Widek

Upgrade kompa / Modernizacja Komputera - pomoc, porady itp.

75448 postów w tym temacie

Dnia 19.03.2011 o 14:52, absmak napisał:

> Zasilacz Modecom 400W 120MM a karta tak do około 600 zeta może być troszkę droższa
jeśli
> będzie się to wiązało z dużo lepszą jakością.

Zasilacz od razu do wymiany (musisz przewidzieć go w budżecie). To bardzo słaba jednostka,
absolutnie nie nadaje się do nowych kart. Osobiście polecam Seasonic M12 II 620 W z odpinanymi
kablami. Solidna konstrukcja wyjadacza na rynku zasilaczy. Tyle, że cenowo ponad 300
PLN. Bez zmiany zasilacza nie masz co myśleć o wymianie karty na coś nowego. Niestety.

A jeżeli będę miał ten zasilacz to jaką kartę polecasz tak do 500 zeta wtedy ? Albo jakiś tańszy zasilacz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 14:56, Czempion9 napisał:

A jeżeli będę miał ten zasilacz to jaką kartę polecasz tak do 500 zeta wtedy ? Albo jakiś
tańszy zasilacz ?


Karta do 500 PLN to bezdyskusyjnie GTX 460 z 768 MB RAM: http://sklep.sferis.pl/produkt/32216-gainward-geforce-gtx-460-768mb-ddr5-192bit-dvi-hdmi-pci-e-648-3400-green-edition.html

Z tańszych zasilaczy: Chieftec CFT-600-14CS, OCZ StealthXStream 2 600W SLI, Tagan 550W U33II Super Rock Series. Jednak moim zdaniem warto tutaj zainwestować. Zasilacza prędko zmieniał nie będziesz, a tamten Seasonic pozwoli Ci na stabilna prace i spokój w kwestii przyszłych modernizacji.

Ale pamiętaj - bez zmiany zasilacza nawet nie myśl o zmianie karty. Inaczej w najlepszym wypadku komputer się nie włączy, w najgorszym pójdzie z dymem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 14:52, absmak napisał:

> Zasilacz Modecom 400W 120MM a karta tak do około 600 zeta może być troszkę droższa
jeśli
> będzie się to wiązało z dużo lepszą jakością.

Zasilacz od razu do wymiany (musisz przewidzieć go w budżecie). To bardzo słaba jednostka,
absolutnie nie nadaje się do nowych kart. Osobiście polecam Seasonic M12 II 620 W z odpinanymi
kablami. Solidna konstrukcja wyjadacza na rynku zasilaczy. Tyle, że cenowo ponad 300
PLN. Bez zmiany zasilacza nie masz co myśleć o wymianie karty na coś nowego. Niestety.


A po kij mu coś takiego... 500W wystarczy, a na dobrą sprawę 450W

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:04, GANGSTERR napisał:

A po kij mu coś takiego... 500W wystarczy, a na dobrą sprawę 450W


Zawsze lepiej mieć zapas, niż robić "na styk". Poza tym uchroni go to od zmiany zasilacza w przyszłości, a tym samym dodatkowych kosztów.

Czempion9: będzie pasowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:09, absmak napisał:

> A po kij mu coś takiego... 500W wystarczy, a na dobrą sprawę 450W

Zawsze lepiej mieć zapas, niż robić "na styk". Poza tym uchroni go to od zmiany zasilacza
w przyszłości, a tym samym dodatkowych kosztów.

Czempion9: będzie pasowała.

Dziękuję bardzo.W razie kolejnych pytań dam znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:13, GANGSTERR napisał:

Ta, tylko niech ten zapas będzie rozsądny, a nie, że nie wykorzysta tego zasilacza nawet
w 50%


Wykorzysta w przyszłości a tym samym nie będzie musiał kupować 2 zasilaczy za większe pieniądze niż ten jeden :]

Hommicide: powinien dać radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:15, absmak napisał:

> Ta, tylko niech ten zapas będzie rozsądny, a nie, że nie wykorzysta tego zasilacza
nawet
> w 50%

Wykorzysta w przyszłości a tym samym nie będzie musiał kupować 2 zasilaczy za większe
pieniądze niż ten jeden :]


Skąd, wiesz, że wykorzysta? Jedynym sposobem na wykorzystanie takiego zasilacza jest 4 rdzeniowy proc kręcony do granic możliwości + karty pokroju HD 6950 w CF i jeszcze będzie zapas.

http://pclab.pl/art45160-7.html

spójrz na zestaw testowy, potem na jakie karty testowali, potem na pobór prądu pod obciążeniem a potem na moc zasilacza jaki proponujesz.

A potem pojawiają się mity, że do kart za 400 zł trzeba zasilaczy za 500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:14, Hommicide napisał:

Biorę jednak HD6850 i pozostaje mi tylko zapytać, czy Corsair 450W da radę przy Athlonie
II X4 640 i tym HD 6850?


da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:18, GANGSTERR napisał:

Skąd, wiesz, że wykorzysta? (...)


Ponieważ będzie robił modernizację? Zasilacz to nie płyta gł/procesor/karta graf. Może siedzieć w budzie latami.
Co do tego co podałeś - owszem. Tyle, że tutaj dochodzi także sprawność zasilacza i jego stabilna praca. Ostatnio widziałem własnie przypadek człowieka, który wzorował się na takich testach. Kupił słabszy zasilacz, bo "przecież cały system wykorzystuje tylko 3/4 jego mocy". Efekt był taki, że działy się cuda wianki. Jeden z dwóch dysków twardych nie chciał działać (chociaż był w BIOSie widoczny), praca była niestabilna itd. Zmienił zasilacz na mocniejszy i jak ręką odjął. Poza tym nie mówimy o zasilaczach za 500 PLN tylko o takich około 300 PLN bądź lekko droższych. Zawsze dobrze jest mieć zapas, a robienie "na styk" nie zawsze wychodzi dobrze.

ps. Patrząc na Twoja jednostkę również nie oszczędzałeś. A przecież wystarczyłoby markowe 500 W. Dlaczego chcesz, aby inni ryzykowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nikt tu nie mówi i zasilaczach na styk, ale 60% zapasu (jeśli nie wiecej) to paranoja. Poza tym, istnieje coś takiego jak zmniejszanie procesu produkcyjnego. Dzięki temu mój HD 5850 pobiera mniej prądu niż HD 4870 gdzie pierwsza karta jest chyba dwa razy silniejsza od tej drugiej... Jedynie karty z high endu (czyli od grubo ponad 1000 zł w zwyż) pobierają coraz więcej prądu. Proce, mimo, że coraz wydajniejsze także pobierają mniej prądu lub stoją na tym samym poziomie.

EDIT1:

E7500 ma TDP 65W, GTX 550 Ti 116W (HD 5770 jeszcze mniej), to ci daje jakieś 180W, do tego dyski, napędy, ram, ale to są bardzo znikome wartości. Łącznie niech to będzie 200-220W, 1/3 tego co ma moc zasilacza. Sam wspomniałeś o sprawności zasilacza, gdzie ta przy tym obciążeniu nie będzie zbyt wysoka.

EDIT2:
>ps. Patrząc na Twoja jednostkę również nie oszczędzałeś. A przecież wystarczyłoby markowe 500 W. Dlaczego chcesz, aby inni ryzykowali?

Ja swój zasilacz sprowadzałem z USA. Łącznie zapłaciłem 370 zł (byłoby 300, ale dowalili mi cło), gdzie taki sam w Polsce kosztował jakieś 600 zł. Do the math.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:29, GANGSTERR napisał:

Nikt tu nie mówi i zasilaczach na styk, ale 60% zapasu (jeśli nie wiecej) to paranoja.
Poza tym, istnieje coś takiego jak zmniejszanie procesu produkcyjnego. Dzięki temu mój
HD 5850 pobiera mniej prądu niż HD 4870 gdzie pierwsza karta jest chyba dwa razy silniejsza
od tej drugiej... Jedynie karty z high endu (czyli od grubo ponad 1000 zł w zwyż) pobierają
coraz więcej prądu. Proce, mimo, że coraz wydajniejsze także pobierają mniej prądu lub
stoją na tym samym poziomie.


W takim razie po co kupiłeś Enermaksa 625 W? Wiesz, najlepiej jest zalecać innym oszczędności, samemu ładując kasę w droższy i bardziej przyszłościowy sprzęt :) Taka "paranoję" sam zastosowałeś w swoim sprzęcie.

[edit]
Do Twojego sprzętu spokojnie wystarczyłby zasilacz za 250 PLN o znacznie mniejszej mocy. Polecany Seasonic o mocy 620 W kosztuje mniej niż 370 PLN. Nie bądź hipokrytą :) Jak juz polecamy, to polecajmy dobry, przyszłościowy sprzęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.03.2011 o 15:32, absmak napisał:


W takim razie po co kupiłeś Enermaksa 625 W? Wiesz, najlepiej jest zalecać innym oszczędności,
samemu ładując kasę w droższy i bardziej przyszłościowy sprzęt :) Taka "paranoję" sam
zastosowałeś w swoim sprzęcie.


Napisze jeszcze raz:
Ja swój zasilacz sprowadzałem z USA. Łącznie zapłaciłem 370 zł (byłoby 300, ale dowalili mi cło), gdzie taki sam w Polsce kosztował jakieś 600 zł. Do the math.

Do tego ja się "bawię" sprzętem, i miałem w swoich rękach różne konfiguracje, łącznie z multi GPU, więc zasilacz się przydawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:37, GANGSTERR napisał:

Napisze jeszcze raz:
Ja swój zasilacz sprowadzałem z USA. Łącznie zapłaciłem 370 zł (byłoby 300, ale dowalili
mi cło), gdzie taki sam w Polsce kosztował jakieś 600 zł. Do the math.


Eh. No to przecież napisałem, że również polecam mu zasilacz za ~370 PLN a nie za 500-600. On może nie będzie bawił się sprzętem (ale tego nie wiemy), ale będzie miał spokój przynajmniej w kwestii zasilacza na kilka lat. Ponadto kupi jeden wysokiej jakości sprzęt, zamiast za 2-3 lata kupować kolejną, średnia jednostkę (oszczędność kasy). Ponadto nie wiemy, co mu w "budzie" siedzi. Może będzie dokładał dyski, dodatkowe chłodzenie, tego nie jesteś ani Ty ani ja w stanie przewidzieć (on pewnie również nie). I jeszcze raz - jak juz cos polecamy, to cos dobrego i przyszłościowego. Tyle.
http://www.esc.pl/product_info.php?manufacturers_id=&products_id=32330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:40, absmak napisał:

> Napisze jeszcze raz:
> Ja swój zasilacz sprowadzałem z USA. Łącznie zapłaciłem 370 zł (byłoby 300, ale
dowalili
> mi cło), gdzie taki sam w Polsce kosztował jakieś 600 zł. Do the math.


Eh. No to przecież napisałem, że również polecam mu zasilacz za ~370 PLN a nie za 500-600.
On może nie będzie bawił się sprzętem, ale będzie miał spokój przynajmniej w kwestii
zasilacza na kilka lat. Ponadto kupi jeden wysokiej jakości sprzęt, zamiast za 2-3 lata
kupować kolejną, średnia jednostkę.


Już ci napisałem, że będzie wykorzystywał 1/3 mocy tego zasilacza oraz jak mniej więcej wygląda sprawa poboru prądu poszczególnych komponentów. Hommicide kupił swojego korsarza 450W już jakiś czas temu (o ile mnie pamięć nie myli), i dokonuje już kolejnego upgradu bez zmiany zasilacza, a przecież to tylko 450W. 500-550W wystarczy w zupełności także w przyszłości do sprzętu ze średniej półki, zahaczając nawet o wyższą.

Zamiast kupować zasilacz za 370 zł z którego będzie wątpliwy pożytek lepiej kupić za 220 zł i mieć 150 zł w kieszeni lub przeznaczyć je na wydajniejszy sprzęt. Jak myślisz, co się bardziej odczuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2011 o 15:45, GANGSTERR napisał:

Już ci napisałem (...)


Dobra, nie chce mi się sprzeczać. Niech kupi co chce. Ty poleciłeś, ja poleciłem, wybór należy - jak zawsze - do tego, który wykłada kaskę :]

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się