Wiedźmin (The Witcher) - temat ogólny

[moonman 0]

Dnia 22.07.2008 o 14:58, jadam napisał:

Po zmianie kompa, dwa dni temu, kupiłem sobie Wiedźmina.
Czy mógłby ktoś doradzić jak rozwijać talenty aby w miarę sprawnie przejść podstawkę
nie omijając dużej ilości zadań z powodu trudności z wykonaniem.

ja tylko dopiszę, że na początku inwestuj ogólnie w podstawowe umiejętności siła zręczność itd.
z inteligencji przyda się umiejętność zbierania ziół
SPOILER - do konca I aktu w ogole nie bedziesz uzywal stylu srebrnego - wiec nie warto w niego inwestowac na poczatku

[Fumiko 0]

**** UWAGA SPOILERY Z II/III AKTU *************

Dnia 23.07.2008 o 15:09, moonman napisał:

1. czy ta kurtka za 5000 oprócz dodatkowego slota na eliksir coś daje? warto w nią inwestować
w II/III akcie?

Zwiększoną ochronę, porównaj sobie ze starą, przecież w statystykach jasno widać.

Dnia 23.07.2008 o 15:09, moonman napisał:

2. który lepszy miecz stalowy? z meteorytowej stali

A to zależy który, od siebie polecam wykuć z 3x czerwonej rudy. (+40% obrażeń, 30% szansy na krwawienie)

Dnia 23.07.2008 o 15:09, moonman napisał:

czy Havrall (ten z trupa na wyspie wiwern) - Havralla też moża ulepszyć?

Nie można, masz go tak jak masz. Co do Havralla to on daje +30% obrażeń, i po 20% szansy na rozbrojenie, ból i precyzyjny cios.

[moonman 0]

dzięki za konkretne info.
qrde, a ja opyliłem swój stalowy miecz, który właśnie wykuwałem z 3 czerwonych rud - po tym jak znalazłem Havralla :/

[Fumiko 0]

Dnia 23.07.2008 o 15:25, moonman napisał:

qrde, a ja opyliłem swój stalowy miecz, który właśnie wykuwałem z 3 czerwonych rud -
po tym jak znalazłem Havralla :/

Zawsze możesz odkupić. Kasy Ci nie zabraknie, Talara możesz ogrywać do usmarkanej śmierci :)

[Vued 0]

Chciałem poruszyć temat magii w Wiedźku. Nie uważacie, że jest ona przesadzona? Wg mnie jest ona zdecydowanie za mocna, a dobrze rozwinięty znak jest wręcz niepokonaną bronią! Chodzi mi głównie o znak igni, chociaż aard też jest bardzo silny. Rozwijałem Geralta w stronę inteligencji i znaku igni, wydając większość punktów doświadczenia w te właśnie zdolności (oczywiście także inwestując w inne), więc pod koniec gry (czytaj od końca aktu czwartego) miałem maksymalnie rozwinięte te zdolności. Dalsza część gry była po prostu banalna... Wystarczyło tylko wypić puszczyka i chyba las maribolski i każdego przeciwnika pokonywało się kilkoma falami igni... A najśmieszniejsze jest to, że nawet ostatnie walki w grze (z Wielkim Mistrzem i Królem Gonu, bardziej z Królem Gonu bo ifryty towarzyszące Wielkiemu Mistrzowi były chyba odporne na ogień), które były podobno baaardzo trudne przechodziło się tak samo... A walka z Królem Gonu, podczas której chyba z minutę bez przerwy używałem igni wyglądała dość żenująca...

[Witcher1990 0]

Dnia 23.07.2008 o 15:00, Nufiko napisał:

Ja chcę tylko zauważyć, że byli nawet ludzie walczący dwoma mieczami, co prawda jeden
był krótszy ale to nie jest niemożliwe. Takie miecze dużo nie ważą taki np miecz dwuręczny
waży ok 3,5 kg a zwykłe ok 2kg, więc Pudzianem być nie trzeba. Inna sprawa, że Geralt
walczył mieczem półtoraręcznym, czyli takim którym można posługiwać się zarówno jedną
jak i dwoma rękami. To tylko tak w kwestii sprostowania.

Wiem, że są tacy ale najczęściej ta krótsza broń to był sztylet, a nie miecz. Poza tym wiedźmin walczący dwoma mieczami na raz? No i miecz dwuręczny tylko 3.5kg? Nie jestem pewien czy to nie za mało. No i co do miecza półtoraręcznego też nie jestem przekonany i to chyba nie jest tak, że można nim walczyć jedną lub dwoma rękiami bo w taki sposób to i zwykłym można. Wydaje mi się, że nazwa bierze się stąd iż niektóre ciosy takim mieczem trzeba wykonywać przy pomocy drugiej ręki. Ale nie znam się na tym więc się nie upieram. Bardziej chodziło mi o wyjaśnienie innych spraw, o które ciągle toczy się tu walka:D

edit

Vued
nie tylko ty to zauważyłeś pisałem o tym stronę wstecz. Wiele osób też to zauważyło, bo faktycznie z Igni na maksa nikt nam nie podskoczy nawet jak grałem na hardzie było zbyt łatwo:/ No a ten patch co pieska bije się 30min to przesada;|

[Nufiko 0]

Dnia 23.07.2008 o 16:41, THE WITCHER1990 napisał:

[...] No i miecz dwuręczny tylko 3.5kg? Nie jestem pewien czy to nie za mało.

Tak ważył ok 3,5kg ale długość jego powodowała, że niezwykle trudno go było utrzymać dlatego z jednej strony się łapało go przy końcu a drugą ręką za jelcem. Z tego co wiem to najcięższe miecze koronacyjne wysadzane kamieniami i innymi bajerami, które kompletnie nie nadawały się do walki, ważyły chyba coś koło 5 kg.

Dnia 23.07.2008 o 16:41, THE WITCHER1990 napisał:

No i co do miecza półtoraręcznego też nie jestem przekonany

Dnia 23.07.2008 o 16:41, THE WITCHER1990 napisał:

i to chyba nie jest tak, że można nim walczyć jedną lub dwoma rękiami bo w taki sposób
to i zwykłym można. Wydaje mi się, że nazwa bierze się stąd iż niektóre ciosy takim mieczem
trzeba wykonywać przy pomocy drugiej ręki. Ale nie znam się na tym więc się nie upieram.

Nazwa się właśnie wzięła od tego że można było używać jednej albo obu rąk do walki. Przydatne wtedy gdy znajdziesz tarczę. Miecz zwykły ma za krótką rękojeść, a półtoraręczny ma ją dłuższą, że można go uchwycić obiema rękami. Jest po prostu bardziej uniwersalny.

Dnia 23.07.2008 o 16:41, THE WITCHER1990 napisał:

Bardziej chodziło mi o wyjaśnienie innych spraw, o które ciągle toczy się tu walka:D

Wiem i się zgadzam z twoją opinią, niemniej chciałem zauważyć, że wiedźmin jako mistrz miecza mógłby się posługiwać równie dobrze dwoma mieczami na raz jeśli byłaby taka potrzeba, jednak do walki z potworami nie miało by to sensu.

[moonman 0]

************ SPOILER III AKT ****************

3 pytanka:

1. "Jejwin" zleca sprawdzenie, co się stało z jego kamratami w kanałach - gdy dochodzi do napadu na bank dostaje info, że zadanie od ''jejwina'' nie zostalo wykonane. Wczesniej spenetrowalem kanaly, ale nie bylo w nich zadnych elfow. - w poradniku pisze, ze to ma jakis zwiazek z zadaniem ''6 stop pod ziemia'' - na cmentarzu oszczedzilem elfy i uratowalem ludzi. Zrobilem cos nie tak? Co trzeba zrobic, zeby sprawdzic elfy w kanalach?

2. "Jejwina" mozna dogonic podczas napadu na bank? Przeoczylem te dziure w scianie i wylazlem z banku na chwile, pozniej wrocilem do Zygfyda i dopiero wtedy wlazlem w tunel - elfy tam juz na mnie czekaly... pozniej przez kanaly i do Velerada... zadanie zaliczone - ale moze da sie Jejwina dogonic? - bo ja sie strasznie ociagalem.

3. w Wizimie Klasztornej - drzwi obok sprzedawcy książek - można wejść i od razu wygania nas jakas babka (model ten sam co vaska i babcia shani) - to jest jakis quest? byl? bedzie? - jesli tak, to prosze o zdawkowe info, zeby nie psuc zabawy.

pozdrawiam

[MarcusBrutus 0]

Dnia 23.07.2008 o 16:41, THE WITCHER1990 napisał:

Wiem, że są tacy ale najczęściej ta krótsza broń to był sztylet, a nie miecz.

Walka dwoma mieczami była szczególnie popularna wsród ludów celtyckich (jeśli chodzi o Europę). Irlanczycy, na ten przykład, na przełomie I i II millenium często walczyli dwoma dość krótkimi mieczami (około 35 - 50 cm ostrze o dość szerokim przekroju). Jako że preferowali walkę w bliskim zwarciu (często wykorzystując bujną roślinnośc do urządzenia zasadzek), była to dobra metoda walki z ciężej zbrojnymi Vikingami - jeden miecz słuzył do blokowania broni przeciwnika, a drugi do zadania ciosu.

Taka mała dygresja.

[MarcusBrutus 0]

Dnia 24.07.2008 o 08:16, moonman napisał:

************ SPOILER III AKT ****************

3 pytanka:

1. "Jejwin" zleca sprawdzenie, co się stało z jego kamratami w kanałach - gdy dochodzi
do napadu na bank dostaje info, że zadanie od ''jejwina'' nie zostalo wykonane. Wczesniej
spenetrowalem kanaly, ale nie bylo w nich zadnych elfow. - w poradniku pisze, ze to ma
jakis zwiazek z zadaniem ''6 stop pod ziemia'' - na cmentarzu oszczedzilem elfy i uratowalem
ludzi. Zrobilem cos nie tak? Co trzeba zrobic, zeby sprawdzic elfy w kanalach?

Nie można wykonać obu tych misji: albo cmentarz dla Zygfryda, albo ruiny w kanałach dla Yaevina.

Dnia 24.07.2008 o 08:16, moonman napisał:

2. "Jejwina" mozna dogonic podczas napadu na bank? Przeoczylem te dziure w scianie i
wylazlem z banku na chwile, pozniej wrocilem do Zygfyda i dopiero wtedy wlazlem w tunel
- elfy tam juz na mnie czekaly... pozniej przez kanaly i do Velerada... zadanie zaliczone
- ale moze da sie Jejwina dogonic? - bo ja sie strasznie ociagalem.

Nie sadzę by było to możliwe, choć sam bardzo się nie starałem - Yaevin jest niejako "potrzebny" w V akcie.

Dnia 24.07.2008 o 08:16, moonman napisał:

3. w Wizimie Klasztornej - drzwi obok sprzedawcy książek - można wejść i od razu wygania
nas jakas babka (model ten sam co vaska i babcia shani) - to jest jakis quest? byl? bedzie?
- jesli tak, to prosze o zdawkowe info, zeby nie psuc zabawy.

Jest.

Dnia 24.07.2008 o 08:16, moonman napisał:

pozdrawiam

Również pozdrawiam.

[Fumiko 0]

Dnia 24.07.2008 o 08:16, moonman napisał:

************ SPOILER III AKT ****************

Dnia 24.07.2008 o 08:16, moonman napisał:

3. w Wizimie Klasztornej - drzwi obok sprzedawcy książek - można wejść i od razu wygania
nas jakas babka (model ten sam co vaska i babcia shani) - to jest jakis quest? byl? bedzie?
- jesli tak, to prosze o zdawkowe info, zeby nie psuc zabawy.

Poszukaj około 12-13 (czasu gry) w ogrodzie przy szpitalu jednej zmartwionej mniszki. To tak w ramach zdawkowego info.

[moonman 0]

@ MarcusBrutus & Fumiko
tnx za rady i info. już się fajrantu doczekać nie mogę ;-)

[moonman 0]

************* SPOILER III AKT *************

1. czy moge juz sprzedac sygnety ''uzytkowe'' tzn. sygnet Lebiody (dzieki ktoremu babcia shani nie robila problemow), sygnet strazy miejskiej od Vincenta (chyba do szpitala mialem wstep wolny), sygnet domu nocy (znizka u kurtyzan, ale juz sie nakorzystalem)... czy beda one jeszcze moze pozniej potrzebne

2. w Handlowej są dwie szlachcianki, za które można dostać kartę - u jednej za złotą chustę, u drugiej za pazur kikimory (karta jest ta sama - ale chyba dwa wpisy w dzienniku - kupcy, szlachta) - tę od chusty już mam (kupcy) - kobieta na biało kręcąca się przy ratuszu. Ta druga szlachcianka - na brązowo - była zawsze przy domu Triss - przyglądała się grupie muzykantów. Ale od momentu, gdy zdobyłem pierwszą z nich, to ta druga się nie pokazuje. Tzn. są kobiety / modele - ale już żadna nie podejmuje dialogu. Czy to znaczy, że nie można mieć dwóch wpisów? Sprawdzam już kilka dni w różnych porach i ta od pazura kikimory wsiąkła.

[Gol_Galad 0]

1. Tak, zazwyczaj po wykorzystaniu potrzebne już nie są. Ogółem to można robić tak, że sprzedajemy bądz wywalamy je na koniec aktu(jeśli już ukończyliśmy zadania związane z owymi przedmiotami).

[Liqid 0]

Parę dni temu na stronie community ukazał się news odnośnie edycji rozszerzonej Witchera. Jak wiadomo - premiera wrześniem, skład już był miliony razy wałkowany. Ciekawą za to możliwość przewidziano dla mających już Wiesława, a nie chcących ściągać z internetu patcha i chcących mieć też bonusy z wersji rozszerzonej. Otóż:

W związku z licznymi zmianami, a także dodatkową zawartością (Dialogi wszystkich wersji językowych, dodatkowe przygody, edytor D’jinni), mamy pełną świadomość, jak duży będzie rozmiar tego pliku. W związku z tym, wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom graczy, którzy nie chcą ściągać go z Internetu i przygotowaliśmy dla nich coś specjalnego.

Z myślą o takich o osobach, zamierzamy wydać specjalny zestaw, dzięki któremu będą one mogły cieszyć się wszystkimi przywilejami płynącymi z posiadania Edycji Rozszerzonej, bez konieczności kupowania kolejnej kopii gry.
Przy podejmowaniu każdej decyzji związanej z ‘Wiedźminem’, bardzo ważne jest dla nas, co myślicie na ten temat Wy, czyli nasi gracze. Dlatego też kierujemy do was pytanie, czy bylibyście zainteresowani zakupieniem takich zestawów, gdyby pojawiły się one w sklepach?

Skład Zestawu:

* Specjalne nowe pudełko ‘Wiedźmina’
* Patch zamieniający zwykłego ‘Wiedźmina’ w Edycje Rozszerzoną
* Bonus DVD, zawierający edytor D’jinni i nowe przygody
* Nowy i lepszy poradnik do gry
* Remasterowane DVD ‘Making of The Witcher’
* Płytę z muzyką inspirowaną Wiedźminem ‘Inspired By’

Cena takiego zestawu wynosiłaby 19, 99 zł

Ciekawa propozycja, choć dla mających już swoje wydanie może to być głupota, ale niektórym może się spodobać, zwłaszcza, że cena na poziomie. Może nawet i ja bym się skusił ;)

News - http://www.thewitcher.com/community/pl/news/564.html
Wcześniejsza petycja w tej sprawie - http://www.thewitcher.com/forum/index.php?topic=10556.0

[moonman 0]

Dnia 25.07.2008 o 14:30, Liqid napisał:

Cena takiego zestawu wynosiłaby 19, 99 zł

opłaca się kupić, nawet dla samej płytki ''inspired by...''


przy okazji, ponawiam pytanie, ludzie pomóżcie, szkole Geralta na specjaliste trzeciego miecza...


************* SPOILER III AKT *************
w Handlowej są dwie szlachcianki, za które można dostać kartę - u jednej za złotą chustę, u drugiej za pazur kikimory (karta jest ta sama - ale chyba dwa wpisy w dzienniku - kupcy, szlachta) - tę od chusty już mam (kupcy) - kobieta na biało kręcąca się przy ratuszu. Ta druga szlachcianka - na brązowo - była zawsze przy domu Triss - przyglądała się grupie muzykantów. Ale od momentu, gdy zdobyłem pierwszą z nich, to ta druga się nie pokazuje. Tzn. są kobiety / modele - ale już żadna nie podejmuje dialogu. Czy to znaczy, że nie można mieć dwóch wpisów? Sprawdzam już kilka dni w różnych porach i ta od pazura kikimory wsiąkła.

[MarcusBrutus 0]

Dnia 25.07.2008 o 14:41, moonman napisał:

opłaca się kupić, nawet dla samej płytki ''inspired by...''

No chyba, że się ją już ma ... :(

Dnia 25.07.2008 o 14:41, moonman napisał:

************* SPOILER III AKT *************
w Handlowej są dwie szlachcianki, za które można dostać kartę - u jednej za złotą chustę,
u drugiej za pazur kikimory (karta jest ta sama - ale chyba dwa wpisy w dzienniku - kupcy,
szlachta) - tę od chusty już mam (kupcy) - kobieta na biało kręcąca się przy ratuszu.
Ta druga szlachcianka - na brązowo - była zawsze przy domu Triss - przyglądała się grupie
muzykantów. Ale od momentu, gdy zdobyłem pierwszą z nich, to ta druga się nie pokazuje.
Tzn. są kobiety / modele - ale już żadna nie podejmuje dialogu. Czy to znaczy, że nie
można mieć dwóch wpisów? Sprawdzam już kilka dni w różnych porach i ta od pazura kikimory
wsiąkła.

Jest chyba jeden wpis (nie bardzo pamiętam, przyznaję), a na pewno jedna i ta sama karta. Jakby nie było nigdy w tej samej grze nie udało się mi poznać obu tych Pań bliżej, zawsze tylko jedną.

[Revereth 0]

Miałem taki sam problem-Gdy juz "zdobedziesz" pierwsza z tych dwóch kobiet(obojetnie którą),z tą drugą nie da sie już rozmawiać,taki mały booguś od twórców :P

[Nevrac 0]

No niestety :/ ja w wiedzmina grać nie mogę muszę jeszcze miesiąc wytrzymać;/ mam za słabego kompa i dlatego za miesiąc Wymieniam Płytę główną, procesor, kartę graficzną, dzwiękową i zasilacz. A pierwszą grą jaką na nim odpalę to będzie oczywiscie WIEDZMIN!

[Essau 0]

przeszedłem już wiedźmina 6 razy,teraz na wakacje dałem sobie spokój. czekam na wersję angielską (edycja rozszerzona),to już będzie coś innego,ciekawią mnie inne głosy,zwłaszcza,że ten Geralta jest super.