Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

DmC Devil May Cry: Definitive Edition - recenzja

20 postów w tym temacie

A w standardzie 60FPS/1080p to sama przyjemność.

Meh, konsolowcy i tak nie widzą różnicy między 60FPS/1080p a 30FPS/720p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A w standardzie 60FPS/1080p to sama przyjemność.
>
> Meh, konsolowcy i tak nie widzą różnicy między 60FPS/1080p a 30FPS/720p.

Wypraszam sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

DmC było dla niektórych za łatwe? To ile tysięcy graczy przeszło na Hell and Hell? Znaczy się słyszałem o gościu, który przeszedł HaH w 2 dni (czyli de facto przeszedł grę 4 razy w 2 dni), ale to jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież ludzie oko nie widzi więcej niż 30 FPS (każdy wie, że jak jest więcej to robi się niedobrze ), a ludzi umysł nie jest w stanie zarejestrować więcej niż pięć godzin materiału :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Przecież ludzie oko nie widzi więcej niż 30 FPS (każdy wie, że jak jest więcej to robi
> się niedobrze ), a ludzi umysł nie jest w stanie zarejestrować więcej niż pięć godzin
> materiału :P
Zakładam, że to tylko trol ale i tak powiem, że ludzkie ok jest wstanie przy 250 fps rozróżnić jedną klatkę na której jest na przykład samolot a na pozostałych samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom to dość popularna opinia krążąca w pewnych kręgach - wiem smutne. Dobrze, że przyjdzie im doświadczyć Dantego w pełnej krasie, w tak szybkiej grze każda dodatkowa klatka uprzyjemnia zabawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2015 o 18:18, Shinigami napisał:

Przecież ludzie oko nie widzi więcej niż 30 FPS (każdy wie, że jak jest więcej to robi
się niedobrze ), a ludzi umysł nie jest w stanie zarejestrować więcej niż pięć godzin
materiału :P


No to jestem chyba wyjątkiem, bo widzę różnicę pomiędzy 30 a 60 a 120 FPS. I znam też wiele osób, które również ją widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak bardziej poważnie, to w kwestii 60-120 był bym skłonny się jednak pospierać :)
Osobiście dostrzegam pewne różnice między 60 a 120 klatek, ale mam też zawodowo taką specyfikę pracy, że muszę wzrokowo wyłapywać pewne mikro-różnice. Pewnie jedno z drugim ma nieco wspólnego.
Aczkolwiek czy są to tak ewidentne zmiany jak między 30 a 60 - tu bym polemizował.

Btw paradoksalnie często w niektóre gry lepiej się szpila jak ustawisz sobie sztywne 35 klatek [skąd 35 - ano ze specyfiki gier na PC, ustawienie limitu na równe 30 bywa w niektórych tytułach problematyczne, chociażby skyrim, który wariuje z czasami ładowania lokacji jak ustawisz limit na 30stu klatkach, natomiast na 35 działa już normalnie jak bez limitu].
Zwłaszcza w większości konsolowych portów. Jeśli jakiś tytuł ma średnią optymalizację i buja FPSami ciągle z 60 na 40-45-50, to ustawiając sobie sztywne 35 uzyskamy płynniejszą rozgrywką i mniej "falowania" framerateu :)

Co do samego nowego wydania DMC - jak się trafi na jakimś fajnym steamowym promo pewnie wciągnę jak pelikan rybkę.
Pamiętam jeszcze te złote czasy, jak za premierówkę pierwszego DMC na PS2 dałem 279zł, jedna z najdroższych gier na PS2 jakie kupiłem, ale fun-factor zwrócił mi w 250% każda wydaną złotówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powyżej 60 szczególnie na dobrych monitorach różnica jest zauważalna, sam ostrze sobie zęby na jakiś ciekawy 144Hz twór, który znacznie uprzyjemni rozgrywkę. Liczę na to, że przed końcem roku pojawi się tego więcej, szczególnie biorąc pod uwagę, jak na odbiór w grach wpływa gsync czy freesync.

Wszystko zależy jednak od osoby, do teraz znam takich którzy (przynajmniej tak mówią) nie widzą różnicy pomiędzy 720p a 1080p. Wierzyć się nie chce, a jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2015 o 20:52, Shinigami napisał:

Powyżej 60 szczególnie na dobrych monitorach różnica jest zauważalna, sam ostrze sobie
zęby na jakiś ciekawy 144Hz twór, który znacznie uprzyjemni rozgrywkę. Liczę na to, że
przed końcem roku pojawi się tego więcej, szczególnie biorąc pod uwagę, jak na odbiór
w grach wpływa gsync czy freesync.


To inaczej - dla mnie skok z 60 na 120 nie jest tym samym "ogromnym" przejściem co z 30 na 60.
Dostrzegam go, doceniam też mozliwosci solidnych monitorów 144hz, ale nie czuję tu takiego parcia jakie mam na płynne 60 klatek [a tu już w wielu dynamicznych tytułach mnie "trafia" jak optymalizacja nie wyrabia i tytuł nie chce tych 60ciu utrzymać tylko się buja ciągle w dół i w górę]

Dnia 18.03.2015 o 20:52, Shinigami napisał:

Wszystko zależy jednak od osoby, do teraz znam takich którzy (przynajmniej tak mówią)
nie widzą różnicy pomiędzy 720p a 1080p. Wierzyć się nie chce, a jednak.


Nie no już nie przesadzajmy =P
No chyba, że w filmach animowanych, tam faktycznie różnice nie są az tak hmm jak by to ując "rażące". Ale to też głównie w animacjach stricte 2D jak chociazby filmówki od WB z cyklu Justice League. Bo już w filmach animowanych techniką 3d np takie Big Hero 6 róznica była by na tyle duża co w zwykłych "fabularkach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> DmC było dla niektórych za łatwe? To ile tysięcy graczy przeszło na Hell and Hell? Znaczy
> się słyszałem o gościu, który przeszedł HaH w 2 dni (czyli de facto przeszedł grę 4 razy
> w 2 dni), ale to jeden.

Myślę że już kilka osób zaliczyło jest kilka filmików na you toube jak ludzie przechodzą. Na pewno to trochę wypocin kosztowało, ale to tylko kilka godzin gry i co poziom masz zapis. Jak padniesz masz tylko poziom od nowa a weź takiego dark soul gdzie na trudniejszym poziomie masz jedno życie na całą grę i zgiń tak po 80 godzinach wypocin to dopiero boli :D Może to kiepskie porównanie bo to inne style obu gier. Nie mniej w DMC z bosem możesz trenować na okrągło a w Soulach musiał byś kolejne 80godzin iść do miejsca gdzie kipłeś by spróbować ponownie ^^. Przynajmniej teraz są porządne poziomy trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Przecież ludzie oko nie widzi więcej niż 30 FPS (każdy wie, że jak jest więcej to robi
> się niedobrze ), a ludzi umysł nie jest w stanie zarejestrować więcej niż pięć godzin
> materiału :P
Nawet jeśli ludzkie oko nie widziałoby więcej to po prostu widziałoby co drugą klatkę bez skutków zdrowotnych.
> Tak bardziej poważnie, to w kwestii 60-120 był bym skłonny się jednak pospierać :)
> Osobiście dostrzegam pewne różnice między 60 a 120 klatek, ale mam też zawodowo taką
> specyfikę pracy, że muszę wzrokowo wyłapywać pewne mikro-różnice. Pewnie jedno z drugim
> ma nieco wspólnego.
Tylko nieco. Człowiek może popsuć wzrok, ale nie bardzo go wyćwiczyć ponad ludzkie możliwości. Jeśli ktoś widzi różnicę między 60, a 120, to znaczy, ze każdy zdrowy człowiek potencjalnie rejestruje powyżej 60 FPS, nie mówiąc o powyżej 30. Praca może wpłynąć na to, że świadomie ktoś to odbiera. ale oko każdego z nas odbiera maksymalnie mniej-więcej tyle samo klatek na sekundę. Po prostu tak jakby nie zdajemy sobie z tego sprawy świadomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2015 o 22:08, Renchar napisał:

w Soulach musiał byś kolejne 80godzin iść do miejsca gdzie kipłeś by spróbować ponownie ^^


Robiłeś kiedyś speedrun w DS1/2? Tam można tak nagiąć mechanikę, że opiera się ona na slalomie pomiędzy wrogami do celu, szybko - co wymaga oczywiście pewnej wiedzy o ich zachowaniu - ale w życiu nie wymaga tyle czasu. Każdy kto biegł po pewien zestaw pierścionków w DS2 wie o co chodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > DmC było dla niektórych za łatwe? To ile tysięcy graczy przeszło na Hell and Hell?
> Znaczy
> > się słyszałem o gościu, który przeszedł HaH w 2 dni (czyli de facto przeszedł grę
> 4 razy
> > w 2 dni), ale to jeden.
>
> Myślę że już kilka osób zaliczyło jest kilka filmików na you toube jak ludzie przechodzą.
> Na pewno to trochę wypocin kosztowało, ale to tylko kilka godzin gry i co poziom masz
> zapis. Jak padniesz masz tylko poziom od nowa a weź takiego dark soul gdzie na trudniejszym
> poziomie masz jedno życie na całą grę i zgiń tak po 80 godzinach wypocin to dopiero boli
Jakby nie można było cheatować. Batman:AC? Jedno życie na całą, grę, ale jak odpowiednio szybko wyłączysz grę (choćby resetem kompa) co pozwala na wczytanie w punkcie kontrolnym.
> :D Może to kiepskie porównanie bo to inne style obu gier. Nie mniej w DMC z bosem możesz
> trenować na okrągło a w Soulach musiał byś kolejne 80godzin iść do miejsca gdzie kipłeś
> by spróbować ponownie ^^. Przynajmniej teraz są porządne poziomy trudności.
To bardzo kiepskie porównanie. Jakby poziom trudności miał być warunkowany czasowo to najtrudniejsze jest zbieranie znajdziek w Assassin''s Creedach, a najtrudniejszą zagadką w historii gier jest otwarcie zamka w Unity, bo jak połamiesz wytrychy to musisz pylać do sklepu (wiem ile to zabiera czasu, bo grałem mając pas na 5 wytrychów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gierka jest naprawdę przednia. Dziełem sztuki może i nie jest, ale daje frajdy co niemiara i nie przeszkadza w tym nawet fakt, że spędziłem już przy DmC sporo czasu na PC. Wyżyć się na padzie, pooglądać trochę 1080p/60fps (które wrażenie robi raczej na krótszą metę, ale jednak) i odstresować raz jeszcze przy zabijaniu demonów. Dobry deal. Nie mam nic przeciwko takim remasterom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

30 a 60 to jest różnica, ale 120 a 60 już tak nie widać różnicy. Na prawdę, 90% osób może się dobrze bawić w 30tu klatkach :P
Ale 60fps i 1080p to oczywiście dobra wiadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2015 o 21:08, Zekzt napisał:

To inaczej - dla mnie skok z 60 na 120 nie jest tym samym "ogromnym" przejściem co z
30 na 60.
Dostrzegam go, doceniam też mozliwosci solidnych monitorów 144hz, ale nie czuję tu takiego
parcia jakie mam na płynne 60 klatek [a tu już w wielu dynamicznych tytułach mnie "trafia"
jak optymalizacja nie wyrabia i tytuł nie chce tych 60ciu utrzymać tylko się buja ciągle
w dół i w górę]


I słusznie. Progiem jest mniej więcej 50-60 fps, do tego momentu różnice są dość drastyczne, powyżej już trudne do wyłapania dla większości ludzi. Owszem, niektórzy będą widzieli różnice między 60, 80 czy 100, ale wielu ludzi powyżej 60 już świadomie będzie miało z tym problem.
60 Hz wystarcza do komfortowego i spokojnego oglądania. Wszystko co powyżej to już luksus :-)

Ciekawostka, stare monitory kineskopowe wyświetlały obraz przez puszczanie wiązki elektronów, która leciała od lewego górnego rogu przez kolejne linie. A że możliwości techniczne nie pozwalały na to, by dało się coś takiego zrobić kilkadziesiąt razy na sekundę, fps wynosiły ok 25, czyli zauważalnie mało dla praktycznie każdego człowieka. Dlatego zastosowano sztuczkę i wyświetlano na przemian co drugą linię, obrazy się nakładały i w ten sposób osiągano 50Hz, a później 60Hz jakie mieliśmy. Widać to wyraźnie na monitorach, które zostały nagrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> 30 a 60 to jest różnica, ale 120 a 60 już tak nie widać różnicy. Na prawdę, 90% osób
> może się dobrze bawić w 30tu klatkach :P
> Ale 60fps i 1080p to oczywiście dobra wiadomość.
Gdy w standard wejdzie 60 fpsów już na całość to uwierz że znajdą się osoby które będą mówić że 60 fpsów to pokaz slajdów i liczy się tylko 120 fpsów xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować