Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Konkurs Far Cry 3 - zgarnij szaloną figurkę Vaas Wahine

445 postów w tym temacie

W moim krótkim życiu robiłem wiele szalonych rzeczy. Nie będę zmyślał historii w których wkładałem głowę do paszczy lwa lub urwałem jaja bykowi. Dla niektórych moja historyja może być "lajtowa", lecz dla mnie (mam nadzieję, że i dla innych) to było "coś" lub jak kto woli - "dat łos krejzi". Będąc z kolegą w stolicy (w Galerii Mokotów) naszego kraju, zauważyłem piękną dziewczynę. Gdybym nie wiedział, że był to człowiek, to pomyślał bym, że anioły stały się dla nas widzialne. Jako jeszcze adept w podrywaniu dziewczyn (miałem 16 lat), postanowiłem podejść do niej i zagadać w "luźnym" stylu. Pewny siebie podchodzę do dziewczyny, głowa pełna nadziei, a mając pewność, że mój kompan wraz z innymi gapiami, którzy beztrosko obok mnie przechodzili patrzą na mnie dodawała mi otuchy. Czułem się wtedy jak bohater lub Brad Pit (co najmniej). Pewność była, ale była... Gdy zajrzałem w głąb jej oczu, ogarnął mnie niesamowity paraliż, pociłem się jak stara baba w autobusie, a do tego wiedziałem, że ludzie mnie widzą! Gdybym miał pistolet, to w tamtym momencie najchętniej puściłbym sobie kulkę. Byłem pewien, że ta dziewczyna cudownej urody zaraz mnie wyśmieję, ba zrobi zdjęcie i wrzuci na "fejsa" pewnie jeszcze z głupszym komentarzem niż wygląd mojej twarzy w tamtym momencie. Myliłem się. Złapała mnie za rękę i wyszliśmy z galerii. Będąc przed sklepowym molochem, spytałem się jej głosem skrzeczącym jak żaba, a do tego piszczałem jak gwizdek (byłem zdenerwowany, co nie) czy mogę ją pocałować. Dosłownie po 1 sekundzie zrozumiałem, że pytanie zostało zadane automatycznie, nawet nie wiedziałem, że je wypowiedziałem. Teraz już czułem, że dostane w pysk jak nic. Jeszcze trochę i puściłbym ze strachu kloca w majty. W jakim ja byłem błędzie! Pewnie zgadujecie co się dalej działo ;) Teraz jestem szczęśliwym chłopakiem tej o to niewiasty, która urodą oraz słodkim głosem potrafi rozpromienić nawet najgorsze dni. Pozdrawiam i życzę odwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Będąc dzieckiem rozpędziłem się na małym rowerku, po czym uderzając w drzwi od balkonu, rozwaliłem je razem z rowerkiem i czołem.. Miałem wtedy 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Złożyłem nowego kompa od podstaw specjalnie dla tej jednej jedynej gry - Far Cry''a 3 :> Mimo, że na starym ruszyłby mi nawet na średnich wymaganiach, ale ja muszę go zobaczyć na ultra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej szalona rzecz jaką bym uczynił: Wypiłbym cztery litry maślanki, przegryzł sześcioma ogórkami i zjadł pięć ciastek, a następnie wsiadł do autokaru(bez możliwości wyjścia podczas wycieczki) i udałbym się na podróż do Rzymu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej szaloną rzecz jaką chciałbym zrobić to przeżyć dzień inspirowany scenami z gier przygodowych (takich jak Far Cry 3). Chciałbym szerzyć mordor karabinem maszynowym przeszywając zakamarki dżungli, która byłaby naszpikowana wrogo nastawionymi przeciwnikami i zwierzętami. Byłym wniebowzięty, gdyby udało mi się przeżyć dobę w survivalowych warunkach wraz z grupą moich przyjaciół. Bawilibyśmy się przewybornie, oczywiście gdyby wszystko było zaplanowane, a nie na serio... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować