Star Wars: The Old Republic dostępne od dziś za darmo

[pkapis 0]

Dnia 17.11.2012 o 22:16, EmperorKaligula napisał:

kompletnie inna rozgrywka i model biznesowy... do tego wot nie ma konkurencji na rynku.

Z punktu widzenia gry sieciowej nie ma to znaczenia. Różnica między tym co oferuje WoT czy chociażby bliższe ToR GW2 za piędzące a za darmo jest nie taka wielka. W ToR drastyczna.

Dnia 17.11.2012 o 22:16, EmperorKaligula napisał:

porownanie nie ma zadnego sensu. nie wydaje na wota niewielkich sum bedzie to samo co
z swtorem obocnym - co jakis czas 30 zlotych na miesiac.

Akurat obniżka abonamentu dla Polski to rozsądny ruch, bo gdyby nie to, cena wynosiłaby 60 za miesiąc. A to, czy dla kogoś ToR jest warty tych pieniędzy to już indywidualna sprawa.

Dnia 17.11.2012 o 22:16, EmperorKaligula napisał:

a Ty jakie masz pomysly na wprowadzenie mikroplatnosci w mmo stawiajacym na singla/story
? inaczej sie tego nie dalo za bardzo zrobic.

Wystarczy zerknąć na GW2. Tam za pieniądze (ale również kasę w grze) można dokupić kolejne sloty na postacie, bajerki do ubrania, pety, etc. Przedmioty pozwalające na natychmiastową naprawę, albo błyskawiczny dostęp do banku. Są też boostery do expa albo craftu. Co więcej, wszystko to można zdobyć w grze (z chestów), albo opłacając pieniędzmi z gry, jeśli komuś chce się tyle farmić.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 18.11.2012 o 00:48, pkapis napisał:

Z punktu widzenia gry sieciowej nie ma to znaczenia.

co do WoTa: konkurencja (jej brak) nie ma znaczenia czy moze rozgrywka tak zaplanowana ze ''premium'' oferuje to samo co free konto, tylko szybciej, nie ma znaczenia ? gameplay na malych mapach i prostych zasadach (dodajesz potem nowe mapy i nowe mode tylko) duzo latwiej zrobic niz wieloklasowy otwarty swiat z pvp.

Dnia 18.11.2012 o 00:48, pkapis napisał:

Różnica między tym co oferuje WoT
czy chociażby bliższe ToR GW2 za piędzące a za darmo jest nie taka wielka. W ToR drastyczna.

GW2 kosztuje na starcie, ToR obecnie nie. Ja zdecydowalem ze to co mialem wydac na gw2 (darmowy weekend rozczarowal tak samo jak beta) przeznacze na te kilka miesiecy w ToRze

Dnia 18.11.2012 o 00:48, pkapis napisał:

Akurat obniżka abonamentu dla Polski to rozsądny ruch, bo gdyby nie to, cena wynosiłaby
60 za miesiąc. A to, czy dla kogoś ToR jest warty tych pieniędzy to już indywidualna
sprawa.

za 60/miech raczej bym sie nie skusil

Dnia 18.11.2012 o 00:48, pkapis napisał:

Wystarczy zerknąć na GW2. Tam za pieniądze (ale również kasę w grze) można dokupić kolejne
sloty na postacie

co uwazam za sprzedawanie niepelnego produktu, sloty to rzecz podstawowa.

Dnia 18.11.2012 o 00:48, pkapis napisał:

, bajerki do ubrania, pety, etc. Przedmioty pozwalające na natychmiastową
naprawę, albo błyskawiczny dostęp do banku. Są też boostery do expa albo craftu.

czyli nie sprzedajemy sily tylko oszczednos czasu. a w ToR zrobili to co obiecali - udostepnili cale historie. na czyms trzeba zarabiac - a zamiast abonamentu mozesz kupic tylko to co potrzebujesz (co uwazam za swietne rozwiazanie)

[Ring5 0]

Naprawdę przykro się robi, jak czyta się wypowiedzi niektórych... EA daje graczom ZA DARMO całkiem niezłą grę (ja spędziłem z tym tytułem kilka naprawdę miłych tygodni, grając jako BH, którego wymaksowałem, a potem jako Sith Warrior, którego mam na 20+ poziomie IIRC) i co? I trzeba ponarzekać. Bo to nie takie, bo tego nie można, bo to, bo tamto... Rozumiem, że powiedzenie "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby" dawno już przestało mieć rację bytu, teraz prym wiedzie postawa roszczeniowa. Szkoda tylko, że nikt nie raczy zauważyć, iż stwierdzenie "nie płacę, więc mi się należy" jest kompletnie pozbawione jakiejkolwiek logiki.

