Znamy już datę premiery filmu Mass Effect?

[Gram.pl 3]

Małgorzata Trzyna

Universal ogłosiło, że w dniu 4 listopada 2016 ukaże się „tajemniczy” film. Niewykluczone, że chodzi o długo oczekiwany Mass Effect.

Przeczytaj cały tekst "Znamy już datę premiery filmu Mass Effect?" na gram.pl

[Eternal101 0]

Oby nie skopali zakończenia jak Bioware (tak musiałem ):D.

[mt17 0]

> Oby nie skopali zakończenia jak Bioware (tak musiałem ):D.

A niby gdzie ci skopali zakończenie ? Bo co, bo Shepard umarł, proszę was....

[Misiekow 0]

> A niby gdzie ci skopali zakończenie ? Bo co, bo Shepard umarł, proszę was....

A skopane było w miejscu gdzie z klimatów lekkiego przygodowego SF w klimatach "Star Treka" skręcili w ostatnich 15 minutach w ciężką filozofię niczym z "Odysei kosmicznej" podaną w postaci ciężkostrawnej deus ex machiny. I Shepard nie miał nie umierać, to jest akceptowalne - wiele historii kończy się śmiercią bohatera. Burza była o to że koniec nie pasował do reszty trylogii. Ale fakt obraza niektórych fanatyków serii przeszła granice zdrowej dyskusji - tu przyznaję rację.

[Eternal101 0]

Dnia 15.05.2014 o 20:43, mt17 napisał:

A niby gdzie ci skopali zakończenie ? Bo co, bo Shepard umarł, proszę was....

Misiekow Ci wyjaśnił już :).

[sgWojo 0]

spoilery...
Shepard nie umarł, chyba że źle wybraliście. Bioware potwierdziło, że przeżył zniszczenie żniwiarzy.

[Demagol 0]

Przypomniał mi się metacriticowy terror, -129132121213981283273828238328/10 za ostatnie 10 minut takiej podobno świetnej gry. Później było lepiej - te ostatnie 10 minut ME3 zepsuły im całą trylogię :D. Tak idiotycznych fanowskich recenzji dawno nie czytałem, a niektóre były dość długie i zmarnowały mi trochę czasu, bardzo niewiele (może z jedną) znalazłem, co to punktowała rzeczywiste wady trójki.

[DeithWX 1]

> > Oby nie skopali zakończenia jak Bioware (tak musiałem ):D.
>
> A niby gdzie ci skopali zakończenie ? Bo co, bo Shepard umarł, proszę was....
Nie rozumiesz. Nie chodzi o to, że Shepard umarł, chodzi o to, że ostatnie 15 minut gry wyglądało jak doklejone, napisane na kolanie i kompletnie nieprzemyślane. Przez trzy części karmili nas piękną fabułą i więzią i wszystko podsumowali dzieciakiem, który daje nam możliwość wyboru trzech kolorów wybuchu. Śmierć naszego protagonisty nie ma nic do rzeczy, każdą serię trzeba kiedyś skończyć, trzeba jednak umieć słuchać kiedy ktoś w teamie developerów mówi ci "ej stary, to zakończenie to ty napisałeś po pijaku?". Nie twierdzę, że takie słowa padły w BioWare, ale równie dobrze mogłyby. Oczywiście, że ciężko zamknąć wszystkie wątki, pamiętać o rzeczach powiedzianych kilkanaście lat temu w pierwszej części, ale to co nam zaserwowano wyglądało jakby osoba za to odpowiedzialna w ogóle w tą grę nie grała i dostała zadanie "napisz jakieś zakończenie w stylu SiFi".

[EddekFZ 1]

Co do finalu, to mnie najbardziej wkurzylo to, ze final ME3 sprawial, ze cale ME1 nie ma sensu istnienia. No ale tak sie dzieje jak w polowie trylogii zmienia sie glowny autor scenariusza i uniwersum.

[NemoTheEight 1]

> > A niby gdzie ci skopali zakończenie ? Bo co, bo Shepard umarł, proszę was....
>
> A skopane było w miejscu gdzie z klimatów lekkiego przygodowego SF w klimatach "Star
> Treka" skręcili w ostatnich 15 minutach w ciężką filozofię niczym z "Odysei kosmicznej"
> podaną w postaci ciężkostrawnej deus ex machiny. I Shepard nie miał nie umierać, to jest
> akceptowalne - wiele historii kończy się śmiercią bohatera. Burza była o to że koniec
> nie pasował do reszty trylogii. Ale fakt obraza niektórych fanatyków serii przeszła granice
> zdrowej dyskusji - tu przyznaję rację.
Moim zdaniem tak jak w większosci gier, gdzie gracz ma realny wpływ na zakończenie Shep powinien umrzeć, lub nie, zależnie od wyborów. Poza tym rany, BW zaserwowało graczom kilka różnych światełek, a prawidłowe zakończenie zrobiono po protestach graczy. i to był "wielki wpływ na losy galaktyki". Rany, w Wiedźminie 2 mieliśmy wpływ na kształt połowy świata gry. (choćby przez wpływ na układ sił politycznych).

[Lukasxxz 0]

Zakończenie ME3 samo w sobie było bardzo ciekawe i dobre(w wersji Extended cut). Problem polegał właśnie na tym że wyraźnie widać zmianę koncepcji Żniwiarzy w stosunku do ME1, ale przede wszystkim najgorsze było to że początkowo zakończenie było... niekompletne. Wyrwane z kontekstu sceny nie trzymały się kupy i sprawiały wrażenie że sklecono je na szybko.

[Demagol 0]

Nie wiem skąd założenie, że tylko na podstawie fabuły dana gra nie ma sensu istnienia.

[Sanders-sama 4]

Tyle czasu już upłynęło a wy still at it ^^ Nawet ja już sobie dałem z tym spokój i mam w dupie BW.

[KRTcutter 0]

> Tyle czasu już upłynęło a wy still at it ^^ Nawet ja już sobie dałem z tym spokój i mam
> w dupie BW.

"Nawet ja dałem już sobie z tym spokój" , no no no,to niesamowite... Najbardziej w tym wszystkim wkurza mnie właśnie podejście takich bezmózgowców jak ty. Już zapomniałeś ile zagrywałeś się w gry od Bioware i ile radości Ci to sprawiało? Skreślasz calą markę...wróć, całe studio i wszystkie jego wspaniałe produkcje i uniwersa po 10 minutach gry która śmiała nie spełnić Twoich oczekiwań...Pamiętaj, że na pudełku gry Mass Effect widnieje oznaczenie wiekowe +18, poczekaj jeszcze 10 lat i wtedy w to zagraj.

[logray 0]

Dnia 16.05.2014 o 08:42, KRTcutter napisał:

Skreślasz calą markę... (...)

Trochę po bandzie pojechałeś. To nie tylko 10 minut zakończenia. Od przejęcia przez EA poziom ich gier spada na łeb na szyję. To już nie jest to samo BW, to już nie te same gry. IMHO do widzenia i powodzenia EA życzę.

[Sanders-sama 4]

Dnia 16.05.2014 o 08:42, KRTcutter napisał:

"Nawet ja dałem już sobie z tym spokój" , no no no,to niesamowite... Najbardziej w tym wszystkim wkurza mnie właśnie podejście takich bezmózgowców jak ty.

Ooooo toś orginalny ^^ Nie mogłeś wylecieć z czymś lepszym? Wkurza cię, że ktoś olał twoje ukochane BW/EA?? I kto tu jest większym bezmózgowcem ;P

Dnia 16.05.2014 o 08:42, KRTcutter napisał:

Już zapomniałeś ile zagrywałeś się w gry od Bioware i ile radości Ci to sprawiało?

Uuuu, ja niewdzięczny, to dobre BW dało mi tyle godzin radości xD

Ummm, tak zapomniałem xD

Dnia 16.05.2014 o 08:42, KRTcutter napisał:

Skreślasz calą markę...wróć, całe studio i wszystkie jego wspaniałe produkcje i uniwersa po 10 minutach gry która śmiała nie spełnić Twoich oczekiwań...

Mam chyba do tego prawa, nie? Które z ich ostatnich gier były wspaniałe, hm? Czyżbyś miał na myśli DA2 i ME3? No tak, wspaniałe na całego, hłehłehłe.

Dnia 16.05.2014 o 08:42, KRTcutter napisał:

Pamiętaj, że na pudełku gry Mass Effect widnieje oznaczenie wiekowe +18, poczekaj jeszcze 10 lat i wtedy w to zagraj.

Dawno już przekroczyłem 18, więc argument z tym że jestem dzieciakiem nietrafiony, hejterku ;)

PS: Post zgłoszony do moderacji, niech oni cię odpowiednio nagrodzą.

[TigerXP 35]

Wezcie sie ogarnijcie z tymi spojlerami, nie kazdy w to juz zagral. Od wczoraj na forum jestescie?