Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 29.09.2008 o 14:53, Vilmar napisał:

> "Samoobrona" jest formacją z pogranicza prawicy, lewicy i centrum (...)
A hasło "Balcerowicz musi odejść!!!" jest prawicowe, lewicowe czy centrowe?
Skończ już z tymi bzdurami.


1.Ocena L. Balcerowicza dokonywana przez wyborców i działaczy "Samoobrony" (a także tych co uznają Balcerowicza za Nikodema Dyzmę gospodarki polskiej) nie jest wyznacznikiem prawicowości czy lewicowości.

2.Dla mnie jeśli jakaś formacja polityczna używa twierdzeń, że należy chronić "narodowe interesy" oznacza że ta partia sięga do punktu widzenia prawicowego, A jeśli ktoś twierdzi, że należy utrzymać "system państwa opiekuńczego" i dbanie (z pieniędzy budżetowymi) o tych co żyją poniżej minimum socjalnego to sięga do punktu widzenia lewicowego....

Oba myślenia są widoczne w "Samoobronie" co uzasadnia twierdzenie, że jest to formacja pogranicza prawicowego, lewicowego i centrowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 14:58, Treant napisał:

> Czyżbyś uważał że skoro to "lewackie" media to manipulują i nazywają to co nie
lubią
> (wrogie politycznie) "populistyczne" a sami lewacy nie są populistami?
Dziwne pytanie. Jak ktoś domagający się sprawiedliwości społecznej może nie być populistą?


Chcesz przez to powiedzieć, że mówienie o "sprawiedliwości społecznej" to... populizm? A kto nie sięga do haseł "sprawiedliwości społecznej" ten nie jest populistą?

Jeśli tak myślisz to... negujesz cały dorobek "intelektualistów" z UE którzy za ''populistą" uważają (a media za nimi to powtarzają) każdego kto nie marzy o uczynieniu z Europy "Ein Volk, Ein Reich, Eine Euro"!.

PS
Współczesna nauka Kościoła katolickiego mówi... o sprawidliwości społeczenej i dobru wszystkich ludzi - a mimo to jeszcze nie słyszałem (z ust prominentów UE) aby mówiono że Watykan to... populiści:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2008 o 23:41, strajker napisał:

Nawet nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - nigdy nie chwaliłem komunizmu, wbrew temu
co napisałeś (a tak przy okazji - mogę poprosić o cytat gdzie rzekomo chwaliłem komunizm?
bo ja twierdze że napisałeś po raz kolejny... nieprawdę) - za to twierdziłem i twierdzę,
że w PRL nie wszystko było złe - były rzeczy dobre, wprowadzone także rękami komunistycznymi.
m.in. odbudowa Ziem Odzyskanych, Akcja Wisła...


I oczywiście zarzucam kłamstwo tam gdzie to kłamstwo występuje - np. teraz przy twoim
twierdzeniu, że chwaliłem gdziekolwiek komunizm. Co jest ewidentna nieprawda i manipulacją.

> Komunizm był według mnie systemem zbrodniczym (razem z swoja siostrzyca nazizmem).

Dnia 27.09.2008 o 23:41, strajker napisał:


Chciałeś to masz z jednej strony mówisz że nie wszystkie rzeczy w komunizmie były złe , z drugiej komunizm

był dla ciebie systemem zbrodniczym.

Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek.

System komunistyczny był zły , bo prześladował , katował i mordował ludzi którzy mu się przeciwstawiali.

Ludzie lądowali w więzieniach i albo z nich nie wracali albo wracali np. bez włosów , zębów i paznokci.

Upodlał człowieka bo kupno głupiego worka cementu było problemem , po chleb stało się w kolejkach itp.

Oczywiście ci którzy mieli odpowiednie dojścia i znajomości żyli jak w raju , reszta musiała sobie jakoś radzić.

Przeciętny obywatel w PRL-u mógł liczyć na mieszkanie i samochód przed emeryturą.

Zachód był zepsuty i imperialistyczny ale za dolary w pewexie mogłeś kupić wszystko.

45 lat komunizmu zdemoralizowało polaków bardziej niż 123 lata niewoli po rozbiorach.

Ogólny bilans PRL-u jest ujemny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 14:42, strajker napisał:

"Samoobrona" jest formacją z pogranicza prawicy, lewicy i centrum


Strajkerze, strajkerze cóż Ty piszesz... Nie wiem gdzie w Samoobronie dostrzegasz narodowe elementy, bo jest ich jeszcze bodaj mniej niż w SLD / SDPL albo na równi, czyli nie ma wcale. Otwarcie popierają gospodarkę państwową co jest bodaj lepsze od niby popierania wolnego rynku a robienia czego innego.

Dnia 29.09.2008 o 14:42, strajker napisał:

Dla mnie jeśli jakaś formacja polityczna używa twierdzeń, że należy chronić "narodowe interesy" oznacza że ta > partia sięga do punktu widzenia prawicowego

Więc Narodowy socjalizm jest czym? Z jednej strony socjalizm czyli lewica, z drugiej narodowy czyli (Twoim zdaniem) prawica.
Jedni mówią, że NS jest skrajnie prawicowy, bo to nazizm itp, inni zaś, że został tak nazwany przez komunistów, aby z komunizmem nie był kojarzony, a jest lewicowy, bo socjalizm pełną gębą.
Jak to w końcu jest z narodowym socjalizmem? I czy w ogóle w dzisiejszych czasach może istnieć pojęcie prawicy i lewicy, skoro każdy uważa te słowa za co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 15:40, kerkas napisał:

Chciałeś to masz z jednej strony mówisz że nie wszystkie rzeczy w komunizmie były złe
, z drugiej komunizm
był dla ciebie systemem zbrodniczym.
Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek.


Czy Ty czytasz co komentujesz i potrafisz zrozumieć to co czytasz?
Nie twierdziłem że... nie wszystkie rzeczy w komunizmie były złe – twierdziłem... że nie wszystkie rzeczy w PRL były złe (to nie jest to samo o czym wiedzą zapewne już uczniowie starszych klas gimnazjalnych).

Komunizm to ideologia (marksistowska) a PRL to konkretne państwo, to Polska lat 1952- 1990, innej Polski nie było i nie mogło wówczas być.
Nie podoba Ci się PRL – a gdzie Twoi rodzice uzyskali wykształcenie? Nie przypadkiem w PRL? Jeśli uważasz PRL za coś wstrętnego, nielegalnego to Twoi rodzice powinni tez uznawać za wstrętne np. swoje życie w PRL i wykształcenie jakie zdobyli w czasach PRL:P

Dnia 29.09.2008 o 15:40, kerkas napisał:

System komunistyczny był zły , bo prześladował , katował i mordował ludzi którzy mu się
przeciwstawiali.


W Polsce okresu 1918-1939 też prześladowano, katowano i mordowano ludzi którzy przeciwstawiali się rządzących - nigdy nie słyszałeś o Berezie Kartuskiej? Ośrodek wypoczynkowy tam był?

A co się stało z polskimi generałami (rzeczywistymi twórcami zwycięstwa z 1920 r.) których nienawidził Piłsudski i jego pretorianie?
Jak to się stało że w niepodległej Polsce nie było miejsca dla Wojciecha Korfantego który musiał uciekać na emigracje by uniknąć więzienia a także grożącego mu zabójstwa politycznego?
A mimo to w 1918-1939 r. to była Polska, tak polska jak ta od 1944 do 1990 r. - państwo Polaków choć.... władze wyalienowane.

Dnia 29.09.2008 o 15:40, kerkas napisał:

Przeciętny obywatel w PRL-u mógł liczyć na mieszkanie i samochód przed emeryturą.
Zachód był zepsuty i imperialistyczny ale za dolary w pewexie mogłeś kupić wszystko.


Piszesz jakieś bzdety propagandowe - przeciętny obywatel mógł liczyć w PRL na mieszkanie a z samochodami było różnie – ale to też wówczas czas kiedy samochody (prymitywniejsze niż obecne) relatywnie więcej kosztowały. A płace były małe bo kosztem niskich płac i emerytur odbudowano po II w. ś. zniszczony kraj a także zbudowano przemysł (za pieniadze wszystkich Polaków), który w l. 90-tych XX w, został rozkradziony (tzn. sprywatyzowany po polsku) za marne pieniądze).

Dnia 29.09.2008 o 15:40, kerkas napisał:

45 lat komunizmu zdemoralizowało polaków bardziej niż 123 lata niewoli po rozbiorach.


Nie komunizm zdemoralizował tylko ludzie rządzący Polską (PRL) bo to były rzodkiewki – z wierzchu czerwone (i przez monopol polityczny mające „rację”) a od środka... białe (tacy POlszewiki z l. 70-tych i 80-tych XX w. lubujących się w „kręceniu lodów” tak popularnym w Polsce rządzonej przez PO , PiS, AWS, SLD, PSL, KL-D.

Dnia 29.09.2008 o 15:40, kerkas napisał:

Ogólny bilans PRL-u jest ujemny.


No cóż - Naukowcy a w tym historycy (czyli ludzie mający wiedzę ) nie mają odwagi do tak jednoznacznej oceny – tego się nie da ocenić bo nie możliwości wartościowania i punktu odniesienia. Można mówić o dwóch stronach jednego medalu – które przyniosły dobre i złe rzeczy. Ale tylko dyletanci maja swobodę rzucania słów i oceniania tego co nie rozumieją lub nie wiedzą, taka maniera dezawuowania przez etykietowanie tego co się nie lubi.

Do dobrych stron należy niewątpliwie to, że tylko Polska rządzona przez rząd akceptowany przez Moskwę mogła oprzeć swoje granice na Odrze i Nysie łużyckiej (wbrew stanowisku UK i USA które przez długi czas uznawały że zachodnie granice powojennej Polski mają być zbliżone do tych z 1939 r. – ale Stalin przeforsował swój punkt widzenia – mimo twierdzeń Anglików, że „polska małpa może się udławić (polskim) Gdańskiem”, tych samych Anglików którzy uważali ze na Wschodzie do Polski nie powinny już należeć Wilno i Lwów...
Jak wyglądałyby granice dzisiejszej Polski gdyby w Warszawie nie rządzili „namiestnicy sowieccy”? jakie granice miałaby powojenna Polska gdyby rządziła w Warszawie proamerykańską/proangielska siła, wroga wobec ZSRS? Miałaby granice zachodnie podobne do granic Kongesówki po 1815 r. z małą korektą – małym dostępem do morza, pożańskim i częścią Górnego Śląska a na Wschodzie (z woli ZSRS, UK i USA) na Bugu...

Do innych dobrych rzeczy związanych z Polską Ludową (1944-1952) i PRL (1952-1990) należy awans społeczny dużej części Polaków – większość współczesnych Polaków (w tym pryszczatych małolatów wrzeszczących dziś bohatersko i bezpiecznie że PRL to hańba) to wnuki pokolenia któremu w 1944 r. słoma wystawała z butów i „władze ludowe”, dokonując redystrybucji środków, wykształciła i dała zawody.
Bez tego tylko najzdolniejsi wybiliby się a większość miałaby problemy. Ale dzisiejsze pokolenie zachowuje się jak dzieci noworyszy, które dorosły i wprawdzie zawdzięczają starym rodzicom i systemowi dobre wykształcenie, ale wreszcie chcą stanąć na własnych nogach i jednocześnie wstydzą się własnego pochodzenia – stąd dowartościowanie przez plusie na „własną przeszłość” i potępianie w czambuł tego co rozumieją ale media im wygasiły jak maja rozumieć:P

PS

Dnia 29.09.2008 o 15:40, kerkas napisał:

Ogólny bilans PRL-u jest ujemny.


A jaka byłaby alternatywa po 1944 r.? Co byłoby wówczas lepszego przy ówczesnej sytuacji geopolitycznej? I kim Ty byłbyś gdybyś żył w czasach PRL ze swoim bezkompromisowym przekonaniem że wiesz lepiej za innych w ich sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 15:56, Vaxinar napisał:

> "Samoobrona" jest formacją z pogranicza prawicy, lewicy i centrum

Strajkerze, strajkerze cóż Ty piszesz... Nie wiem gdzie w Samoobronie dostrzegasz narodowe
elementy, bo jest ich jeszcze bodaj mniej niż w SLD / SDPL albo na równi, czyli nie ma
wcale. Otwarcie popierają gospodarkę państwową co jest bodaj lepsze od niby popierania
wolnego rynku a robienia czego innego.


Z tego co pamiętam – Samoobrona nie popierała i nie popiera gospodarki państwowej – tylko krytykowała prywatyzację (kryminogennie przeprowadzaną) w Polsce a także głosiła konieczność utrzymania własności państwowej w ważnych dla państwa sektorach strategicznych – wzorując się m.in. na tym co jest... stosowane choćby w RFN...

Dnia 29.09.2008 o 15:56, Vaxinar napisał:

> Dla mnie jeśli jakaś formacja polityczna używa twierdzeń, że należy chronić "narodowe
interesy" oznacza że ta > partia sięga do punktu widzenia prawicowego
Więc Narodowy socjalizm jest czym? Z jednej strony socjalizm czyli lewica, z drugiej
narodowy czyli (Twoim zdaniem) prawica.


Pytasz się czym był narodowy socjalizm czyli nazizm w III Rzeszy – np. cóż pkt. 13 programu NSDAP nie pozostawia żadnej wątpliwości - brzmiał: „Żądamy nacjonalizacji wszystkich gałęzi przemysłu poprzez formowanie ich w korporacje.”
Nie zostało to nigdy anulowane – rozumiem że po wojnie miano przystąpić do jego realizacji a zawieszenie było wzorowe na wprowadzeniu przez Lenina.... okresowego kapitalizmu (NEPu) w Sowietach na czas wojny domowej i odbudowy kraju.
Nazizm to ideologia socjalistyczna gdzie komunistyczne hasło: „walki klas” uzupełniono o dodanie „walki ras” i oba były ważne bo III Rzesza byłą państwem robotniczym/proletariackim.
Pkt. 11 programu NSDAP „Zniesienie przychodów nie zyskanych przez pracę.”

Dnia 29.09.2008 o 15:56, Vaxinar napisał:

I czy w ogóle w dzisiejszych czasach może
istnieć pojęcie prawicy i lewicy, skoro każdy uważa te słowa za co innego.


Myślę że ten zabieg (a to jest... zabieg) socjotechniczny był czyimś umyślnym posunięciem stąd np. we Francji czy RFN masz w dzisiejszych realiach „łże-lewicę” (która często „zapomina” o ludziach i tych co nie mają kapitału ani zdolności – więc czy to jest jeszcze lewica skoro ich wyborcami nie są ludzie pracy najemnej ale: zboczeńcy, dziwacy, ludzie chcący hedonistycznie żyć, kosmopolitycy, żyjący z socjałów czyli najczęściej kolorowi etc.) i „łże-prawicę” (która notorycznie zapomina co to znaczy: Ojczyzna, praca, dobro narodu/państwa, tożsamość – więc czy to jest jeszcze prawica?).

W tym „szaleństwie” jest pewna metoda – i urok współczesnej tzw. demokracji. Systemu który dziś nie jest już pojmowany jako sposób wyłaniania władzy ale jako sfera ideologiczna, opierająca się na hedonizmie, konsumpcji i pozoru wolności (gdzie inwigilacja i cenzura z roku na rok narasta). Systemu gdzie rządzący do perfekcji opanowali główną zasadę demokracji: „co innego czynią usta a co innego czynią ręce”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Chciałeś to masz z jednej strony mówisz że nie wszystkie rzeczy w komunizmie były
> złe
> > , z drugiej komunizm
> > był dla ciebie systemem zbrodniczym.
> > Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek.
> > Czy Ty czytasz co komentujesz i potrafisz zrozumieć to co czytasz?
> Nie twierdziłem że... nie wszystkie rzeczy w komunizmie były złe – twierdziłem...
> że nie wszystkie rzeczy w PRL były złe (to nie jest to samo o czym wiedzą zapewne już
> uczniowie starszych klas gimnazjalnych).

W państwie PRL jak raczyłeś nazwać Polskę lat 1952-1990 , prześladowano , katowano i mordowano ludzi.
Ludzie lądowali w więzieniach i albo z nich nie wracali albo wracali np. bez włosów , zębów i paznokci.
Upodlano człowieka bo kupno głupiego worka cementu było problemem , po chleb stało się w kolejkach itp.
Oczywiście ci którzy mieli odpowiednie dojścia i znajomości żyli jak w raju , reszta musiała sobie jakoś radzić.

Brzmi zdecydowanie lepiej czyż nie?.



> Komunizm to ideologia (marksistowska) a PRL to konkretne państwo, to Polska lat 1952-
> 1990, innej Polski nie było i nie mogło wówczas być.
> Nie podoba Ci się PRL – a gdzie Twoi rodzice uzyskali wykształcenie? Nie przypadkiem
> w PRL? Jeśli uważasz PRL za coś wstrętnego, nielegalnego to Twoi rodzice powinni tez
> uznawać za wstrętne np. swoje życie w PRL i

Tak się składa że ojciec mojego taty miał brata który spędził po dwa lata w więzieniu gdzie tłumaczono mu

za pomocą m.i.n bicia jakim cudownym państwem jest Polska Ludowa.

A moich rodziców obsmarowano w gazecie w tym "cudnym" PRl-u a.


Polacy w tym także i Ty bardzo szybko zapominają o pewnych sprawach , zresztą czemu się dziwić skoro 50%

naszego społeczeństwa uważa Gen. Jaruzelskiego za bohatera.


wykształcenie jakie zdobyli w czasach PRL:P
>
> > System komunistyczny był zły , bo prześladował , katował i mordował ludzi którzy
> mu się
> > przeciwstawiali.
>
A w czasie zaborów wywożono ludzi na Sybir. Zła złem nie uzasadniaj.


> W Polsce okresu 1918-1939 też prześladowano, katowano i mordowano ludzi którzy przeciwstawiali
> się rządzących - nigdy nie słyszałeś o Berezie Kartuskiej? Ośrodek wypoczynkowy tam
> był?
>
> A co się stało z polskimi generałami (rzeczywistymi twórcami zwycięstwa z 1920 r.) których
> nienawidził Piłsudski i jego pretorianie?
> Jak to się stało że w niepodległej Polsce nie było miejsca dla Wojciecha Korfantego który
> musiał uciekać na emigracje by uniknąć więzienia a także grożącego mu zabójstwa politycznego?
> A mimo to w 1918-1939 r. to była Polska, tak polska jak ta od 1944 do 1990 r. - państwo
> Polaków choć.... władze wyalienowane.
>
> > Przeciętny obywatel w PRL-u mógł liczyć na mieszkanie i samochód przed emeryturą.
>
> > Zachód był zepsuty i imperialistyczny ale za dolary w pewexie mogłeś kupić wszystko.
>
>
> Piszesz jakieś bzdety propagandowe - przeciętny obywatel mógł liczyć w PRL na mieszkanie
> a z samochodami było różnie – ale to też wówczas czas kiedy samochody (prymitywniejsze
> niż obecne) relatywnie więcej kosztowały. A płace były małe bo kosztem niskich płac
> i emerytur odbudowano po II w. ś. zniszczony kraj a także zbudowano przemysł (za pieniadze
> wszystkich Polaków), który w l. 90-tych XX w, został rozkradziony (tzn. sprywatyzowany
> po polsku) za marne pieniądze).

To ty piszesz bzdety propagandowe , mój Tata pracował przez pewien okres na budowach w tym "raju" zwanym

przez ciebie PRl-em. Panowie budowlani zaczynali dzień od flaszki i flaszką dzień kończyli pracował krótko bo

tylko pięć lat , większość ekip nie wychodziła poza etap całodziennego picia.



>
> > 45 lat komunizmu zdemoralizowało polaków bardziej niż 123 lata niewoli po rozbiorach.
>
>
Nie komunizm zdemoralizował tylko ludzie rządzący Polską (PRL)

Co za różnica efekt ten sam.


bo to były rzodkiewki
> – z wierzchu czerwone (i przez monopol polityczny mające „rację”) a
> od środka... białe (tacy POlszewiki z l. 70-tych i 80-tych XX w. lubujących się w „kręceniu
> lodów” tak popularnym w Polsce rządzonej przez PO , PiS, AWS, SLD, PSL, KL-D.
>
> > Ogólny bilans PRL-u jest ujemny.

Tajna instrukcja w prowadzona w życie w PRL-u.

2.VI.1947 instrukcja nk/003/47

doprowadzić do tego, aby pracownicy na stanowiskach państwowych otrzymywali niskie pobory.
Dotyczy to w szczególności oświaty , służby zdrowia i wymiaru sprawiedliwości (wyłączając służbę bezpieczeństwa).



>
> No cóż - Naukowcy a w tym historycy (czyli ludzie mający wiedzę ) nie mają odwagi do
> tak jednoznacznej oceny – tego się nie da ocenić bo nie możliwości wartościowania
> i punktu odniesienia. Można mówić o dwóch stronach jednego medalu – które przyniosły
> dobre i złe rzeczy. Ale tylko dyletanci maja swobodę rzucania słów i oceniania tego co
> nie rozumieją lub nie wiedzą, taka maniera dezawuowania przez etykietowanie tego co się
> nie lubi.
>
> Do dobrych stron należy niewątpliwie to, że tylko Polska rządzona przez rząd akceptowany
> przez Moskwę mogła oprzeć swoje granice na Odrze i Nysie łużyckiej (wbrew stanowisku
> UK i USA które przez długi czas uznawały że zachodnie granice powojennej Polski mają
> być zbliżone do tych z 1939 r. – ale Stalin przeforsował swój punkt widzenia –
> mimo twierdzeń Anglików, że „polska małpa może się udławić (polskim) Gdańskiem”,
> tych samych Anglików którzy uważali ze na Wschodzie do Polski nie powinny już należeć
> Wilno i Lwów...
> Jak wyglądałyby granice dzisiejszej Polski gdyby w Warszawie nie rządzili „namiestnicy
> sowieccy”? jakie granice miałaby powojenna Polska gdyby rządziła w Warszawie proamerykańską/proangielska
> siła, wroga wobec ZSRS? Miałaby granice zachodnie podobne do granic Kongesówki po 1815
> r. z małą korektą – małym dostępem do morza, pożańskim i częścią Górnego Śląska
> a na Wschodzie (z woli ZSRS, UK i USA) na Bugu...
>
> Do innych dobrych rzeczy związanych z Polską Ludową (1944-1952) i PRL (1952-1990) należy
> awans społeczny dużej części Polaków – większość współczesnych Polaków (w tym pryszczatych
> małolatów wrzeszczących dziś bohatersko i bezpiecznie że PRL to hańba) to wnuki pokolenia
> któremu w 1944 r. słoma wystawała z butów i „władze ludowe”, dokonując redystrybucji
> środków, wykształciła i dała zawody.
> Bez tego tylko najzdolniejsi wybiliby się a większość miałaby problemy. Ale dzisiejsze
> pokolenie zachowuje się jak dzieci noworyszy, które dorosły i wprawdzie zawdzięczają
> starym rodzicom i systemowi dobre wykształcenie, ale wreszcie chcą stanąć na własnych
> nogach i jednocześnie wstydzą się własnego pochodzenia – stąd dowartościowanie
> przez plusie na „własną przeszłość” i potępianie w czambuł tego co rozumieją
> ale media im wygasiły jak maja rozumieć:P
>
> PS
>
> > Ogólny bilans PRL-u jest ujemny.
>
> A jaka byłaby alternatywa po 1944 r.? Co byłoby wówczas lepszego przy ówczesnej sytuacji
> geopolitycznej? I kim Ty byłbyś gdybyś żył w czasach PRL ze swoim bezkompromisowym przekonaniem
> że wiesz lepiej za innych w ich sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2008 o 23:05, Vilmar napisał:

> /.../ > Był niedawno reportaż w telewizji (w Faktach TVN bodajże), gdzie pokazywano "modę na
ronda" budowane nawet w najbardziej absurdalnych miejscach.

Znając reportarze telewizyjne spytam wprost: czy w reportarzu mówiono cokolwiek o planach zabudowy terenu?
Bo inwestycje, nie tylko drogowe, robi się wtedy, jak są pieniądze albo sprawa jest tak pilna, ze trzeba wstrzymać inne inwestycje i zająć się tą najpilniejszą. Może plany przewidywały zabudowę w tych miejscach i budowa ronda była inwestycją perspektywiczną. Nie twierdzę, ze tak było tylko, że może tak było. Lepiej jest budować coś przyszłościowego bo potem wszyscy klną jak cholera. Nawiązując do tunelu przy rondzie Zesłańców Syberyjskich to tam od razy pod torami kolejowymi zbudowano wiele przęsł chociaż przez wiele lat czynne było jedno. A potem nie trzeba było wstrzymywać ruchu posiągów tylko po prostu położyć dodatkowe pasy ruchu w istniejących już tunelach. Ktoś to przewidział, że będą potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 14:42, strajker napisał:

>/.../ > "Samoobrona" jest formacją z pogranicza prawicy, lewicy i centrum - taką hybryda z elementami
narodowymi (prawicowymi) co jest wystarczającą przesłanką do szufladkowania ją mianem
nowomowy UE "populistyczna" - /.../

Zawsze wydawało mi się, że "prawica" i "lewica" różnią się poglądami na system gospodarczy i podział dochody narodowego. Samoobrona, według prezentowanych poglądów to, moim zdaniem, lewica. Tylko, w odróżnieniu od PO i PiS, niewłaściwa lewica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 18:53, kerkas napisał:

/.../> W państwie PRL jak raczyłeś nazwać Polskę lat 1952-1990 , prześladowano , katowano
i mordowano ludzi.
Ludzie lądowali w więzieniach i albo z nich nie wracali albo wracali np. bez włosów ,
zębów i paznokci. /.../

Skąd taki podział? Właściwszy byłby 1944-1956, kiedy rzeczywiście katowano i mordowano ludzi i 1956-1989 kiedy ilość takich przypadków była, w porównaniu do liczby ludności, znikoma. Komisja Rokity doliczyła się okołu 100 takich przypadków, z czego tylko kilka dałoby się udowodnić przed sądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 20:06, KrzysztofMarek napisał:

> /.../> W państwie PRL jak raczyłeś nazwać Polskę lat 1952-1990 , prześladowano
, katowano
> i mordowano ludzi.
> Ludzie lądowali w więzieniach i albo z nich nie wracali albo wracali np. bez włosów
,
> zębów i paznokci. /.../
Skąd taki podział? Właściwszy byłby 1944-1956, kiedy rzeczywiście katowano i mordowano
ludzi i 1956-1989 kiedy ilość takich przypadków była, w porównaniu do liczby ludności,
znikoma. Komisja Rokity doliczyła się okołu 100 takich przypadków, z czego tylko kilka
dałoby się udowodnić przed sądem.


Zbrodnia pozostaje zbrodnią bez względu na ilość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 18:53, kerkas napisał:

W państwie PRL jak raczyłeś nazwać Polskę lat 1952-1990 , prześladowano , katowano
i mordowano ludzi.
Ludzie lądowali w więzieniach i albo z nich nie wracali albo wracali np. bez włosów ,
zębów i paznokci.
Upodlano człowieka bo kupno głupiego worka cementu było problemem , po chleb stało się
w kolejkach itp.
Oczywiście ci którzy mieli odpowiednie dojścia i znajomości żyli jak w raju , reszta
musiała sobie jakoś radzić.
Brzmi zdecydowanie lepiej czyż nie?.


1.Nie, tak nie brzmi lepiej bo PRL to była Polska, państwo uznawane za niepodległe m.in. przez ZSRS, USA, UK, Francje, Szwecje, Japonię, PRC, Meksyk i inne państwa (ponad 100 państw) - brak suwerenności nie oznaczał, iż PRL nie było niepodległym państwem polskim - dziś też Polska nie jest krajem suwerennym - polskie prawo musi być zgodne z prawem UE, a w polityce zagranicznej robimy to co sobie życzą USA i RFN (np. uznanie przez Polskę Kosowa).

2.Zabójstwa popełniane w imię rządzących i przez rządzących nie dyskwalifikują istoty państwa - współczesna Polska jest uznawana za prawnego sukcesora II RP i Polski Ludowej/PRL łącznie z skutkami długów, pożyczek, umów międzynarodowych i traktatów podpisanych przez rządy po 1944 r. Polskie granice są takie jakie otrzymała Polska Ludowa z woli Wielkich Mocarstw na życzenie Stalina. Stąd PRL = Polska

Dnia 29.09.2008 o 18:53, kerkas napisał:

Tak się składa że ojciec mojego taty miał brata który spędził po dwa lata w więzieniu
gdzie tłumaczono mu
za pomocą m.i.n bicia jakim cudownym państwem jest Polska Ludowa.
A moich rodziców obsmarowano w gazecie w tym "cudnym" PRl-u a.


No i co chcesz przez to powiedzieć? Że byli prześladowani stąd uważasz że nie było Polski?

Dnia 29.09.2008 o 18:53, kerkas napisał:

Polacy w tym także i Ty bardzo szybko zapominają o pewnych sprawach , zresztą czemu
się dziwić skoro 50%
naszego społeczeństwa uważa Gen. Jaruzelskiego za bohatera.


Gwoli prawdy zaniżyłeś tę liczbę - chyba jest mowa o ponad 60 procentach? Rozumiem że Ty nie zastanawiasz się dlaczego tak jest tylko wiesz że ma być tak jak Ty myślisz jak powinno być i Twoim zdaniem kto myśli inaczej ten błądzi...

Dnia 29.09.2008 o 18:53, kerkas napisał:

A w czasie zaborów wywożono ludzi na Sybir. Zła złem nie uzasadniaj.


Ale to czynił zaborca za konkretne czyny wymierzone w politykę zaborców a ja pisałem o tym, że w Polsce 1918-39 r Polacy prześladowali, katowali i mordowali innych Polaków, ludzi którzy przeciwstawiali się rządzących - a to nie jest to samo co próbujesz usprawiedliwić/bagatelizować.

Dnia 29.09.2008 o 18:53, kerkas napisał:

> Piszesz jakieś bzdety propagandowe - przeciętny obywatel mógł liczyć w PRL na mieszkanie
> a z samochodami było różnie – ale to też wówczas czas kiedy samochody (prymitywniejsze
> niż obecne) relatywnie więcej kosztowały. A płace były małe bo kosztem niskich
płac
> i emerytur odbudowano po II w. ś. zniszczony kraj a także zbudowano przemysł (za
pieniadze
> wszystkich Polaków), który w l. 90-tych XX w, został rozkradziony (tzn. sprywatyzowany
> po polsku) za marne pieniądze).
To ty piszesz bzdety propagandowe , mój Tata pracował przez pewien okres na budowach
w tym "raju" zwanym
przez ciebie PRl-em. Panowie budowlani zaczynali dzień od flaszki i flaszką dzień kończyli
pracował krótko bo


No cóż moi ciężko pracowali - odbudowywali Górny Śląsk (tam dostali administracyjny nakaz zamieszkania i pracy z zakazem zbliżania się przez wiele lat do przemyskiego i zamojskiego) i Porty - mimo iż mieli piętno "wrogów klasowych" (Kresowiaków, członków rodziny w "bandach" AK i NSZ, Andersowców etc.), współtworzyli rozwój gospodarczy Polski (i odmówili Emigracji) z czasem wychodząc z biedy powojennej (bo prawie wszystko nam zabrano rozkułaczajac i deportując)
Ciesząc się że jest niepodległa Polska, kraj Polaków. A rządzący przychodzą i odchodzą jak i ideologie.
Moi nie udawali ze pracują – ciężko pracowali i jak upadł PRL nie potrzebowali kraść aby być kimś w nowej Polsce i przekazać owoce swojej ciężki pracy swoim dzieciom.

A na ścianie mam oprawione w ramy obrazów m.in. wyroki sądów perolwskich (dot. różnych osób z mojej rodziny) - walczących z systemem a nie krajem bo ich krajem (ojczyzną) była PRL (Polska).

PS
Masz dziecięce wyobrażenie o Polsce, historii i polityce! Ile Ty masz właściwie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 20:08, kerkas napisał:

> > /.../>> Zbrodnia pozostaje zbrodnią bez względu na ilość.

Prawda, ale zbrodnie trafiają się w każdym społeczeństwie i w każdym systemie politycznym. Różni te systemy właśnie ilość. Motywy też są istotne - łatwiej zaakceptować torturowanie terrorysty aby wydobyć informacje o miejscu podłożenia bomby niż zamknięcie przeciwnika politycznego w szpitalu psuchiatrycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.09.2008 o 20:11, strajker napisał:

PS
Masz dziecięce wyobrażenie o Polsce, historii i polityce! Ile Ty masz właściwie lat?


I vice versa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Parlamentarzyści w USA odrzucili plan Paulsona. Giełdy właśnie rozwaliły w drobny mak ostatnie wsparcia i lecą w dół bez trzymanki :) Jutro fajnie będzie na WGPW :)

Dolar też leci w dół - to a propos wczorajszego postu hana solo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 20:35, Vilmar napisał:

Parlamentarzyści w USA odrzucili plan Paulsona. Giełdy właśnie rozwaliły w drobny mak
ostatnie wsparcia i lecą w dół bez trzymanki :) Jutro fajnie będzie na WGPW :)

Dolar też leci w dół - to a propos wczorajszego postu hana solo.


Jak ja się ciesze, że od zawsze wolałem inwestować w kruszce. :)
Ciekawe co teraz wymyślą za oceanem. Ciekawe kiedy padnie pierwszy bank w Niemczech. Jak mówi chińskie przekleństwo: obyś żył w ciekawych czasach. A takie chyba właśnie nastały.
Osobiście to spodziewam się rychłego zastopowania wesołego rozdawnictwa kredytów każdemu i wszędzie. Choć właściwie już ten proces się rozpoczął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1)Rząd Irlandii rozważa płacenie imigrantom chcących.... dobrowolnie powrócić do kraju pochodzenia, w tym także imigrantów z nowych państw UE.

Ma to być m.in. sposób na zatrzymanie i cofnięcie wynarodowienia Irlandii plus czynnik ekonomiczny czyli ochrona pracy dla swoich - co na to Bruksela?

To rasizm, faszyzm czy coś gorszego?:)

2)Dobre wieści z USA
- upadną prywatni bankruci i naciągacze,
- upada gospodarka USA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 20:12, KrzysztofMarek napisał:

> > > /.../>> Zbrodnia pozostaje zbrodnią bez względu na ilość.
Prawda, ale zbrodnie trafiają się w każdym społeczeństwie i w każdym systemie politycznym.
Różni te systemy właśnie ilość. Motywy też są istotne - łatwiej zaakceptować torturowanie
terrorysty aby wydobyć informacje o miejscu podłożenia bomby niż zamknięcie przeciwnika
politycznego w szpitalu psuchiatrycznym.


W państwie PRL-u jak to właściwe ujął strajker władza strzelała do robotników ,pałowała demonstrantów ,

prześladowała duchownych (kardynał Wyszyński) niektórych mordowała (Ksiądz J.Popiełuszko) trzeba

patrzeć na całość a nie wybrane fragmenty , co z tego że pozytywne skoro bilans jest na minusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 20:11, strajker napisał:

> W państwie PRL jak raczyłeś nazwać Polskę lat 1952-1990 , prześladowano , katowano

> i mordowano ludzi.
> Ludzie lądowali w więzieniach i albo z nich nie wracali albo wracali np. bez włosów
,
> zębów i paznokci.
> Upodlano człowieka bo kupno głupiego worka cementu było problemem , po chleb stało
się
> w kolejkach itp.
> Oczywiście ci którzy mieli odpowiednie dojścia i znajomości żyli jak w raju , reszta

> musiała sobie jakoś radzić.
> Brzmi zdecydowanie lepiej czyż nie?.


1.Nie, tak nie brzmi lepiej bo PRL to była Polska, państwo uznawane za niepodległe m.in.
przez ZSRS, USA, UK, Francje, Szwecje, Japonię, PRC, Meksyk i inne państwa (ponad 100
państw) - brak suwerenności nie oznaczał, iż PRL nie było niepodległym państwem polskim
- dziś też Polska nie jest krajem suwerennym - polskie prawo musi być zgodne z prawem
UE, a w polityce zagranicznej robimy to co sobie życzą USA i RFN (np. uznanie przez Polskę
Kosowa).


Dziś nie pałuje się demonstrantów ani do nich nie strzela.

Dnia 29.09.2008 o 20:11, strajker napisał:


2.Zabójstwa popełniane w imię rządzących i przez rządzących nie dyskwalifikują istoty
państwa - współczesna Polska jest uznawana za prawnego sukcesora II RP i Polski Ludowej/PRL
łącznie z skutkami długów, pożyczek, umów międzynarodowych i traktatów podpisanych przez
rządy po 1944 r. Polskie granice są takie jakie otrzymała Polska Ludowa z woli Wielkich
Mocarstw na życzenie Stalina. Stąd PRL = Polska


W służbie bezpieczeństwa byli polacy tacy sami jak Ty i ja że o tajnych współpracownikach nie wspomnę.
Poznań 56 , marzec 68 , grudzień 70 te daty też nie dyskwalifikują istoty państwa.
Że o zabójstwie księdza Jerzego Popiełuszki nie wspomnę.

Dnia 29.09.2008 o 20:11, strajker napisał:


> Tak się składa że ojciec mojego taty miał brata który spędził po dwa lata w więzieniu

> gdzie tłumaczono mu
> za pomocą m.i.n bicia jakim cudownym państwem jest Polska Ludowa.
> A moich rodziców obsmarowano w gazecie w tym "cudnym" PRl-u a.


No i co chcesz przez to powiedzieć? Że byli prześladowani stąd uważasz że nie było Polski?


> Polacy w tym także i Ty bardzo szybko zapominają o pewnych sprawach , zresztą
czemu
> się dziwić skoro 50%
> naszego społeczeństwa uważa Gen. Jaruzelskiego za bohatera.


Gwoli prawdy zaniżyłeś tę liczbę - chyba jest mowa o ponad 60 procentach? Rozumiem że
Ty nie zastanawiasz się dlaczego tak jest tylko wiesz że ma być tak jak Ty myślisz jak
powinno być i Twoim zdaniem kto myśli inaczej ten błądzi...


Rosjanie ujawnili dokumenty przedruki owych dokumentów były z najważniejszych gazet w Polsce.

Wynika z nich jasno iż generał Jaruzelski wręcz błagał ZSRR o pomoc zbrojną.

Użycie wojska wobec własnych obywateli też nie przekreśla istoty państwa?

Dnia 29.09.2008 o 20:11, strajker napisał:


> A w czasie zaborów wywożono ludzi na Sybir. Zła złem nie uzasadniaj.

Ale to czynił zaborca za konkretne czyny wymierzone w politykę zaborców a ja pisałem
o tym, że w Polsce 1918-39 r Polacy prześladowali, katowali i mordowali innych Polaków,
ludzi którzy przeciwstawiali się rządzących - a to nie jest to samo co próbujesz usprawiedliwić/bagatelizować.


> > Piszesz jakieś bzdety propagandowe - przeciętny obywatel mógł liczyć w PRL
na mieszkanie
> > a z samochodami było różnie – ale to też wówczas czas kiedy samochody
(prymitywniejsze
> > niż obecne) relatywnie więcej kosztowały. A płace były małe bo kosztem niskich

> płac
> > i emerytur odbudowano po II w. ś. zniszczony kraj a także zbudowano przemysł
(za
> pieniadze
> > wszystkich Polaków), który w l. 90-tych XX w, został rozkradziony (tzn. sprywatyzowany

> > po polsku) za marne pieniądze).
> To ty piszesz bzdety propagandowe , mój Tata pracował przez pewien okres na budowach

> w tym "raju" zwanym
> przez ciebie PRl-em. Panowie budowlani zaczynali dzień od flaszki i flaszką dzień
kończyli
> pracował krótko bo

No cóż moi ciężko pracowali - odbudowywali Górny Śląsk (tam dostali administracyjny nakaz
zamieszkania i pracy z zakazem zbliżania się przez wiele lat do przemyskiego i zamojskiego)
i Porty - mimo iż mieli piętno "wrogów klasowych" (Kresowiaków, członków rodziny w "bandach"
AK i NSZ, Andersowców etc.), współtworzyli rozwój gospodarczy Polski (i odmówili Emigracji)
z czasem wychodząc z biedy powojennej (bo prawie wszystko nam zabrano rozkułaczajac
i deportując)



I tu się bardzo dziwię że po tych słowach mówisz dobrze o PRL-u.

Dnia 29.09.2008 o 20:11, strajker napisał:

Ciesząc się że jest niepodległa Polska, kraj Polaków. A rządzący przychodzą i odchodzą
jak i ideologie.


Za tej "niepodległej" Polski ta rozmowa nie miała by miejsca , internetu tez Byś nie miał a o wycieczkach

zagranicznych mógłbyś zapomnieć.

W tej demokracji którą tak gardzisz na samochód używany stać każdego , tak samo jak wyjazd za granicę ,

wolność słowa , wolność wyznania , zrzeszania się , własna działalność gospodarcza itd.

Dnia 29.09.2008 o 20:11, strajker napisał:

Moi nie udawali ze pracują – ciężko pracowali i jak upadł PRL nie potrzebowali
kraść aby być kimś w nowej Polsce i przekazać owoce swojej ciężki pracy swoim dzieciom.

A na ścianie mam oprawione w ramy obrazów m.in. wyroki sądów perolwskich (dot. różnych
osób z mojej rodziny) - walczących z systemem a nie krajem bo ich krajem (ojczyzną)
była PRL (Polska).

PS
Masz dziecięce wyobrażenie o Polsce, historii i polityce! Ile Ty masz właściwie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 21:34, strajker napisał:

- upada gospodarka USA:)


Nawet jeśli:
- jutro dwucyfrowe (w dół) otwarcie rosyjskiej giełdy;
- spadają ceny surowców co mocna dotyka Rosję;
- topnieją rezerwy walutowe w Rosji;
- etc.

Faktycznie, masz czym się cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się