Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[GeoT 0]

Nie ma co trzeba cierpliwości. Zima nigdy nie śpieszy się z odejściem a wiosna nie pcha się na siłę. Ale pierwsze jej symptomy i u nas widać, więc liczę, że jeż niedługo zimowe kurtki pójdą na dłuugi odpoczynek ;)

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 26.03.2007 o 08:14, GeoT napisał:

Nie ma co trzeba cierpliwości. Zima nigdy nie śpieszy się z odejściem a wiosna nie pcha się
na siłę. Ale pierwsze jej symptomy i u nas widać, więc liczę, że jeż niedługo zimowe kurtki
pójdą na dłuugi odpoczynek ;)

To ty jeszcze w zimiwej kurtce chadzasz !? :/ No coś ty, może upałów nie ma - ale już w marcu czasem gorąco mi we wiosennej kurtałce. U mnie pięknie: słonko świeci, ptaszki ćwierkają, przyroda budzi się do życia - tylko moja pani gdzieś się zapodziała... Ale mam nadzieję, że niedługo wróci :)

[Lurrcio 0]

Dnia 26.03.2007 o 14:02, paweusz napisał:

tylko moja pani gdzieś się zapodziała... Ale mam nadzieję, że niedługo
wróci :)

razem zawsze fajniej rozkoszować się odgłosami przyrody.

skąd ja to znam... ;)

[GeoT 0]

Dnia 26.03.2007 o 14:02, paweusz napisał:

To ty jeszcze w zimiwej kurtce chadzasz !? :/ No coś ty, może upałów nie ma - ale już w marcu
czasem gorąco mi we wiosennej kurtałce.

No niby tak, ja tam na zimno nie jestem uczulony, ale rano jest dość chłodno, więc nakładam skórzaną kurtkę (podpinka już dawno w szafie) a potem do samochodu to na tylne siedzenie ląduje i tyle ... przynajmniej człowiek zabezpieczony na wszelkie ewentualności ;)

[Icestalker 0]

Dnia 27.03.2007 o 09:02, GeoT napisał:

No niby tak, ja tam na zimno nie jestem uczulony, ale rano jest dość chłodno, więc nakładam
skórzaną kurtkę (podpinka już dawno w szafie) a potem do samochodu to na tylne siedzenie ląduje
i tyle ... przynajmniej człowiek zabezpieczony na wszelkie ewentualności ;)

Ech... zimno, wiatr, brak duszności... Marzą mi się takie luksusy :)

[Infinitas 0]

Ja lubie zimno:) może nie aż tak jak ciepło ale lubie:)

[Kokosowy 0]

Dawno mnie na forum nie było. A w loży zawsze odpowiedź znajdę na meczące mnie pytania.
Co się zmieniło w regulaminie . Bo jak chciałem wejść na mojego gram sajta to mi wyskoczył regulamin do zaakceptowania?

[Azra 0]

Dnia 27.03.2007 o 20:00, olki77 napisał:

Dawno mnie na forum nie było. A w loży zawsze odpowiedź znajdę na meczące mnie pytania.
Co się zmieniło w regulaminie . Bo jak chciałem wejść na mojego gram sajta to mi wyskoczył
regulamin do zaakceptowania?

jakieś szczególiki związane ze zbliżającą się instytucją Własnotytułowca. nic godnego uwagi, jeśli jesteś < Sekretarz. ;)

[Lurrcio 0]

Dnia 27.03.2007 o 20:06, Azrathel napisał:

nic godnego uwagi,
jeśli jesteś < Sekretarz. ;)

łączę się z Tobą w tej godnej pochwały ignorancji. ;)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 27.03.2007 o 20:06, Azrathel napisał:

jakieś szczególiki związane ze zbliżającą się instytucją Własnotytułowca. nic godnego uwagi,
jeśli jesteś < Sekretarz. ;)

No nie, szkoda że nie poczytałem, zawsze tak mam że nie czytam regulaminów ;)

[minimysz 0]

Hmm... Nic nowego w tym regulaminie nie zauważyłam... Ślepnę, czy co?

[PsyhoSpider 0]

Dnia 27.03.2007 o 23:20, minimysz napisał:

Hmm... Nic nowego w tym regulaminie nie zauważyłam... Ślepnę, czy co?

Oooo Myszka , dawno nie widziałem szanownej Pani ;))
Ja też właśnie przeczytałem i nic nowego nie znalazłem .

[tykus 0]

Nawet został stary błąd Pragnę zaprosię na... Kurczę, jaka jest zmiana bo nie mogę wyhaczyć(oprócz cyferki 1.2 ofkoz)? ;)

[Lurrcio 0]

A co za różnica, jaka zmiana? Przy natłoku wandali i innych opornych na czytanie większej ilości tekstu niż chociażby w gazecie z programem telewizyjnym taka przymusowa metoda może odnieść jakieś skutki.

[GeoT 0]

Dnia 27.03.2007 o 23:32, lurynowicz napisał:

A co za różnica, jaka zmiana? Przy natłoku wandali i innych opornych na czytanie większej ilości
tekstu niż chociażby w gazecie z programem telewizyjnym taka przymusowa metoda może odnieść
jakieś skutki.

No na mnie podziałało bo chyba pierwszy raz od deski do deski regulamin przeczytałem ;)

minimyszka ->
Znalazłem argument za awansowaniem na sekretarza: można wtedy zakładać pokoje na ircu, ale może to robić właśnie minimum sekretarz (pomijam już fakt, czy to akurat jest coś co szczególnie motywuje i bez czego nie można żyć ale fakt jest fakt: coś konkretnego masz z tego statusu ;)

[minimysz 0]

spider88
Tak jakoś nie maiłam co pisać ostatnio, więc się tylko do przeglądania Waszych wpisów ograniczałam.

GeoT
To już wiem, czemu mi różnice umknęły: fragment ircowy pominęłam...

[GeoT 0]

Dnia 27.03.2007 o 23:58, minimysz napisał:

spider88
Tak jakoś nie maiłam co pisać ostatnio, więc się tylko do przeglądania Waszych wpisów ograniczałam.

Ja zauważam w Loży skutki przesilenia wiosennego ... aktywność spada ...

Dnia 27.03.2007 o 23:58, minimysz napisał:

GeoT
To już wiem, czemu mi różnice umknęły: fragment ircowy pominęłam...

A widzisz, też tak robiłem, ale raz jeden się przemordowałem. Szkoda tylko, że jakichś innych przydatniejszych i praktyczniejszych profitów nie wymyślili dla najwyżej-tytułowanych :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 28.03.2007 o 07:39, GeoT napisał:

>/.../> Ja zauważam w Loży skutki przesilenia wiosennego ... aktywność spada ... /.../

Wpływ zmiany czasu. Już dawno słynny Józef Oleksy zauważył, że jego największym błędem za czasów premierowania była zgoda na wprowadzenie w Polsce czasu letniego. Akurat w to wierzę, jak pisał w swoich powieściach Wikror Suworow, były oficer GRU (uciekinier, skazany na karę śmierci, wyrok nadal ważny), tu nie chodzi o jakiekolwiek oszczędności energii elektrycznej, tylko o przyzwyczajenie ludzi do tego, że Władza wszystko może...

[PsyhoSpider 0]

>(pomijam już fakt, czy to akurat jest coś co szczególnie motywuje i bez czego nie można żyć )
No i zrobiłeś błąd ;p
Nie powinno motywować bo to żadna atrakcja .Nigdy z niej nie skorzystałem i wątpię abym to uczynił .Zresztą na IRCu jestem tak rzadkim gościem że jak tam wchodzę to praktycznie nikogo nie znam .Zresztą byłem tak chyba trzy razy ;))

[Kokosowy 0]

Dnia 27.03.2007 o 23:20, minimysz napisał:

Hmm... Nic nowego w tym regulaminie nie zauważyłam... Ślepnę, czy co?

Za dużo literek to czytania . Własny tytuł co to jest . Ja tam wole Delegata , choć Prezes mi się też marzy :)