StarCraft 2 - temat ogólny [M]

[Feno 0]

Dnia 14.08.2007 o 11:18, Laczus napisał:

czytałem na necie ze jak narazie wymaga minimum 1 gb ramu

Ja do każdej plotki wyczytanej w necie podchodzę sceptycznie.
O SC2 już takie rzeczy na necie czytałem, że głowa mała i dopóki Blizzard czegoś oficjalnie nie potwierdzi, to nie ma co gdybać w tej sprawie.

[Laczus 0]

Dnia 14.08.2007 o 11:42, Feno napisał:

> czytałem na necie ze jak narazie wymaga minimum 1 gb ramu

Ja do każdej plotki wyczytanej w necie podchodzę sceptycznie.
O SC2 już takie rzeczy na necie czytałem, że głowa mała i dopóki Blizzard czegoś oficjalnie
nie potwierdzi, to nie ma co gdybać w tej sprawie.

tylko to można powiedzieć jest oficjalnie podane przez jednego z pracowników blizzarda

[Blackhand 2]

Bardziej by mi się podobał drugi z wymienionych przeze mnie sposobów :). Na pewno wymagałby więcej pracy ze strony projektantów kampanii, ale dzięki temu pozwalałby się dużo lepiej wczuć w jej klimat, nie wspominając o tym, że można by było przejść kampanię kilka razy naprawdę różnymi ścieżkami. Przy wariancie w stylu CG nieliniowość byłaby pozorna i wykonywanie zadań pobocznych (czyli siłą rzeczy raczej słabo związanych z główną linią fabularną) nie byłoby aż taką motywacją do ponownego ukończenia kampanii.

Vel Grozny
Hm, hm, Ground Control (część pierwsza) :D.

Co do kwestii Zergów - w wywiadzie dla IGN ( http://media.pc.ign.com/media/850/850126/vids_2.html) Chris Sigaty (to ten z długimi włosami :)) stwierdził, że zaprezentują ich jeszcze w tym roku.

[fearon 0]

Dnia 14.08.2007 o 14:08, Blackhand napisał:

Chris Sigaty (to ten z długimi włosami :)) stwierdził, że zaprezentują ich jeszcze w tym roku.

Hmm... Dobrze by było, gdyby zaprezentowali ich na Targach w Lipsku (wie ktoś, czy tam się wybierają?).

[gemGreg 1]

Dnia 14.08.2007 o 11:26, Araondoion napisał:

bez firebata, to bedzie mozna lingami grac na samym poczatku gry :P
a tak mnie zastanawia, czy czolgami bedzie mozna rozjezdzac mniejsze jednostki? ;p
chyba nie co? bo to troche kiszka by byla ;p

raczej na pewno nie :)

[Pojotr 0]

Targi w Lipsku? Wątpie czy Blizzard wogóle wie co to jest;).

Uzupełniając posta laczusa: Jest taki wywiad, a jego przetłumaczona wersja jest już ogólnie dostępna, np. na stronie (którą gorąco polecam): www.starcraft.strategie.pl

[gemGreg 1]

Oglądałem ostatnio wywiad z kimś z Blizzarda. Dwie ciekawe rzeczy odnośnie wymagań sprzętowych zostały powiedziane.
Pierwsza to to, że w tym momencie wersja gry wymaga 1 GB RAM lub więcej, ale o procesorze na razie nie powiedziano nic.
Druga rzecz natomiast to stwierdzenie, że silnik a zarazem gra jest tak robiona, żeby każdy, nawet z naprawdę słabym sprzętem, mógł się cieszyć płynną rozgrywką. Będzie możliwe zmniejszenie detali itp.
Linki do wywiadów znajdziecie na moim gramsajcie.

[Feno 0]

Jak dla mnie, to może być nawet takie zmniejszenie detali, żeby wyglądał jak pierwsza część.

[Retro32 0]

Dnia 14.08.2007 o 22:23, gemGreg napisał:

Pierwsza to to, że w tym momencie wersja gry wymaga 1 GB RAM lub więcej, ale o procesorze na
razie nie powiedziano nic.
Druga rzecz natomiast to stwierdzenie, że silnik a zarazem gra jest tak robiona, żeby każdy,
nawet z naprawdę słabym sprzętem, mógł się cieszyć płynną rozgrywką. Będzie możliwe zmniejszenie
detali itp.

To Blizzard - wymagania będą niskie, możemy się o to nie martwić. :) Tylko 1 GB ram? Niektórzy straszą już 4GB! Nie no spoko, nie będzie źle.

[Dann 0]

Dnia 14.08.2007 o 23:23, Galadin napisał:

To Blizzard - wymagania będą niskie, możemy się o to nie martwić. :) Tylko 1 GB ram? Niektórzy
straszą już 4GB! Nie no spoko, nie będzie źle.

Wiesz, jak dla mnie to i jeden GB jest już zbyt dużo :-). A mam dokładnie o połowę mniej.

[Arcling 0]

Jak na nową grę to wymagania nie zapowiadają się na bardzo wygórowane. Zresztą jak na takie wymagania grafika prezentuje się dobrze. Cóż, najlepiej poczekać aż finalnie je ogłoszą. W3, gdy wyszedł działał sprawnie wtedy na większości standardowych komputerów.

[Feno 0]

Na wymagania jeszcze przyjdzie czas. Tym sie będę martwił po premierze, lub nie, bo zdążę coś z moim kaszlakiem zrobić do tego czasu.
Jak narazie interesuje mnie strona merytoryczna gry. Ciekawe kiedyś powiedzą coś o Zergach więcej...

[Lailonn 0]

Dnia 13.08.2007 o 11:13, Mekus napisał:

cnc3 to wogóle inna bajka, jeden surowiec, brak limitu jednostek, ogólna łatwość rozgrywki,
nudna kampania bez jakiejkolwiek fabuły czy cuś :)

Ty chociaz zagrales w jakas czesc C&C zanim napisales ten stek bzdur? W stosunku do C&C to wlasnie Starcraft nie ma zadnej fabuly. W SC filmiki pojawiaja sie raz na rok i zazwyczaj guzik pokazuja, ot np lecaca flota - super...Po ogladnieciu filmikow z C&C doskonale wiemy dlaczego wyslano nas na jakas misje i jakie sa co do niej odczucia. Tam nigdy nie bylo bezdusznego "Wybij kolejna baze wrogow" tylko zawsze poparte informacjami8, iz np z tej bazy moga wystrzelic jakas grozna bron czy tez opracowuja nowa technologie. Takich rzeczy w SC1 nie bylo.

Jeden surowiec odradzajacy sie(na co jest wyjasnienie w fabule) vs "az" 2 surowce z limitem w SC. Efekt? Jak trafimy na mocnego wroga w C&C to walka moze toczyc sie dluugo. Jak trafimy na mocnego wroga w SC to wypsztykamy sie z wojska i bedziemy sie bili robotnikami(a jak oni zgina to niczym)

Limit jednostek - co to takiego? Gry jak C&C czy Kozacy smieja sie z limitu jednostek. Niby dlaczego mialby byc jakis limit? Co to minister obrony oglasza "koniec szkolen panowie!" i juz? :D

Wpierw pograj, potem komentuj.

[Dann 0]

Dnia 15.08.2007 o 09:59, Lailonn napisał:

Ty chociaz zagrales w jakas czesc C&C zanim napisales ten stek bzdur? W stosunku do C&C to
wlasnie Starcraft nie ma zadnej fabuly. W SC filmiki pojawiaja sie raz na rok i zazwyczaj guzik
pokazuja, ot np lecaca flota - super...Po ogladnieciu filmikow z C&C doskonale wiemy dlaczego
wyslano nas na jakas misje i jakie sa co do niej odczucia. Tam nigdy nie bylo bezdusznego "Wybij
kolejna baze wrogow" tylko zawsze poparte informacjami8, iz np z tej bazy moga wystrzelic jakas
grozna bron czy tez opracowuja nowa technologie. Takich rzeczy w SC1 nie bylo.

Może lekko przesadziłeś ...
Też przyznam, że nawet w takim Red Alercie cele poszczególnych misji nie były mniej skomplikowane niż te ze Stara 1. W C&C są IMO fajne filmiki action-movies, a w Starze są briefingi (mniej efektowne, ale są :-)).
Co innego całość fabuły, motyw przewodni że tak powiem. Ten jest w Starze nieco bardziej złożony, ale przez to bardzo niejasny oraz pełen nieścisłości i niedomówień.
Poza tym zwykle nie kupuje się RTSa dla fabuły, to nie Torment kurcze. :-)
Widać jednak mi już odbija , skoro planuję zakup Stara 2 tylko i wyłącznie z tego powodu. :-P

Dnia 15.08.2007 o 09:59, Lailonn napisał:

