Zaloguj się, aby obserwować  
morthi

World in Conflict - nowy RTS Massive Entertaiment

2188 postów w tym temacie

Dnia 20.06.2008 o 13:37, Andrew 15 napisał:

Ostatnio zainteresowałem sie World in Conflict. Nie wiem czy go kupić. Ściagnąłem demo.
Tylko że ta grafika w demie jakos mnie nie zachwyca. Nie wiem czy to tylko tak w demie
czy w orginale też tak jest. Bardzo proszę abyście mi doradzili czy warto ja kupić. Głównie
mi chodzi o grafikę, bo fabuła jest fajna. Patrząc na screeny grafika jest super, ale
tak jak mówiłem w tym demie nie jest zachwycajaca. Bardzo roszę o jak najszybszą pomoc.


Ja ci grę bardzo polecam choćby ze względu na wspaniały tryb multiplayer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2008 o 15:02, Andrew 15 napisał:


A ja Ci powiem że się na WiC nieco zawiodłem.
Jednostki nie mają w niej żadnego znaczenia, bo nawet jeśli stracisz wszystkie, to za chwilkę możesz wezwać drugie.
Rozgrywka staje się taka, hmm... podobna to poprzedniej rundy, i poprzedniej, i poprzedniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2008 o 16:58, Rumcajs52 napisał:

>
A ja Ci powiem że się na WiC nieco zawiodłem.
Jednostki nie mają w niej żadnego znaczenia, bo nawet jeśli stracisz wszystkie, to za
chwilkę możesz wezwać drugie.
Rozgrywka staje się taka, hmm... podobna to poprzedniej rundy, i poprzedniej, i poprzedniej.


A ja sie nie zgdzam z Toba. Zreszta, to kwestja gustu. Niektorzy lubia grac powoli , budowac baze i miec duzo jednostak do ktorych sie "przywiazuje" az szkoda je stracic.
A WiC-u jest tak, ze wchodzisz na serva kiedy chcesz, wybierasz klase, budujesz pare jednostek, i wspolpracujesz z innymi. A jednostkami sie nie martwisz. Bo to jest jak w srtzelankach. Jak umierasz, to nie czujesz jakies smutku z tego powodu. Bo zaraz sie odradzasz. I tyle. Uwazam , ze to jest dobre. Poza tym w trakcie gry mozesz zmieniac klase, wiec wogole nie widze problemu jak Ci sie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2008 o 16:58, Rumcajs52 napisał:

>
A ja Ci powiem że się na WiC nieco zawiodłem.
Jednostki nie mają w niej żadnego znaczenia, bo nawet jeśli stracisz wszystkie, to za
chwilkę możesz wezwać drugie.
Rozgrywka staje się taka, hmm... podobna to poprzedniej rundy, i poprzedniej, i poprzedniej.

No właśnie o to tu chodzi. Gra nie ma trybu budowy, zastąpiono go zrzutem jednostek, aby zwiększyć dynamikę gry.
I to raczej nie jest wada gry, biorąc pod uwagę że po stracie wszystkich jednostek, możesz liczyć na posiłki, ale będą one stanowić zaledwie połowę siły tych zniszczonych... po prostu aby odzyskać wszystkie, trzeba zaczekać aż zwrócą nam sie za nie punkty. Więc nie pisz że od razu dostajemy nowe, bo to nieprawda. Po za tym, zanim trafią na miejsce bitwy, to trochę czasu upłynie.
No chyba że są to helikoptery :) Ale 2 sztuki, to trochę za mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj w strategiach jeśli stracisz jednostki możesz sobie wyprodukować nowe (chyba, że masz w misji ograniczoną ilość jednostek do wykorzystania) - tutaj zamiast bazy i produkcji jest zrzut i wg mnie jest do doskonałe rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
Prawie doskonałe. Ja na przykład czekając na to aż kredyty się zregenerują (na te przynajmniej 2 czy 3 ciężkie śmigłowce) to się nudzę. Dlatego u mnie DoW jest nadal na 1 miejscu gdyż tam jak się gra załaduje już nie ma nudy tylko ostra jatka. Jednak trochę zawsze czasu mija zanim się parę osób znajdzie do grania. W WiCu tego problemu zaś nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2008 o 20:53, Joannita napisał:

>
Prawie doskonałe. Ja na przykład czekając na to aż kredyty się zregenerują (na te przynajmniej
2 czy 3 ciężkie śmigłowce) to się nudzę. Dlatego u mnie DoW jest nadal na 1 miejscu gdyż
tam jak się gra załaduje już nie ma nudy tylko ostra jatka. Jednak trochę zawsze czasu
mija zanim się parę osób znajdzie do grania. W WiCu tego problemu zaś nie ma.


No ale co powiesz o CoH ? Tam zanim zbudujesz baze to mija sporo czasu znim zacznie sie dziac cos NAPRAWDE ciekawego. A tutaj czekasz moze 30 sek. gora min., ale to tylko wtedy gdy chcesz miec duuuzo pkt. Ja rowniez uwazam ze to swietny pomysl. I trzeba chociaz TROCHE dbac o jednostki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2008 o 12:16, Laid back napisał:

Zazwyczaj w strategiach jeśli stracisz jednostki możesz sobie wyprodukować nowe (chyba,
że masz w misji ograniczoną ilość jednostek do wykorzystania) - tutaj zamiast bazy i
produkcji jest zrzut i wg mnie jest do doskonałe rozwiązanie :)


I tak, i nie. Owszem, to, że zniszczone jednostki prawie natychmiast można zastąpić nowymi to dobre rozwiązanie. W wielu RTSach strata głównej armii może się równać porażce.
Problem w tym, że takie beztroskie wysyłanie na rzeź kolejnych fal wojaków uczy złych nawyków. Dajmy na to w Company of Heroes trzeba bardzo uważać na swoich podkomendnych, bo strata nawet jednego oddziału piechoty może zmienić losy całej bitwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2008 o 10:43, xDeuSx napisał:

I tak, i nie. Owszem, to, że zniszczone jednostki prawie natychmiast można zastąpić nowymi
to dobre rozwiązanie. W wielu RTSach strata głównej armii może się równać porażce.
Problem w tym, że takie beztroskie wysyłanie na rzeź kolejnych fal wojaków uczy złych
nawyków. Dajmy na to w Company of Heroes trzeba bardzo uważać na swoich podkomendnych,
bo strata nawet jednego oddziału piechoty może zmienić losy całej bitwy.


W WiC też jest dobrze dbać o jednostki, a nie trzaskać nowe - choćby z racji zdobywania przez nich doświadczenia. Mamy poza tym pojazdy naprawcze, a poza tym zamówienie nowych jednostek jednak chwile trwa. Ta gra ma inny charakter niz np. wspomniana Compania - ma być szybka, dynamiczna i widowiskowa... i taka jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2008 o 12:48, Laid back napisał:

W WiC też jest dobrze dbać o jednostki, a nie trzaskać nowe - choćby z racji zdobywania
przez nich doświadczenia.


Zgadza się, ale w ogniu walki ciężko jest dbać o jednostki. Przeważnie jeśli w odpowiedniej chwili nie nadejdzie wsparcie w postaci pojazdów p-lot czy ciężkich czołgów, to z naszych pojazdów pozostaje jedynie sterta dymiącego złomu.

Dnia 24.06.2008 o 12:48, Laid back napisał:

Mamy poza tym pojazdy naprawcze, a poza tym zamówienie nowych
jednostek jednak chwile trwa.


Pojazdy naprawcze są zbyt wolne, a jeśli bezpośredni podążają za innymi oddziałami mogą zostać łatwo zniszczone. Tak czy inaczej liczy się dobra gra zespołowa.

>Ta gra ma inny charakter niz np. wspomniana Compania - ma być szybka, dynamiczna i widowiskowa... i taka jest :)

Zgadzam się. Swoją drogą to wspomnianej Companii też niczego nie brakuje :P , ale owszem, tempo strać jest szybsze i dynamiczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
A nie ma czegoś takiego jak Rush, czyli budujesz byle jaką jednostkę (atakującą) i idziesz na wroga. W DoWie tak się przeważnie grę zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2008 o 19:15, Qbasmok007 napisał:

Ja mam małe pytanko, otóż ile graczy może zawierać walka w multi ?


w wicu podczas gry online grac moze mnax 16 graczy, po 8 w jednej druzynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2008 o 19:11, Joannita napisał:

>
A nie ma czegoś takiego jak Rush, czyli budujesz byle jaką jednostkę (atakującą) i idziesz
na wroga. W DoWie tak się przeważnie grę zaczyna.


W Wicu tez nie ma przeszkod zeby Rashowac (wiem co to znaczy z FPS-ow ;p). Tzn. nie tak samo jak w DoWie na pewno, bo wszyscy zaczynaja tak samo, ale chodzi mi ze czolgami przez cala mape az do arty. wroga. Jest to w sumie nie wykonalne, ale mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2008 o 19:59, Blucky napisał:

Jest to w sumie nie wykonalne, ale mozliwe.

Chyba nieopłacalne, ale możliwe ponieważ nasze jednostki (może jedna -dwie przetrwają) jak dotrą to zdołają nasze czołgi tą artylerie tylko uszkodzić, bo za chwilę zniszczy nas prawdopodobnie lotnictwo wroga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2008 o 23:50, Joannita napisał:

> nasze czołgi tą artylerie tylko uszkodzić, bo za chwilę zniszczy
nas prawdopodobnie lotnictwo wroga.

>

No prawda, ale przeciez w rushu najczesciej gina wyslane przez nas jednostki. I tak naprawde rzadko kiedy ktorakowiek z nich wraca do bazy albo jest w stanie sensownie dlugo walczyc.

>Chyba nieopłacalne, ale możliwe ponieważ nasze jednostki

To tez prawda, ale przynajmniej w tym poscie potwierdzono, ze o jednostki trzeba chociaz w jakims stopniu dbac aby ich nie zniszczono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta gra jest gównie dla współpracujących graczy, pownieważ gdy masz np. : czołgi, no to wrogie helki w pięć sekund rozwalą ci cały oddział, a gdy współpracujesz z innym graczem który ma oddział AA, to on rozwali heliki w pięć sekund. Trudno tu zadbać o swoje jednostki bez wsparcia innych, bo na pewno gdy spotkają się z lepszymi przegrają :/ .
Ale ja osobiście wole CoHa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2008 o 10:03, st.Thompson napisał:


Ja też wolę CoH''a ;) (ps. może byśmy zagrali? :) )
Jeśli się trafi na głupich itmmejtów to przykro, niewiadomo co będziesz robił, wyjdzie kicha :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2008 o 10:05, Rumcajs52 napisał:

>
Ja też wolę CoH''a ;) (ps. może byśmy zagrali? :) )
Jeśli się trafi na głupich itmmejtów to przykro, niewiadomo co będziesz robił, wyjdzie
kicha :/


Jak bardzo chcesz, możemy zagrać... ale ja mam już kolege do gry xD Mógłbyś się dołączyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować