Wiedźmin (The Witcher) - temat ogólny

[szypek26 0]

************** spoiler epilog **************

Dnia 02.08.2008 o 00:16, moonman napisał:

dwa pytanka o fabułę epilogu
1. o co chodzi Rayli? przecież jej nie zabijałem tylko elficki łucznik (grałem po stronie
zakonu) w załączniku.

a zmutowana Rayla?

Dnia 02.08.2008 o 00:16, moonman napisał:

2. kim jest ten tajemniczy zabójca - który chciał zabić foltesta w outrze? (jakoś nie
załapałem/skojarzyłem postaci)

cóż, oczy ma jak wiedźmin. nie wiadomo dużo o nim. niemniej podejrzenia są, że to jeden z "eksperymentów"

[kagema 0]

1.co mam dać do kapliczki w szpitalu lebiody żeby dostać sefir,bo ciągle jemiołe mam.
2.błąd 1 koty nie uciekają od wiedźmina
3.błąd 2w książce wiedźmini są płodni

[Asthariel 0]

Dnia 02.08.2008 o 09:48, kagema napisał:

1.co mam dać do kapliczki w szpitalu lebiody żeby dostać sefir,bo ciągle jemiołe mam.
2.błąd 1 koty nie uciekają od wiedźmina
3.błąd 2w książce wiedźmini są płodni

1. Jakieś jedzenie.
2. To w grze są jakieś koty?

[Vaadeer 0]

Dnia 02.08.2008 o 09:48, kagema napisał:

3.błąd 2w książce wiedźmini są płodni

W mojej nie są, może przeczytaj jeszcze raz.

[moonman 0]

************** spoiler epilog **************

Dnia 02.08.2008 o 00:26, szypek26 napisał:

a zmutowana Rayla?

w sumie też nad tym myślałem - jednak przyjąłem (jak wynikało z gadki) - ze bezwolny mutant Rayli mało ma wspólnego z faktyczną Raylą... ale OK, przyjmuje takie wyjaśnienie.

Dnia 02.08.2008 o 00:26, szypek26 napisał:

cóż, oczy ma jak wiedźmin. nie wiadomo dużo o nim. niemniej podejrzenia są, że to jeden
z "eksperymentów"

tak, na oczy zwróciłem uwagę - myślałem że to jakaś konkretna postać... widać autorzy chcieli pozostawić niedosyt - i to im się udało :)

pozdrawiam i dzięki za re.

[kagema 0]

to wiem ale wkółko jemiołe mi daje

[Paladynka 0]

Dnia 02.08.2008 o 12:43, kagema napisał:

to wiem ale wkółko jemiołe mi daje

Tylko za pierwszym razem, gdy włożysz jedzenie do posągu, dostaniesz 3 sefiry, potem dostajesz tylko składniki do eliksirów.

[kagema 0]

?jest 10 sefiruf 1 dostaje na starcie 2 w ciele kuroliszka ,mam 3 po złożeniu ofiary z jedzenia wydawało mi się że niemam 4 od Veski gdy skończe gliniank ,mam 5 od kupca za 500 orenów ,mam 6 w jaskini na bagnach nie mam 7 z golema mam 8 od raimonda chyba mam ale z ślectwa wynika z tego że to jest Azar a Raimond nie żyje czyli w jaskini są 2 bo mi dwuch brakuje

[Paladynka 0]

Dnia 02.08.2008 o 12:56, kagema napisał:

?jest 10 sefiruf 1 dostaje na starcie 2 w ciele kuroliszka ,mam 3 po złożeniu ofiary
z jedzenia wydawało mi się że niemam 4 od Veski gdy skończe gliniank ,mam 5 od kupca
za 500 orenów ,mam 6 w jaskini na bagnach nie mam 7 z golema mam 8 od raimonda chyba
mam ale z ślectwa wynika z tego że to jest Azar a Raimond nie żyje czyli w jaskini są
2 bo mi dwuch brakuje

Spoiler

Sefiry uzyskujemy: 1 (kuroliszek) + 3 (posąg) + 1 (Vaska) + 1 (jaskinia) + 1 (kupiec Leuvaarden) + 1 (Kalkstein) + 1 (golem) i ostatnią (10) dostajemy, od detektywa Raymonda - kolejność uzyskiwania, w miarę zachowana ;)

Spoiler

[Szkarlatny_Wilk 0]

Witam.
Gdzie można, o ile można, znaleźć bazyliszki w IV rozdziale (do zlecenia), bo jakoś mam wiecznie problemy z bazyliszkami i kuroliszkami a tak to same potwory się znajdują

[Harvenar 0]

Dnia 02.08.2008 o 13:19, Szkarłatny Wilk napisał:

Witam.
Gdzie można, o ile można, znaleźć bazyliszki w IV rozdziale (do zlecenia), bo jakoś mam
wiecznie problemy z bazyliszkami i kuroliszkami a tak to same potwory się znajdują

Na tej wyspie, bodaj Rybitw(nie pamiętam fokładnie) na lewo od łódki po zejściu na ląd powinno być kilka bazyliszków.

[kagema 0]

a co mnie czeka w jaskini?

[kagema 0]

na bagnach

[Liqid 0]

Dnia 02.08.2008 o 16:34, kagema napisał:

na bagnach

Kuroliszki, parę wilków, grzyby, krypta z wartościowymi przedmiotami oraz parę salamander z jeńcami.

[Lailonn 0]

> Moim zdanie gra The Witcher jest gra słaba . Gram od wielu lat i znam sie na grach RPG
> oraz widzialem wiele, wiele dobrych gier w zyciu i musze powiedziec ze wiedzmin niczym
> mnie nie zachwycil.

Nie słyszałem, by ktoś mógł się znać na grach. Każdy ma inny gust i nie wszystkim się to samo podoba.

> Widzmin przy takich tytułach jak Gothic czy The Elder Scrolls przegrywa
> w pzredbiegach. Te gry sa klasyka gatunku maja wszystko co miec powinny a mianowicie
> otwarty swiat, Dobry rozwoj postaci, Klimat, Fabula, Grafike i dlugo by tak wymieniac.

Gothic 3 to największa chała 10-lecia tak jak Oblivion. Sztuczne, plastikowe zabaweczki dla konsolowców. Beznadziejny system postaci i nudny jak flaki z olejem świat. Gry RPG z założenia miały wprowadzać gracza w jakąś historię i opowiadać historię. Po przeniesieniu gatunku na PC nie zmieniło się wiele. Dlatego najlepsze gry RPG nigdy nie miały "otwartego świata" a i na grafikę nacisku nie kładziona(to dorobek nowoczesnych pseudo rpg) Baldur''s Gate, Fallout, Icewind Dale, Planescape Torment. Świat gry nie musi być otwarty ani super duży, by był bardzo ciekawy i przyciągał. Wolę zgrabne prowadzenie jak w książce - via Wiedźmin - niż miałkie bieganie jak głupek - via Oblivion/Gothic 3.

> A Wiedzmin... Owszemu musze przyznac ze fabula jest znakomita, muzyka rowniez znakomite
> sa rowniez sceny walki. Fabula mnie powalila te cale intrygi, zagadki sa pierwszorzedne.
> Muzyka jest cudowna mozna sluchac godzinami,animacji walki dawno nie widzialem tak dobrych
> ale to sa wszystkie zalety jakie ta gra ma.

No ja jak ten ostatni osioł myślałem, że w RPGach to właśnie fabuła jest najważniejszym wyznacznikiem jakości. Widać po zagraniu w każdą grę na rynku, posiadaniu kolekcji jak Empik i zarabianiu na pisaniu o grach wciąż nie znam podstaw ;[

> Brakowalo mi w grze wielu rzeczy a mianowicie
> otwartego swiata, chcialem poczuc przygode chcialem poczuc wolnosc zwiedzic swiat stworzony
> przez Anderzeja Sapkowskiego a co otrzymalem zwyklel, male lokacje po ktorych fabula
> prowadzi mnie jak po sznurku, gdzie nie moge zrobic kroku w bok i poczuc prawdziwa przygode
> tak jak w Gothicu.

O otwartym świecie już pisałem. Dla ciebie byłoby to normalne, że Geralt w obliczu zagrożenia życia i zbliżającego się końca jego gildii oraz przyjaciół machnąłby ręką "a idźcie w cholerę" i powędrowałby w siną dal zobaczyć "co jest za pagórkiem?" :D No to widać jaki znawca RPG z ciebie...

> A jeszcze na dodatek miedzy lokacjami bardzo dluuugie ładowanie. Nawet
> na mocnym kompie ladowanie jest takie same co na slabym. Kiedy gralem pierwszy raz i
> zobaczylem ekran ladowania myslalem ze oszaleje. Nie mial bym nic przeciwko ładowaniu
> ktore rowniez bylo w Oblivionie ale to czekanie bylo nie do zniesienia. Gdyby ładowanie
> było takie jak w Oblivionie nawet bym o tym nie wspomnial ale fakt ze wiedzmin laduje
> nawet te male lokacje np. jak domy czy chaty taki sam okres czasu jak miasto jest nie
> do zniesienia. A na dodatek tego oblivion ma olbrzywi swiat i laduje lokacje krocej od
> wiedzmina.

Zainstaluj patcha? Mi na kompie, który był dorby 3 lata temu gra chodziła w pełni płynnie a ładowania trwały po 5-10s Potem wydano 2(?) patche i każdy z nich mocno optymalizował ten aspekt gry - tak wynika nie tylko z changeloga ale i relacji graczy.

> Grafika jest taka sobie. Widac wiele niedociagniec, uproszczen itp. Ale grafika daje
> rade. Nie odstaje za bardzo od innych tytolow, ale jednak odstaje. Mimika twarzy jest
> okropna. Postaci mowia a usta im sie nie ruszaja. Tak byl 3 lata temu ale nie teraz.
> A rodzaje ubran postaci mozna zliczyc na palcach jednej reki. Powtarzaja sie co chwila.
> Czesto rowniez morzna znalesc klona :). Wad jest wiecej ale juz mnie palce bola.

No to jaka w końcu jest ta grafika? Dobra i dająca radę czy też beznadziejna? Klony znikną w kolejnym patchu i mimika też zostanie poprawiona. Co da to teraz? Ano to, że modyfikacje, które pozwolą tej grze przetrwać lata będą lepsze i ciekawsze.

> Osobiscie przeszedlem wiedzmina z pathami ktore troche poprawiaja rozgrywke. Bez pathow
> nie dal bym rady jej przejsc. Gra mnie nie wciagnela, nudzial mnie, gralem tylko dlatego
> aby ja zaliczyc.

Owszemu musze przyznac ze fabula jest znakomita, muzyka rowniez znakomite sa rowniez sceny walki. Fabula mnie powalila te cale intrygi, zagadki sa pierwszorzedne. Muzyka jest cudowna mozna sluchac godzinami,animacji walki dawno nie widzialem tak dobrych ale to sa wszystkie zalety jakie ta gra ma.

No to w końcu jak? :D

> Osobiscie gre oceniam na 7/10. To jest tylko i wylacznie moja ocena.

Jak na tak słabą grę, to strasznie wysoka ocena ;]

------------------------------------------------------------------------------ ---------------------------------------------------------

Nie wiem czy powinienem cię miażdżyć ale chyba wypadałoby...Twój post nie ma znamion jakiegokolwiek obiektywizmu. Brak w nim spójności i logiki. Raz piszesz, że coś jest super i znakomite po to by później pisać, że w sumie to jest nudne. Ewidentnie widać, że jedynym co dla ciebie się liczy to grafika i duży niczym nie ograniczony świat. Żadna z tych cech nie jest składową gatunku RPG. Przypomnę - GRY FABULARNEJ.

Piszesz o Gothicu. 1 i 2 nie były zbyt rozległe ani nie były otwarte. Taka była dopiero 3 część ale ona z kolei może poszczycić się największą ilością błędów w historii gier PC. Do dnia dzisiejszego usunięto około 800 błędów ale pozostało drugie tyle. I to ma być wzór do naśladowania? Pomijam brak fabuły i ciągłości w tym tytule...

Oblivion natomiast minął się zupełnie z ideą RPG. Gra BEZ systemu rozwoju postaci i konsekwencji czynów to śmiech na sali. Spytasz jak to "bez"? A jak nazwać skalowanie wrogów i znajdowanego ekwipunku do poziomu gracza? Wszyscy moi znajomi ukończyli tę grę na 1LVLu idąc po prostu przed siebie a nawet jakby zrobili sobie 20 to nie było by inaczej :D Wszystkie podziemia są identyczne a i zaglądać tam nie ma po co bo NIC ciekawego się nie znajdzie.

Podsumowując. Swój post powinieneś zacząć od słów "Nie znam się na grach RPG ale oto moje uwagi:" :]

[Lailonn 0]

Dubel :/

[moonman 0]

Dnia 02.08.2008 o 17:20, Lailonn napisał:

Mi na kompie, który był dorby 3 lata temu gra chodziła w pełni płynnie

z ciekawości zapytam, czy Handlowa i Stara Wyzima także? (mi się Handlowa cięła - a do Starej musiałem zmienić kartę - bo nie dało się grać... dla mnie Wiedźmin jest świetną grą - ale niestety zabugowaną i niedopracowaną)

[Lailonn 0]

Jak najbardziej. Jedyne momenty gdy coś potrafiło przyciąć to pod koniec gry gdy całe miasto płonęło. Jak na ekranie było dużo jednostek + ten cały ogień to czasem coś na chwilkę skoczyło. Ale grałem w wersje premierową, więc nie była w pełni zoptymalizowana no i mam kompa dość starego(G-Force 7600 na AGP jeszcze). Wątpię by nowsze konstrukcje kiedykolwiek spowalniały ;]

[Skazeusz 0]

Dnia 02.08.2008 o 17:29, moonman napisał:

z ciekawości zapytam, czy Handlowa i Stara Wyzima także? (mi się Handlowa cięła - a do
Starej musiałem zmienić kartę - bo nie dało się grać... dla mnie Wiedźmin jest świetną
grą - ale niestety zabugowaną i niedopracowaną)

Nie mogę się zgodzić, Wiedźmin jest po prostu dość wymagajacą grą i na słabszych sprzętach się tnie. u mnie chodził idealnie, komputer mam niezły, ale nie jakiś supermegahiper wystrzelony w kosmos.

[gemGreg 1]

Dnia 28.07.2008 o 11:26, flymar napisał:

A gdzie tam. Na podobnym sprzęcie grałem jeszcze przed paczami. Ścinało przy ładowaniu
Handlowej, no i w ostatnim akcie - pożary i biegające grupki. Ale nic strasznego. Spróbowałbym:
* zabaw z pamięcią wirtualną
* defragi dysków
* downgrade sterowników
* wyłączenie antywira.
Do tego przejrzenie msconfiga, czy w tle nie wisi coś żrącego zasoby.
A jako, że wkrótce zamierzam podejść po raz kolejny do gry (tym razem 1920x1080) na bardzo
podobnym sprzecie poinformuję o wrażeniach i wydajności:)

Wiesz, wszystko się da załatwić kupując jeszcze lepszy sprzęt, ale myślę ze nie tędy droga. Jeśli gra chodzi w większości miejsc płynnie a w kilku tylko się straszliwie przycina to ja tu widzę błąd twórców a nie sprzętu.