Jeden surowiec odradzajacy sie(na co jest wyjasnienie w fabule) vs "az" 2 surowce z limitem
w SC. Efekt? Jak trafimy na mocnego wroga w C&C to walka moze toczyc sie dluugo. Jak trafimy
na mocnego wroga w SC to wypsztykamy sie z wojska i bedziemy sie bili robotnikami(a jak oni
zgina to niczym)

Ha, tutaj C&C rządzi, a SC się chowa :-P. Możemy powiedzieć, że w obu tych grach surowca w bazie starczy na bardzo krótko. I co potem ? W starze budujesz nową bazę i Voila, a w Red Alercie dopiero wtedy zaczyna się prawdziwa gra i walka o surowce na całej mapie :-) ... a każda powracająca do bazy Ciężarówka jest na wagę złota ... rudy znaczy się :-p albo jeśli dobrze pójdzie, kryształów.
Nota bene, blizz dopiero teraz wpadł na pomysł, żeby wprowadzić różne rodzaje kryształów : np. mniej i bardziej wydajne (a może i nie).

Dnia 15.08.2007 o 09:59, Lailonn napisał:

Limit jednostek - co to takiego? Gry jak C&C czy Kozacy smieja sie z limitu jednostek. Niby
dlaczego mialby byc jakis limit? Co to minister obrony oglasza "koniec szkolen panowie!" i
juz? :D

Akurat tutaj się zgodzę, ponieważ byłem (jestem ;-P) wielkim fanem starć w TA na mapach 40 na 40, gdzie limit jednostek oczywiście ustalany był zawsze na poziomie 1k. :-))
W grach pokroju SC lub DoWa takie małe limity (200, itd.) są niezbędne dla zachowania balansu rozgrywki, wreszcie dla możliwości robienia tego, czego w normalnych RTSach zwyczajnie nie ma, czyli microwania.

[Lailonn 0]

Wiem, ze przesadzilem lekko ale to co napisal mekus nie pozostawilo mi wyboru. Fabule Starcrafta mozna dopiero ogarnac po przeczytaniu ksiazek z tej serii a to troche dziwne...Tak, fabula w RTS to nie kluczowa sprawa wiec tym bardziej zarzuty w strone C&C sa mocno chybione.

Zawsze uwazalem, ze surowce bez limitu(W40K, Kozacy) albo odradzajace sie(C&C) to najlepszy pomysl. W Starze jesli gramy w wiekszym gronie po prostu nie ma kasy na wojsko! IMO krysztaly w starze powinny sie odnawiac.

DOW ma limity wojsk na tyle duze by walki byly masowe i dlugie(w SC tylko masowe). Jak sie walka zakonczy obie strony moga poczekac na nowe punkty rekwizycji i dalej walczyc a w SC co?

Co do SC2 to widze na filmikach, ze mozna na raz zaznaczyc 24 jednostki(imo +). Nie wiem jak wam ale mi sie ta grafika strasznie nie podoba :/ Mam nadzieje, ze w finalnej wersji bedzie toto wygladac lepiej.

[Mekus 0]

Dnia 15.08.2007 o 09:59, Lailonn napisał:

Ty chociaz zagrales w jakas czesc C&C zanim napisales ten stek bzdur? W stosunku do C&C to
wlasnie Starcraft nie ma zadnej fabuly. W SC filmiki pojawiaja sie raz na rok i zazwyczaj guzik
pokazuja, ot np lecaca flota - super...Po ogladnieciu filmikow z C&C doskonale wiemy dlaczego
wyslano nas na jakas misje i jakie sa co do niej odczucia. Tam nigdy nie bylo bezdusznego "Wybij
kolejna baze wrogow" tylko zawsze poparte informacjami8, iz np z tej bazy moga wystrzelic jakas
grozna bron czy tez opracowuja nowa technologie. Takich rzeczy w SC1 nie bylo.

same kłamstwa :P starcraft nie ma żadnej fabuły? idź pograj dziecko, a fabuła sc jest tak rozbudowana ze blizz wzbogacił ją jeszcze o książki ... :P trafi sie fanboy cnc i robi śmietnik w temacie :P

nigdy nie było wybij całą baze wrogów? nie rozśmieszaj mnie... całe cnc to jest to wiec nie wiem skąd to wzięles... a w sc masz misje poparte fabularnie, nigdy nie ma jakiegos przebij się przez mase przeciwników do wielkiej superbroni mającej zniszczyć świat... :P

reasumując: napisałeś stek bzdur, nieznasz się na starcrafcie, jesteś fanboyem cnc i robisz offtop :P

ps. znam serię cnc grałem w kilka najnowszych gier (od red alert 2 w każdą następną)

Dnia 15.08.2007 o 09:59, Lailonn napisał:

Jeden surowiec odradzajacy sie(na co jest wyjasnienie w fabule) vs "az" 2 surowce z limitem
w SC. Efekt? Jak trafimy na mocnego wroga w C&C to walka moze toczyc sie dluugo. Jak trafimy
na mocnego wroga w SC to wypsztykamy sie z wojska i bedziemy sie bili robotnikami(a jak oni
zgina to niczym)

taka sytuacja nie zdarza się w cnc bo robotnicy nie walczą, zreszta w sc nigdy nie słyszałem o czymś takim... zabierasz głos w sprawie o ktorej nie masz zielonego pojęcia

Dnia 15.08.2007 o 09:59, Lailonn napisał:

Limit jednostek - co to takiego? Gry jak C&C czy Kozacy smieja sie z limitu jednostek. Niby
dlaczego mialby byc jakis limit? Co to minister obrony oglasza "koniec szkolen panowie!" i
juz? :D

limit jest po to abu kazdy miał szanse sobie pograc, i aby nie robic takiego spamu jak w cnc... no sorry ale w najnowszym jedyna taktyka to mass mamuty GDi i jazda, wiem bo grałem... cnc to najbardziej spamerska gra w jaką grałem, w sc przynajmniej tzreba jakichś taktyk używać, a nie spamoweać jednostki

Dnia 15.08.2007 o 09:59, Lailonn napisał:

Wpierw pograj, potem komentuj.

znam serię cnc grałem w kilka najnowszych gier (od red alert 2 w każdą następną)

pograłem więc komentuje. niestety ty nie mozesz powiedzeiec ze pograłeś w sc... :P

[GanD 0]

Dnia 15.08.2007 o 11:35, Lailonn napisał:

DOW ma limity wojsk na tyle duze by walki byly masowe i dlugie(w SC tylko masowe). Jak sie
walka zakonczy obie strony moga poczekac na nowe punkty rekwizycji i dalej walczyc a w SC co?

A w SC musisz zaplanować jak wykorzystasz dostępne surowce. Także pod względem złożoności problemu surowców wygrywa SC, ponieważ tutaj oprócz panowania nad jednostkami musisz być dobry z ekonomii. Tak samo zresztą jest w normalnym życiu, więc według mnie nie ma w tym nic dziwnego, że surowce wyczerpują się nieodwołalnie.

O fabule: to o czym pisałeś, że jest w filmach z C&C, a nie ma w SC to wierutna bzdura. Po prostu w SC trzeba czytać/słuchać odprawy przed misją, widać nie wszystkim się chce... Do zrozumienia fabuły wcale nie trzeba czytać książek. Jest obszerne wprowadzenie do świata w instrukcji, później podczas odpraw w czasie samych misji, to w zupełności wystarcza, a że do tego dochodzą książki (nie będące w ogóle oficjalną częścią fabuły), to świadczy o dużym potencjale świata w którym można bez trudu umieścić akcję wielu innych wątków. Zdaję sobie sprawę, że fabuła w rts nie jest czynnikiem najważniejszym, ale nadzieję, że Blizzard nie spocznie na laurach, tak jak twórcy np. WH:40k lub C&C3, bo te gry mają tragiczną fabułę :/

[Feno 0]

A wy znowu swoje -_-''

Jak nie kłótnie o DOW, to teraz o C&C...

[fearon 0]

Dnia 15.08.2007 o 14:04, Feno napisał:

Jak nie kłótnie o DOW, to teraz o C&C...

No cóż... Niektórzy próbują zdjąć z tronu Starcrafta... ;)

[Blackhand 2]

IMO istnieje całkiem duża szansa na to, że Blizz pojawi się na GC. Czy zaprezentują Zergów - trudno powiedzieć (raczej mało prawdopodobne). Ale wątpię, by zignorowali imprezę, która zastąpiła już ECTS i wkrótce może stać się jedynym wydarzeniem na taką skalę w branży ("dzięki" zmianie formuły E3).

Dann
1)Are the yellow minerals shown in the trailers harvestable?

Yes, they will be a harvestable high yield resource, meaning each harvest rotation will result in greater mineral quantities than the standard blue minerals. This gives players more strategic choices when trying to evaluate where they wish to expand. Expand to the high yield but risk easier discovery? Or expand to a safer area but earn fewer resources?

To chyba wyjaśnia kwestię kryształków ;D.