Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Opinia: Nie płaczmy za wersjami demonstracyjnymi

108 postów w tym temacie

Popieram Zekzta - autor tekstu wypisuje absurdalne bzdury ! Prawdopodobnie pewnie też jest przekonany że 30 klatek w grach jest "bardziej filmowo". Co do dem - w przeszłości (gady niemal wszystkie gry owe dema posiadały) nieraz pomogły mi przy wyborze gier. Dzisiaj jedynie można sugerować się nawet kilkoma minutami z let''s playów na Youtubie - które wg mnie znacznie lepiej pokazują z czym mamy do czynienia niż np: recenzja pisana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam rozumieć, że wpadliście na pomysł podniesienia liczby wejść na stronę poprzez publikacje takich czy innych tekstów, których logika, albo przesłanie jest często nawet nie kontrowersyjna, ale bzdurna, tak?
Najpierw jakieś sprawy odnośnie krytyki Wiedźmina 3, potem coś o długości gier, a teraz dema... "Zaskakujcie" dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Z całym szacunkiem - ale to bzdury nieziemskie. Wersja demo miała dla większości graczy
> jeden cel - sprawdzić jak dany tytuł technicznie się prezentuje. Jestem pewien, że gdyby
> taki AC:U miał demo jego sprzedaż padła by na pysk. Więc tak - jest za czym "płakać".
> Bo obecnie mamy paradoks - gracz musi czekać na niezależną opinię, najlepiej kolegi albo
> jakiegoś niszowego youtubera który ma w nosie czy powie coś negatywnego o grze danej
> firmy [bo ci więksi żyją ze sponsoringu więc ich opinie są często o kant tyłka potłuc]
> lub opcja numer trzy - wersje pirackie. To są jedyne możliwości przetestowania produktu
> przed zakupem. A kiszek optymalizacyjnych na rynku nigdy nie brakowało [GTA4, SR2, AC:U,
> Gothic 3 - przykłady 1sze z brzegu]. Nie jest w tej branży tak różowo jak z innymi produktami
> które kupujemy. bo jak kupię telefon/aparat/laptopa i coś mi nie leży, to mogę go zwrócić,
> bo gwarantuje mi to prawo konsumenckie. Jak kupię grę, która ma pierdyliard DRMów to
> mało, że po wykorzystaniu jej klucza [np na steam/origin] nie mogę jej zwrócić, bo gier
> "usieciowionych" zwroty nie obejmują, to nawet nie mogę takiego chłamu sprzedać [co też
> jest 100% gorszym rozwiązaniem niż zwrot sprzedawcy, bo wtedy ten chłam wcisnę komuś
> innemu a to mało uczciwe moralnie]. Wersje demo odeszły do lamusa z bardzo konkretnego
> powodu - spadku jakości i trzęsienia portkami, że jak demo pokaże co spartoliliśmy to
> nam spadnie sprzedaż [czołowy tok myślowy w tej branży]
Dokładnie. Szczerze mówiąc nigdy nie kupiłem gry, która mnie nie interesowała po zagraniu w demo. Z prostej przyczyny. Nie gram w gry, które mnie nie interesują. Nawet w dema. Jest za to kilka gier, których nie kupiłem, bo demo było słabe. Co do ceny wyprodukowania dema, to wersja demo i tak są produkowane na potrzeby najróżniejszych targów i pokazów. Majątek to to nie jest, bo w większości to wycięta z gry misja. Poza tym to tak jak z utrzymywaniem legalnie wrzuconych płyt na YouTube. Niby częściowo tracą na nich, bo ludzie nie kupują płyt, tylko słuchają na YT. Ale ja na przykład mam na tyle niemałych wydatków, że nie kupię płyty przed jej sprawdzeniem. Nie ma jej legalnie w necie do odsłuchania, to nie mam jej u mnie na półce. Tak samo gracze mogą wymusić dema i sprawić, że zrobią się opłacalne. No sorry, ale ostatnia gra, którą kupiłem i nie była bublem to chyba Arkham City. Co prowadzi do prostego wniosku. Nie należy kupować gier bez dem, bo przy obecnych cenach i spadającej jakości kupowanie kota w worku to czysty hazard. A jak gracze nie będą kupować gier to trzeba będzie przekalkulować opłacalność wydania dema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 13:54, Kadaj napisał:

Steam robi co jakiś czas Free Weekendy, nawet EA daje na Originie szansę wypróbowania /.../


Tak, tylko często dłuuugo po debiucie gry, inaczej ktoś się połapie co chcą mu wcisnąć. Pre-ordery muszą się zgadzać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 14:52, KorinOo napisał:

Tak, bo wersja beta to gra nieukończona(...) Demo to natomiast wycinek ukończonej już gry


No i? Naprawde uwazasz, ze tak wielkim problemem jest wypuszczenie okrojonej wersji gry? Gry sa gotowe na dlugo przed ich wypuszczeniem na rynek. Od momentu wyslania gry do tloczni do jej premiery mozna spokojnie zajac sie nie tylko day-one patchem, ale takze wlasnie wersja demo. Sposobow na to jest wiele. Wspomnialem wczesniej o Sacred i Titan Quest, wiec uzyje ich i tu. W obu przypadkach mielismy dostep tylko do niektorych klas i do poczatkowego obszaru. Mozna? Mozna. Ale idzmy dalej. W Need for Speed Most Wanted (oryginalnym) wersja demo oferowala tylko 2 samochody i 2 tryby. Czyli tez sie dalo.

Postawmy sprawe jasno: tworcy nie chca wydawac wersji demo, bo moga one miec negatywny wplyw na sprzedaz. Gracze zobacza, ze dostaja niedokonczony produkt i odpuszcza sobie kupno gry. Nietrudno zauwazyc, ze na braku dem traca gracze, tylko i wylacznie. W takiej sytuacji twierdzenie, ze z braku dema nalezy sie cieszyc, jest po prostu smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 14:22, Ring5 napisał:

Ale idźmy dalej. Autor twierdzi, że stworzenie wersji demo jest zbyt drogie, by miało
sens. Serio? Czy ktoś może mi wyjaśnić logikę, jaka przyświecała temu pomysłowi? Czyli
niby stworzenie wersji beta gry XYZ nie jest drogie, ale wydanie wersji demo tego samego
tytułu już jest nieopłacalne?


Zauważyłem w tym i paru innych tematach, że masz tendencję do utożsamiania wersji beta z pełną wersją gry. Sam to napisałeś wcześniej, tylko przypisując takie zachowania "wielu graczom" - że traktują oni betę jako demonstrację gry. Poważny błąd.
Od bety nie można oczekiwać że będzie miała wszystko działające tak, jak wersja finalna. Tu jeszcze nie ma wszystkich grafik - bo graficy mogą nad niektórymi nadal pracować, a ich miejsce zajmują placeholdery. Tu jeszcze są różne bugi, niektóre systemy działają tylko w podstawowym zakresie.

Logika tego jest naprawdę banalna - beta to wersja która powstaje w procesie dopracowywania i szlifowania gry. Jest to ta wersja, która jest już jako tako grywalna, chociaż wiadomo że jeszcze brakuje jej pewnych elementów by została uznana za ukończoną. Powstanie bety jest wliczone w koszty i służy właśnie wyłapywaniu różnych bugów, sprawdzeniu jak poszczególne fragmenty gry ze sobą współdziałają, zanim się ją oficjalnie wypuści.

Wersja demo jest fragmentem pełnej wersji gry, albo czasowym dopuszczeniem do całkowitej. W grach MMO często nazywa się to trialem, bo pozwala grę wypróbować. Takie wersje nadal isnieją i są wypuszczane.

To wszystko abstrahując od twoich zarzutów wobec tekstu. Po prostu wyjaśniam dlaczego wersji beta nie można uznawać za demo i dlaczego wydanie wersji beta "nie jest drogie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie do końca, bo wersja demo często miała adnotację, że gra jest w "iluśtam" procentach skończona i nie wersja demonstracyjna nie reprezentuje ostatecznego produktu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy gracz odpalający demo zdaje sobie sprawę z tego, że to DEMO. Pisanie, że wersje demonstracyjne są niepotrzebne tylko dlatego, że doświadczenia płynące z pełnej wersji mogą później rozczarować, to - jak dla mnie - bzdura. Sam często odpalam wersje demonstracyjne, jednak nie dlatego, żeby się przekonać, czy grę warto kupić. Od tego są recenzje, gameplaye itp. (przy czym odpalenie gry po przeczytaniu kilku pochlebnych recenzji może również mocno rozczarować). Ja zwykle odpalam demka, kiedy: 1. Nie mogę się doczekać premiery pełnej wersji i chcę sobie już pograć, 2. Gra należy do gatunku, za którym nie przepadam, ale odpalam z ciekawości, bo "za darmo", 3. Kupuję nową konsolę / PC + maksymalnie 2-3 gry i ściągam kilka demek, żeby mieć w co pograć, zanim kolekcja pełniaków się powiększy. A znajdą się również takie demka, które "rzuciły" mnie na kolana i kazały uszczuplić konto. Z ostatnich przykładów - Life Is Strange, Diablo III, Forza 4, Kingdoms Of Amalur: Reckoning. Demka są dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 16:15, pkapis napisał:

Sam to napisałeś wcześniej, tylko przypisując takie zachowania "wielu
graczom" - że traktują oni betę jako demonstrację gry. Poważny błąd.


Tłumacz to sobie jak chcesz (ale bardzo bym prosił, byś jednak nie przypisywał mi mówienia czegoś, czego nie powiedziałem), prawda jest jednak taka, że dla wielu osób beta = demo. Wystarczy poczytać fora (w tym również i gram), popatrzeć co się dzieje, gdy pojawiają się kody do beta testów. Naprawdę uważasz, że to wszystko są gracze, którym zależy tylko i wyłącznie na tym, by wyłapać bugi? Weź kiedyś udział w becie i poczytaj sobie oficjalne forum - zobaczysz, że bardzo często błędy zgłasza stosunkowo niewielka grupka graczy. Jak to wytłumaczysz, skoro, jak twierdzisz, gracze nie traktują bety jako dema?

Dnia 14.03.2015 o 16:15, pkapis napisał:

Od bety nie można oczekiwać że będzie miała wszystko działające tak, jak wersja finalna.


I znowu - nie wiem, z iloma demami miałeś styczność, ale przytłaczająca część zawiera informację, iż jest to praca w toku i że wersja demo różni się od gotowego produktu. Naprawdę bardzo rzadko trafia się na demo które działa tak samo, jak pełna wersja. Najczęściej zdarza się to w przypadku czasowych triali gier MMO. I właściwie tylko tam.

Dnia 14.03.2015 o 16:15, pkapis napisał:

Tu jeszcze nie ma wszystkich grafik - bo graficy mogą nad niektórymi nadal pracować,
a ich miejsce zajmują placeholdery.


Naprawdę nie rozumiem, czemu wyjaśniasz mi rzeczy oczywiste. Wbrew pozorom rozumiem, na czym polega różnica między beta testem a wersją demo. Napisałem wcześniej, że ludzie traktują betę jak wersję demo, a nie że są one jednym i tym samym. A dzieje się tak dlatego, że dema już praktycznie nie powstają.

Dnia 14.03.2015 o 16:15, pkapis napisał:

Takie wersje nadal isnieją i są wypuszczane.


Triale - owszem. Wersje demonstracyjne - baaaaardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 16:29, Headbangerr napisał:

Każdy gracz odpalający demo zdaje sobie sprawę z tego, że to DEMO. Pisanie, że wersje
demonstracyjne są niepotrzebne tylko dlatego, że doświadczenia płynące z pełnej wersji
mogą później rozczarować, to - jak dla mnie - bzdura.

Akurat to w pewnym sensie prawda. Tylko wersja demo daje już jakieś tam pojęcie o mechanice gry, tym jak gra wygląda, itp. Jak nie ma dema pozostają trailery, które nie są i nigdy nigdy były podglądem gry. To reklamy, jak kinowe.

Dnia 14.03.2015 o 16:29, Headbangerr napisał:

Sam często odpalam wersje demonstracyjne,
jednak nie dlatego, żeby się przekonać, czy grę warto kupić. Od tego są recenzje, gameplaye
itp. (przy czym odpalenie gry po przeczytaniu kilku pochlebnych recenzji może również
mocno rozczarować).

No GamePlaye są dość dobre, ale często niewymierne, bo zależą też od umiejętności grającego. Oglądałem z 5 razy GP tej samej misji w AC:U (bo tylko ja udostępnili przed premierą) i wrażenia były różne. włącznie z tym, ze jeden z grających przez 15 minut nawet nie wszedł do środka katedry.

Dnia 14.03.2015 o 16:29, Headbangerr napisał:

Ja zwykle odpalam demka, kiedy: 1. Nie mogę się doczekać premiery
pełnej wersji i chcę sobie już pograć, 2. Gra należy do gatunku, za którym nie przepadam,
ale odpalam z ciekawości, bo "za darmo", 3. Kupuję nową konsolę / PC + maksymalnie 2-3
gry i ściągam kilka demek, żeby mieć w co pograć, zanim kolekcja pełniaków się powiększy.

No ja nie gram w dema gier, żeby osłodzić sobie czekanie, bo to trochę psuje zabawę (jednak tą jedna-dwie misje przejdziesz i wiesz co było), ale też czasem gram w co bardziej interesujące dema ot tak, żeby zaoszczędzić kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 16:19, Muradin_07 napisał:

No właśnie nie do końca, bo wersja demo często miała adnotację, że gra jest w "iluśtam"
procentach skończona i nie wersja demonstracyjna nie reprezentuje ostatecznego produktu
;)

Aha, czyli zaryzykujesz i kupisz gre pomimo ogrania słabego dema, bo "była adnotacja, to pewnie naprawili". Proszę cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 17:07, KorinOo napisał:

Aha, czyli zaryzykujesz i kupisz gre pomimo ogrania słabego dema, bo "była adnotacja,
to pewnie naprawili". Proszę cie...


Nie zrozumieliśmy się - mówię tylko o tym, że demo wcale nie musi odzwierciedlać tego, co będzie w ostatecznej wersji produktu na rynku. To znaczy - demo może być świetne, ale całość będzie prezentować się miernie. Sytuacje odwrotne, gdzie demo jest słabe a całość świetna należą do mniejszości jeśli w ogóle się nie zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jak kupię grę, która ma pierdyliard DRMów to
> mało, że po wykorzystaniu jej klucza [np na steam/origin] nie mogę jej zwrócić, bo gier
> "usieciowionych" zwroty nie obejmują,
Cytat z platformy Origin:
"Możesz zwrócić dowolną zakupioną w Origin cyfrową wersję gry (dotyczy to tylko pełnych gier) w terminie 24 godzin od jej pierwszego uruchomienia, siedmiu dni od dokonania zakupu lub siedmiu dni od premiery gry (w przypadku zakupu w przedsprzedaży), zależnie od tego który z tych terminów upłynie wcześniej. To uprawnienie nie zastępuje praw do zwrotu produktu przysługujących Ci na mocy prawa, lecz stanowi ich uzupełnienie."

Poza tym dema były dobre. Co prawda niektóre różniły się od pełnych wersji nawet pod względem technicznym - choćby Star Wars Episode I The Phantom Menace, w demie którego miecz świetlny nie zostawiał smugi podczas ataku tak jak to robił w pełnej wersji.

Inny taki już solidny przykład dobrze wykonanego dema to również gra z uniwersum SW - Jedi knight II: Jedi Outcast. Demo zawierało specjalnie zaprojektowany (znakomity) poziom, którego nie ma w pełnej wersji, jednocześnie oferował krótką spójną historię i świetną miejscówkę na walkę finałową w hangarze z podłogą, w której widać było wszystkie odbicia. Finał dema dał niesamowity pokaz techniczny samej gry, a gameplay urywał dupę.

Pozwalając sobie na dygresję, to Force Unleashed był jedynie benchmarkiem z ciekawym wykorzystaniem trzech silników fizycznych. Gameplay w tym tytule leżał a fabuła chociaż ogólnie dobra gwałciła dawny kanon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 17:10, Muradin_07 napisał:

Nie zrozumieliśmy się - mówię tylko o tym, że demo wcale nie musi odzwierciedlać tego,
co będzie w ostatecznej wersji produktu na rynku. To znaczy - demo może być świetne,
ale całość będzie prezentować się miernie. Sytuacje odwrotne, gdzie demo jest słabe a
całość świetna należą do mniejszości jeśli w ogóle się nie zdarzają

No dobra, ale nikt nie wyda słabego dema, bo to jest strzelanie sobie w kolano. Natomiast zrobienie dobrego dema jest obecnie zbyt drogie i pracochłonne. Jakość końcowego produktu nie ma w tym przypadku dużego znaczenia. I żeby nie było niedomówień, mówiąc "dobre demo" mam na myśli "dobrze oddający jakość finalnego produktu", a nie jakieś fałszywe podrasowywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem - zazwyczaj demo było jedną misją wyjętą z gry. Niekiedy twórcy tworzyli nowe, różne wersje trial, gdzie można było zdziałać nieco więcej. Więc ogólnie demo nie było robione specjalnie. Ot po prostu oddawano do zabawy za darmo kawałek kodu z całej gry.

Dlaczego dziś nie są one tworzone? Może ze względu na to, że jeszcze jakiś czas temu, jak Internet nie był powszechny nie było całej masy gameplayów/let''s playów/trailerów dostępnych na wyciągnięcie ręki. Dlatego też na płytach udostępniano wersje demonstracyjne gier, aby sobie każdy pograł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 16:35, Ring5 napisał:

> Sam to napisałeś wcześniej, tylko przypisując takie zachowania "wielu
> graczom" - że traktują oni betę jako demonstrację gry. Poważny błąd.

Tłumacz to sobie jak chcesz (ale bardzo bym prosił, byś jednak nie przypisywał mi mówienia
czegoś, czego nie powiedziałem),


Tu przepraszam, rzeczywiście pomyliłem cię z kimś innym kto takie podejście zaprezentował bardzo niedawno w innym wątku. Mój błąd.

Dnia 14.03.2015 o 16:35, Ring5 napisał:

prawda jest jednak taka, że dla wielu osób beta = demo.


Owszem. Dla wielu osób również CoD czy AC = najlepsza gra wszechczasów (dopóki nie wyjdzie kolejna część).
Tyle że opinia większości ma znaczenie zerowe, ponieważ z z założenia jest opinią przeciętniaków. Wystarczy popatrzeć na rozkład statystyczny - 2/3 to wartości przeciętne albo niewiele odbiegające.
Innymi słowy opinia większości graczy to coś, czym nie należy się kierować. Są to właśnie ci ludzie, którzy świetnie się łapią na marketingowy lep, albowiem nie chce im się myśleć.

Dnia 14.03.2015 o 16:35, Ring5 napisał:

Wystarczy poczytać fora (w tym również i gram), popatrzeć co się dzieje, gdy pojawiają
się kody do beta testów. Naprawdę uważasz, że to wszystko są gracze, którym zależy tylko
i wyłącznie na tym, by wyłapać bugi?


Bynajmniej. Są to w większości osoby chętne na to by sobie pograć już, teraz. I często te osoby mają pretensje, że w grze są jakieś bugi, że któryś quest nie działa, albo że zdarzają się nieprzewidziane insta-kille, niewidzialne ściany, etc. Ciekawe dlaczego? Może dlatego, że nie rozumieją tego na co się zapisują?

Dnia 14.03.2015 o 16:35, Ring5 napisał:

Weź kiedyś udział w becie i poczytaj sobie oficjalne
forum - zobaczysz, że bardzo często błędy zgłasza stosunkowo niewielka grupka graczy.


Brałem udział w paru. Wiem jak to wygląda. Co nadal nie zmienia mojego zdania, że to problem tej większości graczy, która pisze się na coś innego niż im się wydaje, że się pisze.

Dnia 14.03.2015 o 16:35, Ring5 napisał:

Jak to wytłumaczysz, skoro, jak twierdzisz, gracze nie traktują bety jako dema?


Nie twierdzę, że nie traktują. Twierdzę, że nie należy jej traktować. Że inteligentny człowiek nie będzie uważał bety za pełnoprawne demo.

Dnia 14.03.2015 o 16:35, Ring5 napisał:

I znowu - nie wiem, z iloma demami miałeś styczność, ale przytłaczająca część zawiera
informację, iż jest to praca w toku i że wersja demo różni się od gotowego produktu.


O, naprawdę? Cóż, zaczynałem grać gdy taki wypasiony sprzęt jak Spectrum czy C-64 dopiero wchodziły na rynek więc z paroma demami miałem do czynienia. Nie przypominam sobie dema, które byłoby właśnie demem, a nie jakimś nowomodnym "early access" i które miałoby takie zastrzeżenie.

Dnia 14.03.2015 o 16:35, Ring5 napisał:

Naprawdę bardzo rzadko trafia się na demo które działa tak samo, jak pełna wersja. Najczęściej
zdarza się to w przypadku czasowych triali gier MMO. I właściwie tylko tam.


To ciekawe, bo gdy stosunkowo niedawno wychodził np. Space Marine, to wypuszczono jego demo, które zawierało dwa poziomy prezentujące dwa różne fragmenty rozgrywki. I było to właśnie demo, a nie żadna wersja beta traktowana jako demo. Można było sobie pograć, zobaczyć jak to wygląda i zdecydować się czy się chce kupić całość czy nie.
Pełną wersję gry dostajesz również przy darmowych weekendach - tyle, że to dotyczy gier które już są trochę na rynku, a nie nowości.

Dnia 14.03.2015 o 16:35, Ring5 napisał:

> Takie wersje nadal isnieją i są wypuszczane.

Triale - owszem. Wersje demonstracyjne - baaaaardzo rzadko.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trudno tu polemizować, skoro wszystko rozbija się o osobiste odczucia.

Zgadzam się zdecydowanie, że dema rzadko dobrze odzwierciedlają czym jest dany produkt, ale mimo wszystko coś tam pokazują. I osobiście kupiłem dziesiątki gier z tego powodu, że demo przypadło mi do gustu. Mógłbym wymienić choćby Gothica, Civilization V, Robin Hood: Legend of Sherwood, seria Hitman, King''s Bounty, Dungeon Siege, Spellforce 2, Flatout 2 - mógłbym jeszcze sobie przypominać kolejne tytuły, ale większość z gier które kupiłem po zagraniu w demo wyszła dawno temu (jako że dema to już dzisiaj rzadkość). W każdym razie wszystkie te tytuły kupiłem po ograniu ich wersji demonstracyjnych i byłem bardzo zadowolony z pełnych wersji.

Nie chce mi się tu pisać jakichś przydługich wywodów, po prostu z mojej perspektywy wersje demonstracyjne są spoko. Uważam, że są potrzebne. Szczególnie w przypadku nowych marek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 17:31, pkapis napisał:

Tyle że opinia większości ma znaczenie zerowe, ponieważ z z założenia jest opinią przeciętniaków.


Co, w kontekście powyższego artykułu, oznacza, że gracze mają po prostu przegwizdane. Wersji demo nie dostaną, bo twórcom się to nie opłaca, a opieranie się na recenzjach nie ma sensu, bo to "opinie przeciętniaków".

Dnia 14.03.2015 o 17:31, pkapis napisał:

Innymi słowy opinia większości graczy to coś, czym nie należy się kierować.


To czyją opinią w takim razie się kierować?

Dnia 14.03.2015 o 17:31, pkapis napisał:

Może dlatego, że nie rozumieją tego na co się zapisują?


Takie osoby również są, co nie zmienia faktu, że wiele z nich odpuściłoby sobie udział w becie gdyby mieli gwarancję, że za jakiś czas (w okolicach premiery) dostaną wersję demo.

Dnia 14.03.2015 o 17:31, pkapis napisał:

Nie twierdzę, że nie traktują. Twierdzę, że nie należy jej traktować.


Zgoda. Nie należy. Ale jednak tak właśnie jest traktowana. I twórcy sobie na to "ciężko" zapracowali, rezygnując z wydawania dem.

Dnia 14.03.2015 o 17:31, pkapis napisał:

Nie przypominam sobie dema (...) które miałoby takie zastrzeżenie.


To proponuję ściągnięcie dema Most Wanted chociażby. Jeśli nic nie zmieniono, podczas ładowania jest właśnie taka informacja - że wersja demo NIE odzwierciedla gotowego produktu.

Dnia 14.03.2015 o 17:31, pkapis napisał:

To ciekawe, bo gdy stosunkowo niedawno wychodził np. Space Marine, to wypuszczono jego
demo, które zawierało dwa poziomy prezentujące dwa różne fragmenty rozgrywki.


Super, ale pozwól, że wskażę na początek fragmentu, do którego się odnosisz: Naprawdę bardzo rzadko trafia się na demo które działa tak samo, jak pełna wersja. Owszem, takie dema się zdarzają, ale są one raczej wyjątkiem potwierdzającym regułę (czyli to, że tak jest zwykle tylko w MMO).

Dnia 14.03.2015 o 17:31, pkapis napisał:

Pełną wersję gry dostajesz również przy darmowych weekendach - tyle, że to dotyczy gier
które już są trochę na rynku, a nie nowości.


To akurat kiepski argument. Darmowy weekend z takim np. Dishonored pojawił się ile, rok po premierze? Więcej? Niby jak pomaga to komukolwiek podjąć decyzję o kupnie gry w okolicach premiery? A przecież temu właśnie ma służyć demo.

Krótko mówiąc - dopóki dema nie wrócą do "łask" twórców, gracze będą wykorzystywali w tym celu bety. Oraz torrenty. Rezygnując z dem twórcy sami sobie strzelają w kolano i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2015 o 17:31, Muradin_07 napisał:

Czy ja wiem - zazwyczaj demo było jedną misją wyjętą z gry. Niekiedy twórcy tworzyli
nowe, różne wersje trial, gdzie można było zdziałać nieco więcej. Więc ogólnie demo nie
było robione specjalnie. Ot po prostu oddawano do zabawy za darmo kawałek kodu z całej
gry.


No ok, ale ten "kawałek kodu" ktoś musi wyciągnąć z tej "całości", a to już takie łatwe nie jest. Gry są trochę jak taki żywy organizm, nie można tak po prostu wyciągnąć z niego jednej rzeczy i oczekiwać, że po wyjęciu będzie ona pracowała jakby nigdy nic. I teraz ten ktoś (uwaga spoiler: często nawet i ponad połowa studia) zamiast leczyć ten organizm to zajmuje się jego rozczłonkowywaniem.
BTW. Tak, dema są robione specjalnie. Poczytaj sobie, dlaczego devy nie lubią E3 (ułatwię ci: bo czasami prace nad grą są wstrzymywane nawet na kilka tygodni, bo trzeba przygotować prezentacje/demo).
Jak zauważyłeś, zrobienie dodatkowego trailera czy filmiku z gameplay''u jest dużo tańsze i łatwiejsze, a ma podobny skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale my tutaj mówimy o demach z pokazów, a ja mówię o demach, które pojawiały się w czasopismach i były np. pierwszą lub n-tą misją z całości.

Wtedy też gry zajmowały nieco mniej miejsca, dziś są o wiele większe. Nie wiem czy komukolwiek chciałoby się ściągać demo ważące np. 10 GB na dysku. Strata czasu w przypadku graczy, strata czasu na dostosowanie wszystkich detali po stronie twórców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować