Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64

Warhammer 40,000 - Dawn Of War - Winter Assault

3493 postów w tym temacie

Dnia 21.10.2006 o 22:22, Dann napisał:

Ja szczerze mówiąc odniosłem wrażenie, że od poziomu Wysokiego (3 z 5) komputer gra juz tak
samo, tyle że na wyższych poziomach wzrastają mu obrażenia, HP jego jednostek itd. Może się
mylę :?, pewności nie mam ale jeżeli tak jest, to być moze ten ostatni poziom trudności jest
jedynie na pokaz, gdyż i tak nie da się go wygrać ; )
Swoją drogą Ja tam nie jestem zbyt wielkim strategiem ;P i juz na Standardzie (poziom 2 z 5)
mam problemy na mapach 1x1 :O


Własnie chodzi o to, że Harder (4 na 5) już nie stanowił dla mnie problemu. Wygrywałem Eldarami z każdą inną frakcją. Ale na Insane (5 na 5) szlag mnie trafia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 22:14, Dann napisał:

> A to rozwinięcie rysunku.Imperator i Horus tuż przed finałową walką którą oboje przegrali.


Obaj przegrali w sensie, że pozabijali się nawzajem ?


Horus "do ziemi"...prawdopodobnie. A imperator ze śmiertelną raną podtrzymywany jest od dziesięciu tysięcy lat w urządzeniu zwanym złoty tron. Ale o to pytaj innych co lepiej znają historię WH40k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.10.2006 o 22:26, Galadin napisał:

Własnie chodzi o to, że Harder (4 na 5) już nie stanowił dla mnie problemu. Wygrywałem Eldarami
z każdą inną frakcją. Ale na Insane (5 na 5) szlag mnie trafia. ;)


Przykro mi : / Ja, ze względu na moje fatalne umiejętności w tej grze i jeszcze słabszego kompa, :) raczej ci nie pomogę.
morthi pisze, ze jest mod podkręcający SI. Moze w takim razie Ty ściągnij sobie moda "przykręcającego" SI :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.10.2006 o 22:38, Krzysztof111177 napisał:

Horus "do ziemi"...prawdopodobnie. A imperator ze śmiertelną raną podtrzymywany jest od dziesięciu
tysięcy lat w urządzeniu zwanym złoty tron. Ale o to pytaj innych co lepiej znają historię
WH40k.


Juz wcześniej zapytałem i czekam na odpowiedź : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no bo moze jak sie podkreci poziom trudnosci to bedzie latwiej ?:) nigdy nie wiadomo :) jak sie bedzie gralo kiedy komputer bedzie mial lepsze skrypty :) a wtedy po kilku nieudanych probach(jezeli takie bedzie mial) to jak wroci do zwyklego insane to bedzie latwizna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:19, morthi napisał:

no bo moze jak sie podkreci poziom trudnosci to bedzie latwiej ?:) nigdy nie wiadomo :) jak
sie bedzie gralo kiedy komputer bedzie mial lepsze skrypty :) a wtedy po kilku nieudanych probach(jezeli
takie bedzie mial) to jak wroci do zwyklego insane to bedzie latwizna :)


BTW myślę że bez sensu jest na siłę granie na wysokim poziomie trudności, skoro można go obniżyć... chyba lepiej grać na takim który pozwala na przyjemną, ale wymagającą (choć to synonimy chyba :] ) grę niż męczyć się na (za)wysokim po to, żeby... no właściwie to nie wiem po co ;) można zagrać parę razy na podwyższonym poziomie - nie idzie? - z powrotem obniżyć i trenować dalej. kiedyś na pewno uda się na wyższym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:31, Deejay napisał:

BTW myślę że bez sensu jest na siłę granie na wysokim poziomie trudności, skoro można go obniżyć...
chyba lepiej grać na takim który pozwala na przyjemną, ale wymagającą (choć to synonimy chyba
:] ) grę niż męczyć się na (za)wysokim po to, żeby... no właściwie to nie wiem po co ;) można
zagrać parę razy na podwyższonym poziomie - nie idzie? - z powrotem obniżyć i trenować dalej.
kiedyś na pewno uda się na wyższym :)


Przyznaję rację przedmówcy. Można się tak do gry zniechęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:41, Krzysztof111177 napisał:

Przyznaję rację przedmówcy. Można się tak do gry zniechęcić.


dzięki za słowa uznania ;)

ekhm... to co z tymi tapetami...? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:45, Deejay napisał:

> Przyznaję rację przedmówcy. Można się tak do gry zniechęcić.

dzięki za słowa uznania ;)

ekhm... to co z tymi tapetami...? :)


Nie mam ich zbyt wiele sam zdobyłem je na jednym forum gdzieś tu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:50, Krzysztof111177 napisał:

Nie mam ich zbyt wiele sam zdobyłem je na jednym forum gdzieś tu...


więc mogę się twoją wypowiedzią sugerować że masz ich kilka... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:31, Deejay napisał:

BTW myślę że bez sensu jest na siłę granie na wysokim poziomie trudności, skoro można go obniżyć...
chyba lepiej grać na takim który pozwala na przyjemną, ale wymagającą (choć to synonimy chyba
:] ) grę niż męczyć się na (za)wysokim po to, żeby... no właściwie to nie wiem po co ;) można
zagrać parę razy na podwyższonym poziomie - nie idzie? - z powrotem obniżyć i trenować dalej.
kiedyś na pewno uda się na wyższym :)


Ale daje to ogromną satysfakcję. Pozatym, wygranie z Insane to w społeczności graczy DoW już coś chyba znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:54, Galadin napisał:

Ale daje to ogromną satysfakcję.

co? ciągłe przegrywanie...? to już chyba masochizm... ;)

Dnia 21.10.2006 o 23:54, Galadin napisał:

Pozatym, wygranie z Insane to w społeczności graczy DoW już
coś chyba znaczy.


a ty grasz dla siebie i własnej przyjemności czy żeby zaimponować innym graczom...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:58, Deejay napisał:

co? ciągłe przegrywanie...? to już chyba masochizm... ;)


Nie, za każdą grą robię przecież postępy. Staram się dojść do perfekcji, zawsze jestem kilka sekund szybszy od ostaniej gry.

Dnia 21.10.2006 o 23:58, Deejay napisał:

a ty grasz dla siebie i własnej przyjemności czy żeby zaimponować innym graczom...?


Trudno mi powiedzieć. Dla mnie gry komputerowe to z jednej strony przyjemność, a z drugiej możliwość pokazania się dzięki nim od lepszej strony. Nie jestem uzdolniony fizycznie - sport dla mnie odpada. Ale potrafię odkryć siebie rywalizując z żywym człowiekiem w jakiejś strategii - to mi daje czasami więcej niż dobra książka. Poprostu jestem przekonany, że kiedy będę wygrywał z Insane, to gra z człowiekiem (a mało z ludźmi gram z jednego beznadziejnego powodu o którym nie chce teraz mówić i nie jestem z tego zadowolony) stanie się jeszcze bardziej poważna, zwłaszcza gdy się natrafi na równego sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2006 o 23:58, Deejay napisał:

> Ale daje to ogromną satysfakcję.
co? ciągłe przegrywanie...? to już chyba masochizm... ;)


A co jeżeli czujesz, ze możesz coś zrobić, tylko z różnych powodów jakoś ci nie wychodzi. Po prostu czekasz na ten właściwy moment, żeby zatriumfować : )

Dnia 21.10.2006 o 23:58, Deejay napisał:

> Pozatym, wygranie z Insane to w społeczności graczy DoW już
> coś chyba znaczy.

a ty grasz dla siebie i własnej przyjemności czy żeby zaimponować innym graczom...?


Ja np. generalnie nie lubię PvP w grach. Jeśli idzie o multi, to wolę kooperację przeciwko potężniejszym wyzwaniom. Nie to, zebym się bał :P ale po prostu zamiast pokonywać graczy jednego po drugim, preferuję zdobywać szacunek innych poprzez ukazanie swoich umiejętności w walce u ich boku (czasami nawet ratując sytuacje :)
Każdy ma swoje podejście w tych kwestiach i jeżeli ktos chce np. być uważany za mistrza w walce z SI ; ) , to dlaczego miałby nie próbować :)
Ja tam passuje juz na poziomie trudności drugim, no moze czasami cos się uda i na 3 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2006 o 00:14, Galadin napisał:

a mało z ludźmi gram z jednego beznadziejnego powodu o którym
nie chce teraz mówić i nie jestem z tego zadowolony


hmm... czyżbyś miał pirata...? dobra nie odpowiadaj. nie wnikam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A więc tak...

Deejay: zainteresowałem się Warhammerem 40k, a raczej jego tłem, i generalnie co tylko wpadnie mi w rączki jest dokładnie analizowane.

Dann: w trakcie walki na okręcie flagowym Horusa, Imperator zabił go dzięki poświęceniu jednego z Terminatorów, ale sam przy tym otrzymał śmiertelną ranę. I Imperator aktualnie (tzn. w 41 millenium) jest "żywym trupem" lub "ścierwem" jak go określają wyznawcy Chaosu. Podobno przez pierwsze lata zamknięcia złotym tronie komunikował się z Radą Terry, która rządziła w jego imieniu, lecz potem kontakt się urwał. Teraz wola imperatora jest podtrzymywana, a ciało jest chronione przed rozkładem polem czasowym. Nie funkcjonuje on normalnie, ani nie wydaje rozkazów. Robi to w jego imieniu Rada Terry która składa się z najważniejszych i najbardziej wpływowych ludzi w Imperium (o ile dobrze pamiętam to 12 osób). A Imperator jest... bogiem. Nie jest żadnym symbolem, tylko cały czas duchowo przewodzi Imperium i inspiruje ludzi do wielkich czynów. To dzięki wierze w Imperatora Imperium istnieje tak długi czas. On stworzył Imperium i pomimo swojej "śmierci" ciągle podtrzymuje je przy życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2006 o 00:40, Deejay napisał:

hmm... czyżbyś miał pirata...? dobra nie odpowiadaj. nie wnikam...


Jakby to prościej nazwać... - problemy z rodzicami, którzy są wielkimi przeciwnikami tej rozrywki. Gram wtedy kiedy mam okazję, a nie gram często na multi przez to, że praktycznie musiałbym w 80% grach zrobić DC. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2006 o 01:29, Grond napisał:

A więc tak...

Deejay: zainteresowałem się Warhammerem 40k, a raczej jego tłem, i generalnie co tylko wpadnie
mi w rączki jest dokładnie analizowane.

Dann: w trakcie walki na okręcie flagowym Horusa, Imperator zabił go dzięki poświęceniu jednego
z Terminatorów, ale sam przy tym otrzymał śmiertelną ranę....


A częsć z tego jest w instukcji do Dawn of War, ten kawałeczek o złotym tronie. Ale skąd wiesz resztę, Grond?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować