Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Czy na PS4 nie będzie można grać w używane gry?

43 postów w tym temacie

Ciekawe ile kasy na te wszystkie patenty do tej pory wydali o.O.
Nie mniej temat, nie nowy. Wnioskować można tyle, że kombinują i przymierzają się do tego dalej. A to, że ludziki u nas dodatkowej kasy na gry nie wyskrobią. Cóż, Sony może nic z używek nie dostaje, ale znaczy to też tyle, że jak oni dostaną to nie dostanie ktoś inny. Co widać i czego nie widać. Nic nowego w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe. Jestem za. Sony mogłoby zrobić taką opcję w następcy PS3, ale tak żeby to wydawca gry podejmował decyzję, czy chce tak ograniczyć swoją grę czy nie. Jakby dzięki temu ludzie przestali w ogóle kupować crapy od EA i Ubisoftu, czegoś by się może te barany nauczyły i pojawiłaby się szansa, że w następnej generacji nie mielibyśmy pomysłów na poziomie online pass/day 1 dlc i tym podobnych. A mniejsi deweloperzy dalej mieliby otwartą furtkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2013 o 17:37, Fimbulvinter napisał:

>Już to czuję, te gry stojące na półkach 10 lat z ceną 230 zł...
Teraz to poleciałeś z fantazją...


Z fantazją nie wydaję mi się, zobacz sobie ile gier ma 2-3 lata na karku a stoi po cenie premierowej. Ale ja wierzę że oni nie popełnią takiego samobójstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2013 o 17:47, KrisK91 napisał:

Jeżeli coś takiego nastąpi to za kilka lat wszyscy zostaniemy odpowiednio urobieni do
tego stopnia, że wszelkiego rodzaju używki będą traktowane na równi z piractwem (co już
teraz przez niektórych jest w ten sposób postrzegane).


Brawo! Wyjątkowo przewidująca teza. Musze przyznać, że przenikliwość uczestników tego forum doprawdy mnie zaskakuje. Według obecnych dogmatów używki w zasadzie już są - mówiąc całkiem poważnie - praktycznie równoznaczne z piractwem. Mamy tu ten sam mechanizm, tylko bazujący na fizycznym transferze produktu, a nie internetowym, no i na mniejszą skalę. Problemem dla decydentów jest tylko fakt, że owo ''urobienie'' będzie o tyle trudniejsze, że istnieje coś takiego jak biblioteki, które społeczeństwu z działalnością przestępczą nijak się nie chcą kojarzyć.

Używka - kradzież. Z wielkim kapitałem koncernów wydawniczych oraz łakomymi na wpływy podatkowe państwami wydaje się to niesamowicie interesującą propozycją w zakresie legislacji. W tym jest przyszłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe. Jestem za. Sony mogłoby zrobić taką opcję w następcy PS3, ale tak żeby to wydawca
> gry podejmował decyzję, czy chce tak ograniczyć swoją grę czy nie. Jakby dzięki temu
> ludzie przestali w ogóle kupować crapy od EA i Ubisoftu, czegoś by się może te barany
> nauczyły i pojawiłaby się szansa, że w następnej generacji nie mielibyśmy pomysłów na
> poziomie online pass/day 1 dlc i tym podobnych. A mniejsi deweloperzy dalej mieliby otwartą
> furtkę.

Tutaj się z tobą zgodzę. Jak ludzie mieli by kupować grę za 200 zł bez możliwości odsprzedania, zastanowiliby się nad zakupem 10 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2013 o 19:21, Tarades napisał:

[m]. Gdzie jest Geralt i krasnoludy, kiedy najbardziej potrzeba ich na świecie?


Ostrzeżenie za wulgaryzmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to oni nie mieli juz takiego patentu?... Mniejsza z tym, wcale bym sie nie zdziwil, w koncu mamy taka jakby mode na dyby, standaryzacja jest juz chyba tylko kwestia czasu. Ale sam patent o niczym jeszcze nie decyduje, zobaczymy co w tej kwestii bedzie mialo do powiedzenia Sony i...M$ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skończy się era pudełkowych wersji i tyle. Gry dostępne będą tylko w dystrybucji cyfrowej, ściągane na konsole i przypisywane do konkretnego konta gracza. By się pozbyć gry , trzeba będzie się pozbyć konta, a na to zdecyduje się mała liczba osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2013 o 20:14, Achimas napisał:

Skończy się era pudełkowych wersji i tyle. Gry dostępne będą tylko w dystrybucji cyfrowej,
ściągane na konsole i przypisywane do konkretnego konta gracza. By się pozbyć gry , trzeba
będzie się pozbyć konta, a na to zdecyduje się mała liczba osób.


I to niby jest takie dobre? Bd miał PS 4 powiedzmy 5 lat, po takim czasie nie bd mógł np mój kolega dostać gry, bd chciał mu odsprzedać... ale nie chwila nie mogę bo na koncie mam gry świeże z danego roku... A nie będzie sprowadzał zza granicy czy szukał kolejne 5 lat i czatował na tytuł bo mu się zwyczajnie odechce grać po 2 wyjdą inne tytuły, wkurzy się i ściągnie tytuł, a złamać złamią spokojnie hakerzy zabezpieczenia konsol tak jak to zrobili z PS 3 i Xboxem 360, po 2 jak sami mówili dystrybucja cyfrowa z przypisaniem odpada bo to wiążę się z tym że trzeba by mieć non stop podłączoną konsole i neta przynajmniej na poziomie 10/20 Mb/s a takowy nie jest jeszcze aż tak szeroko rozpowszechniony, a jak bd płyty oznakowywane no to hmm kupi oryginał, zrobi z niej kopie, pogra na przerobionej konsoli a oryginał sprzeda, pamiętajcie POLAK UMIE WSZYSTKO! xD
Po za tym czytaj ze zrozumieniem artykuły a nie piszesz co ci na myśl wpadnie, bo w tym artykule jest wspomniane o przypisywaniu do konta ale i od razu bagatelizowane, później wspominają o oznakowaniu płyt i tyle nic nie ma o cyfrowej dystrybucji więcej więc się tak nie napalaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem właśnie PS 3 ze względu na możliwość większości kupna używek i grania w sieci... Jeżeli miałbym zapłacić za każdą grę ponad 200 zł (jak to doją w Media Markt) to wolałbym sprzedać tego plejka i kupić już kompa. Wtedy gry przewyższały by wartość konsoli 2-krotnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2013 o 20:33, Chopek napisał:

Jeżeli miałbym zapłacić za każdą grę ponad 200 zł (jak to doją w Media Markt)

Akurat MM ma najlepsze ceny jeśli chodzi o sieciówki, przejdź się do Empiku zobaczysz co to "dojenie" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się wysilał, nie podam więc komu odpowiadam, ale postaram się by było dość jasno:

230 zeta w Empiku za Armored Core 5, jeszcze z miesiąc temu. Wcześniej to samo z poprzednią częścią przez kilka lat. Przez Allegro AC5 można mieć za 90-100 złotych, z przesyłką.

Świetny pomysł z prawem decyzji co do blokowania kopii oddanym w ręce developerów. Choć osobiście i tak wolałbym nie dożyć wprowadzenia takich praktyk, a przy tym dożyć zacnego, sędziwego, wieku.

