Zaloguj się, aby obserwować  
morthi

Borderlands - przelom w grach FPS?

3066 postów w tym temacie

Dnia 14.11.2009 o 15:50, soshman napisał:

No i? :P Widać wyraźnie różnicę w kolorach. :)


Wiki poświęcona Borderlands informuje, że występują aż trzy odcienie "pomarańczowego" (cudzysłów jest celowy, bo kolor żółty raczej nie jest tożsamy z pomarańczowym):
- ciemny pomarańczowy
- pomarańczowy
- żółty.

Jednocześnie podany jest screen z ekranu ładowania, na którym wypisane są kolory symbolizujące "rzadkość" danej broni: biały - zielony - niebieski - fioletowy - pomarańczowy. Sądzę, że gdyby rzeczywiście była dostępna szósta klasa (żółte przedmioty), to twórcy by nas o tym poinformowali. Trzymanie tego w tajemnicy miałoby sens tylko w jednym przypadku: gdyby były to przedmioty tak rzadkie i potężne, że miałyby stanowić coś w rodzaju "niespodzianki" dla graczy. Tymczasem pokazany na obrazku Hornet (który również wpadł w pazerne łapki mojej postaci) wcale nie grzeszy ani mocą, ani celnością, ani szybkostrzelnością, a jego jedyną zaletą jest modyfikator Corrosive (o ile nie pomyliłem broni...). Czemu zatem miałaby być ukryta klasa, skoro nie ma tak naprawdę nic ciekawego do zaoferowania?

A skoro już o broni mowa, to nie ukrywam, że fajnie by było zobaczyć coś w rodzaju "setów", np. pistolet, snajperka i tarcza. Jeśli masz wszystkie trzy jednocześnie w ekwipunku aktywnym, dostajesz bonus (przykładowo: pistolet mający modyfikator x4 do podpalania dostałby też modyfikator x1 do wybuchów). Po jakimś czasie nawet w tej grze przestaje się znajdować ciekawe przedmioty (mój Mordecai obecnie najczęściej korzysta z pistoletu maszynowego HellFire, ponieważ ten ma mocny mod do podpalania, co najlepiej działa na Skags i na przeciwników bez tarczy), przestaje się wręcz ich szukać (bo kasy ma się jak małpa kitu), i jedna z najmocniejszych stron tej gry, czyli różnorodność broni, idzie na zieloną trawkę. Sety zdecydowanie pomogłyby podtrzymać atrakcyjność tego konkretnego elementu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy przy tych pomarańczowych broniach jest brak jakiegoś sensownego ograniczenia lvl, znalazłem 3 takie bronie i nie użyłem żadnej bo były mniej więcej 10 lvl poniżej mojego poziomu i były przez to słabsze nawet od zielonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, odchodząc na chwilę od tematu broni, może podyskutujemy na temat Guardian Angel? Żeby nie psuć zabawy osobom, które gry nie skończyły, całość będzie jako spoiler:

Spoiler

Na końcu gry pojawia się sugestia, że Angel to Sztuczna Inteligencja, znajdująca się na satelicie orbitującym Pandorę. Outtro pokazuje satelitę o numerze seryjnym 4N631 (czyli ANGEL w 1337speaku). Ale to nie za bardzo pasuje do reszty tego, czego dowiadujemy się w trakcie gry. Skąd AI, znajdująca się na pokładzie satelity, wie tyle o tym, co to jest Vault, kim/czym jest Destroyer itp? Sądzę, że Angel musi mieć coś wspólnego z Vaultem. Szczególnie, że w intro widzimy obrazek Guardian Angel z symbolem Vaultu nad głową (patrz załącznik). Kim zatem jest Angel? Istotą z tamtego wymiaru, której zależy na zniszczeniu Destroyera, który tam jest zbyt potężny? Tworem, powstałym z programu doktor Tannis? Sztuczną Inteligencją? Wytworem umysłu szaleńca?

20091114195421

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2009 o 16:30, Dexter_McAaron napisał:

Ty i ja wiemy, że ten argument jest bardzo mocno naciągany :>

Ale jest i zaprzeczyć nie możesz, że jednak są takie osoby... :P

Dnia 14.11.2009 o 16:30, Dexter_McAaron napisał:

A to już zgoła inna sprawa, koledzy z marketingu mocno polecieli sobie w kulki. Śmiem
zaryzykować twierdzenie, że można by było nawet to przenieść na drogę prawną - o ile
komukolwiek chciałoby się zawracać sobie gitarę o jedną grę.

Koszty procesu byłyby pewnie większe niż to co by nam zwrócili, bo podejrzewam, że jedyne co to zwróciliby nam koszty zakupu pudełka.

Dnia 14.11.2009 o 16:30, Dexter_McAaron napisał:

Ujmując / podsumowując: sama idea dobra, wykonanie jak zwykle u Cenegi.

True...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolor tej broni w inv jest rzeczywiście bardzo jasny pomarańcz, ale po założeniu i zobaczeniu nazwy w tym drugim okienku jest już żółto. :)
No to czekam na ciemny pomarańcz teraz. :P
A co z tą perłową plotką? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2009 o 21:23, soshman napisał:

A co z tą perłową plotką? :)


Z tego, co mi wiadomo, jest tylko jedna "biała" broń, która zawsze na liście występuje powyżej pomarańczowych. Jest to pistolet Thanatos. Zresztą teorii na temat "perłowych" broni jest kilka. Niektórzy mówią, że za perłową uznaje się każdą broń, która ma czerwony napis w charakterystykach (Thanatos, o ile dobrze pamiętam, ma napis Big Tony says "Hi!"). Inni, że perłowa broń to po prostu białe przedmioty, które z jakiegoś powodu pojawiają się na liście powyżej pomarańczowych, ale tu akurat reguły nie ma, bo u niektórych się pojawiają, u innych nie.

Moim zdaniem są dwa wytłumaczenia dla tego fenomenu:
1) perłowe przedmioty to bug w grze - pojawiają sę na szczycie listy, ponieważ wkradł się jakiś błąd do naszej zawartości plecaka (taki jak np. 50+ wolnych miejsc w plecaku). Tłumaczyłoby to dlaczego u niektórych te przedmioty są na pierwszych miejscach, a u innych nie.

2) perłowe przedmioty są przewidziane na dodatek - być może jest to osobna, szósta klasa przedmiotów, które są zawarte w kodzie gry, ale przewidziane do pojawienia się dopiero w dodatku (coś w rodzaju fioletowych przedmiotów w Hellgate: London - teoretycznie w kodzie podstawki były, ale miały być uruchomione i dostać prawidłowe statsy dopiero w ewentualnym dodatku, do którego oczywiście nigdy nie doszło, co nie przeszkadzało niektórym w dostaniu się do nich).

Co z tego wyjdzie, zobaczymy. Może Zombie Island coś wyjaśni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na BorderlandsWiki pisze, że Thanatos faktycznie jest perłowy. Mam tutaj taki dowód, że bronie perłowe nie są zbugowanymi brońmi białymi:

http://borderlands.wikia.com/wiki/Atlas_Cyclops

W nazwie powyższej broni, występuje słowo "Pearl". I ma całkiem dobre statystki. W końcu 501 obrażeń to nie w kij dmuchał. Na tym screenie są również różne odcienie pomarańczowych broni, ale to tak z innej beczki :]
A swoją drogą - dziś w jednej ze skrzyń na jednym z dachów w New Heven znalazłem swoją pierwszą pomarańczową broń. Jest to snajperka z efektem podpalenia :]

edit@ - co do tych perłowych - pokaźny dmg robią! :]
http://www.youtube.com/watch?v=QgvOEyvx8LQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolega napisał, że jedna z perłowych broni nazywa się Atlas Cyclops.
Atlas spotkałem dwa razy w grze (słowo mam na myśli):
-Tannis mówiła o tym w swoim pamiętniku. Mówiła, że technologia, która znajduje się w Vault może być cenniejsza nawet niż technologia Atlas.
-na ekranie ładowania: bronie Atlas są niezwykle rzadkie i cenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wracając do samej gry...
Włąśnie jestem po pokonaniu Rakh Hive. I muszę powiedzieć, że jestem zawiedziony. Mój SMG - Hellfire. (71dmg X4 - ogień) położył go dwoma magazynkami. Wystrzeliłem dokładnie 103 kule. Nawet nie podszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2009 o 19:13, Ringno5 napisał:

Wiki poświęcona Borderlands informuje, że występują aż trzy odcienie "pomarańczowego"
(cudzysłów jest celowy, bo kolor żółty raczej nie jest tożsamy z pomarańczowym):
- ciemny pomarańczowy
- pomarańczowy
- żółty.


Złośliwie zauważę, że napisałem o tym już wcześniej. Ale to tylko złośliwość. Inna sprawa, że przywołana przez Ciebie (i później) BorderWiki to świetna sprawa. Jestem zdumiony na swój sposób, że wcale tak niedługo po premierze gry zdołała ona się dorobić już tak rozbudowanego, własnego kompendium. Wielki szacunek dla twórców.

Dnia 14.11.2009 o 19:13, Ringno5 napisał:

A skoro już o broni mowa...
/ciacho/
...sety zdecydowanie pomogłyby podtrzymać atrakcyjność tego konkretnego elementu.


Bardzo dobry pomysł, gdzieś mi dzwonił w potylicy, ale bardzo zgrabnie go nazwałeś. Rozwiązanie byłoby bardzo ciekawe, czego dowodzi choćby niedawno spopularyzowane dodaniem do pewnego czasopisma Sacred. Po dojściu do etapu tak zwanego "absolutnego wymiatacza" najlepszym motorem do dalszego grindu było właśnie kompletowanie setów. I to w tym wypadku czasami sporych, bo złożonych z 6 elementów. Może autorzy wpadną sami na ów dobry pomysł i dorzucą go w dodatku vel części drugiej... Hope so.

Dnia 14.11.2009 o 19:13, Ringno5 napisał:

perłowe przedmioty


Byłoby zabawne, gdyby całość okazała się zwykłym graficznym glitchem (vide koncept, że to bronie pomarańczowe i nawalił kolor w nazwie) lub bugiem inventory. Ale za dużo zbiera się tych doniesień o perłówkach, też sądzę iż to faktycznie jakiś "ślad z przyszłości".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2009 o 21:58, Zabujca_Smokuf napisał:

Na BorderlandsWiki pisze, że Thanatos faktycznie jest perłowy. Mam tutaj taki dowód,
że bronie perłowe nie są zbugowanymi brońmi białymi:
http://borderlands.wikia.com/wiki/Atlas_Cyclops


Zauważ, że ma czerwony napis w tekście. Jak pisałem wcześniej, to może być jedna z cech charakterystycznych.

Dnia 14.11.2009 o 21:58, Zabujca_Smokuf napisał:

W nazwie powyższej broni, występuje słowo "Pearl". I ma całkiem dobre statystki. W końcu
501 obrażeń to nie w kij dmuchał.


501 to nieźle, ale bynajmniej nie genialnie - patrz załączony obrazek. Co nie zmienia faktu, że Pearl to Pearl ;)

Dnia 14.11.2009 o 21:58, Zabujca_Smokuf napisał:

A swoją drogą - dziś w jednej ze skrzyń na jednym z dachów w New Heven znalazłem swoją
pierwszą pomarańczową broń. Jest to snajperka z efektem podpalenia :]


A ja dochodzę do wniosku, że poza jedną pomarańczową bronią (Hellfire), cała reszta jest zdecydowanie gorsza od fioletowych, niebieskich, a nawet zielonych broni. Nie wiem, czemu taki dziwny system wprowadzili. Jeśli pomarańczowa broń ma być najrzadziej spotykana, to niech chociaż będzie miała statsy odpowiednie do tej rzadkości.

Na marginesie dodam, że znalazłem po drodze jedną broń opisaną jako Eridian, wyglądało toto jak giwera z filmu sci-fi z lat 60tych, takie skrzyżowanie strzelby z gruszką do lewatywy. Dmg miało całkiem niezły, ale raz, że ładowało się strasznie wolno, dwa - pociski miały prędkość glisty na sterydach. Zaletą było to, że nie wymagała amunicji.

Spoiler

Dostałem ją po pokonaniu dowódcy w fortecy Karmazynowej Lancy

. Nazwę miała zapisaną binarnie, nawet nie chciało mi się próbować odcyfrowywać tego, co tam napisali.

@ Dexter_McAaron

Dnia 14.11.2009 o 21:58, Zabujca_Smokuf napisał:

Złośliwie zauważę, że napisałem o tym już wcześniej.


Mea culpa, nie doczytałem.

Dnia 14.11.2009 o 21:58, Zabujca_Smokuf napisał:

Inna sprawa, że przywołana przez Ciebie (i później) BorderWiki to świetna sprawa.


A owszem, owszem. Widać, że gra przypadła do gustu (zabrzmi to nieco szowinistycznie, wiem) bardziej ambitnemu gronu, niż "tradycyjne" strzelanki. I nic dziwnego, bo gra rzeczywiście trochę specyficzna jest, ale jak dla mnie, to najlepszy tytuł, jaki w tym roku się ukazał na rynku.

20091114230926

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2009 o 21:21, soshman napisał:

Ale jest i zaprzeczyć nie możesz, że jednak są takie osoby... :P


Nie zdołam, ale zauważę iż są to jednostki. Skoro już ciągniemy ów OffT: po pierwsze, język angielski najczęściej jest pierwszym, a czasami wręcz jedynym językiem obcym, jaki wchodzi w szkołach. Obecnie sporo osób uczy się przeróżnych innych, sam bawię się dwa inne i miałem przygodę jeszcze z inną dwójką, ale podstawą zawsze jest język Shakespeare''a. Ba, dla niektórych co bardziej egzotycznych to on właśnie staje się "pasem transmisyjnym" do nauki. Znajdź mi porządny podręcznik do portugalskiego po polsku. Znajdź mi jakikolwiek podręcznik do kantońskiego.

Osób, które całkowicie, zupełnie zarzuciły angielski i skupiły się na innych językach dałoby się policzyć na palcach, śmiem twierdzić. Ale to taka mała dygresja.

Dnia 14.11.2009 o 21:21, soshman napisał:

Koszty procesu byłyby pewnie większe niż to co by nam zwrócili, bo podejrzewam, że jedyne
co to zwróciliby nam koszty zakupu pudełka.


Wręcz na pewno! Stwierdziłem tylko, że teoretycznie taka opcja istnieje. Bo jest to podanie niepełnych informacji n/t produktu przy zakupie. I tak jak są ludzie którzy sądzą producentów orzeszków solonych iż nie umieszczają ostrzeżenia że produkt zawiera orzeszki co z racji konkretnych alergii uniemożliwia im spożycie produktu... ufff... to tak samo jakiś uparciuch mógłby zaskarżyć sprzedanie mu gry, której on nie jest w stanie "skonsumować".

Dnia 14.11.2009 o 21:21, soshman napisał:

Atlas spotkałem dwa razy w grze


Spotkałeś więcej nawet razy.

Spoiler

Atlas odpowiada za odkrycie pierwszych śladów Eridian na Prometeuszu i wsteczną inżynierę ich technologii (to dlatego ich bronie są takie wspaniałe), Atlas też nasyła na Ciebie Karmazynową Lancę i tę ich zdzirę.

I być może masz też już go w ekwipunku - o ile znaleźć ich broń jest trudno, to gdzieś koło 25 poziomu spotyka się już MODy ich produkcji, najczęściej te z gatunku rain (również kapitalna sprawa IMHO).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam misję Seek OutTannis. I jak widać na poniższych screenach zaliczyłem 2/2 celów misji, ale nie rozmawiałem z robotem co było pierwszym celem misji. Przez co nie mogę zakończyć questa. Robot miał mi otworzyć przejście do niej ale ono było otwarte. Wiecie może gdzie jest ten robot bo znacznik misji pokazuje tylko Tannis. Czy będę mógł z nim jeszcze rozmawiać, bo jak nie wypełnię tego questa zablokuje sobie możliwość podjęcia się innych od tej kobiety. Jeśli od niej nie dostane już żadnych to sobie odpuszczę misję. Jeśli to jest bug to może jest jakiś kod na automatyczne zaliczenie misji.

20091115091606

20091115091615

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2009 o 09:16, Mange napisał:

Mam misję Seek OutTannis.


Spoiler

O ile się nie mylę, Claptrap, z którym miałeś porozmawiać, pilnuje przejścia w pobliżu New Haven, między NH a Rust Commons West. Podejrzewam, że nie będzie problemów z porozmawianiem z nim, najwyżej spróbuj grę zrestartować, i powinno zadziałać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.11.2009 o 23:17, Ringno5 napisał:

Na marginesie dodam, że znalazłem po drodze jedną broń opisaną jako Eridian, wyglądało
toto jak giwera z filmu sci-fi z lat 60tych, takie skrzyżowanie strzelby z gruszką do
lewatywy. Dmg miało całkiem niezły, ale raz, że ładowało się strasznie wolno, dwa - pociski
miały prędkość glisty na sterydach. Zaletą było to, że nie wymagała amunicji.

Spoiler

Dostałem
ją po pokonaniu dowódcy w fortecy Karmazynowej Lancy

. Nazwę miała zapisaną binarnie,
nawet nie chciało mi się próbować odcyfrowywać tego, co tam napisali.


Też znalazłem tę broń, a w zasadzie 3 takie bronie, snajperkę, niby karabinek, i coś co strzelało powolną kulą energii która zadawała ponad 800 dmg. Wszystkie mają regenerację amunicji ale ogólnie nie są zbyt skuteczne.

W zasadzie ja przez prawie całą grę używałem Blistera, shotguna 40 x nie pamiętam ile i x1corosive i był on zaskakująco skuteczny na wszystko co się ruszało, w drugiej zaś łapie miałem zielony karabin 130 dmg z magazynkiem coś ok 80 i nawet Bruisery wysiadały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei od 22 levelu używam Blast Fury do wykańczania mobków z bliska (wszelkiego rodzaju Maniacs, Rakki i Skagi, czasem nawet podbiegnę do Brute''a żeby mu ze dwa magazynki wpakować z bliska). Pod koniec normalnego poziomu trudności znalazłem HellFire''a, który też stał się moim dobrym kolegą, a na trudniejszym poziomie znalazłem fioletowego Liquid Wrath z modem x3 do elektrowstrząsów (genialna rzecz na tarcze - jeden strzał i po nich), Detonating Death na Spiderants (tak pięknie wybuchają...), no i oczywiście The Spy jako broń ogólnego przeznaczenia (spory Fire Rate w połączeniu z niezłymi obrażeniami i celownikiem optycznym naprawdę świetnie się sprawdza na małych/średnich dystansach).

Wprawdzie mam w plecaku inne rodzaje broni, których używam w miarę potrzeb (np. wyrzutnię rakiet na grupy mrówczych żołnierzy), ale powyższa piątka towarzyszy mi już ładny kawałek czasu i jestem z nich bardzo zadowolony. Wprawdzie przed chwilą dostałem Krom''s Handgun, który jest całkiem ciekawy (ten z normala był bardzo cieniutki), ale raczej nie sądzę, by zagrzał sobie miejsce w moim arsenale na dłużej.

20091115122934

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w New Haven znalazłem snajperkę firmy Atlas. Wygląda całkiem nieźle, ale nie epicko. Zadaje 273 obrażeń, posiada zredukowany o 70% odrzut i 150% Critical Hit''a. Szczerze to nie wygląda mi na jakiś genialny karabin o którym warto mówić.
Screena nie wrzucę, bo gram na x360.
Osobiście jednak wolę swoją pomarańczową snajperkę VRR5 C Cobalt Volcano. To jest moc! Posiada mod x4 podpalenia i "Pele demands a Sacrifice" - ostatnio przeczytałem na jednym z for, że jest to unikalny mod. Do tego karabin ten posiada Highly Effective vs Flesh i ma całkiem niezłą celność (97,5%)

Dziś udało mi się dostać też do Salt Flats.

Spoiler

Zamierzam tutaj pokonać Barona Flynta i jego przydupasów.

Mam 28 lvl, więc zobaczymy jak mi pójdzie :)

@edit - ciekawostka co do tego moda o którym pisałem wyżej.
"Pele is a reference to the Hawaiian Volcano Godess."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to Barona mam już za sobą. Padł gładko na ziemie po paru strzałach z rewolwera z wybuchowym modem i paru Criticalach ze snajperki. Uzbroiłem się dość pokaźnie,bo wziąłem osiem Healing Kitów, a zmarnowałem tylko dwa na całą walkę...no cóż będzie na później. Jego broń oczywiście wyrzuciłem i tak mam zapchany plecak różnymi innymi tarczami czekającymi na podbicie poziomu. Osobiście po Baronie spodziewałem się czegoś groźniejszego, a nie dość, że ten typ miał totalnego zeza to jeszcze i ilością życia nie grzeszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2009 o 12:58, Zabujca_Smokuf napisał:

Osobiście jednak wolę swoją pomarańczową snajperkę VRR5 C Cobalt Volcano. To jest moc!
Posiada mod x4 podpalenia i "Pele demands a Sacrifice" - ostatnio przeczytałem
na jednym z for, że jest to unikalny mod. Do tego karabin ten posiada Highly Effective
vs Flesh i ma całkiem niezłą celność (97,5%)


...za to nie ma dobrej lunety, co IMHO eliminuje jej skuteczność jako snajpurki. Co ciekawe, spotkałem ją... dwa razy. Najpierw była w jakiejś ofercie specjalnej jednego z Marcusowych sklepików (bodajże podczas drugiej wizyty w New Haven) a potem znalazłem ją w jakiejś czerwonej skrzyni... na Trash Coast, tak. Rzecz jasna, z dużo lepszymi statsami, ale wciąż, jak powiedziałem, bez zoomu.

Grając teraz Mordką (teksty ma wprost nieziemskie, gdybym miał inną płeć bądź orientację normalnie leciałbym na gościa) osobiście preferuję inną snajperkę, niby taką "szeregową", ale z explosive x4. Moim zdaniem ten elemental jest chyba najlepszym, bo ma spory splash, nie chroni przed nim żadna osłona i doskonale się sprawdza przeciwko wszystkim twardzielom. W tym tempie to chyba spędzimy razem całą resztę tego przejścia.

P.S. A te dziwaczne teksty umieszczane w opisach broni zaś zawsze oznaczają specjalną właściwość. Dorwałem właśnie w Jaynistown Nidhogga (chyba tak się to pisze), rakietnicę z właściwością "Aerial Strike". Cacko polega na tym, że rakieta rozrywa się w locie i bombarduje teren niżej małymi rakietami. Z odrobiną wprawy boska sprawa na wszelkiej maści spam robali albo spiderantsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować