Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nadchodzi Dawn of War III?

129 postów w tym temacie

Dnia 09.07.2015 o 14:24, Iroks1 napisał:

Miejsce tych "potyczkowych" strategi znajdzie się, a jakże na konsolach, gdzie kontroler
nie jest najlepszy do tego typu rozgrywki. PC od zawsze był bastionem ciekawych i złożonych
strategi i każde studio, które próbuje działać wbrew założeniom, jest skazane na porażkę.
Kto wie, może reric nie był by w tak trudnej sytuacj,i gdyby nie wprowadził tych "przełomowych"
zmian.


Pewnie dlatego najpuplarniejszą i najbardziej docenianą strategią Relic jest CoH jeden i dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.07.2015 o 13:53, McGr3g napisał:

retreat - jestem raczej w obozie przeciwnikow tego rozwiazania, mozna by to jakos ''uczlowieczyc'',
dajac mozliwosc odwrotu do np zabudowanych punktow (gdyby byly), likwidujac bonusy, albo
zmieniajac to w typ umiejetnosci niektorych oddzialow, dodac cene, typu ofiara z jednej
z jednostek, mozliwosci potencjalnie jest mnostwo.


Mechanika retreatw formie z CoH działą bardzo dobrze, wcale nie jest ułatwieniem i dobrze komponuje się z innymi elementami. Mógłbym nawet powiedzieć, że jest niekiedy konieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opozycja chce zrobić RTSa dla elit, który automatycznie banowałby graczy z apm mniejszym niż 200. Z tysiącem rodzajów pancerza i pierdyliardem statystyk opisujących morale jednostek i ręcznym klikaniem, żeby nasz wojak się najadł a potem 3 hotkeye żeby się wysrał bo inaczej spadnie mu celność o 27,32%. No i fajnie, gra jak w sam raz dla tego 0,0001% graczy, którzy są potencjalni zainteresowani sequelem. Dla "elit". Do tego w zasadzie została sprowadzona ta dyskusja. To odwieczne "onegdaj gry były lepsiejsze, nie to co teraz robią, dla debili. Bo pierwsze UFO to dopiero, a teraz gracza za rączkę prowadzą." Ciekaw jestem jaki poziom złożoności jest dla was wtedy optymalny. Jak ręcznie trzeba byłoby tłuc na klawiaturze komendy przesuwania jednostek z wpisywaniem koordynatów na osiach X i Y?
Wtedy będzie dla elit?
Ktoś tak lubi, jego wola, tyle że stawianie się za guru w dyskusji, bo robi kupę o 30% szybciej niż reszta nie znaczy jeszcze, że ma innym dawać wskazówki żywieniowe. A tak ta dyskusja właśnie wygląda i od tego się zaczęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@fenrir:
z tego co kojarze, to z tych 4 gier (oba cohy i dwa dowy), to chyba coh2 byl najnizej oceniany, coh1 najlepiej, wiec ciezko sie zgodzic. trzeba pamietac ze coh byl po dow1, wiec bylo sie na czym uczyc.
@ozoqq
dow1 wymagal, w zaleznosci od rasy, 50-100 apm, zeby grac na solidnym poziomie.
hiperbole uwazam wiec za dosc srednie i nie trafione.

co do ostatniego ''fekalnego'' porownania, odpowiem ze lepiej pasuje porownanie do lekarza z paroletnim doswiadczeniem i miejscowego masarza. niby obaj moga cie pokroic i zszyc, ale jednak lepiej zaufac lekarzowi.
nie trzeba sie od razu uciekac do nieczystych materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jednak bardziej wybór między lekarzem, który na zadrapanie zaleca amputacje nogi na wszelki wypadek a takim co posmaruje maścią.
Typ, którego na pewno każdy z nas zna i z którym się w życiu spotkał. Który na opowieść przy piwie o tym, że przejechaliśmy rowerem na raz 300km stwierdzi, że on zrobił 350km.
Pieszo.
Po górach.
Z 15kg plecakiem.
Przy 20 stopniowym mrozie.
Drugi raz z kimś takim piwa się nie pije i bardzo nie lubię kiedy stawiają się w roli mędrców. A większość z nich wyraźnie się w tym lubuje.
Większość ludzi na polskich i zagranicznych forach pod tym newsem chce powrotu do jedynki, co dla mnie jest krokiem wstecz, ale nie mówię wszystkim tym co myślą inaczej, że są debilami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak dla formalności - możesz mieć i nawet 500 i może to nie oznaczać, że jesteś "elitą"... Just sayin'', ponieważ APM nie jest równoznacznikiem skilla. Możesz grać nawet na 100 i faktycznie grać dobrze, bo znasz mechanikę. A możesz też rąbać w klawisze jak potłuczony, bo widziałeś na filmiku że tak "robią pr0" i resztę można dopowiedzieć sobie samemu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2015 o 16:04, ozoqq napisał:

