Piractwo

[lothar-mb 0]

Najlepiej sprzedającą się grą na PS2 było właśnie GTA: San Andreas. Rockstar wyciągnęło z tego oczywisty wniosek: "róbmy gry na konsole, to żyła złota". Tym bardziej że było to typowe arcade-action, a takie gry najlepiej pasują do konsol :).

[Rga 0]

Dnia 14.08.2007 o 13:03, castlerock napisał:

a dla kogoś kogo wprost w ten spsoób okreslisz bedzie to wystarczajace aby oskarzyc cię o pomówienie

Ale jak ktoś ma pirata, bez oryginała to kim wg ciebie jest, aniołem?

[castlerock 0]

Dnia 15.08.2007 o 09:40, Rga napisał:

> a dla kogoś kogo wprost w ten spsoób okreslisz bedzie to wystarczajace aby oskarzyc cię
o pomówienie
Ale jak ktoś ma pirata, bez oryginała to kim wg ciebie jest, aniołem?

jest posiadaczem kopii - ale nie złodziejem. nie w świetle prawa polskiego. i kropka.

[lothar-mb 0]

Dnia 15.08.2007 o 12:21, castlerock napisał:

> > a dla kogoś kogo wprost w ten spsoób okreslisz bedzie to wystarczajace aby oskarzyc
cię
> o pomówienie
> Ale jak ktoś ma pirata, bez oryginała to kim wg ciebie jest, aniołem?

jest posiadaczem kopii - ale nie złodziejem. nie w świetle prawa polskiego. i kropka.

gwoli ścisłości w świetle polskiego prawa - posiadaczem nielegalnej kopii :)
Lekka różnica :)

[castlerock 0]

Dnia 15.08.2007 o 12:29, lothar-mb napisał:

> > > a dla kogoś kogo wprost w ten spsoób okreslisz bedzie to wystarczajace aby oskarzyc

> cię
> > o pomówienie
> > Ale jak ktoś ma pirata, bez oryginała to kim wg ciebie jest, aniołem?
>
> jest posiadaczem kopii - ale nie złodziejem. nie w świetle prawa polskiego. i kropka.

gwoli ścisłości w świetle polskiego prawa - posiadaczem nielegalnej kopii :)
Lekka różnica :)

ok. nielegalnej kopii. ale nie złodziejem. co innego gdyby podpierniczył komuś oryginał. wtedy jest złodziejem

[Rga 0]

Dnia 15.08.2007 o 12:31, castlerock napisał:

ok. nielegalnej kopii. ale nie złodziejem. co innego gdyby podpierniczył komuś oryginał. wtedy
jest złodziejem

Złodziejem może nie, ale złamał prawa autorskie.

[lothar-mb 0]

o a tu mała ankietka co myślą o walce z piractwem filmowym iternauci:
http://www.pcworld.pl/miniankieta/1199.html

[bojanzaw 0]

Dnia 15.08.2007 o 12:29, lothar-mb napisał:

> > > a dla kogoś kogo wprost w ten spsoób okreslisz bedzie to wystarczajace aby oskarzyc

> cię
> > o pomówienie
> > Ale jak ktoś ma pirata, bez oryginała to kim wg ciebie jest, aniołem?
>
> jest posiadaczem kopii - ale nie złodziejem. nie w świetle prawa polskiego. i kropka.

gwoli ścisłości w świetle polskiego prawa - posiadaczem nielegalnej kopii :)
Lekka różnica :)

Zawsze masz prawo do posiadania 1 zapasowej kopii oryginału O_o

[Kipper6 0]

Dnia 15.08.2007 o 14:50, bojanzaw napisał:

Zawsze masz prawo do posiadania 1 zapasowej kopii oryginału O_o

Racja. Kto czytał w CD-A tekst Smug''a tłumaczącemu jakiemuś gościowi o co w ogóle chodzi w piractwie?? :|

[thane 0]

Dnia 15.08.2007 o 13:02, lothar-mb napisał:

o a tu mała ankietka co myślą o walce z piractwem filmowym iternauci:
http://www.pcworld.pl/miniankieta/1199.html

ja też bym głosował za tym pierwszym (obniżka cen), już tyle razy mogliśmy się przekonać że niska cena rekompensuje zyski (Skoki, Painkiller, Earth itp.) tylko szkoda że więcej dystrybutorów się nie odważy na ten krok, chociaż raz żeby spróbować czy to naprawdę działa...

[lothar-mb 0]

Dnia 15.08.2007 o 14:50, bojanzaw napisał:

> > > > a dla kogoś kogo wprost w ten spsoób okreslisz bedzie to wystarczajace
aby oskarzyc
>
> > cię
> > > o pomówienie
> > > Ale jak ktoś ma pirata, bez oryginała to kim wg ciebie jest, aniołem?
> >
> > jest posiadaczem kopii - ale nie złodziejem. nie w świetle prawa polskiego. i kropka.

>
> gwoli ścisłości w świetle polskiego prawa - posiadaczem nielegalnej kopii :)
> Lekka różnica :)

Zawsze masz prawo do posiadania 1 zapasowej kopii oryginału O_o

chyba wyraźnie napisałem - nielegalnej ?

[lothar-mb 0]

ja nie mówię o jednej kopii zapasowej oryginału (to amsz agwarantowane prawem).
Pisałem o kopii nielegalnej - czytaj ze zrozumieniem ...

[Krakers15 0]

Dnia 15.08.2007 o 14:54, Wertyn napisał:

ja też bym głosował za tym pierwszym (obniżka cen), już tyle razy mogliśmy się przekonać że
niska cena rekompensuje zyski (Skoki, Painkiller, Earth itp.)

To była ankieta na temat piractwa filmowego, ale pewnie w przypadku gier odpowiedzi nie wiele by się różniły. Obniżka cen? OK, jestem za. Ciekawi mnie jednak kogo taki manewr przeciągnie na Jasną Stronę. Normalni ludzie i tak nie piracą, więc po co im obniżka? Tak, wiem że ci normalni będą mogli kupować więcej filmów/gier, ale przecież chodzi o piratów, a tych żadne obniżki nie przekonają. Oczywiście mówię o tych piratach z krwi i kości, którzy nawet dorobili sobie ideologię . Dla nich wysoka cena to tylko marna wymówka, a tak naprawdę większość z nich będzie piracić zawsze i wszędzie.

Dnia 15.08.2007 o 14:54, Wertyn napisał:

tylko szkoda że więcej dystrybutorów się nie odważy na ten krok, chociaż raz żeby spróbować
czy to naprawdę działa...

Podejrzewam, że po obniżce cen ze 100 do 80 zł znajdzie się ktoś kto będzie narzekał, że „za drogo jest”,a po obniżce do 60 zł też będzie za drogo. Z psychologicznego punktu widzenia nie jest dobrze, aby piraci poprzez szantaż probowali decydować (lub myśleli, że decydują) o cenach. W normalnym świecie to złodziej powinien się dostosować do uczciwych obywateli, a nie odwrotnie (nie mam na myśli zabezpieczeń).

[bojanzaw 0]

Dnia 15.08.2007 o 17:35, lothar-mb napisał:

ja nie mówię o jednej kopii zapasowej oryginału (to amsz agwarantowane prawem).
Pisałem o kopii nielegalnej - czytaj ze zrozumieniem ...

To się mówi, że więcej niż 1 -.- Nie musisz od razu kogoś zjechać za byle co...

[Domaku 0]

Dnia 14.08.2007 o 13:48, SwenG napisał:

> Sądze, że to było zapytanie o nielegalną gre.
Nie było, CS 1.6 jest modem rozpowszechnianym na licencji freeware :D

Counter-Strike 1.6 nie jest freeware... Prawa do niego ma Valve, i sprzedaje go na Steamie... CS 1.5 - tak jest modem freeware...

[lothar-mb 0]

Dnia 15.08.2007 o 17:55, bojanzaw napisał:

> ja nie mówię o jednej kopii zapasowej oryginału (to amsz agwarantowane prawem).
> Pisałem o kopii nielegalnej - czytaj ze zrozumieniem ...

To się mówi, że więcej niż 1 -.- Nie musisz od razu kogoś zjechać za byle co...

nie zjeżdzam nikogo to Ty mi zarzucasz nieznajomosc prawa :P
A dyskusja była o kopiach nielegalnych (sciagnietych z netu, kupionych na rynku itp.) :P

[lothar-mb 0]

Dnia 15.08.2007 o 17:41, Krakers15 napisał:

Oczywiście mówię o tych piratach z krwi i kości, którzy nawet dorobili sobie
ideologię . Dla nich wysoka cena to tylko marna wymówka, a tak naprawdę większość z nich będzie
piracić zawsze i wszędzie.

Tak, ale nie wszyscy są tacy - znam wielu ludzi którzy kiedyś piracili a teraz mówią: "pirat ? po co mam sciagac/kupowac piracką kopię jak mogę kupić grę nawet za 20-30 zł albo kupić jakąś tanią używkę na Allegro :)". Także częsc luzi zmienia przyzwyczajenia.
W połowie lat 90-tych ze świecą było szukać kogoś kto miał oryginalne gry/programy, a przed ''93 po prawdzie wszyscy jechali na piratach ...

[thane 0]

Dnia 15.08.2007 o 17:41, Krakers15 napisał:

To była ankieta na temat piractwa filmowego, ale pewnie w przypadku gier odpowiedzi nie wiele
by się różniły. Obniżka cen? OK, jestem za. Ciekawi mnie jednak kogo taki manewr przeciągnie
na Jasną Stronę. Normalni ludzie i tak nie piracą, więc po co im obniżka? Tak, wiem że ci normalni
będą mogli kupować więcej filmów/gier, ale przecież chodzi o piratów, a tych żadne obniżki
nie przekonają. Oczywiście mówię o tych piratach z krwi i kości, którzy nawet dorobili sobie
ideologię . Dla nich wysoka cena to tylko marna wymówka, a tak naprawdę większość z nich będzie
piracić zawsze i wszędzie.

ale znam parę takich osób, które z upływem czasu i zmniejszaniu się cen gier przerzuciły się na oryginały, więc może to jednak byłby krok w dobrym kierunku? tylko kto przekona naszych dystrybutorów/producentów to tego?

[Krakers15 0]

Dnia 15.08.2007 o 18:34, Wertyn napisał:

ale znam parę takich osób, które z upływem czasu i zmniejszaniu się cen gier przerzuciły się
na oryginały, więc może to jednak byłby krok w dobrym kierunku?

Ja też znam parę (2-3, no może 4) takich osób, tylko że mam dziwne wrażenie, że u większości po prostu włączyła się część mózgu odpowiedzialna za uczciwość. W ich przypadku bardzo mocno należy zaakcentować „upływ czasu” Znam też kilka osób, które przestały piracić po uszkodzeniu nowego i drogiego kombajnu przez piracką płytę. Niestety znam też bardzo dużo osób, których nic nie przekona, nawet pozłacane pudełko.

Dnia 15.08.2007 o 18:34, Wertyn napisał:

tylko kto przekona naszych dystrybutorów/producentów to tego?

Chyba sami muszą się przekonać, bo jak inaczej sobie to wyobrażasz? Pirat (ten, co później sprzedaje kopie na bazarze) do siedziby dystrybutora nie zapuka, bo inaczej straci „prace”. Kupujący u pirata też raczej czterech liter nie ruszy, bo co niby ma powiedzieć „Szanowni państwo, uprzejmie informuję, że kradłem wasze pieniądze, ale jakbyście obniżyli ceny oferowanych produktów, to może spojrzałbym kiedyś w stronę półek z legalnymi grami ”. Chociaż z drugiej strony, to kto powiedział, że wszyscy muszą mieć tylko i wyłącznie premierowe wydania gier? Ci, dla których premierowe wydania są za drogie mogą trochę poczekać i kupić tańsze, wcale nie gorsze wydanie, albo zacząć zbierać wcześniej kasę.

[lothar-mb 0]

Dnia 15.08.2007 o 19:58, Krakers15 napisał:

Niestety znam też bardzo dużo
osób, których nic nie przekona, nawet pozłacane pudełko.

Ich za to przekona nalot policji na mieszkanko :>