Spore - nadchodzi rewolucja?

[Serrafinek 0]

Dnia 06.09.2008 o 14:43, Maciek2194 napisał:

Czy dobrze rozumiem, że kupie spore zainstaluje. żeby zagrać muszę coś tam w necie zrobić.
Komp mi się zepsuje(dajmy na to) i trzeba będzie wymieniać. wtedy wgram znowu spore
i co , już nie pogram sobie : O? Tylko murze nową grę kupić

Nie musisz. Gre prawie przeszedłem a przez 2 dni nie miałem neta:P

[Maciej2194 0]

Dnia 06.09.2008 o 17:31, Serrafinek napisał:

> Czy dobrze rozumiem, że kupie spore zainstaluje. żeby zagrać muszę coś tam w necie
zrobić.
> Komp mi się zepsuje(dajmy na to) i trzeba będzie wymieniać. wtedy wgram znowu spore

> i co , już nie pogram sobie : O? Tylko murze nową grę kupić
Nie musisz. Gre prawie przeszedłem a przez 2 dni nie miałem neta:P

to po co jakaś aktywacja w necie ;x

[Serrafinek 0]

Jeszcze nie wiem ale koło dziesiątej sprawdzę;d
podejrzewam że to jakies dzielenie się stworkami, galaktykami itp. itd. ale nie jestem pewny...

[RavenSoul 0]

Dnia 06.09.2008 o 17:31, Serrafinek napisał:

Nie musisz. Gre prawie przeszedłem a przez 2 dni nie miałem neta:P

Hehehe, strasznie mnie ubawiłeś tym postem ^_^ ( bez obrazy oczywiście ;))
Przecież SPORE się nie da "przejść" tak samo jak simsy :D
Chyba, że miałeś na myśli dojście do fazy galaktycznej, wtedy rozumiem, ale żeby "przejść" grę np. podbijając wszystkie systemy i nie mając już kompletnie nic do roboty musiałbyś spędzić przy niej koło 70 lat ( tak obliczyli twórcy) a nie dwa dni ;)
Pozdrawiam

[Serrafinek 0]

w pierwszym poście napisałem że jestem w fazie galaktyki:P
Nie napisałem że ją przeszedłem...

[Serrafinek 0]

a do kosmosu doszedłem w 5 godzin:P

[Serrafinek 0]

a kosmos jest jakiś nieogarnięty...

[Maciej2194 0]

Dnia 06.09.2008 o 19:16, Serrafinek napisał:

a kosmos jest jakiś nieogarnięty...

Kurcze...hehehehe...jest opcja edytuje a nie wl 3 posty na raz...tak na przyszłość :D

[meryphillia 3]

Troszeczkę śmieszą mnie te teksty w stylu: "jaka ta gra jest kiepska i słaba, bo nie tego się spodziewałem"...
Pozostaje tylko zadać pytanie... Czego się spodziewaliście od gry kierowanej dla osób od "lat 3 do 103"?

Przecież od samego początku było wiadomo, że gra kierowana będzie dla dzieci i tzw. "casual players", których ponoć w ogóle nie ma...
Już edytor stworków, jako demo uzmysłowił, że gra będzie miał prostą, niezbyt skomplikowaną oprawę graficzną i raczej nie będzie zbyt kompleksowym tytułem, by dziecko w wieku kilku lat czy "niedzielny gracz" potrafilisię przy niej bawić.

Osobiście jestem grą zauroczony.
Może jest zbyt prosta i zdecydowanie zbyt krótki jest odstęp czasowy pomiędzy poszczególnymi etapami, ale tak czy inaczej rozrywka jest wciągająca, że poprzedniego dnia jak zacząłem grać o 20, to skończyłem dopiero o 4 nad ranem. ;D

Wiele rzeczy jest uproszczonych i też widziałbym je nieco inaczej czy bardziej rozbudowane, ale nie ma co narzekać. Gra słusznie sprzeda się w milionach egzemplarzy, bo jest tego jak najbardziej warta. :)

[Overdave 0]

Dnia 06.09.2008 o 19:16, Serrafinek napisał:

a kosmos jest jakiś nieogarnięty...

A nasz jest ogarnięty ? ;]

[Maciej2194 0]

Dnia 06.09.2008 o 19:37, zamber1 napisał:

Troszeczkę śmieszą mnie te teksty w stylu: "jaka ta gra jest kiepska i słaba, bo nie
tego się spodziewałem"...
Pozostaje tylko zadać pytanie... Czego się spodziewaliście od gry kierowanej dla osób
od "lat 3 do 103"?

Przecież od samego początku było wiadomo, że gra kierowana będzie dla dzieci i tzw. "casual
players", których ponoć w ogóle nie ma...
Już edytor stworków, jako demo uzmysłowił, że gra będzie miał prostą, niezbyt skomplikowaną
oprawę graficzną i raczej nie będzie zbyt kompleksowym tytułem, by dziecko w wieku kilku
lat czy "niedzielny gracz" potrafilisię przy niej bawić.

Osobiście jestem grą zauroczony.
Może jest zbyt prosta i zdecydowanie zbyt krótki jest odstęp czasowy pomiędzy poszczególnymi
etapami, ale tak czy inaczej rozrywka jest wciągająca, że poprzedniego dnia jak zacząłem
grać o 20, to skończyłem dopiero o 4 nad ranem. ;D

Wiele rzeczy jest uproszczonych i też widziałbym je nieco inaczej czy bardziej rozbudowane,
ale nie ma co narzekać. Gra słusznie sprzeda się w milionach egzemplarzy, bo jest tego
jak najbardziej warta. :)

dla dzieci mój kuzyn co ma 20 lat w nią gra xd

[meryphillia 3]

Dnia 06.09.2008 o 19:57, Maciek2194 napisał:

dla dzieci mój kuzyn co ma 20 lat w nią gra xd

Dlatego radzę czytać ze zrozumieniem, to co ma się przed oczami. :)
Sam mam 31 lat i świetnie się Sporkiem bawię.

[Maciej2194 0]

Dnia 06.09.2008 o 20:06, zamber1 napisał:

> dla dzieci mój kuzyn co ma 20 lat w nią gra xd

Dlatego radzę czytać ze zrozumieniem, to co ma się przed oczami. :)
Sam mam 31 lat i świetnie się Sporkiem bawię.

No widzisz^^

[Nufiko 0]

Najbardziej boli że nie ma konsekwencji w rozwoju, praktycznie zawsze z rasy agresywnej możesz zrobić się pokojowo nastawiony, a każdy "upgrejd" można cofnąć dostając pełny zwrot. I to tu mnie boli a nie że jest za prosta, boli mnie też to że nie można pominąć edycji budynków czy pojazdów, jak dla mnie zdecydowanie ciekawsze jest tworzenie stwora niż wszelkiej maści obiektów wytworu rąk moich potworów.

[Serrafinek 0]

Dnia 06.09.2008 o 18:24, RavenSoul napisał:

> Nie musisz. Gre prawie przeszedłem a przez 2 dni nie miałem neta:P

Hehehe, strasznie mnie ubawiłeś tym postem ^_^ ( bez obrazy oczywiście ;))
Przecież SPORE się nie da "przejść" tak samo jak simsy :D
Chyba, że miałeś na myśli dojście do fazy galaktycznej, wtedy rozumiem, ale żeby "przejść"
grę np. podbijając wszystkie systemy i nie mając już kompletnie nic do roboty musiałbyś
spędzić przy niej koło 70 lat ( tak obliczyli twórcy) a nie dwa dni ;)
Pozdrawiam

sorry za dużo gadu;o
Ja nawet nie pamiętam naszego układu słonecznego hehe
za to zapamiętałem ten w spore:P
Niestety nie mogłem nie przechodzić tej gry agresywnie...;p
Moze teraz w kosmosie bedzie bardziej pokojowo.... Ale wątpię:P

[meryphillia 3]

Dnia 06.09.2008 o 20:33, Nufiko napisał:

Najbardziej boli że nie ma konsekwencji w rozwoju, praktycznie zawsze z rasy agresywnej
możesz zrobić się pokojowo nastawiony, a każdy "upgrejd" można cofnąć dostając pełny
zwrot. I to tu mnie boli a nie że jest za prosta, boli mnie też to że nie można pominąć
edycji budynków czy pojazdów, jak dla mnie zdecydowanie ciekawsze jest tworzenie stwora
niż wszelkiej maści obiektów wytworu rąk moich potworów.

Konsekwencje rozwoju są, bowiem cechy specjalne jakie dostajesz na koniec każdego etapu, ukierunkowane są właśnie za sposób w jaki grałeś.
Jeśli grałeś w etapie plemienia agresywnie, to do etapu cywilizacyjnego przechodzisz z cechami specjalnymi nastawionymi na agresywność właśnie, a nie na bardziej społeczne cechy.

Natomiast edycję budynków i pojazdów, a nawet stworów można "pominąć" w banalny sposób.
Wystarczy wybrać egzemplarz z bazy tworów stworzonych przez Maxis.

[Maciej2194 0]

Dnia 06.09.2008 o 20:33, Nufiko napisał:

Najbardziej boli że nie ma konsekwencji w rozwoju, praktycznie zawsze z rasy agresywnej
możesz zrobić się pokojowo nastawiony, a każdy "upgrejd" można cofnąć dostając pełny
zwrot. I to tu mnie boli a nie że jest za prosta, boli mnie też to że nie można pominąć
edycji budynków czy pojazdów, jak dla mnie zdecydowanie ciekawsze jest tworzenie stwora
niż wszelkiej maści obiektów wytworu rąk moich potworów.

Eeee edytory są najlepsze ^^

[gemGreg 1]

Gram w Space Phase juz 2 dni. I moge sie podzielic wrazeniami :)

Ta faza jest w pozniejszym czasie bardzo wciagajaca.

Co do bledu o ktorym mowilem to juz wiem ze to nie tak dzialalo jak myslalem. Planeta ma swoja temperature i atmosfere. Wszystko jest przedstawione na kółku. Na gorze kółka i na dole jest ilość atmosfery, a po lewej i prawej stronie temperatura. I teraz im więcej razy użyjemy np pompowania atmosfery na planetę (nawet mozna odleciec wtedy sie ona mimo to stworzy) wtedy kropka wewnątrz kułka się przesuwa w odpowiednia strone (w przypadku pompowania atmosfery w prawo). I tak okręgi w kółku oznaczają 3 stopnie planety. Na samym środku kółka jest ten najodpowiedniejszy do życia na planecie stopień.

Układy planetarne są po części nie zamieszkane, po części zajęte przez prymitywne stworzenia lub też inne imperia. Zawieramy sojusze, handlujemy przyprawą w różnych kolorach, prowadzimy wojny. Można poprosić sojusznika o zaatakowanie konkretnego wroga na planecie (za kasę) Użyczamy floty od nich również.
Ogólnie walka jest ciekawa. Odbywa się w obrębie układu słonecznego. Wtedy jest ona automatyczna. Jak wlecimy do układy wroga to zostajemy zaatakowani przez obrońców. Natomiast na planetach my rozgrywamy walkę. Na razie mam rakietę i automatyczne działko ostrzeliwujące. Latam sobie W S A D i strzelam i celuje kursorem. Wygodnie calkiem. Można też latac typu point and click.

Poza walką możemy sobie zwiedzać układy. Nowo odwiedzone generuje nam gra po wejściu do nich. Przed tym jednak jak najedziemy kursorem na gwiazdę to skaner nam wykrywa czy jest z układu jakiś sygnał. Może to być życie, bądż jakiś artefakt który mozna drogo sprzedać lub jakiś mechanizm do statku (np znalazlem ostatnio taki patent który tworzy góry spiralne na planecie, strzelasz tym w jakieś miejsce i masz kilka wzniesień w kształcie spiral), znalazlem też barwniki zmieniajace kolor wogy, atmosfery i lądu.

Misję wykonujemy dla imperiów w celach zarobkowych bądź dyplomatycznych. Głównie trzeba gdzieś polecieć i coś znaleść na czas i dowieść do celu. Często nas po drodze atakują piraci, wzywani jesteśmy do obrony swojego bądź sojuszniczego imperia. Oczywiście jeśli się to zignoruje to nie ma tragedii. Albo gra poczeka aż będziesz miał czas. Z innych misji które spotkałem to np "skolonizuj 3 układy planetarne". Ciągle dostajemy jakieś nagrody, a to odznaki , a to osiągnięcia (znane z konsol). Odblokowują nam się nowe technologie ktore mozemy zakupić do naszego statku za (niestety sporą) kasę od naszego imperium bądz innych. Ciekawe jest to ze ceny u różnych imperiów są inne. Np moje głowne imperium ma ceny drogie. Przykładowo cena za jednorazowe pompowanie armosfery na planete kosztuje 150 000 a inna 90 000.

Muszę powiedziec ze gra w fazie kosmicznej mnie bardzo weciagnela (inne fazy tez sa fajne) i napewno ja jeszcze nie raz bede kontynuował. W końcu mam dopiero 4 odznake z 10 możliwych i odblokowane kilka mechanizmów. A podobno się dąży do dojścia do środka galaktyki bo COŚ tam jest ciekawego hehe :P

W kolejnym poście wrzucę linka do youtube z filmikiem z gry dla chętnych ;)

[Serrafinek 0]

Krótko mówiąc gra wciąga ;P
W pierwszej fazie najlepiej być wszystkożernym... Szybko się rośnie*D

[gemGreg 1]

jak obiecalem, podaje linka do filmiku http://www.youtube.com/watch?v=8JNaZnut8wk