Dobrze wiesz, że w tym poście nie chodziło o liczby. :)


Teoretycznie - tak, ale praktycznie zawsze jak widzę, gdy ktoś zaczyna pisać o APMie w ten sposób... to dostaję pewnego kręćka :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ozoqq,
poki co, nic takiego nie widze. pare osob dyskutuje z Jaraczem, ale nie sa w stanie w jakikolwiek sposob udowodnic swoich kwalifikacji, imputujac mu nieznajomosc gry i/lub jej nie zrozumienie.
podczas gdy w obu jej odslonach wybitnie ma kwalifikacje, doswiadczenie i umiejetnosci zeby sie wypowiadac. wystarczy wpisac w googlach Jaracz i jakiekolwiek slowo kluczowe z franczyzy dow.
wiec mamy znanego gracza vs tlum laikow,
parafrazujac kolejne barwne porownanie:
ludzie twierdza, ze zrobili 50km, po gorach, z 15kg plecakiem przy 20 stopniowym mrozie, w 2h, podczas gdy maratonczyk ktory wlasnie skonczyl bieg w czasie 3h mowi im, ze to niemozliwe.

ogolnie, troche te kolejne porownania przytaczane w tym temacie sa coraz bardziej oderwane od sytuacji.

moim zdaniem system sprawdzil sie swietnie w coh, w realiach wojennych. w realiach warhammera - pierwsza odslona dow oferowala znacznie wiecej, w wiekszosci aspektow, ale miala tez troche mankamentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2015 o 15:29, McGr3g napisał:

@fenrir:
z tego co kojarze, to z tych 4 gier (oba cohy i dwa dowy), to chyba coh2 byl najnizej
oceniany, coh1 najlepiej, wiec ciezko sie zgodzic. trzeba pamietac ze coh byl po dow1,
wiec bylo sie na czym uczyc.


Słusznie zresztą, bo zamieszanie z THQ odbiło się na premierowej wersji CoH2. Jednak teraz po wielu patchach stan rzeczy uległ bardzo pozytywnej zmianie. Dostaliśmy też świetny dodatek SP. Nie pamiętam kiedy kampania w RTSie wciągnęła mnie tak jak Ardennes Assault.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2015 o 16:11, McGr3g napisał:

moim zdaniem system sprawdzil sie swietnie w coh, w realiach wojennych. w realiach warhammera
- pierwsza odslona dow oferowala znacznie wiecej, w wiekszosci aspektow, ale miala tez
troche mankamentow.


A nie czujesz, że to raczej jednostki z gier o 2WŚ powinny być szarą bezkresną, masą bez specjalnych skilli i ulepszeń (styl Total War), a te rzeczy z kolei bardziej pasują do s&f fantasy z bohaterami, magią, demonami i rojem pustoszącym wszechświat?:) Nie ma tu więcej miejsca na elemnty rpg ze skillami i dokupowaniem magicznego uzbrojenia i zbroi dla bohaterów?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na bogatą kartotekę, oraz obserwując ostatnią aktywność gdzie jawnie sobie trollujesz i prowokujesz i userów i moderatów, twierdząc, że "przechytrzyłeś system" otrzymujesz niniejszym BANa. Dziękujemy, cwaniakuj gdzie indziej.

@Iroks1
>PS "Obiektywne fakty" :D

A mnie bawi wyrażenie: "ostrzeżenie". Które niniejszym otrzymujesz za nic nie wnoszące podśmiewanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A mnie bawi wyrażenie: "ostrzeżenie". Które niniejszym otrzymujesz za nic nie
> wnoszące podśmiewanie.
Pan moderator urządza sobie prywatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2015 o 18:26, Kazak napisał:

Pan moderator urządza sobie prywatę?


A jakże, do błędu się nie przyzna, ale rozdać kilka ostrzeżeń - dlaczego nie. ;) Tak swoją drogą, pojedynczy post Iroksa wniósł więcej treści niż wszystkie wspomnianego moderatora w tym wątku.

Dzięki za wsparcie McGr3g, choć to w sumie tylko "osiągnięcia" w głupią grę.
Najbardziej mnie rozbawia brak realnych konkretów ze strony przeciwnej. Podsumowując, słyszymy:
- że retreat button jest taktyczny (bo trzeba wiedzieć, kiedy go użyć - tak jakby nie wymagała tego jakakolwiek decyzja w każdej strategii),
- że gra jest taktyczna (bez konkretnego powodu - gdyż, ponieważ, bo),
- że krytyka wynika z bycia słabiakami (ten osobiście najbardziej lubię),
- jakieś średnio udane hiperbole, jak "15 oddziałów marines" lub gadanie o "minimum 200 APM".

KeyserSoze, oczywiście ilość zawartości w grze nie decyduje o jakości gry, ale jest to jakiś, uwaga, uwaga - konkret. Ze strony zwolenników DoW 2 nie padła jeszcze ani jedna realna wartość, która mogłaby potwierdzić, jakie wyzwanie rzekomo ta gra sprawia albo jej, jak to sobie upodobaliście nazywać, "taktyczność".
Pragnę również nadmienić, że część osób ciągle sili się na dyskusję w porównywaniu jedynki z dwójką DoW z pozycji osób, które nigdy na poważnie nie grały w pierwszą część (brak jakichkolwiek realnych odniesień do jedynki, mających udowodnić, że rzeczywiście jest gorsza, za wyjątkiem mglistych wspomnień typu "boltery rozwalają pojazdy"). Użyłem już tego określenia w dyskusji i przywołam je ponownie - człowiek nie zgłębiwszy tematu, a wypowiadający się w tonie znawcy, uchodzi za dyletanta.
Ja, żeby nie uchodzić za gołosłownego, mogę nawet zainstalować Retribution i przyjąć czyjekolwiek wyzwanie, aby udowodnić, że sam nie prezentuję wspomnianego poziomu dyletanctwa.
Ciągle czekam na jakieś dobre powody, dla których jedynka jest gorsza od dwójki. I proszę, darujcie sobie określenia "taktyczność" lub "dynamiczna rozgrywka", bo to ogólniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wciąż nie mogę pojąć Jaracz jak tak znacząca osoba w polskiej scenie Dawn of War jak Ty, będąca równocześnie TOP 1 DoW I i DoW II w Polsce, może nie znać podstawowej mechaniki obu tych gier...?! Przecież ci wszyscy ludzie wypowiadający się tutaj oraz znani z trybów 3v3 no rush, 4v4 easy comp nie mogą się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2015 o 19:31, Jaracz napisał:

A jakże, do błędu się nie przyzna, ale rozdać kilka ostrzeżeń - dlaczego nie. ;) Tak
swoją drogą, pojedynczy post Iroksa wniósł więcej treści niż wszystkie wspomnianego moderatora
w tym wątku.

Komentarze dotyczące pracy moderatorów przynależą się w tym wątku: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=746&u=27746

Reszta post''a na temat, więc bez konsekwencji tym razem. Proszę jednak unikać takich sytuacji, by nie kusić forumowiczów do derailowania wątków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.07.2015 o 19:31, Jaracz napisał:

Najbardziej mnie rozbawia brak realnych konkretów ze strony przeciwnej. Podsumowując,
słyszymy:
- że retreat button jest taktyczny (bo trzeba wiedzieć, kiedy go użyć - tak jakby nie
wymagała tego jakakolwiek decyzja w każdej strategii)


No jak już trzeba ci wyłożyć kawę na ławę i rozrysować wszystko, to proszę bardzo:

Retreat pogłębia grę taktycznie, bo wprowadza do niej nową opcję. W DoW1 możesz bronić się w miejscu lub przeprowadzać odwrót (czy też kiteować). Dwie opcje. W DoW2 masz te same dwie opcje plus właśnie retreat, który pozbawia cię kontroli nad jednostkami, więc nie jest wcale magicznym przyciskiem ratującym z każdej opresji, o czym wie każdy, komu choć raz wyprowadzone na tyły banshee albo sluggasy wycięły całą armię. Cała mechanika ucieczki wzbogaca grę o nową warstwę decyzyjną, której nie było w DoW1. Krytykowanie jej za to, że oferuje więcej kluczowych, fundamentalnie istotnych opcji taktycznych jest po prostu niedorzeczne. I trochę śmieszne w sytuacji, gdy sam cały czas twierdzisz, że jak jest czegoś więcej, to lepiej.

Co więcej, retreat jest absolutnie koniecznym rozwiązaniem, konsekwencją wprowadzenia do gry mechaniki suppresion. Bez takiej ucieczki każda drużyna, która zostanie przygwożdżona ogniem byłaby automatycznie martwa. Retreat jest niezbędny, jeśli chcesz mieć suppresion w grze. A może jego też nie chcesz? Może też jest lamerski, w ogóle nie wymaga umiejętności i ogólnie to głupi pomysł według ciebie?

Dnia 09.07.2015 o 19:31, Jaracz napisał:

sam nie prezentuję wspomnianego poziomu dyletanctwa.


W tym sęk, że prezentujesz, co jest o tyle dziwne, że jak sam twierdzisz, umiesz grać w DoW2 i odnosiłeś w nim jakieś tam sukcesy. Może i tak, ale nadal nie rozumiesz tej gry, co jest widoczne w każdej wypowiedzi. Masz prawo jej nie lubić, ale twierdzenie że jest obiektywnie gorsza od DoW1 nie da się w żaden sposób obronić, bo jest wręcz przeciwnie - ma więcej nowoczesnych rozwiązań, jest bardziej przemyślana i bardziej zróżnicowana na wielu poziomach.

Dnia 09.07.2015 o 19:31, Jaracz napisał:

Wciąż nie mogę pojąć Jaracz jak tak znacząca osoba w polskiej scenie Dawn of War jak Ty, będąca równocześnie TOP 1 DoW I i DoW II w Polsce, może nie znać podstawowej mechaniki obu tych gier...?!


Wyjaśnienie jest proste - klapki na oczach. Niektórzy ludzie są tak zaślepieni i zadufani w sobie, że nic do nich nie dociera. Ubzdura sobie taki ktoś, że gra jest gorsza bo jest w niej mniej jednostek i została uproszczona, co wcale nie znaczy, że faktycznie jest gorsza, bo po pierwsze uproszczenie czegoś niepotrzebnie skomplikowanego wcale nie jest złe, a po drugie nawet jeśli DoW2 upraszcza w jednym miejscu, to komplikuje w drugim. Ale po co brać pod uwagę obraz całości, skoro można wyjąć z kontekstu kilka wygodnych dla siebie przykładów i na ich podstawie zbudować tezę, w którą święcie się wierzy, a jeśli fakty jej przeczą, to tym gorzej dla faktów.

Also, jeśli ktoś, kto tak bardzo nie rozumie tych gier jest na szyczycie polskiej sceny DoW, to nie najlepiej o tej scenie świadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> To jest Wh40k, tutaj skala ma znaczenie

Bzdura. Skala nie ma żadnego znaczenia. Czy Space Marine to zła gra, bo gra się w nim pojedynczym marine i nie jest ciągiem wielkich bitew z tytanami? Nie. A czy ten wychwalany DoW1 jest złą grą, bo nie ma w niej tytanów, flot na orbicie i prawdziwie epickich starć? Też nie, choć według tego założenia powinien być do niczego przecież. Twierdzenie, że gra jest zła, bo toczona jest w takiej a nie innej skali jest kompletnie bezsensowne. To tak jakbyś powiedział, że Cywilizacja jest lepsza od Jagged Alliance, bo ma większą skalę. Albo że piłka nożna jest dwukrotnie lepsza od siatkówki, tylko dlatego, że na boisku jest dwa razy więcej graczy, bez brania pod uwagę żadnych innych kryteriów. Śmieszne.

Skala nie ma znaczenia... no, chyba że ktoś jest przywiązany do schematów i nie potrafi wyjść poza nie. Taki ktoś będzie sie upierał, że skoro w bitewniaku jest limit 50 żołnierzyków, to taki sam powinien być gdzie indziej, bo tylko w ten sposób można grać w WH40k. W żaden inny. A ziemia jest płaska i słońce krąży wokół niej, bo przecież wystarczy spojrzeć, zawsze tak było. Ja bym to nazwał niedostatkiem wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.07.2015 o 19:31, Jaracz napisał:

Dzięki za wsparcie McGr3g, choć to w sumie tylko "osiągnięcia" w głupią grę.


Pojawia się pytanie - czemu się w takim razie tak spinasz i uwydatniasz ile to nie osiągnąłeś. Przeważnie, ci bardziej normalni pro-playerzy mają takie napinki kompletnie w poważaniu i są ponad to. Inna sprawa master race pro-elo-koxów.
Ale nie, ze się czepiam. Nikt ci zasług nie odbierze, od czci i wiary też cie odsadzać nie będą.
Zamiast robić chlew i sprowadzać dyskusję do pyskówek lepiej ją trzymać jednak na pewnym poziomie.

Wracając do tematu - kompletnie nie rozumiem zasadności porównywania jedynki do dwójki bo to dwie odmienne gry. Tu się cała siła argumentów co jest lepsze czy gorsze urywa. Nie ma lepsze, jest inne. Zostaje tylko kwestia które inne się komu bardziej podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować