moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Artykuł dobry, gif na końcu, bezcenny, ale autor chyba nie rozumie jednej ważnej rzeczy.
DRM nie powstał do walki z piractwem. To tylko kozioł ofiarny w prawdziwej walce, przeciwko rynkowi wtórnemu. Oczywiście się do tego nie przyznają, ale taka jest prawda. Każdy kto myśli inaczej jest po prostu naiwny.
Sprawa szczególnie nabiera perspektywy, kiedy spojrzymy na rynek w USA. Jeden z największych sprzedawców, Gamestop oferuje ludziom $5 zniżki za używaną kopie, nawet w dniu premiery. Używaną? W dniu premiery? Oczywiście nie jest to jedyny problem w naszym ukochanym przemyśle. Powiedziałbym nawet, że nie największy - i nie, nie mam na myśli piractwa - ale najwyraźniej na tyle duży, by deweloperzy i wydawcy się nim zainteresowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości ;p
Jak się ma polskie prawo do pobierania audiobooków? Sytuacja taka sama jak z:
1. filmami albo muzyką,
2. programami komputerowymi,
3. jeszcze inaczej, jeśli tak to proszę o szczegóły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2013 o 10:11, MadBunnyRabbit napisał:

/.../> Używaną? W dniu premiery? Oczywiście nie jest to jedyny problem w naszym ukochanym przemyśle./.../

Kiedy byłem jeszcze piekny i młody, to czytałem bez trudu trzy dość grube kryminały/sensacyjne/przygodowe książki dziennie. Szybkiego czytania nauczyłem się już pod koniec pierwszej klasy, sam z siebie, bo wtedy żadnych kursów szybkiego czytania nie było. Co ciekawe, moja Mama czytała prawie równie szybko, Tata już nie, chociaż według dzisiejszych kryteriów też czytał szybko. Stąd wcale mnie nie dziwi, że ktoś już w dniu premiery pozbywa się przeczytanego e.booka. Ale audiobooka? W to nawet ja nie wierzę, czytanie na głos jest conajmniej kilka razy wolniejsze od czytania oczami.
No i dzisiaj już nie przeczytam trzech powieści sensacyjnych jednego dnia. Niestety, najwyżej jedną, już mi mózg nie przyswaja informacji w takim tempie jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warto czytać wolniej, a za to dokładniej - Gamestop nie sprzedaje ani e-booków ani audiobooków, chodzi o gry komputerowe, a tu szybkie czytanie na niewiele się zdaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może, nie wyraziłem się zbyt jasno, ale jak już Rob napisał, chodzi o gry. Mimo wszystko komentarz dał mi trochę do myślenia. Jasne, mogą być ludzie, którzy kupią grę, przejdą szybko kampanie, szczególnie, że gry, z 8 godzinną, niestety nie są czymś wyjątkowym. No i mogą być też ludzie, którzy kupią, pograją godzine, są rozczarowani i szybko oddają.
Nie zmienia to jednak faktu, że niektórzy przyłapali ów sklep na sprzedawaniu nowych kopi jako używane. Oczywiście pozostaje jedynie wierzyć im na słowo, ale nie widzę powodu, dla którego mieli by kłamać. Szczególnie biorąc pod uwagę, że sieć nie cieszy się dobrą opinią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy pobieranie filmów z YouTube jest legalne?

Oficjalny profil wytwórni płytowej załadował do serwisu cały album pewnego projektu. Zastanawiam się, czy mam prawo to ściągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 23:05, Kardithron napisał:

Czy pobieranie filmów z YouTube jest legalne?

Oficjalny profil wytwórni płytowej załadował do serwisu cały album pewnego projektu.
Zastanawiam się, czy mam prawo to ściągnąć.

Jeśli się nie mylę to chyba tak. Wolno coś ściągnąć jeśli zostało to udostępnione w Internecie przez twórcę i będzie wykorzystane tylko do własnego użytku. Czyli że nie możesz na tym zarabiać ani rozpowszechniać torrentami i innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2013 o 23:05, Kardithron napisał:

Czy pobieranie filmów z YouTube jest legalne?

Oficjalny profil wytwórni płytowej załadował do serwisu cały album pewnego projektu.
Zastanawiam się, czy mam prawo to ściągnąć.


Technicznie rzecz biorąc to żeby coś obejrzeć na Youtube musisz to najpierw ściągnąć, a że potem zapiszesz to tak żeby móc w każdej chwili odtworzyć to jakie to ma znaczenie skoro i tak to pobrałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"opłata w wysokości 1–3 proc. na rzecz twórców"

"Gra toczy się o duże pieniądze, które z tego tytułu mają trafiać do wszystkich organizacji zbiorowego zarządzania (OZZ), reprezentujących interesy autorów, wykonawców, twórców i wydawców."


Ehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaa, ludzie wydadzą kilkadziesiąt złotych więcej na elektronikę, to będą mieli o te kilkadziesiąt złotych mniej na rozrywkę i nie kupią np. filmu czy płyty. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2013 o 18:03, Reffan napisał:


Hmm, ale skoro zapłacę podatek od piractwa, to czy jestem do niego upoważniony? No bo skoro na dzień dobry jestem traktowany jak pirat, to wstyd byłoby zawieść pokładane we mnie nadzieje i trzeba się wpasować w narzuconą rolę. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2013 o 18:03, Reffan napisał:

No to niech się nie zdziwią jak im przychody na łeb na szyję polecą bo przez ten skok na kasę ludzi w ogóle na nic nie będzie stać. Skoro traktują wszystkich jak piratów to co za sens zachowywać się inaczej :-/ Opłaty "na poziomie niższym niż w Europie Zachodniej" a czy tej bandzie artystów za trzy grosze zaświtała w łebkach myśl że u nas zarabia się CIUT mniej niż na Zachodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

50 zł za dożywotni darmowy dostęp do wszelkiego oprogramowania to uczciwy układ. Wchodzę w to.
Ale jeśli to ma być tylko na muzykę i filmy, to podziękuję.
Jeśli zaś rozchodzi sięwyłącznie o polską muzykę rozrywkową to... ktoś taką szmirę w ogóle piraci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2013 o 11:30, Zajanski napisał:

50 zł za dożywotni darmowy dostęp do wszelkiego oprogramowania to uczciwy układ. Wchodzę
w to.
Ale jeśli to ma być tylko na muzykę i filmy, to podziękuję.

Oprogramowania to raczej nie dotyczy, ale 50 zł to jeden film kosztuje, albo wyjście do kina z dziewczyną, więc jak dla mnie to bardzo dobry układ. ;]
A od czasu wejścia Spotify czy Deezera do Polski, szkoda czasu na piracenie muzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2013 o 11:44, Zajanski napisał:

Zastanawia mnie tylko, w jaki sposób zdobyte w ten sposób pieniądze będą rozdzielane
pomiędzy "pokrzywdzonych".


Zapewne powstanie jakaś komisja albo komitet, którego koszty pochłoną 80% tej kwoty, ale za to zdecyduje do kogo powinno pójść pozostałe 20% :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak do dzisiaj to trwało...
Pięniądze pójdą na koszta obsługi, procesów sądowych przeciwko "piratom", a reszta "dla artystów".
Bo nie każdy wie, że artyści korzystający z tych ogromnych tantiemów (hyhy) w naszym kraju, to wybrana garstka.

Jesli ktoś myśli że tego rodzaju podatki i opłaty wprowadza się w myśli o dobrze artystów, to na serio jest naiwny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się