Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

[Lumbago 0]

Sprytne :) Tormenta polecam raczej nie da się znaleźć podobnej gry i raczej nie będzie bo Black Ilse już nie ma, a dobrych twórców gier ze świeczką szukać.

[Mumin 0]

Dnia 07.06.2006 o 11:33, Lumbago napisał:

Sprytne :) Tormenta polecam raczej nie da się znaleźć podobnej gry i raczej nie będzie bo Black
Ilse już nie ma, a dobrych twórców gier ze świeczką szukać.

Hihi. Sposób wypróbowany, bo już tak kiedyś zrobiłem ;-)
A co do Tormenta... Nie grałem w niego, ale z tego co czytam w różnych miejscach wynikałoby, że gdyby mieć taką skalę:

dużo questów,mniej walki............................(złoty środek)............................mało questów,dużo walki

to na lewym końcu byłby właśnie Torment, na prawym Icewindy, a w środku Baldurek :-) Mam rację?

(mam nadzieję, że to będzie jako tako wyglądać)

[wanan 0]

Dnia 07.06.2006 o 11:02, Harmegidon napisał:

> Za ti IWD2 i IWd a także NVN w porównaniu do morka to niedopracowany chłam i zdania nie
zmienię
IWD dwa to już inna sprawa - BioWare zeszło na psy z tą grą ;/.

Pozatym ta muzyka...genialna

[wanan 0]

a wlansie gdzies kiedys na jakims forum.... czytalem ze teoretycznie istnieje mozliwosc zeby powstalo BG3 ale Wizzards of The Coast sprzedalo engine Atari a te nie chce teraz sie zgodzic na robienie bg3...no bezsensu zrobili , beda sie prosic o pozwolenie i liczyc na laske ,ale teraz to juz rozpacz matki nad zasranym dzieckiem :( ipewnie nie powstanie nigdy

[TYHE 0]

Dnia 07.06.2006 o 11:44, wanan napisał:

rozpacz matki nad zasranym dzieckiem

Nie wiem skąd Ty takie figury retoryczne bierzesz, ale mnie się nie podobają.

[Lumbago 0]

Jaki engine przecież WoTC to robi zasady do gier(Ad&D, AD&D 2 i D&D 3)które sa wykorzystywane w grach, pozatym nie ma nic wspólnego z robienie gier na pecka i konsole. Być może sprzedało prawa do systemu Atari, ale Atati nie ma na nie wyłączności, pozatym wspóópracuje ono chyba z Obsydianem(dawnym Black Isle), więc jest szansa na powstanie tej gry.

[TYHE 0]

Mumin,
nie popełnij błedu polegaącego na poszukiwaniu w PT choć częsci BG.
Postaraj sie grać nie porównując PT z niczym.
Grając, nie przywiązuj się do niczego...

Ech :)
Chodzi o to że mnie PT srodze rozczarował i zastanawiam się, co by było, gdybym siadła do niego z głową wolną od wspomnień z BG :)

Co do tego Twojego "suwaka" to racja :)

[Mudra 0]

Dnia 07.06.2006 o 11:46, TYHE napisał:

> rozpacz matki nad zasranym dzieckiem
Nie wiem skąd Ty takie figury retoryczne bierzesz, ale mnie się nie podobają.

A ja myślę, że mimo swej dodasności to całkiem trafne określenie ;))

[Mudra 0]

Dnia 07.06.2006 o 11:51, Mudra napisał:

> > rozpacz matki nad zasranym dzieckiem
> Nie wiem skąd Ty takie figury retoryczne bierzesz, ale mnie się nie podobają.

A ja myślę, że mimo swej dodasności to całkiem trafne określenie ;))

ps. miało być dosadności :)

[wanan 0]

Dnia 07.06.2006 o 11:46, TYHE napisał:

> rozpacz matki nad zasranym dzieckiem
Nie wiem skąd Ty takie figury retoryczne bierzesz, ale mnie się nie podobają.

Jakie figury mitotyczne:? Litosci prosze cie....co tu jest do niepodobania

[Mumin 0]

Dnia 07.06.2006 o 11:50, TYHE napisał:

nie popełnij błedu polegaącego na poszukiwaniu w PT choć częsci BG.
Postaraj sie grać nie porównując PT z niczym.

Ok, postaram się... W IWD grałem nie robiąc odniesień do BG, więc może i z Tormentem się uda. W końcu zależy mi na tym, żeby czerpać jak najwięcej radości z grania, czyż nie? ;-)
I dzięki za radę :-)

[Carmon 0]

a ja z kolei mysle, ze Pt bije na glowe Baldurka(2+polowe ToB przynajmniej), faktycznie walki jest duuzo duuuzo mniej, jednak klimat jest cudowny. W baldurze tego niema, ta gra polega na tym idz-zabij-zabij-wroc....masz wyzszy lvl idz-zabij-zabij cos mocnego-wroc konczysz podstawka idz- no zaczyna sie gra bo trzeba troche ruszyc muzgiem i zagadki nie sa na poziomie dzieci w wieku lat 10(swoja droga powinna byc opcja w ktorej zmieniamy stopin trudnosci zagadek). No i wrazenie tego ze mozna wszystko jest znikome...w PY na odwrot..postacie sa ciekawe, fabula tez, a walk jest niewiele-najwieksza wada tej gry jest to ze jest tak krotka.

[Dark_Set 0]

a propos IWD...osobiscie nie przepadam za ta gra...pewnie ta liniowa questowosc i co najgorsze-zimowe klimaty...brrr
teraz dalej...jako,ze zaczynam grajcowanie w BG2 od poczatku (wczoraj ukonczylem z "dobra" zaloga),potrzebna mi bedzie mala pomoc...mianowicie: moj glowny heros jest wojem i chcialbym go zdualowac na woj/zlod...i tu pytanko:czy warto zrobic to na poczatku gry,czy lepiej troszki pozniej?

[Flameruler 0]

Dnia 07.06.2006 o 11:02, Harmegidon napisał:

IWD dwa to już inna sprawa - BioWare zeszło na psy z tą grą ;/.

Nie przesadzajmy. :) Osobiście uważam mieszankę drugiej i trzeciej edycji D&D zastosowaną w BG2 za najlepszą, ale przeniesienie się na silniku Infinity całkowicie w trzecią było bardzo miłą odmianą. Zakładam, że to o ten element Ci chodzi, bo pozostałe na pewno nie odbiegają niczym od IWD, a moim zdaniem w wielu miejscach przewyższając.

[Nightdew 0]

heheh:/ kupilem niedawno bg2 i niestety niepotrzebnie kupywalem:/gralem z 1 h i doszlem gdzies do lochow w pierwszej misji,spotkalem jakiegos chinczyka i weszlem cala paka do pomieszczenia z pulapkami i juz nie umialem przejsc,nawet nie wracalem do gry by przechodzic kilka razy:/poprostu nie wciagaja mnie takie gry niestety:/;)mam tez planescape torment z ktorym bylo jeszcze gorzej:/pamietam jak wyszlo w extra klasyce za 19 zl wiec odrazu polecialem kupic po slyszalem ze bardzo dobra gra ,zainstalowalem i pogralem 10 min i niestety unistal:/jedyna gra ktora mi sie podobala z tego gatunku to evil island (jedna z pierwszych gier na kompa mojego;))no i moze z deka id2 ktora przeszlem z polowe .Zalezy kto co lubi;)

[Harmegidon 0]

Mam wrażenie jakby cie zniechęciło to, że ta gra jest zbyt skąplikowana i trudna - wymagająca główkowania
i kombinowania. Wiem wiem wielu woli gry schematyczne "naceluj i ubij" albo "przyciśnij i wykonaj" :D ;P.

[Budo 0]

Jak ktoś nie lubi rpg-ów to po co je kupuje? Wiadomo jakie sa te gry- trochę walenia mieczem, trochę gadania, trochę zagadek i cześć :)

[Hegemon 0]

Dnia 08.06.2006 o 09:15, Harmegidon napisał:

Mam wrażenie jakby cie zniechęciło to, że ta gra jest zbyt skąplikowana i trudna - wymagająca
główkowania
i kombinowania. Wiem wiem wielu woli gry schematyczne "naceluj i ubij" albo "przyciśnij i wykonaj"
:D ;P.

Jedni lubia skomplikowane erpegi, a inni gry akcji. Przekonalismy sie, ze kolegi RPGi nie wciagaja, a Ciebie ortografia. Dla kazdego cos milego.

[Mumin 0]

No to ja współczuję. Pewnie nie tylko ja z resztą. Tracisz tym samym mnóstwo dobrej zabawy, naprawdę. Wystarczyłoby troszkę zmienić podejście do gry - owszem, wymaga czasem pokombinowania, ale za to daje sporo satysfakcji. No chyba że chorujesz na jakąś chroniczną niechęć do cRPG (ale wtedy naprawdę współczuję :D ).

[wanan 0]

Dnia 08.06.2006 o 09:15, Harmegidon napisał:

Mam wrażenie jakby cie zniechęciło to, że ta gra jest zbyt skąplikowana i trudna - wymagająca
główkowania
i kombinowania. Wiem wiem wielu woli gry schematyczne "naceluj i ubij" albo "przyciśnij i wykonaj"
:D ;P.

Harmegidon NIE naceluj i ubij ,tylko lock &load...;D