze taki, przy którym Cindy (czy jak to się tam pisze) to byłby mały wiaterek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ... skoro w wadach jest słaba optymalizacja to jaki trzeba mieć sprzęt żeby w tę grę grać na maksymalnych ustawieniach graficznych?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2012 o 21:43, Lemonardo napisał:

Cooooooo? Jest odwrotnie, przeciwnicy przyspieszają gdy gracz wygrywa


Szczerze, to zauważyłem w zasadzie oba zjawiska jednocześnie. Gdy wygrywam, przeciwnicy przyspieszają, a ja zwalniam (mimo, że oczywiście cisnę gaz do oporu). Aczkolwiek masz rację, że przyspieszanie oponentów jest proporcjonalnie większe i bardziej zauważalne od zwalniania Twojego samochodu. Zresztą, w zasadzie na jedno wychodzi - AI nieuczciwie niweluje Twoją pieczołowicie zdobytą przewagę, by niby dodać adrenaliny i zapewnić Ci fan, a w rzeczywistości ten fan kompletnie niszcząc.

Czy było w poprzednich NFS''ach? Tak, było, i również mnie to denerwowało. Jednak tutaj ten mechanizm jest tak bezpardonowo walnięty graczowi między oczy, że denerwuje to tym bardziej. Co więcej, weź pod uwagę, że czasy się zmieniają, i w niejednej serii wyścigowej są już inne mechanizmy, które raczej stawiają na dopracowane, żywo reagujące AI zamiast cheatów dla komputera - niestety NFS został tutaj na poziomie kamienia łupanego, a nawet się cofnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2012 o 21:49, TobiAlex napisał:

To ciekawe skąd o tym recenzent o tym wiedział? Może z gry, która dokładnie "omówiła"
(kobiecy głos) co i jak i z czym się je.


Wiesz, zupełnie możliwe, że GDZIEŚ było to omówione, nie przeczę. Ale np. w Shift 2 przed każdą konkurencją był przerywnik filmowy, który wtajemniczał gracza w nowy typ zawodów, omawiał, co, jak i dlaczego. Tutaj musiało to być (wierzę Ci na słowo) gdzieś podczas wyścigu, gdy trudno jest się skoncentrować na jakiejś kobitce coś tam peplającej, bo trzeba uważać na zbliżający się z prędkością światła samochody z naprzeciwka.

Tak jak mówię, o ile w takich grach, jak cRPG nie lubię prowadzenia gracza za eączkę, o tyle w serii wyścigowej, gdzie ściganie się jest sensem gry, powinno to być zrobione dokładniej, lepiej, bardziej czytelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować