Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Główny projektant Diablo III przyznaje: wprowadzenie domu aukcyjnego było błędem

82 postów w tym temacie

Dnia 07.04.2013 o 02:08, aope napisał:

Brak jakiegokolwiek endgame - może zostać naprawione

Poprzednio to co niby było? Tutaj endgame stanowi pozyskiwanie coraz to lepszego loota. To nie MMO, które otrzymuje content patche.

Dnia 07.04.2013 o 02:08, aope napisał:

Żenująca losowość generowanych poziomów - może zostać naprawiona

2D =/= 3D. Inny stopień komplikacji lokacji. Tak łatwo nie może zostać naprawione. W przypadku 2D można łatwiej było budować lokacje z tych samych elementów i dobrze to wychodziło. Tutaj tego nie ma. Pewna losowość jednak wciąż istnieje.

Dnia 07.04.2013 o 02:08, aope napisał:

Tragiczny PvP - może zostać naprawione

Na dobrą sprawę nie istnieje, bo duele to nie jest PvP, które zapowiadali o czym sami mówili.

Dnia 07.04.2013 o 02:08, aope napisał:

Zepsuty, nastawiony na niedzielnych graczy system rozwoju postaci, w efekcie brak pojęcia
buildu - czekamy na czwórkę. Szkoda.

Buildy istnieją. Ustaw sobie byle jakie kombinacje umiejętności, i powiedz, że wszystkie są dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry system na dodatkowy zarobek - prowizje - wypalił im w twarz, teraz można zasłaniać się dobrem graczy oraz miłością do ich kart kredytowych. Przykro mi, że baza graczy się kurczy, nikt pewnie nie spodziewał się też, że na PC powstanie godny konkurent mogący w dłuższej perspektywie zaszkodzić hegemoni Diablo.

Dobrze, że są konsole ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Samo d3 to jak mój kumpel trafnie określił, gra dla casualów, którzy chcą się poczuć jak hardcore''owcy. A jak wiadomo casualowcy zawsze wyrzucą dwa czy trzy złote extra na grę więc rmah prężnie działa.

Co do samego AH, to trudna sprawa. Sam zamysł naprawdę świetny, ale niestety tylko na papierze, szkoda, że nie udało im się wymyślić jakiegoś lepszego sposobu na zaimplementowanie tego. Słuszne są obawy, że zamknięcie domu aukcyjnego by zniszczyło grę, bo jest już jej za dużą częścią. Ja już sam nie gram od jakiegoś dłuższego czasu, natomiast nie wyobrażam sobie tej produkcji w obecnej formie bez AH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bez zadnego AH handel zostalby sprowadzony do siedzenia na jakims forum i przegladania miliona tematow z ofertami, albo spamu na chacie. wole AH.

balem sie inflacji, ale sprzyja ona ''normalnym'' graczom (ani full casual, ani full farma dzien w dzien) bo ceny wszystkiego (w goldzie) spadaja

RMAH mnie nie interesuje, bo za pozno zaczalem farmic na powaznie aby cos sensownie sprzedac ;) Znam wielu ktorzy juz za podstawke sie odkuli i na dodatek zarobili ;) Jakby nie bylo RMAH to by sprzedawali na allegro - co za roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 02:08, aope napisał:

Dom aukcyjny był pomyłką


dla mnie barter jest pomylka bo nie mam na to czasu

Dnia 07.04.2013 o 02:08, aope napisał:

Brak jakiegokolwiek endgame - może zostać naprawione


ze co ? jakiego endgame sie spodziewalasz w hns innego niz farma ? O.o

Dnia 07.04.2013 o 02:08, aope napisał:

Drop bez sensu


drop losowy z duza iloscia smieci, ktorych nikt nie kaze Ci podnosic. pelna losowosc. wiem ze chcialbys z co drugiego packa miec gwarantowana legende, ale tak sie nie da.

Dnia 07.04.2013 o 02:08, aope napisał:

Tragiczny PvP - może zostać naprawione


a raczej ciagle brak pvp ;)

Dnia 07.04.2013 o 02:08, aope napisał:

Zepsuty, nastawiony na niedzielnych graczy system rozwoju postaci, w efekcie brak pojęcia
buildu - czekamy na czwórkę. Szkoda.


a Ty dalej bredzisz i klamiesz w sprawie bulidow... 2 linki do jedenj klasy, ktora dobrze znam:

http://us.battle.net/d3/en/forum/topic/7350275486

http://diablo.somepage.com/popular/witch-doctor

poczytaj sobie, a potem ladnie przepros

ps: inne klasy opieraja sie na innej mechanice, zupelnie innych skillach i ich bulidy wygladaja ZUPELNIE inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"prawda jest taka, że znacznie większą siłę oddziaływania ma tu złoto i w dłuższej perspektywie naszym zdaniem to właśnie ono wyrządza więcej szkód niż realne pieniądze - oznajmia Wilson."

"A więc w dodatku do Diablo zlikwidujemy złoto i wszystko będzie za prawdziwą kasę." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, czytam tak Wasze posty, i za cholerę nie rozumiem, o co chodzi. Czy grałem w jakąś mega-ulepszoną wersję Diablo 3, czy jak? Otóż gram obecnie na Inferno, postacią samodzielnie wyekwipowaną. Na liczniku mam marne <100h, więc to żadna wieczność. Ani razu nie czułem potrzeby wbicia na RMAH. Nie uprawiałem też jakiejś hardkorowej farmy - ot, przechodziłem grę, czyszcząc lokacje i nie pomijając dróg pobocznych (ale żadnego powtarzania konkretnych etapów "bo tu jest fajna skrzynia!!!"). Mam wrażenie, że Ci, którzy psioczą na brak dobrego lootu, po prostu lecą na rympał od checkpointu do checkpointu, olewając wszelkie odnogi i przegapiając wszystkie skrzynie/gobliny. Innego wyjaśnienia nie widzę.

Druga sprawa, to AH (za in game gold). Uważam, że to najlepsza z możliwych decyzji. Pozwala na sprzedawanie przedmiotów komfortowo, bez ryzyka oszustwa, bez przekopywania się przez fora, pisania ton postów, bez spamowania na chacie "sprzedam XXX za YYY". Bardzo wygodne i czytelne.

Trzecia kwestia to RMAH, do którego są chyba największe zastrzeżenia. Warto tylko zauważyć jedną rzecz: jakie mamy alternatywy? Cóż, pierdyliardy DLC i/lub mikrotransakcje. Szczerze mówiąc, w takiej sytuacji ŻYCZYŁBYM sobie, aby RMAH był w każdej grze. Naprawdę, rzygam już faktem wycinania z gier contentu, by wydać go jako DLC - w Diablo 3 tego nie ma. Rzygam też mikrotransakcjami, które udają, że są opcjonalne, a okazuje się, że aby komfortowo grać, musisz wydać setki złotych za zrobione w generatorze, przegięte ułatwiacze. Zdecydowanie bardziej odpowiada mi handel z innymi graczami - bo wiem, że jeśli już płacę, to płacę za ich czas, który włożyli w zdobycie danego przedmiotu. Wiem, że ja zapłącę, ale oni rpzedmiot stracą. Jesteśmy kwita, coś za coś. Nie płacę za coś, co ma nieskończoną ilość, a wysiłek na stworzenie tegoż itemu wynosił 5 min w generatorze przemiotów, poprzez wyedytowanie statystyk do przegiętych ilości.

Słowem, szkoda, że Blizz uznaje dom aukcyjny za błąd. Liczyłem na to, że pomysł podchwycą inni, i spowoli, krok po kroku, zakończy to erę wycinania contentu i sprzedawania jako DLC, jak i erę poronionego pomysłu mikrotransakcji (F2P)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 23:35, leszeq napisał:

Wydaje mi się, że panowie z 1 i 3 posta przesadzają.


Skoro wywołano mnie do tablicy, pozwolę sobie odpowiedzieć. :) Ale najpierw mam dwa pytania - kiedy dokładnie to było? Kiedy skończyłeś Inferno pierwszy raz? I jaką postacią?

Ja w D3 gram od dnia premiery. I od dnia premiery zmuszony byłem korzystać z AH (oczywiście tego ze złotem, nie RMAH). Podczas całej gry ani razu nie wypadła mi broń, która byłaby użyteczna dla mojej DH. Jeśli coś wypadało z sympatycznym dmg, to były to dwuręczne topory albo różdżki, natomiast wszystko dla DH było sporo poniżej tego, co akurat byłoby potrzebne na danym poziomie trudności (dokładnie tak, jak opisałem to w pierwszym poście - dmg 300-500 w dwuręcznej kuszy na poziomie Inferno to jakaś kpina, takie coś sprawdziłoby się dla postaci na 20-30 poziomie, a nie na level capie). Z tego powodu, ginąc co chwilę, ponieważ moja DH zwyczajnie nie miała szans z hordami potworów, zadając żałosne obrażenia, odwiedziłem po raz pierwszy AH w okolicach początków Hell (bo Nightmare jeszcze jakoś dało się przejść, choć niektóre walki powodowały, że miałem ochotę rzucić to w, nomen omen, diabły). A potem już tak zostało.

Dopiero niedawno wydano patch zmieniający trochę system lootu. Ale i on nie zmienił tak naprawdę zbyt wiele. Jasne, może przedmioty legendarne wypadają minimalnie częściej, niż poprzednio (już po około 30 godzinach gry z nowym patchem wypadł mi legendarny przedmiot - ale miał tak żałosne statsy, że poczułem się zażenowany tym, iż ktoś w ogóle pomyślał, że takie coś mogłoby się komuś przydać...), ale żółte to nadal w 99,9% śmieci, które nie nadają się do niczego poza sprzedażą. W trakcie całego III i początku IV aktu Inferno wypadł mi AŻ jeden przedmiot, który nadawał się do sprzedania na AH. Poszedł za niesamowitą kwotę 250k gold, bo mniej więcej po tyle chodziły zbliżone przedmioty. Broni dla mojej DH nie znalazłem od czasów Nightmare. A teraz zwyczajnie nie stać mnie, by kupić jej Manticore. Musiałbym chyba godzinami farmić złoto, żeby sobie na coś takiego pozwolić.

Czy naprawdę tak ciężko jest w systemie lootu wprowadzić zasadę, że dmg przedmiotów dopasowuje się w jakimś stopniu do poziomu trudności, na którym przedmiot ów wypada? Dając dzięki temu choćby minimalną szansę, że taki przedmiot faktycznie się do czegoś przyda? Przecież to miałoby chyba więcej sensu, niż wprowadzanie losowych statystyk i modlenie się, by przy kolejnym żółtym/niebieskim mobku stał się cud.

Wersja TL;DR - nie, nie korzystam z RMAH, tak, korzystam z GAH, system lootu uważam za pomyłkę i sądzę, że naprawić tego już raczej się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 09:13, Ring5 napisał:

Czy naprawdę tak ciężko jest w systemie lootu wprowadzić zasadę, że dmg przedmiotów dopasowuje
się w jakimś stopniu do poziomu trudności, na którym przedmiot ów wypada?


i dzieki temu najlepsi co sobie z placem w pupie solo jada mp10 w ciagu tygodnia zalewaja calutki AH kuszami 1h 1500 dps...

glupi pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 09:26, EmperorKaligula napisał:

glupi pomysl.


Nie wiem, czy zauważyłeś tam zwrot "w jakimś stopniu". Ale jasne, lepiej jest nie zmieniać nic, niech dalej wypadają przedmioty z dmg 600 na Inferno i pancerze o dwucyfrowych wartościach. Skoro to głupi pomysł, może spróbuj założyć coś takiego i ubić Diablo na Inferno. Nawet bez włączania MP. Powodzenia życzę. Bo ja jednak wolałbym, by loot choć trochę pasował do poziomu, na jakim wypada.

W Titan Quest się to sprawdziło, w Sacred się sprawdziło, tu nagle jest głupim pomysłem? Ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 09:30, Ring5 napisał:

Nie wiem, czy zauważyłeś tam zwrot "w jakimś stopniu".


i co niby to "w jakims stopniu" zmienia ? jak uzaleznisz JAKOSC dropu od MP to kwestia czasu bedzie zalew 1500+ dpsu 1h na AH bo czesc ludzi spokojnie sobie mp10 farmi. jak nie w tydzien to w miesiac. jak nie w miesiac to w kwartal.

Dnia 07.04.2013 o 09:30, Ring5 napisał:

Ale jasne, lepiej jest nie zmieniać
nic, niech dalej wypadają przedmioty z dmg 600 na Inferno i pancerze o dwucyfrowych wartościach.


dokladnie, a raz na jakis czas udany roll i cos ciekawego.

Dnia 07.04.2013 o 09:30, Ring5 napisał:

Skoro to głupi pomysł, może spróbuj założyć coś takiego i ubić Diablo na Inferno. Nawet
bez włączania MP. Powodzenia życzę. Bo ja jednak wolałbym, by loot choć trochę pasował
do poziomu, na jakim wypada.


a ja nie. dla tych co nie maja cierpliwosci jest RMAH

Dnia 07.04.2013 o 09:30, Ring5 napisał:

W Titan Quest się to sprawdziło, w Sacred się sprawdziło, tu nagle jest głupim pomysłem?


dokladnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Rzygam też mikrotransakcjami, które udają, że są opcjonalne, a okazuje się, że aby komfortowo
> grać, musisz wydać setki złotych za zrobione w generatorze, przegięte ułatwiacze.

Czym właściwie różni się transakcja w RMAH od innych gier z (mikro)płatnościami z perspektywy konsumenta? Tu i tu wydajesz pieniądze na wirtualne przedmioty z tą różnicą, że F2P jest bezpłatne, a za D3 trzeba już zapłacić niemałe pieniądze.

> Zdecydowanie bardziej odpowiada mi handel z innymi graczami - bo wiem, że jeśli już płacę, to płacę
> za ich czas, który włożyli w zdobycie danego przedmiotu. Wiem, że ja zapłącę, ale oni
> rpzedmiot stracą. Jesteśmy kwita, coś za coś. Nie płacę za coś, co ma nieskończoną ilość,

Podaż jest ograniczona w danym czasie, jednak teoretycznie program może generować nieskończoną ilość przedmiotów.

> a wysiłek na stworzenie tegoż itemu wynosił 5 min w generatorze przemiotów, poprzez wyedytowanie
> statystyk do przegiętych ilości.

A tak nie było?

Sytuacja, którą opisujesz ma miejsce np w przypadku TF2, gdzie każdy może stworzyć przedmiot od podstaw i wrzucić do Steam Workshop. Jeżeli Valve uzna, że jakość przedmiotu spełnia ich oczekiwania to zaimplementuje go w grze i podzieli się zyskami ze sprzedaży z twórcą. Tutaj mamy faktycznie do czynienia z wynagrodzeniem czyjejś pracy i talentu. W D3 płacisz za czyjś czas i szczęście. Precież gracze nie tworzą tych itemów tylko zdobywają je przez farmienie.

>
> Słowem, szkoda, że Blizz uznaje dom aukcyjny za błąd. Liczyłem na to, że pomysł podchwycą
> inni, i spowoli, krok po kroku, zakończy to erę wycinania contentu i sprzedawania jako
> DLC, jak i erę poronionego pomysłu mikrotransakcji (F2P)...

I rozpocząć erę płacenia 200 zł za niedokończoną grę plus ewentualne płatności za wirtualne itemy? W F2P jeżeli gra mi się podoba i mam ochotę wesprzeć twórców to kupuje przedmioty. Jeżeli nie mam ochoty to gram za darmo, albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 09:51, fenr1r napisał:

I rozpocząć erę płacenia 200 zł za niedokończoną grę plus ewentualne płatności za wirtualne
itemy?


teraz dopiero do Ciebie dotarlo ze w wielu grach sprzedaje sie przedmioty/postaci na serwisach aukcyjnych ? lepiej pozno niz wcale. ta era trwa od daaaaaaaaaaaaaaaaawna, blizz tylko jak pierwszy jakos to zalegalizowal. kto chce i tak zaplaci i tak kupi konto/przedmioty/golda na aukcjach. dotyczy to kazdej gry.

Dnia 07.04.2013 o 09:51, fenr1r napisał:

Czym właściwie różni się transakcja w RMAH od innych gier z (mikro)płatnościami z perspektywy
konsumenta?


pewnie tym ze wiekszosc idzie do kieszeni innego gracza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 09:13, Ring5 napisał:

Skoro wywołano mnie do tablicy, pozwolę sobie odpowiedzieć. :) Ale najpierw mam dwa pytania
- kiedy dokładnie to było? Kiedy skończyłeś Inferno pierwszy raz? I jaką postacią?


Gram od premiery, ale pierwszy raz ukończyłem moim DH dopiero po wprowadzeniu paragonów (czyli już po wszystkich nerfach). W międzyczasie obczajałem wszystkie klasy i próbowałem przebić się przez ścianę inferno moim barbem, ale zaraz po premierze to było raczej niemożliwe.

Dnia 07.04.2013 o 09:13, Ring5 napisał:

Ja w D3 gram od dnia premiery. I od dnia premiery zmuszony byłem korzystać z AH (oczywiście
tego ze złotem, nie RMAH). Podczas całej gry ani razu nie wypadła mi broń, która byłaby
użyteczna dla mojej DH.


Może akurat miałem dużo szczęścia albo wynika to z tego, że grałem z dość dużą ekipą znajomych i farmienie odbywało się na zasadzie: "O! Znalazłem Mantykorę, trzymaj Lechu - tobie się przyda".

Dnia 07.04.2013 o 09:13, Ring5 napisał:

Dopiero niedawno wydano patch zmieniający trochę system lootu. Ale i on nie zmienił tak
naprawdę zbyt wiele. Jasne, może przedmioty legendarne wypadają minimalnie częściej,
niż poprzednio (już po około 30 godzinach gry z nowym patchem wypadł mi legendarny przedmiot
- ale miał tak żałosne statsy, że poczułem się zażenowany tym, iż ktoś w ogóle pomyślał,
że takie coś mogłoby się komuś przydać...), ale żółte to nadal w 99,9% śmieci, które
nie nadają się do niczego poza sprzedażą. W trakcie całego III i początku IV aktu Inferno
wypadł mi AŻ jeden przedmiot, który nadawał się do sprzedania na AH.


Mi po tym patchu wypada średnio jedna legendarka dziennie, z czego jedna na pięć nadaje się do ubrania. W ten sposób ubrałem m.in. wizarda, który jest już w stanie farmić mp1-mp2.
Ponownie kwestia szczęścia :P

Dnia 07.04.2013 o 09:13, Ring5 napisał:

Wersja TL;DR - nie, nie korzystam z RMAH, tak, korzystam z GAH, system lootu uważam za
pomyłkę i sądzę, że naprawić tego już raczej się nie da.


IMO aktualnie bez GAH można grać do pewnego momentu. Na pewno da się skończyć inferno na mp0-mp1. Dopiero później zaczynają się schody i już trzeba się uciekać do upgrade''ów przez AH. A system lootu da się naprawić i Blizz ma na to pewną koncepcję - zobaczymy co im z tego wyjdzie. Wystarczy w pewien sposób ograniczyć RNG (na kij mi siła na kuszy ?!) i wprowadzić więcej przydatnych affixów co wyeliminowałoby trifecta i quadfecta. W momencie gdy nie będzie można jednoznacznie określić który item jest BiS, system lootu nabierze pewnych rumieńców. Osobiście uważam, że pies jest pogrzebany w durnych statystykach (str, dex, int, vit) i efektach jakie dają - tego już raczej nie da się naprawić i zawsze wszyscy będą szukać main stat+vit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 10:00, EmperorKaligula napisał:

> Czym właściwie różni się transakcja w RMAH od innych gier z (mikro)płatnościami
z perspektywy
> konsumenta?

pewnie tym ze wiekszosc idzie do kieszeni innego gracza.


Czyli z perspektywy kupującego w AH - niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie od tej gry najbardziej odrzuciła świadomość, że granie na AH jest o wiele bardziej opłacalne niż granie w grę.
Kilkanacie minut na AH, jeżeli ma się odpowiedni kapitał na dzień dobry i trochę wiedzy, i zarabiasz - zależnie od wkładu - od kilkuset tysięcy do kilkudziesięciu milionów. Na początku nawet przyjemnie było sobie pozarabiać na samym kupowaniu i sprzedawaniu, ale z czasem okazało się to strasznie nudne.
Ostatnio próbowałem pograć, wbiłem 12 poziomów paragona i nie dostałem w międzyczasie żadnego dropa powyżej 1 mln.
To nie nastraja zbyt pozytywnie do gry. Po co w ogóle fatygować się męczeniem mobów, skoro na AH "wydropisz" więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 09:40, EmperorKaligula napisał:

i co niby to "w jakims stopniu" zmienia ?


Zmienia bardzo wiele, IMHO. Jeśli wprowadzimy ograniczenie, że powyżej poziomu X nie pojawiają się bronie z dmg poniżej Y, szanse na to, że coś ciekawego się wydropi są trochę większe i gracz nie jest zmuszony do korzystania z GAH (i obłędnych cen, sięgających miliardów - tak, widziałem Manticore za miliard gold), bo nawet, jeśli nie wydropi mu dmg 1300, to przynajmniej będzie to jakieś 900-1000, a z tym już da się wytrzymać.

Dnia 07.04.2013 o 09:40, EmperorKaligula napisał:

jak uzaleznisz JAKOSC dropu od MP to kwestia czasu bedzie zalew 1500+ dpsu 1h


Nie od MP (w którym momencie coś takiego napisałem?), tylko od poziomu trudności lub poziomu postaci.

Dnia 07.04.2013 o 09:40, EmperorKaligula napisał:

dokladnie, a raz na jakis czas udany roll i cos ciekawego.


To ile takich udanych rollów (rolli?) miałeś? Bo ja praktycznie ani jednego.

Dnia 07.04.2013 o 09:40, EmperorKaligula napisał:

a ja nie. dla tych co nie maja cierpliwosci jest RMAH


To nie jest kwestia cierpliwości, tylko skopanego systemu. Jeśli przez kilkaset godzin, jakie spędziłem w grze, nie wypadł mi ani jeden przedmiot setowy, to znaczy, że chyba nie do końca coś tu jest w porządku. Nie oczekuję, że będą wypadały co 2 minuty, ale tu już popadamy ze skrajności w skrajność.

Dnia 07.04.2013 o 09:40, EmperorKaligula napisał:

dokladnie tak


Ciekawa teoria. Rozwiniesz?

W tej chwili dla mnie system lootu w D3 leży i kwiczy. GAH jest zalewany przedmiotami (właśnie tak, jak to opisujesz) przez tych, którzy albo zainwestowali w RMAH i mogą teraz farmić MP5-6 i wyżej, albo tych, którzy biegali w grupach, grupa zrzucała się na sprzęt dla jednego, który potem grupę ciągnął za sobą. Normalni gracze, którzy chcieliby sobie "popykać" od czasu do czasu, nie mają prawa bytu bez zakupów. Nigdy nie byłem hardcore''owym graczem w D2, ale w solo nie miałem problemów z graniem postacią, która korzystała tylko z tego sprzętu, który znalazła. I to niezależnie od klasy. Może czasem wymagało to zrobienia kilku (dosłownie kilku) boss runów, ale to było wszystko. Resztę sprzętu znajdowałem po drodze. W tej chwili większość mojego sprzętu w D3 to zakupy w GAH, bo inaczej po prostu się nie da. A to nie wróży dobrze... I DLC/mikrotransakcje nie mają tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 10:18, qq_MoaR napisał:

Cały problem rozwiązałby system przedmiotów account bound i daily reward... ale co my
gracze tam wiemy.


bound on pick up ? AH przestanie istniec. bound on use ? troszke spadnie ilosc przedmiotow na AH. zmian nie widze ;)

a przez daily reward co rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować