Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 06.08.2010 o 22:38, windows00 napisał:

> A jednak :/
Brzmisz, jakby to była dla Ciebie wielka tragedia... Czemu?

Bo zagłosował na mnie ? ;) Zresztą to tylko tak brzmi, jak słusznie zauważyłeś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2010 o 22:40, dreamer94 napisał:

Bo zagłosował na mnie ? ;)

Przejmować się jednym głosem? ;>
Co to za grupa nadwrażliwych w tej edycji...

Dnia 06.08.2010 o 22:40, dreamer94 napisał:

Zresztą to tylko tak brzmi, jak słusznie zauważyłeś :)

Na pewno? ;>
Zobaczymy jaką miał rolę i wtedy weźmiemy Cię pod lupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2010 o 22:44, windows00 napisał:

Przejmować się jednym głosem? ;>
Co to za grupa nadwrażliwych w tej edycji...

Mam delikatne wnętrze xD

Dnia 06.08.2010 o 22:44, windows00 napisał:

Na pewno? ;>

Z całą stanowczością podtrzymuję tezę, z poprzedniej wypowiedzi ;)

Dnia 06.08.2010 o 22:44, windows00 napisał:

Zobaczymy jaką miał rolę i wtedy weźmiemy Cię pod lupę.

Z pewnością nic ciekawego nie zobaczysz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

***

Ponieważ przed chwilą zaliczyłem blue-screena, który wchłonął post fabularny pisany od 10.00 :(, to dziś post będzie najwcześniej o 12-12.30. Przykro mi :(.

***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podróż koleją transsyberyjską była równie nudna, co oglądanie po raz trzeci powtórki koncertu Dody. W przeciwieństwie do jeżdżenia PKP po Polsce tu wieś pojawiała się nie co chwilę lecz co jakieś 4-5 godzin. Doszło do tego, że gramowicze wykazywali niebagatelne poruszenie gdy wśród pól stała poczciwa mućka machająca ochoczo ogonem.

Co prawda co jakiś czas pociąg zatrzymywał się na stacji, gdzie przemiłe Panie sprzedawały różne rarytasy (notabene wyglądające na całkiem smaczne… i pożywne), ale ekipa nie bardzo miała możliwość ich spróbowania ponieważ drzwi do ich wagonu pozostawały zamknięte na cztery spusty. Zupełnie inną sprawą jest to, że nikt nie miał przy sobie złamanego grosza, że o rublu nie wspomnę…

Co ciekawe głód i brak alkoholu nikomu nie doskwierał. Co prawda w jadalnym serwowali śmieci, nie jedzenie, ale gramowicze mieli prawo do dowolnej liczby posiłków i napojów za darmo. Co prawda obsługa patrzyła na nich z pewnym przerażeniem, co było naprawdę dziwne, ale przynajmniej było co jeść. Nie brakowało również wódki, o którą dbała ekipa miłych Rusków z przedziału obok. W sumie całościowo mogło być gorzej.

-----

Jekaterynburg, 1 dzień 2 godziny jazdy

Krajobraz przesuwał się za oknem niemrawo. Wśród gramowiczów panowała cisza, bo w sumie o czym tu mówić? Ostatnia krowa była dobre 30 minut temu… Niezręczny paradoks przerwał Fiarot mówiąc:

Nie chce być złym prorokiem, ale chyba mamy dziś kogoś zabić, to w końcu mafia… albo zabijemy my, albo zabiją nas…

Ale po co od razu zabijać? Nie wystarczy jak wysadzimy „zdrajcę” na najbliższej stacji Z tego co widzę, niedługo dojedziemy do Jekaterynburga. Konieczność samodzielnego powrotu do Polski będzie wystarczającą karą – dodał Spider.

W sumie… ale jak to zrobić? Drzwi mamy przecież zamknięte na cztery spusty… – odrzekł Fiarot

A to akurat nie problem. Wywalimy go przez okno. Nic się nikomu nie stanie, w najgorszym przypadku będzie kilka siniaków. A w sumie Gloody to zrobi. Czaisz stary? Wywalić => okno => złego? Jasne? – odpowiedział Vilmar.

Ano ziom. – odrzekł Gloody.

Tylko bądź łaskaw nie wywalić razem z kimś całego okna… – dodał na koniec Vilmar.

---

15 minut później

Pociąg powoli dojeżdża do stacji. W wagonie trwa bardzo żywiołowa dyskusja, w której Fiarot właśnie zdążył powiedzieć:

I zaprawdę powiadam Wam, że nie jestem winny. Wini są Ci co są winni, a ja winny nie jestem, a skoro Wy mi nie wierzycie, to ja pokażę Wam to sam! Sam wysiądę w Jekaterynburgu.

(to uczucie gdy patrzy na ciebie wiele oczu ludzi, którym właśnie szczęka opadła po twojej wypowiedzi)

Dobra dobra, nie patrzcie już tak na mnie! Zmieniam głos! Winny to Dreamer94, bo jest milczkiem! – krzyknął Fiarot.

Dobra ziom, teraz to sobie możesz! U nas na siłce mówią tak. Jesteś słaby, to wylatujesz. Jesteś silny, to wylatujesz. Jesteś Gloody, to wywalasz! Po czym Gloody wziął Fiarota i z hukiem wywalił przez okno. Cudem okno pozostało na swoim miejscu.

Gdy Fiarot uświadomił sobie bezsens swojego położenia postanowił jeszcze raz wytłumaczyć kolegom, że naprawdę robią źle. Niestety w tym samym czasie maszynista postanowił wreszcie ruszyć tą kobyłę, która na pokonanie 10 tysięcy kilometrów potrzebuje około 7 dni i nocy jazdy. Fiarot zaczął biec za pociągiem, niestety nie miał żadnych szans by dogonić wagon kolegów. Jedyne, co zdążył zrobić, to krzyknąć na koniec:

Dranie! Ja naprawdę jestem niewinnyyyyyyyyyyyyyyyyy….

-----

Fiarot => niestety edycja się dla Ciebie dziś zakończyła. Na szczęście podobnie jak Asthariel przeżyłeś. I podobnie jak on jesteś niewinny. Co prawda jesteś sam jak palec w Jekaterynburgu i musisz jakoś wrócić do Polski. Może jednak nie być tak źle, bo zanim Gloody wywalił cię przez okno prowadnica wcisnęła Ci do kieszeni kilkaset rubli. Jakoś sobie poradzisz.

-----
Warszawa, Hotel Mariott, Kawiarnia Panorama
Co to ma do cholery być!? Gdzie są moi gramowicze!? Co wy wyprawiacie cwaniaki!? – krzyczał zdenerwowany gość w marynarce z wpiętym logiem CDP w klapę.
Wyluzuj. To taki żarcik między konkurencją. Twoi fani chcieli przygody, to zapewniliśmy im przygodę życia. Za wszystko płacimy my, na pokładzie jest trójka naszych ludzi, którzy pilnują sprawy. Kto „odpadnie” w mafii zostanie przeniesiony do innego wagonu, a we Władywostoku na chłopaków czeka samolot pełen giftów od konkurencji, który bezpiecznie zawiezie ich do Warszawy…
DRRRRRYŃ – nerwowy dźwięk dzwonka przerwał wypowiedź innego jegomościa w garniturze, który w klapie miał wpięte inne logo.
Co jest panowie? Jak to nie jesteście w pociągu? Co? W domu? Jak to do cholery? Przecież mieliście być mafiozami, mieliście ich pilnować! Że co? Uśpieni w Lolku… że inni pojechali? No a co z Wami? Obudziliście się w domu? Co? – krzyczał do telefonu gość z „innym” logo w klapie.
Co się do cholery dzieje? – facet z logiem CDP był naprawdę zdenerwowany.
Małe komplikacje… Ktoś uśpił wszystkich. A potem zabrał naszym ludziom maski dwójki twoich gramowiczów, którym uniemożliwiliśmy dotarcie na zjazd. Inaczej mówiąc w pociągu są dwie osoby, które nie są ani od Was ani od nas, natomiast udają (dzięki maskom) dwójkę Waszych gramowiczów… – głos „innego” drżał. Sytuacja wymykała się spod kontroli.
Przysięgam Ci, że nie wygrzebiecie się z odszkodowania jeśli sprawa zaraz się nie wyjaśni! – dodał gość z logiem CDP. A do tego przyślę tu ciocie Sol i ona Wam już zrobi wykład o tym jak się traktuje fanów. Podpowiedź: You’re doing it wrong way!
Nic się nie stresuj, mówiłem Ci że mamy tam 3 ludzi. Ten trzeci podobno pojechał. Na pewno zaraz zadzwoni.
Prorok jakiś czy co…
DRRRRYŃ
Mów, mów, podobno są jakieś komplikacje! Czemu szepczesz? Co? Ktoś wysiadł? Jakto wysiadł? Były przecież rezerwacje w ostatnim wagonie! Co, nie panujesz nad sytuacją? Co podsłuchałeś? Że ta dwójka to psychopaci, że będą zabijać? Co robić? Żartujesz? Zabijać! Kur… Jak to musisz kończyć? Że co, że ty też możesz umrzeć? Każdy ma równe szanse? Inni wiedzą? Jeszcze im nie mówiłeś… To może im powiedz! Jesteście przecież w niebezpieczeństwie! Zorganizuje pomoc…
(Nie sposób opisać atmosfery, która w tym momencie zapanowała w restauracji Panorama)
------
Trochę czasu i kilometrów później
Czy to krew? – spytał lekko zaniepokojony Dreamer94?
Mhm. – odpowiedział Windows00.
Idziemy sprawdzić. Tu się dzieje coś bardzo dziwnego. – dodał Ariwederczi.
Stróżka krwi doprowadziła gramowiczów do przejścia pomiędzy dwoma wagonami. Tam po otwarciu drzwi ekipa znalazła zimnego i absolutnie martwego Budo. Krew sączyła się z kilku ran zadanych ostrym narzędziem. Jak nietrudno się domyślić Budo był niewinny.

Podróż trwała dalej…
------
Budo ty niestety masz jak na razie najgorzej, bo jesteś pierwszym, który umarł ;-). Edycja już się dla Ciebie zakończyła. Wiesz czego nie możesz.
----
Resume formalne:
1. dreamer94 => Fiarot;
2. Rincewind => Rincewind (wrrrr!);
4. Budo = > Windows00
6.ariwederczi => Spider;
7. Spider => Fiarot;
8. Fiarot => Dreamer94;
9. Cael => Vilmar;
10. Vilmar :) => Dreamer94 (oddzielny off-top ma być! Nie w środku posta! Wiem, że mi wysłałeś potwierdzeniem e-mailem, ale zasady to zasady )
11. gloody => Fiarot
12. Mhm. => Fiarot

Odpadli:

Fiarot (niewinny - lincz)
Budo (niewinny – mord)

Aktualna lista:
1. dreamer94
2. Rincewind
6.ariwederczi
7. Spider
9. Cael
10. Vilmar :)
11. gloody
12. Mhm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, że kursywa do końca posta od pewnego momentu, ale znowu forum jakiegoś taga zjadło. A zedytować więcej już nie mogę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2010 o 01:14, Rincewind napisał:

Co tu się wyrabia . Raz jest napisane że od nowa , raz że gramy dalej .WTF ?


Przeczytaj dokładnie co się wydarzyło w ciąg ostatnich dni. Wygrała opcja kontynuowania gry, więc kontynuujemy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@(martwy)Fiarot [51657]
Wczoraj rzeczywiście umywałem od wszystkiego rączki, bo primo: nie miałem jasno określonego kandydata do linczu; secundo: dostęp do Internetu miałem do godziny bodajże 18, potem musiałem wyjść z domu. Także raczej głupim posunięciem byłby niepodparty sensownymi przesłankami lincz o tamtej godzinie, kiedy wszystko do wieczora mogło się jeszcze zmienić. Niestety nie miałem okazji wpłynąć w większym stopniu na tamte głosowanie, a szkoda.

@Spider [51659]
Najlepiej na wszystko narzekać. Jednego dnia jest lepiej, drugiego gorzej. A to, że od kilku edycji zauważalna jest następująca tendencja; kilku świeżo upieczonych graczy zapisuje się do edycji, by potem nie brać w niej aktywnego udziału - to tylko wina tego, że konwencja samej rozgrywki poniekąd się wyczerpała (przynajmniej na tym forum). Brakuje też nowych, pełnych zapału uczestników. Jednak to też jest wywołane spadkiem poziomu użytkowników gram.pl.

@gloody [51662]
Wiesz, mogłem się wchrzanić w dyskusję. Aczkolwiek nie miałem nic ciekawego do dodania, a wnioskując z efektu twojej wypowiedzi (jako, że również byłeś postronną osobą w tych słownych starciach) stwierdziłem, że to i tak wiele by nie zmieniło.

@ari [51667]
Doskonale zdaję sobie sprawę, że sam nie do końca mam prawo oceniać innych na podstawie ich wczorajszych już głosów, ale nie miałeś solidnych podstaw, by głosować na Spidera. Oczywiście nie wykluczam jego winy (jakżebym śmiał!), jednakże lepiej już z czystym sumieniem oddać ten strzał, niż silić się na niepotrzebne tezy. Po prostu uważam, że powinieneś darować sobie te dedukcje związane z postami MG. Oczywiście, że ktoś z tej trójki (spider, windows, gloody) mógł zapragnąć gry w mafii solo, ale to w moim mniemaniu doszukiwanie się czegoś, czego tam nie ma.

@dreamer94 [51673]
W takim razie Tobie chyba podziękuję za wspólną grę w mafię w przyszłych edycjach. Sorry, ale jeśli tak ma wyglądać twoja gra - przychodzisz, głosujesz, wychodzisz - to nie ma to najmniejszego sensu. Z resztą twoje tłumaczenie mówi samo za siebie.

Wydaje mi się, że gdybym z Wami mógł zostać jeszcze te kilka godzin wczoraj, to bym próbował uratować Fiarota, jak to już nieraz w poprzednich edycjach starałem się (z gorszym lub lepszym) skutkiem uczynić. Jednak jest już post factum i stało się, co stało. Generalnie trochę namieszał, a sam z własnego doświadczenia wiem, że ciężko potem wybrnąć z niektórych oskarżeń, jak ktoś idzie w zaparte jak ten osioł. Tak czy owak nie pozostałem. Teraz za to śmierć Fiarota powinna otworzyć nam nowe furtki - cień moich podejrzeń prawdopodobnie padnie na Spidera, ale nie mów hop, zanim nie skoczysz. Przeanalizuję jeszcze raz to wszystko. Wśród głównych kandydatów do odstrzelenia figuruje u mnie również Dreamer za swoją iście olewacką postawę, która przysparza nam więcej pytań, niż odpowiedzi (czyt. bardziej nam przeszkadza, niż pomaga).

A i zamordowanie Budo - dla mnie to niezbyt zrozumiałe. To tyle na daną chwilę, może się czegoś ciekawego doszukam w jego śmierci.

Jeszcze posłowie dla milczków - weźcie się do roboty, bo linczowanie każdego po kolei w przypadku, gdy każdy okaże się niewinny, jest strzałem w kolano dla mieszkańców. Mam tu na myśli najbardziej Dreamera i Rincewinda, choć Vilmar (po części również ja, jeśli brak pod uwagę dzień wczorajszy) nie grzeszy ilością postów. Szkoda by było zmarnować dobrą fabułę i starania Kerotha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1) Sprawa "powracających milczków". Obaj pod koniec dnia się pojawili. I dwaj zachowali się różnie. Rincewind wpadł po północy zdziwiony, że jeszcze gramy. Natomiast dreamer wszedł wcześniej, zdążył jeszcze oddać głos i pospamować (a ponoć "zaraz zaśpię nad klawiaturą"). Dodatkowo na głos od Fiarota zareagował niemal histerycznie...
Z tych dwóch postaw bardziej podejrzany jest dreamer. Nie będzie to raczej mój główny typ do linczu (milcząca mafia to frajerstwo), lecz jeśli poważniejsi podejrzani będą nieosiągalni - zastanowimy się.

2) Pozostali.

ariwederczi - wyciągnął argumenty spoza gry. Mimo że nie podzielam tychże, są zawsze jakąś przesłanką, a jak pisałem wcześniej - FM gorsze rzeczy widziała. IMO zbyt śmiałe zagranie jak na zdrajcę na tym etapie.
Spider - po sprzeczce z Fiarotem wydaje sięidealnym kandydatem do linczu. I paradoksalnie dlatego raczej mu dzisiaj odpuszę. Są co prawda pewne wskazówki, że może być mafią (przesadna reakcja na post ariego). Monitorował jednak wczoraj lincz do ostatniej chwili i reagował.
Caelethi - prócz linczu (strzału) wskazuje, że nie wierzy w winę Buda. Milczkowaty.
Vilmar - również jak Cael milczkowaty. Też nie jest entuzjastą głosowania na Buda.
gloody - odnosi się na początku dnia do wszystkich trwających wątków, przed linczem również reasumuje spostrzeżenia

I jest sobie ta "analiza" i nic mi nie daje. Albo ktoś pisał za mało, albo jego posty są poprawne. Wychodzi na to, że jednak dreamer będzie moim głównym podejrzanym, a ma go dziśnie być...
Z mniej istotnych spostrzeżeń:
Cael i Vil zachowująsię podobnie, jeśli byliby mafiozami nie zdradzaliby się taką zgodnością. Dlatego para Vil-Cael

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Win0 nie lubił gdy ktoś czyhał na jego życie. Nie żeby zdarzało się to codziennie - ot, zwykłe ewolucyjne przystosowanie. Żaden organizm nie chce być zjedzony przez inny.
- Mhm.
/Cholerny zjazd, po co dałem się na niego namówić. Przyjdzie mi umrzeć w jakiejś zapadłej ruskiej wiosce i nikt się o tym nie dowie/
Pomyślał o Fiarocie
/Ten to ma farta, opuścił imprezę w najlepszym momencie. Pewnie wkurza się, szukając pociągu do Polski. A my tu umieramy!! Mógłby pomyśleć i zawiadomić władze, że zostaliśmy porwani albo coś./
Stukot kół pociągu stawał się nieznośny. Nie to, że przeszkadzał spać - tej nocy żaden z nich nie zmrużył oka - kto by mógł będąc tak blisko śmierci. Ten dźwięk był po prostu drażniący.
Prowadnica mówiła coś o zatyczkach do uszu. Ale brać coś co ograniczy percepcję... Nie pozwoli usłyszeć napastnika skradającego się za plecami... Nie, nikt z zarezerwowanego przedziału nie podjąłby takiego ryzyka.
/Jednego nie mogę pojąć - jak gramowicze mogli stać się tak bezwzględni. Ktoś musiał ich przygotować dawno temu. Niewielu jest tu młodych stażem, więc to musiała być jakaś większa inicjatywa. Nowa wersja walki o klienta? Przyciągnięcie przez terror? Nie prościej było wynająć hakerów do zablokowania strony... A tak, byli i hakerzy, a może tylko jeden. Tanie ssanie jednak było czymś. Może to jest po prostu kolejny etap.../
Niekończące się pytania gnębiły win4. Normalnie taki natłok myśli spowodowałby zmęczenie i zaśnięcie. Lecz ta nic nie była zwyczajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2010 o 02:33, windows00 napisał:

Z tych dwóch postaw bardziej podejrzany jest dreamer. Nie będzie to raczej mój główny
typ do linczu (milcząca mafia to frajerstwo), lecz jeśli poważniejsi podejrzani będą
nieosiągalni - zastanowimy się.


Jakie frajerstwo skoro już wielokrotnie tutaj powiedziało się, że milczących się nie linczuje (bo to strata głosu, bo są mniej kontrowersyjni itp. itd.) - im dłużej będziemy zakładać, że "milcząca mafia to frajerstwo", tym bardziej niezawodna i irytująca będzie taka taktyka według mafii. Apeluję od zawsze by przyjąć zasadę, żeby z braku lepszej opcji w pierwszych głosowaniach (lub choćby tylko jednym) eliminować osoby, które wnoszą do rozgrywki najmniej. A teraz zatłukliście Fiarota, najbardziej aktywnego w tej edycji gracza, który, nawet gdyby był w mafii, miałby okazję się odkryć jeszcze wielokrotnie. Gratuluję.

Dnia 07.08.2010 o 02:33, windows00 napisał:

Spider - po sprzeczce z Fiarotem wydaje sięidealnym kandydatem do linczu. I paradoksalnie
dlatego raczej mu dzisiaj odpuszę. Są co prawda pewne wskazówki, że może być mafią (przesadna
reakcja na post ariego). Monitorował jednak wczoraj lincz do ostatniej chwili i reagował.


Co to znaczy "monitorował"? To brzmi prawie jak "manipulował".

Dnia 07.08.2010 o 02:33, windows00 napisał:

Caelethi - prócz linczu (strzału) wskazuje, że nie wierzy w winę Buda. Milczkowaty.
Vilmar - również jak Cael milczkowaty. Też nie jest entuzjastą głosowania na Buda.


I co w tym podejrzanego? Że mieliśmy rację? Szczerze, to w winę Budo "wierzyłeś" tylko Ty - i jak wiemy się pomyliłeś. Może bałeś się dalszej ostrej wymiany zdań z nim i po prostu chciałeś go usunąć? Jak się nie dało w linczu, to może inaczej...

Dnia 07.08.2010 o 02:33, windows00 napisał:

I jest sobie ta "analiza" i nic mi nie daje. Albo ktoś pisał za mało, albo jego posty
są poprawne. Wychodzi na to, że jednak dreamer będzie moim głównym podejrzanym, a ma
go dziśnie być...


Z braku lepszych dowodów - moim, konsekwentnie, też. Wczoraj nagle (i dziwnie - przecież był umierający z przemęczenia) się uaktywnił w sytuacji, gdzie wystarczyłaby jedna zmiana z Fiarota na niego, żeby doszło do niesamowicie groźnego losowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rince obudził się . Podobno dalej jechali pociągiem . Sytuacja była coraz dziwniejsza . A do tego jest jeszcze 2 mafiozów . Ale nie fajnie . Jeszcze umarł Budo , którego typowałem . Co wyprawiają te nicponie to ja nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wydaje mi się, że na 80% jeden z morderców znajduje się w grupie osób głosujących na Fiarota - czyli któryś z nich: dreamer, Spider, gloody, windows. To prawda, że Fiarot zamieszał, ale moim zdaniem jeszcze nie na tyle, żeby w linczu w zasadzie pozbawić go jakichkolwiek szans (4 głosy "za" przy 11 graczach to bardzo dużo - na pewno więcej niż powinno być przy "ślepych strzałach").

Spider bardzo szybko zareagował w pierwszym głosowaniu, po tym jak Fiarot "zmienił" (dla mnie ta zmiana nie jest taka ewidentna - może źle czytam?) swój głos na niego i, paradoksalnie, troszeczkę odsuwa to moje podejrzenia od niego - nie wyglądało to na chłodną kalkulację, ale raczej na emocjonalną reakcję.

gloody trzyma się nieco z boku przy okazji usiłując sprawiać wrażenie mocno zaangażowanego. Takie trochę "mówię dużo, ale bez konkretów" - podpina się pod dyskusje innych bez jasnych deklaracji. Dla mnie to jest wysoce podejrzane. Jeden z moich kandydatów do linczu.

dreamer - nasz milczący i umęczony przyjaciel. Jego aktywność pod koniec ubiegłego dnia jest troszeczkę dziwna - może jego kompan mu delikatnie zasugerował, żeby się nieco uaktywnił? Jego posty właśnie na takie wyglądały - takie lekko wymuszone, byleby były. Konsekwentnie jest moim kandydatem numer 1. Zwłaszcza, że nawet jeśli się okaże niewinny, to będzie mi go najmniej żal jako mieszkańca. Dodatkowy powód - poniżej.

windows - wdał się dość szybko w ostrą dyskusję (żeby nie powiedzieć - kłótnię) z Budo, moim zdaniem nieco przesadnie. Ta przesada może wskazywać, że po prostu udawał - może szukał po prostu pretekstu do głosowania w przyszłości na Budo, do którego nikt nie mógłby się przyczepić?

Jak dla mnie ta ekipa wygląda, według kolejności "do zlinczowania", w ten sposób:
1. dreamer, 2. gloody, 3. windows, 4. Spider.

Jeżeli chodzi o śmierć Budo, to wpadłem na pewien pomysł (i ten pomysł utwierdza mnie w przekonaniu co do jednego z powyższych delikwentów). Otóż zauważcie, że Budo głosował na Zurrisa. Fakt, napisał, że to czysty strzał - ale może mafia pomyślała, że Budo wie coś więcej? To dość zakręcone bo z zasad wynika, że Budo nie miał jeszcze okazji nikogo sprawdzić jako Katani. Ale, po pierwsze - mógłby sprawdzić Zurrisa w dniu linczu (gdyby jeszcze grał), a po drugie niektórzy nasi gracze już nieraz udowodnili, że nie do końca orientują się w przebiegu rozgrywki (przoduje w tym Rincewind). To drugie wskazywałoby na mniej doświadczonych graczy, dlatego wzmacnia to moje przekonanie o winie dreamera. I to jest też mój głos do linczu na chwilę obecną (może się to oczywiście jeszcze zmienić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spider nie spał, słuchał co inni mówią. Były to ciekawe wnioski i już sporo mówiące. Win zaatakował milczków, mianowicie że takie zagrywki to frajerstwo. Jak to się mawia, uderz w stół a nożyce się odezwą. Nie trzeba było długo ( o dziwo ! ) czekać na reakcje Vilmara który próbuje usprawiedliwiać taką grę być może mafii.
Zastanawia mnie też nasz osiłek Gloody. Wczoraj próbował być bardzo aktywny, włączał się i do dyskusji na linii Win*Budo jak i ja*Fiarot. Robił to jednak dość asekuracyjnie.
Teraz dwa słowa o Fiarocie. Nie chciałem aby odpadał, jednak takie są konsekwencje takich dyskusji jak wczoraj się nam udało zrobić. Liczyłem że raczej ja polecę, jednak tym razem moje przypuszczenia się nie sprawdziły tym bardziej że za plecami Fiarota chował się Ari, teoretycznie więc można powiedzieć że było dwóch na jednego.
To na razie tyle, muszę jeszcze raz wszystko przeczytać zwłaszcza posty odnośnie Fiarota i Budo.
Muszę też dokładnie przeanalizować Win-a, choć to że dziś zginął Budo raczej przesuwa go na mojej liście na stronę niewinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sprawie Dreamera i Rincewinda zgadzam się z windowsem - milcząca mafia to frajerstwo. Jeśli ich "gra" będzie wyglądała tak dalej to trudno. Nie chcę głosować na nich tylko dlatego, że milczą.

Moją uwagę zwrócił na siebie Vilmar.

1. Jego określenie "zatłukliście Fiarota". Ładne umycie rąk i zrzucenie winy na resztę. Oczywiście Vilmar nie głosował na Fiarota, ale biorąc pod uwagę stwierdzenie, że zachowanie Fiarota jest idiotyczne ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=51670), a dodatkowo dodanie, że Fiarot sam się prosi o linczowanie ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=51673) to nie można powiedzieć, że był wielkim tego przeciwnikiem. A dziś gdy wiadomo, że Fiarot jest niewinny to nagle "zatłukliście Fiarota".

2. Propozycja linczowania milczków w następnych dniach. To może mieć dwojakie znaczenie. Oczywiście może znaczyć to o czym pisze Vilmar, czyli usuwajmy ich, bo może to być cwana mafia, albo nic nie wnoszący do gry mieszkańcy. Ale może to też być wygodny typ dla mafii. Bezpiecznie jest typować milczków - sami się nie obronią, inni też tego nie będą robić, bo milczków nie lubią. A w razie ich niewinności mamy kolejne dni w plecy co jest dla mafii bardzo opłacalne.

3. Sugestia, że windows bał się wymiany zdań z Budem, więc go zabił w mordzie. Według mnie naciągana. Budo głosował na windowsa, tylko z braku lepszego pomysłu. Nie ma żadnych podstaw by twierdzić, że następnego dnia także by atakował windowsa. Według mnie tym zagraniem Vilmar chciał po prostu obiciążyć windowsa.

4. Ogólny styl gry. Takie pół milczkowanie i pół aktywność. Dwa pierwsze lincze dość bezpieczne na milczka. Dziś nagle zwiększona aktywność. Wydaje mi się to dość podejrzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2010 o 10:20, PsyhoSpider napisał:

(...) Vilmara który próbuje usprawiedliwiać taką grę być może mafii.


Nie próbuję nikogo usprawiedliwiać - to WY swoją postawą zabijania najbardziej aktywnych powodujecie, że taka taktyka jest w ogóle możliwa. I nie można mieć tutaj pretensji do mafii, która w ten sposób zagra - bo jej zadaniem jest wybicie wszystkich mieszkańców, a nie dyskutowanie z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2010 o 10:25, gloody napisał:

W sprawie Dreamera i Rincewinda zgadzam się z windowsem - milcząca mafia to frajerstwo.
Jeśli ich "gra" będzie wyglądała tak dalej to trudno. Nie chcę głosować na nich tylko
dlatego, że milczą.



1.Milczałem po prostu , bo nie wiedziałem co się dzieje . Jeden uczestnik gdzies wybył , jedni mówili że taka gra to bezsensu inni że gramy dalej więc czekałem .
2.Uważasz że MG jest taki nienormalny , by dawać mi rolę mafiozy po mojej 2 edycji . Jeśli tak , to proszę , linczuj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się też dowiedzieć od Vilmara i od Spidera czegoś o sobie.

Vilmar - co masz na myśli pisząc że podpinałem się bez jasnych deklaracji? Włączałem się w dyskusję innych, ponieważ nie było żadnej mnie dotyczącej. Wolę to niż nie wchodzenie w żadną interakcję z innymi. A taką taktykę małego mieszania się przyjąłeś Ty, co jest bardziej podejrzane. Jeśli mój lincz na Fiarocie nie był jasną deklaracją to ja nie wiem co innego mogło nią być.

Spider - co masz na myśli pisząc, że asekuracyjnie włączałem się do dyskusji? Na czym polegała moja asekuracyjność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2010 o 10:32, Rincewind napisał:

1.Milczałem po prostu , bo nie wiedziałem co się dzieje . Jeden uczestnik gdzies wybył
, jedni mówili że taka gra to bezsensu inni że gramy dalej więc czekałem .


Nie pogrążaj się proszę :/ Wystarczyło czytać posty MG i wszystko było wiadome.

Dnia 07.08.2010 o 10:32, Rincewind napisał:

2.Uważasz że MG jest taki nienormalny , by dawać mi rolę mafiozy po mojej 2 edycji .
Jeśli tak , to proszę , linczuj .


Widać, że to dla Ciebie nowość, ale role przed edycją są losowane. Rolę mafioza może zarówno dostać doświadczony wymiatacz jak i nieopierzony nowicjusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się