[Narmo 0]

Dnia 18.11.2012 o 09:58, Ring5 napisał:

Naprawdę przykro się robi, jak czyta się wypowiedzi niektórych... EA daje graczom ZA
DARMO całkiem niezłą grę (ja spędziłem z tym tytułem kilka naprawdę miłych tygodni, grając
jako BH, którego wymaksowałem, a potem jako Sith Warrior, którego mam na 20+ poziomie
IIRC) i co? I trzeba ponarzekać. Bo to nie takie, bo tego nie można, bo to, bo tamto...
Rozumiem, że powiedzenie "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby" dawno już przestało
mieć rację bytu, teraz prym wiedzie postawa roszczeniowa. Szkoda tylko, że nikt nie raczy
zauważyć, iż stwierdzenie "nie płacę, więc mi się należy" jest kompletnie pozbawione
jakiejkolwiek logiki.

Sęk w tym, że niektóre ograniczenia są śmieszne. Droższe ceny w sklepach, bardzo niski cap kredytów, zablokowanie quickbarów. To dla mnie jednak jest za dużo.
Jestem w stanie zrozumieć blokadę kosmetycznych rzeczy, typu emotki czy rasy. Jestem nawet w stanie zrozumieć to, że osoby opłacające abo dostają więcej XP. Ale limit kredytek na poziomie 200000/350000 (F2P/Preferred) w sytuacji, gdy już bodajże od 45 poziomu umiejętności kosztują więcej? Nie mówiąc już o przedmiotach na danych poziomach. A quickbary... Grając sorcem miałem zapełnione wszystkie 6. A znam ludzi, dla których i to było za mało. I wszystkie te skille były potrzebne.

[DeMoH 0]

Samymi skillami nie zapełnisz 4 skillbarów. Zapełnisz je jeśli dodasz do nich mounty, pety itp. Dla mnie największym minusem TOR jest WoW''owata mechanika, jednak mimo niej bawię się świetnie od jego premiery. A że teraz abonament spadł to pewnie zostanę tu jeszcze trochę dłużej ;)

[Ring5 0]

Dnia 18.11.2012 o 10:24, Narmo napisał:

Sęk w tym, że niektóre ograniczenia są śmieszne.

Sęk w tym, że, uwaga, masz grę za darmo. Czyli nic Cię to nie kosztuje. Naprawdę jestem w stanie wiele zrozumieć, ale postawa roszczeniowa ("a bo to dla mnie za mało") w takiej sytuacji nie ma prawa bytu. Narzekać na braki możesz w sytuacji, gdy za coś płacisz, ale gdy dostajesz to za darmo? To już lekkie przegięcie.

[Narmo 0]

Dnia 18.11.2012 o 11:43, Ring5 napisał:

> Sęk w tym, że niektóre ograniczenia są śmieszne.

Sęk w tym, że, uwaga, masz grę za darmo. Czyli nic Cię to nie kosztuje. Naprawdę
jestem w stanie wiele zrozumieć, ale postawa roszczeniowa ("a bo to dla mnie za mało")
w takiej sytuacji nie ma prawa bytu. Narzekać na braki możesz w sytuacji, gdy za coś
płacisz, ale gdy dostajesz to za darmo? To już lekkie przegięcie.

To nich to nazwą normalnie - trial. WoW ma bardziej rozbudowanego triala, niż SWTOR F2P.

[Zgreed66 0]

Dnia 18.11.2012 o 12:28, Narmo napisał:

To nich to nazwą normalnie - trial. WoW ma bardziej rozbudowanego triala, niż SWTOR F2P.

A to ciekawe.

[Ring5 0]

Dnia 18.11.2012 o 12:28, Narmo napisał:

To nich to nazwą normalnie - trial. WoW ma bardziej rozbudowanego triala, niż SWTOR F2P.

Iiijasne. To spróbuj pohandlować, przesłać cokolwiek itp. w trialu WoWa... Serio, nie uprawiajmy tu demagogii. Dostajemy grę za darmo, można spokojnie sobie przejść wątek fabularny, rozwinąć postać, pobawić się craftingiem, a jeśli ktoś na serio myśli o PvP - 30 złociszy to naprawdę nie są wielkie pieniądze. To jakieś... 12 litrów coli? Dwa zestawy w McDonaldzie? Chyba można bez tego przeżyć te 2 miesiące, prawda?

[EmperorKaligula 0]

do kasacji

[Dadziol20 0]

Dnia 18.11.2012 o 12:28, Narmo napisał:

To nich to nazwą normalnie - trial. WoW ma bardziej rozbudowanego triala, niż SWTOR F2P.

Zgadzam się z Tobą w 100%. Twórcy widocznie są zbyt leniwi i zamiast dać to co zostało zrobione do czasu przejścia na f2p do dyspozycji gracza. Wolą poszatkować elementy gry i wydzielić to to i tyle możesz zrobić za free jak chcesz resztę to wykup abonament. Grałem w pare produkcji f2p i nie spotkałem się jeszcze z takim rygorystycznym podejściem do udostępnionej zawartości. Pożyjemy zobaczymy co z tego wyniknie.

[Narmo 0]

Dnia 18.11.2012 o 12:44, Ring5 napisał:

Iiijasne. To spróbuj pohandlować, przesłać cokolwiek itp. w trialu WoWa...

To akurat ograniczenie każdego triala i darmowej wersji i jest całkowicie zrozumiałe. Gdyby nie było takiego ograniczenia, to namnożyłoby się farmerów golda/kredytów/diamentów, czy co tam jeszcze jest walutą w danej grze.

Dnia 18.11.2012 o 12:44, Ring5 napisał:

Dostajemy grę za darmo, można spokojnie sobie przejść wątek
fabularny, rozwinąć postać, pobawić się craftingiem [...]

No nie do końca. Po jakimś czasie okaże się, że nie można korzystać z lepszego ekwipunku, więc nawet posiadając 50 poziom może być kłopot z pokonaniem fabularnego bossa z 40 levelu. To samo ze skillami, które kosztują więcej, niż limit dostępnych kredytów. A to jeszcze chodzi o ceny dla subskrybentów, bo nie zdziwiłbym się, gdyby gracze f2p musieli darować sobie kupowanie skilli po 40 poziomie, ze względu na zwiększone ceny wszystkiego w grze. Nie znam jeszcze przelicznika ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby subskrybentom nagle zaczęło się opłacać kupować itemki u vendora i opychać je na AH za drobną dopłatą, ale mimo wszystko taniej, niż ten sam itemek kosztuje u tego samego vendora dla gracza F2P.

Ja się nie czepiam ograniczeń możliwości PvP, warzonów, flashpointów, misji kosmicznych, 2 slotów na postacie, a nawet przedłużenia QT z 10 czy 15 minut do 2 godzin. ja się czepiam wykastrowania interfejsu użytkownika i nałożenie kolosalnie dużych ograniczeń na podstawowe rzeczy. Crafting? Gracze F2P mogą mieć tylko jedną Crew Skill na raz. To stanowczo za mało, żeby pobawić się craftingiem, ponieważ nie będzie można samodzielnie zbierać podstawowych surowców, więc gracze F2P staną się najwyżej farmerami surówki, ale sami nie będą się męczyć w tworzenie itemków.

[Selv 0]

Można to zrobić jeszcze gorzej, polecam F2P wg Sony i na przykład EverQuest 2 ;P
Cały czas historia jest darmo a dla historii gra się w TORa.

[Ring5 0]

Dnia 18.11.2012 o 13:17, Narmo napisał:

No nie do końca.

Rozwiązanie tych wszystkich problemów jest dokładnie takie samo, jak w innych MMO f2p (np. LotRO) - wykupić jednorazowego suba, skorzystać z bonusów, po czym cieszyć się darmówką. Dokładnie na tej samej zasadzie można bez problemów korzystać z odblokowanych obszarów w LotRO.

Naprawdę nie rozumiem, czemu ludzie się tak tym bulwersują... EA chce zarobić na grze, co jest chyba normalne. Nakładając ograniczenia, które mogą być odblokowane przez wykupienie suba, zachęcają ludzi, by dokładnie to zrobili. Mając za sobą X dni grania i postać, która (jak to napisałeś) ma problem z pokonaniem bossa, część osób odpuści sobie grę, ale część postanowi wydać te parę groszy i wykupi abonament. Dziwi to kogoś? Mnie nie.

Ale pewnie lepiej by było, gdyby w ogóle zamknęli serwery, prawda? Bo w końcu lepiej nie grać w ogóle, niż grać w ograniczoną wersję F2P.... Sheesh.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 18.11.2012 o 13:40, Ring5 napisał:

/cut
Ale pewnie lepiej by było, gdyby w ogóle zamknęli serwery, prawda? Bo w końcu lepiej
nie grać w ogóle, niż grać w ograniczoną wersję F2P.... Sheesh.

Nie przegadasz ich. Niestety jest ogólny shitstorm na TOR i to że wogle mogą grać się nie liczy. Skoro twórcy śmieli nałożyć na grę ograniczenia! Przyznam że niektóre są głupie, ale większość z nich likwiduje to jednorazowe kupno abonamentu. Ja teraz kończę pobierać klienta i idę sobie spokojnie pograć ciesząc się że nie musiałem płacić 150zł za klienta.

[pkapis 0]

Dnia 18.11.2012 o 09:58, Ring5 napisał:

Naprawdę przykro się robi, jak czyta się wypowiedzi niektórych... EA daje graczom ZA
DARMO całkiem niezłą grę (ja spędziłem z tym tytułem kilka naprawdę miłych tygodni, grając

Nie. EA rzuca graczom za darmo ochłapy na zasadzie "znajcie pańską łaskę". I takie coś to sobie mogą zwinąć w ciasny rulonik i rozważyć znaczenie słowa czopek.

Dnia 18.11.2012 o 09:58, Ring5 napisał:

jako BH, którego wymaksowałem, a potem jako Sith Warrior, którego mam na 20+ poziomie
IIRC) i co? I trzeba ponarzekać. Bo to nie takie, bo tego nie można, bo to, bo tamto...
Rozumiem, że powiedzenie "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby" dawno już przestało
mieć rację bytu, teraz prym wiedzie postawa roszczeniowa. Szkoda tylko, że nikt nie raczy

To powiedzenie ma sens w przypadku rzeczy podstawowych. Dla luksusowych nieszczególnie, bo - uważaj - są one z definicji luksusowe. A "luksusowe byle co" to oksymoron.

Dnia 18.11.2012 o 09:58, Ring5 napisał:

zauważyć, iż stwierdzenie "nie płacę, więc mi się należy" jest kompletnie pozbawione
jakiejkolwiek logiki.

Ależ tu nie ma żadnego "nie płacę więc mi się należy". Ja nie uważam, żeby cokolwiek mi się należało od EA i jak dla mnie mogliby w ogóle na F2P nie przechodzić. Ale jeśli już przechodzą, to ja mam prawo ocenić jak to zrobili i powiedzieć wprost, że wyszło im to fatalnie. Jest na rynku wiele innych gier sieciowych które stawiają na model F2P + dobrowolne płatności i gdy ToR chce wejść w taki model, musi zdawać sobie sprawę, że będzie konkurował z nimi. A tego nie osiągnie dając ludziom tak okrojoną wersję.

Co do grania dla historii, to kolejny zwalony pomysł. Od grania dla historii jest mnóstwo gier singlowych, które faktycznie skupiają się na graczu. ToR ze swoimi dwoma slotami i trzema grywalnymi rasami na F2P daje ledwie mały wgląd w historie postaci, którą dodatkowo trzeba rozegrać w mechanice MMO, z respawnującymi się grupami przeciwników, powtarzalnymi questami, etc. Jeśli chcę pograć w fajną historię, to odpalę - że wymienię tylko gry Bioware - KoToR, Mass Effect albo Baldur''s Gate. Od MMO oczekuję czegoś innego.

[Zgreed66 0]

Dnia 18.11.2012 o 13:52, pkapis napisał:

Od MMO oczekuję czegoś innego.

No to nie rozumiem zainteresowania tym tytułem zacznijmy od tego xD

[pkapis 0]

Dnia 18.11.2012 o 13:58, Zgreed66 napisał:

> Od MMO oczekuję czegoś innego.
No to nie rozumiem zainteresowania tym tytułem zacznijmy od tego xD

Nie rozumiesz zainteresowania jednym z głośniejszych MMO, w klimacie Star Wars, który nawiązuje do bardzo fajnych Kotorów? Ludzie lubią ten świat i chcieliby pograć sobie w nim. Natomiast Bioware mogłoby się zdecydować, czy chce robić grę MMO czy nie, bo na razie wychodzi im taka świnka morska.

[Zgreed66 0]

Dnia 18.11.2012 o 14:03, pkapis napisał:

Natomiast Bioware mogłoby się zdecydować, czy chce robić grę MMO czy nie, bo na
razie wychodzi im taka świnka morska.

No właśnie dlatego nie umiem zrozumieć "zainteresowania jednym z głośniejszych MMO, w klimacie Star Wars, który nawiązuje do bardzo fajnych Kotorów" ;)
Zrobili taką świnkę morską i nie powinno to wcale nikogo dziwić ;P

[pkapis 0]

Dnia 18.11.2012 o 14:14, Zgreed66 napisał:

> Natomiast Bioware mogłoby się zdecydować, czy chce robić grę MMO czy nie, bo na

> razie wychodzi im taka świnka morska.
No właśnie dlatego nie umiem zrozumieć "zainteresowania jednym z głośniejszych MMO, w
klimacie Star Wars, który nawiązuje do bardzo fajnych Kotorów" ;)
Zrobili taką świnkę morską i nie powinno to wcale nikogo dziwić ;P

Ale żeby się o tym przekonać, trzeba było trochę pograć, nie? Bo według ich zapowiedzi to miała być nowa jakość, MMO które pobije wszystkie inne i podobny reklamowy bełkot.