TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 20.04.2007 o 19:08, minimysz napisał:

Nigdy w życiu się nie zamierzam odchudzać. Jedzenie to jedna z największych przyjemności przecież
:)


Oj tu masz pełną rację .Jest naprawdę niewiele życiowych atrakcji które z ową czynnością mogą się równać .

Dnia 20.04.2007 o 19:08, minimysz napisał:

To mi przypomniało, że czas już na kolację.

Smacznego życzę i sam zaczynam zerkać w stronę kuchni . Mimo wszystko chyba jednak sobie jeszcze poczekam ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 19:08, minimysz napisał:

Nigdy w życiu się nie zamierzam odchudzać. Jedzenie to jedna z największych przyjemności przecież

Ja po schudnięciu uważam jednak, że komplementy panów to większa przyjemnosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 19:15, TYHE napisał:

Ja po schudnięciu uważam jednak, że komplementy panów to większa przyjemnosc :)

Wszystko zależy od tego czy dziewczyna ( kobieta ) ma z czego się odchudzać .Większość mężczyzn nie przepada za kościotrupami i anorektyczkami więc przesadzać z tym też nie można .Zresztą podobnie jak z innymi sprawami nie wolno popadać z skrajności w skrajność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 19:15, TYHE napisał:

> Nigdy w życiu się nie zamierzam odchudzać. Jedzenie to jedna z największych przyjemności
przecież
Ja po schudnięciu uważam jednak, że komplementy panów to większa przyjemnosc :)

Wiesz, to zależy od typu mężczyzny ;) Znaczy - ja osobiście nie lubię kobiet wręcz "wklęsłych" na brzuchu, a odchudzanie uważam za głupotę totalną. Sam jeść nie lubię - nie miałem problemów z otyłością, więc nie wiem jak to jest - ale nie mam zbyt pochlebnego zdania o ludziach "bez przerwy na diecie". Trochę ciała tu i ówdzie również ma swoje uroki... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 19:12, spider88 napisał:

Smacznego życzę i sam zaczynam zerkać w stronę kuchni .

Dziękuję bardzo :) Chwilowo nie bardzo wiem, co zjeść: jak zwykle mam apetyt na coś, ale nie wiem, co by to miało być...

TYHE
Gdybym ja się odchudziła, to zaczęliby mnie wytykać palcami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 19:36, spider88 napisał:

Mam nadzieję że jutro pracujesz i nie zapomnisz rano wszystko przygotować ;))

O widzę, że od jutra do roboty - ja na cąłe szczeście wolną sobote mam. Ale jak będzie caffee to wpadne z rana :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 22:49, Konrades napisał:

O widzę, że od jutra do roboty - ja na cąłe szczeście wolną sobote mam. Ale jak będzie caffee
to wpadne z rana :P

Może choć raz nie spadnie to na moje barki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 22:49, spider88 napisał:

Może choć raz nie spadnie to na moje barki ;p

No wiesz każdy przywykł do kawy ala spider (czarna i tak mocna że podkowa wrzucona nie idzie na dno tylko wypływa :P). No to za tym to już pewien rytuał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 23:02, Konrades napisał:

No wiesz każdy przywykł do kawy ala spider (czarna i tak mocna że podkowa wrzucona nie idzie
na dno tylko wypływa :P). No to za tym to już pewien rytuał :)

Ależ słodzisz ;p
Dobra , teraz przestań mnie ciągnąć za język bo zostanę największym spamerem w tym wątku .Czas najwyższy aby KM coś napisał ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 23:16, spider88 napisał:

Czas najwyższy aby KM coś napisał ;))

No i jak mówiłem tak zrobiłem - kawa dla wszystkich gotowa (lecz nie jest to tak dobra jak spidera).
A co do KM to widać że nasz Weteran poszedł na jakąś wojne bo zniknął w czeluściach odchłani :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 19:08, minimysz napisał:

Nigdy w życiu się nie zamierzam odchudzać.


Coś mi się wydaje, że nawet nie miałabyś z czego. Jesteś w końcu minimysz, prawda? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2007 o 09:13, Jakub Wędrowycz napisał:

Coś mi się wydaje, że nawet nie miałabyś z czego. Jesteś w końcu minimysz, prawda? ;-)

No wiesz czasami kobiety (podkreślam nie wszystkie) mają kompleksy - nawet jak są chude to uważają że muszą schudnąć. A najgorzej jest jak się sukienka zmniejszy w praniu i nie mogą się w nią wbić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2007 o 09:13, Jakub Wędrowycz napisał:

Coś mi się wydaje, że nawet nie miałabyś z czego. Jesteś w końcu minimysz, prawda? ;-)

Zgadza się. Dlatego właśnie na odchudzanie nikt mnie nigdy nie namówi :) Już raczej odrobinę przytyć by się przydało, ale to jakoś nie wychodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2007 o 11:42, minimysz napisał:

przytyć by się przydało, ale to jakoś nie wychodzi....

W sposób gwałtowny podobno dobrym sposobem jest nadmiar słodyczy i fast food (ów). Zwłaszcza te drugie podobno gwarantują fast przytycie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2007 o 09:48, Konrades napisał:

A najgorzej jest jak się sukienka zmniejszy w praniu i nie mogą się w nią wbić :P


Oj tak, wtedy automatycznie włącza im się Killer mode w stosunku do całego otoczenia. Wtedy bez kija nie podchodź ;-) Trzeba taką później udobruchać i dopiero wtedy daje się z nią wytrzymać. Aż do następnego prania ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2007 o 11:50, minimysz napisał:

Nie lubię szybkiego żarcia <_<

No jak nie fast food (ów) nie lubisz to na słodycze :P Ale każdy ma wage przypisaną do organizmu - znam osobe która je za 3 a jest szczupła jak igła :/ (nie może przytyć) .
jakub wędrowycz no najlepiej to przewidywać taką sytuacje i iść do sklepu kupić nową sukienke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 19:15, TYHE napisał:

> Nigdy w życiu się nie zamierzam odchudzać. Jedzenie to jedna z największych przyjemności
przecież
Ja po schudnięciu uważam jednak, że komplementy panów to większa przyjemnosc :)


Wcale tak nie uważam! Przepraszam za moją wcześniejszą wypowiedź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się