Disciples II + dodatki

[Paul_Rodgers 0]

>
Już mi się udało wygrać:) Sposób jaki wymyśliłem z tym wycofaniem się dał rezultat - przeżył jeden konny i dowódca, którego mogę sobie teraz zaimportować. Walka była faktycznie trudna - użyłem wszystkich zwojów , czarów i eliksirów jakie miałem, w efekcie czego mój dowódca mag zadawał maksymalne 300 obrażeń i po walce awansował na 10 poziom. Myślałem, że to nie będzie koniec kampani(tak fajnie mi się grało, że mogłaby się nie kończyć), ale niestety koniec:(

Teraz chyba się zabiorę za kampanie Elfów, bo Krasnoludani próbowałem rok temu i wydało mi się, że jest trudno. Ale jakby ktoś mi polecił, którą kampanie teraz zacząć to jestem otwarty na sugestie:)
Pozdrawiam.

[Hoplita 0]

Dnia 30.07.2008 o 11:28, Fleming08 napisał:

Teraz chyba się zabiorę za kampanie Elfów, bo Krasnoludani próbowałem rok temu i wydało
mi się, że jest trudno. Ale jakby ktoś mi polecił, którą kampanie teraz zacząć to jestem
otwarty na sugestie:)
Pozdrawiam.

Jeżeli masz Powrót Galleana to tam są jeszcze dodatkowe 3-misyjne kampanię dla każdej rasy (oprócz elfów).

A jeśli chodzi o kampanię innych ras to moim zdaniem ciekawe są sagi elfów (jest ona jeszcze dłuższa od pozostałych bodajże właśnie o te 3 misje) oraz demonów. Jeżeli zaś chodzi o krasnoludzką to jak dla mnie była ona właśnie łatwa w porównaniu do kampanii innych ras.

[Treant 0]

Dnia 30.07.2008 o 11:28, Fleming08 napisał:

Teraz chyba się zabiorę za kampanie Elfów, bo Krasnoludani próbowałem rok temu i wydało
mi się, że jest trudno. Ale jakby ktoś mi polecił, którą kampanie teraz zacząć to jestem
otwarty na sugestie:)

Do grania krasnoludami brakowało mi motywacji aż tak, że postanowiłem grać po 1 mapie naprzemiennie każdą z ras. I przyniosło to pożądany rezultat - zostały tylko kampanie wysokopoziomowe (dajcie mi 2 miesiące beztroskich wakacji, to nadrobię wszelkie zaległości :D). Rasami, które nie posiadają jednostek leczących gra się trochę trudniej (zawsze wybierałem wodza wojowników ze względu na regenerację), zaś u krasnoludów dochodzi jeszcze obniżona inicjatywa, jednak mogą to zrekompensować wysokim pancerzem z zaklęć. Poleciłbym Ci nieumarłych, ale może lepiej najpierw zmęczyć rasy, które Ci mniej podchodzą? Zawsze będzie w perspektywie gra tymi ciekawszymi.

[Paul_Rodgers 0]

Zacząłem sage Elfów, hm... jak narazie to lepiej mi się gra gorzej niż Imperium i Krasnoludami.
Niestety "Powrotu Galleana" nie mam, posiadam "Bunt Elfów", ale w najbliższym czasie chcę sobie dokupić... chyba już jakiś czas temu sklep gram.pl wycofał z oferty Disciples II więc zostają sklepy i innternet.

[Harvenar 0]

CDP mógłby wydać w końcu Sagę Disciples II, czyli podstawka i dodatki. Cierpię teraz na brak tytułów do grania, a taki pakiecik by mi baardzo odpowiadał. ^^

[Maka1992 0]

Dnia 30.07.2008 o 13:42, Harvenar napisał:

CDP mógłby wydać w końcu Sagę Disciples II, czyli podstawka i dodatki. Cierpię teraz
na brak tytułów do grania, a taki pakiecik by mi baardzo odpowiadał. ^^

Tak samo jak mi, mam tylko 1, albo 2 samodzielne dodatki i cosik tego mało. Grało się fajnie, edytor też nie pozostawiał wiele do życzenia, swoją mapkę zrobiłem, wyszło całkiem, całkiem, a jak chciałem dokupić do dodatków chociaż podstawkę (wiem, że głupio brzmi), ale już nic nie było...

[Paul_Rodgers 0]

Gram sobie teraz Górskimi Klanami Sagę w "BE" i pierwszy raz wziąłem do oddziału Jeti no i jestem zdziwiony, bo ma już 4 czy 5 poziom a zadaje tylko nieco ponad 30 obrażeń więc nie wiem, czy Jeti jest taką słabą jednostką czy to tylko tak na początku sagi?

[Yupy 0]

Dnia 02.08.2008 o 14:25, Fleming08 napisał:

Gram sobie teraz Górskimi Klanami Sagę w "BE" i pierwszy raz wziąłem do oddziału Jeti
no i jestem zdziwiony, bo ma już 4 czy 5 poziom a zadaje tylko nieco ponad 30 obrażeń
więc nie wiem, czy Jeti jest taką słabą jednostką czy to tylko tak na początku sagi?

Musiał byś się zapoznać z edytorem map, tam takie rzeczy da się robić bez problemu, bez problemu można edytować wartość poziomu i obrażenia.

[Hoplita 0]

Dnia 02.08.2008 o 14:25, Fleming08 napisał:

Gram sobie teraz Górskimi Klanami Sagę w "BE" i pierwszy raz wziąłem do oddziału Jeti
no i jestem zdziwiony, bo ma już 4 czy 5 poziom a zadaje tylko nieco ponad 30 obrażeń
więc nie wiem, czy Jeti jest taką słabą jednostką czy to tylko tak na początku sagi?

Jeżeli jednostka podczas awansu nie zmienia postaci to zyskuje jedynie 10% więcej zadawanych obrażeń oraz 10% więcej pkt życia. W wypadku Yetiego jest są to 3 pkt. obrażeń oraz 25 pkt życia.

Dodatkowych jednostek nie warto brać do swojej armii, bo nie mają one żadnego drzewka rozwoju (oprócz Gryfa u elfów). Opłaca się je jedynie zatrudniać do ochrony miast oraz dla dowódców, którzy będą nastawieni np. jedynie na załatwienie wrogich dowódców.

[Colder 0]

Niech śnieżna bestia łyknie miksturkę z 50% więcej obrażeń i tyle :P

[Colder 0]

Grałem sobie ostatnio w D2 PG i walczyłem Hordami z jakimś tam przeciwnikiem. Mój dowódca Rycerz Śmierci miał 89% szanse że trafi + mikstura która dopełnia szansę do 100%. I takie coś. Uderzam dowódcą w przeciwnika miał to być ostatni cios a on chyba! Jak to możliwe?! A tak w ogóle to 80% to standard dla wielu jednostek a i tak zdarza się że często chybiają. Denerwuje mnie to trochę. Mam Disciples II PG odkąd wyszła i dopiero w tym miesiącu dowiedziałem się do czego jest inicjatywa. W ogóle nie zwracałem na to uwagi. dopiero niedawno postanowiłem się dowiedzieć ale nim to uczyniłem już się domyśliłem. Bo niby czemu sobowtór pierwszy rozpoczyna a dlaczego alchemik ostatni zawsze? :) A co do dodatku BE to go posiadam. Miał bym prośbę do was wierni fani Disciplesa ^^
Napiszcie do mnie na gg 263132 bo nie mam z kim grać na multi w tą grę. Z góry dzięki ^^

Ps. Zauważyliście że najbardziej zlagowanym potworem jest Nebiros? Gdy uderza tym swoim toporkiem to aż robi się Bullet-Time xD

[Treant 0]

Dnia 15.10.2008 o 00:07, Colder napisał:

Jak to możliwe?!

To zależy od poziomu trudności: niezależnie od tego, który wybierzesz w opisach jednostek jest zawsze taka sama szansa. W praktyce jednak jest inaczej.

[Colder 0]

No cóż jest to trochę chamskie ale jakieś utrudnienia muszą być. Szczególnie jak sobie przypomnę odcień albo Sukuba xD A co to polimorfii to coś jest nie tak. Zamieniam smoka w tłustego chochlika a jak jest jego kolej to zmienia się w smoka i atakuje... No bez takich... :/

[Colder 0]

Co to opowiadań ze strony 33 to jeśli się chcę hordami nieumarłych zaatakować jakąkolwiek stolice trzeba się zaopatrzyć w dwa arcywampiry które wyssssysssają życie i dają je naszym jednostką i jedną odcień. Na przedzie dać np widmowego wojownika który też sparaliżuje gdy odcień zawiedzie. Więc radze dać wszystkim jednostką dużą dawkę mikstur na armora i odcieni miksturę na celność. Najlepiej dwie różne. Wtedy gwarantowana jest wygrana. Można właściwie stworzyć drużynę składającą się z 2 lub 3 jednostek. Dowódca naturalnie (najlepiej Rycerz Śmierci), Odcień z 2 miksturkami celności i 2 na armor. Wystarczy że dowódca ma 1 lvl :D Odcień uratuje sytuację. Szkoda tylko że w D2 BE obrońcy stolicy są odporni na roztrzaskanie.

[Hoplita 0]

Dnia 15.10.2008 o 12:09, Colder napisał:

Zamieniam smoka w tłustego chochlika a jak jest jego kolej to zmienia się w smoka i atakuje... No bez
takich... :/

Po prostu z polimorfizmem jest tak, że nigdy nie wiadomo, kiedy przestanie on działać. I zawsze, gdy się to dzieje to właśnie przed ruchem przemienionej jednostki.

A co do celności - mi się nigdy nie zdarzyło, żeby jednostka napakowana miksturami/czarami do 100% spudłowała (na żadnym poziomie trudności). Ale czytałem kiedyś, że gra zaokrągla szanse trafienia - więc można mieć napisane 100%, a w rzeczywistości jest to np. 99,5%. Zawsze jakaś tam szansa na pudło jest ;-)

[Colder 0]

Dnia 15.10.2008 o 15:27, Hoplita napisał:

> Zamieniam smoka w tłustego chochlika a jak jest jego kolej to zmienia się w smoka
i atakuje... No bez
> takich... :/
Po prostu z polimorfizmem jest tak, że nigdy nie wiadomo, kiedy przestanie on działać.
I zawsze, gdy się to dzieje to właśnie przed ruchem przemienionej jednostki.

A co do celności - mi się nigdy nie zdarzyło, żeby jednostka napakowana miksturami/czarami
do 100% spudłowała (na żadnym poziomie trudności). Ale czytałem kiedyś, że gra zaokrągla
szanse trafienia - więc można mieć napisane 100%, a w rzeczywistości jest to np. 99,5%.
Zawsze jakaś tam szansa na pudło jest ;-)

Drogi Hoplito. Nie chcę być niemiły ale mój post jakby to powiedzieć nie był pytaniem czyli tym bardziej czymś co zasługiwało by na wytłumaczenie przez ciebie. Jestem starym wyjadaczem i nie ma rzeczy w D2 której bym nie wiedział :)

Ps. Jeśli ktoś ma odwagę zagrać ze mną na multi w D2 to zapraszam. Szczegóły na gg 263132 ^^

[Hoplita 0]

Dnia 19.10.2008 o 00:59, Colder napisał:

Drogi Hoplito. Nie chcę być niemiły ale mój post jakby to powiedzieć nie był pytaniem
czyli tym bardziej czymś co zasługiwało by na wytłumaczenie przez ciebie.

To po co to pisałeś? Takie rzeczy zdarzają się chyba każdemu, co choć trochę grał w Disciplesa więc jakimś wielkim odkryciem one nie są (chodzi mi o polimorfizm).

Dnia 19.10.2008 o 00:59, Colder napisał:

Jestem starym
wyjadaczem i nie ma rzeczy w D2 której bym nie wiedział :)

Miło mi. Też długo gram w Disciplesa, ale do żadnej gry wolę się nie odnosić, że wiem o niej wszystko.

[Colder 0]

Tym się właśnie różnimy, koleś :P
See you later aligejter :P

[shinoda 0]

Czy w dodatku bunt elfów jest też zawarta podstawowa cześć(mroczne proroctwo)?

[Hoplita 0]

Dnia 05.02.2009 o 14:52, marcinshinoda napisał:

Czy w dodatku bunt elfów jest też zawarta podstawowa cześć(mroczne proroctwo)?

Tak, jeżeli kupisz Bunt Elfów to masz możliwość gry także w kampanie z Mrocznego Proroctwa.