Jestem osobą która nie musi mieć wszystkiego na premierę. Na przyszły rok mam zaplanowany jeden zakup, GTA5 i tylko nieznacznie korci mnie Forza5. Resztę czasu poświęcę na nadrabianie zaległości z lat poprzednich, bo mam na półce kilka gier które kupiłem tanio, dzięki przecenom w sklepach, a jeszcze nie miałem okazji ich skończyć, a niekiedy nawet zacząć.
Jeżeli takie praktyki wejdą w życie, to zakładam, że ludzi działających jak ja przybędzie, przynajmniej w biedniejszych krajach. Takich jak nasz. Co więcej, jeżeli takie rozwiązania trafią do następnej generacji konsol, to pewnie dłużej zostanę przy obecnej i będę zaliczał ciekawe tytuły które wcześniej mnie nie zainteresowały, lub po prostu nie miałem na nie czasu. Może tak zrobić też więcej osób. Co jeszcze bardziej ograniczy wpływy do kiesy wydawców gier i producentów zarówno oprogramowania jak i konsol. W świecie, w którym trzeba się co kwartał rozliczać z radą nadzorczą to może zaboleć wielu menadżerów wyższego stopnia. Co więcej zmniejszyć wpływy zaraz po wydaniu tytułu, a zwiększyć ich sprzedaż kiedy stanieją. Co od razu narzuca się z wizją nieuczciwych praktyk które mogą zacząć stosować wydawcy: Średnia lub kiepska gra z pełną ceną na start, to może jakieś naiwniaki się natną, i bardzo szybka przecena by zachęcić resztę zainteresowanych.

Wydaje mi się wręcz, że nie tylko mniejsi producenci i wydawcy na tym ucierpią, choć ci może wyginął. To zmiana modelu biznesowego zaszkodzi tez dużym produkcjom wielkich studiów. Albo standard "AAA" zmieni znaczenie na średniak, albo po prostu molochy również wyginął i zostanie tylko ten wycinek rynku w który wierzy Adrian Chmielarz, małych, tanich i szybkich gierek. W końcu trzeba ciąć koszty kiedy zysk niepewny.

Aha, jeżeli tylko jedna z maszynek następnej generacji zostanie w ten patent wyposażona (w co osobiście wątpię, bo skoro ja o tym pomyślałem, to smutni panowie w garniakach na pewno też i wszystko już dogadują w drodze negocjacji na tajnych spotkaniach. Gdzie na przykład Sony oferuje swój patent M$owi za free, byle tylko wprowadził go w swoim sprzęcie w tym samym czasie. ), to skłonię się w stronę jej konkurenta. Ale jak powiedziałem, wątpię, pewnie będzie albo wszędzie, albo nigdzie.

Swoją droga słyszeliśmy już, że z nowym sprzętem znowu wzrosną koszta produkcji, a więc i ceny końcowe produktów. Przy zamrożonych pensjach wychodzi na to, że jednak ludzie grożący korporacjom wydawaniem mniejszej ilości pieniędzy mogą nie bajać. Zobaczymy, co pokarzą kalkulatory z sal narad. Wydaje mi się, że nie jest ot opłacalne wyjście, ale mogę się mylić. Może nastawią się na bogatsze rynki, ponownie olewając, choć może nie tak jak wcześniej, biedniejsze rynki i oszczędzając dodatkowo na szczuplejszych przedstawicielstwach?

Nie wiem, ale chciałbym, wiedziałbym czy jest sens odkładać na następną generację, czy można sobie spokojnie odpuścić i poczekać aż stanieją tak jak obecnie do około 50% ceny premierowej, a może i dłużej, w końcu na PS2 czy nawet 1, jest jeszcze wiele tytułów w które nie zdążyłem zagrać…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2013 o 20:14, Achimas napisał:

By się pozbyć gry , trzeba
będzie się pozbyć konta, a na to zdecyduje się mała liczba osób.


tylko maniakow achivmetnow bedzie to obchodzilo ;) handel kontami bedzie i tak kwitl i nikt nikomu nie zabroni miec 30 kont i na kazdym inna gre. kartka z haslami/loginami przyklejona do konsoli i po problemie z duza iloscia kont. wg mnie ludzi ''konto'' za bardzo nie obchodzi, gry to inna bajka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem jest to sprzeczne z prawem, które umożliwia nam odsprzedaż zakupionych wcześniej produktów ale niech ktoś mądry się wypowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Argumenty twórców gier do mnie jakoś nie trafiają. Wtórny rynek zabija branżę? Błagam, bo padnę ze śmiechu. Masowa produkcja samochodów też jest kosztowna, a jakoś nie słychać żeby kupowanie używanych aut była zabójcza dla koncernów motoryzacyjnych. Jeśli takie coś wejdzie w życie, po prostu rozwinie się piractwo. I taki będzie tego skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować