Assassin`s Creed III w czasach II wojny światowej?

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Wyobrażacie sobie Assassin's Creed z nazistami i kobietą w roli głównej? Nie? A Ubisoft taką możliwość rozważał w perspektywie stworzenia trzeciej części. "Dlaczego nie?" - pyta Sebastien Puel.

Przeczytaj cały tekst "Assassin's Creed III w czasach II wojny światowej?" na gram.pl

[Revan91 1]

Tak na pewno Asasyn kobieta z Thompsonem, no proszę was. Wtedy znak rozpoznawczy, czyli ostrza byłyby epizodycznym dodatkiem, chyba, że zrobią z tej gry drugiego Splinter Cella tylko, że jako pełną skradankę, co też jest raczej średnim pomysłem.

Co do kilkudziesięciu części, to może przesada, ale 3 podczas Rewolucji Francuskiej, to jest to.

[palpatine 0]

Assasin''s Creed - nowa seria "Powrót do przeszłości"- będzie pewnie z min. 10 części, historia naszego świata jest długaaaaaa ;). W jednej z kolejnych części można by nawet powalczyć z Izraelitami pod wodzą Mojżesza :D. WYPAS

[ev1l_on3 0]

Wolałbym raczej Japonię za czasów shogunatu i głównego bohatera wojownika Ninja

[Dante_Syn_Spardy 0]

To lepiej zostawić faceta żeby sobie hulał po daszkach i zabijał faszystów od tyłu oO. Totalna głupota. Mam nadzieję że nic z tego nie wyjdzie i już nie będą wpadać na takie durne pomysły.

[LESZ3u 2]

Ja proponuję jeszcze, aby nadać jej podtytuł Velvet Assassin! Jakby co wszelkie prawa zastrzeżone!

[Galder_Grasfiord 0]

Assassyni i II wojna światowa, już gdzieś to było, hmm, nawet kilka tytułów możnaby wymienić. Ciekawszym rozwiązaniem byłoby umiejscowienie podczas wojen napoleońskich, nie dość, że mało eksploatowane czasy, to i możliwości dla wprowadzenia assassynów dużo większe. Na co komu zakapturzony (widoczny z kilometra) lub odziany w obcisłe skóry zabójca z bronią Thompsonem, to nie fps.

[Damianuss1 0]

Wszystko możliwe aby tylko nie przesadzić.

[rtyrtyrty 0]

jak wyskoczą z 4 częścią to pewnie hitlera będziemy tępić -,-

[sputnikPL 0]

ASSASSINS CREED to głównie walka wręcz i nie wyobrażam sobie gościa uciekjącego po dachach przed gościami z thompsonami

[Grinczar 0]

Assassin''s Creed jest trylogią, więc Altaira z numerkiem IV nie uświadczymy.

To był tylko temat w jakiejś dyskusji, pomysł, który pewnie został przygnieciony przez masę lepszych.

[sliski_wojtas 0]

Jak dla mnie kobieta w Assassin''s creed 3 do przesada ;D;D

[daamian 0]

a może tak jeszcze niech dodadzą wyrzutnie rakiet, granaty i karabin snajperski? i zmienią nazwę na "Terrorist Creed", a co do tych "wielu" części to po prostu dojenie kasy z graczy

[Jaki_Gahn 0]

II wojna światowa? Hm, całkiem całkiem. Nie pasuje mi tu tylko kobieta-zabójczyni. Lepiej facet, który ze swym plastikowym nożykiem będzie przechylał szalę zwycięstwa na stronę... no właśnie, dla kogo on by pracował? ;> Przywódca III Rzeszy lubił okultyzm i inne bajery, które jakoby miały mu pomóc w wojnie, więc dlaczego nie mógłbym wynająć asasynów?

[Wujek-Alfred 0]

Eee, stanowcze NIE ! Jakos nie specjalnie widze Asasynow w czasach II WŚ. Wtedy 3 czesc podchodzila by pod Valvet Assassin, a skradanki w czasach II WŚ jakos nie specjalnie sie sprawdzal. Definitywnie juz lepszym rozwiazaniem byla by np. XVIII w. czy co kolwiek innego. Ale II WŚ jakos nie widze w tej grze.

[Vojtas 0]

Dnia 13.10.2009 o 20:17, Jaki_Gahn napisał:

II wojna światowa? Hm, całkiem całkiem. Nie pasuje mi tu tylko kobieta-zabójczyni. Lepiej
facet, który ze swym plastikowym nożykiem będzie przechylał szalę zwycięstwa na stronę...
no właśnie, dla kogo on by pracował? ;> Przywódca III Rzeszy lubił okultyzm i inne
bajery, które jakoby miały mu pomóc w wojnie, więc dlaczego nie mógłbym wynająć asasynów?

Skoro plastykowy nożyk, to tylko 11 września. Jak zrobuić zamach, to od razu na WTC, Pentagon, Kongres i Biały Dom! (A co będziemy się szczypać!) W związku z tym będą cztery różne drogi postaci, ale wszystkie kończą się w powietrzu!

[ibisz 0]

Bardziej pasowałoby mi umiejscowienie w Japonii, II WŚ to nie dosyć że temat wyeksploatowany, to jeszcze szybkostrzelna broń palna... i koniec klimatu AC. Kobieta też mi niezbyt pasuje, za dużo już gier z kobietami w roli głównej :) Jak dla mnie albo Japonia, albo w ostateczności czasy napoleońskie.

[Asthariel 0]

Nieeee... Proszę ja was, przy wszystkich wadach Asasyna, jest osadzony przynajmniej w ciekawych realiach. A IIWŚ? To ja już wolę tą Francję w czasie rewolucji.

[IwaN_GroznY1 0]

Cholera... już wszędzie te równouprawnienia i parytety. Nawet gry się nie ostały ...

[Gano 0]

A może by tak Rzym/Grecja starożytna?
Albo zupełnie z innej beczki: wojna secesyjna?
pomysłów na pewno na długo nie zabraknie