Zaloguj się, aby obserwować  
Generalis_Calisius

Uzbrojenie dziś i kiedyś

361 postów w tym temacie

Dnia 02.11.2005 o 09:17, Podpułkownik napisał:

Zakładam ten wontek


Heh wontek :) Rozbawiło mnie :P *wątek

A co do uzbrojenia to najbardziej intrygowały mnie miecze oraz wszelka bron biała. Dzisiejsze pistoleciki i inne maszynowe urządzenia wojenne to mniej interesujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2005 o 20:32, PolishWerewolf napisał:

Hmmm co prawda to prawda. Rzym był potęgą w starożytności. Ale też nie zawsze. Wystarczy popatrzyć na Kartaginę, co się
stało z wojskami rzymskimi. W pierwszych bitwach zostały rozniesione.


Nie przecze, Rzymianie dostawali łomot nie raz (np Partowie regularnie tłukli rzymian, wystarczy wspomnieć cesarza Waleriana). Teraz przypomnij sobie kto te wojy punickie wygrał? Nie dość, Rzym zmagając sie z Hanibalem w Itali miał dość sił, aby wysłac wojsko do Hiszpani (i odciąć Hanibala od posiłków).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A w galii to nie tak zupełnie Vici.... Przypominam o jednej małej niepokonanej wiosce, która dzielnie stawiała czoło Imperium Rzymskiemu!

Na Tetuatesa!!!!
:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie można by pominąć i opisać chyba najsłynniejszego karabinu na świecie jakim jest tzw. Kałasznikow (AK-47) :)
Karabinek legenda. Nie ma innego tak znanego wzoru broni. Jego kształt kojarzy właściwie każdy. Często widać go w telewizji, nic to dziwnego skoro w różnych wersjach i przez różne państwa wyprodukowano go w oszałamiającej ilości około 50 milionów sztuk .
Kałasznikow jest używany przez wiele armii świata. Niepodzielnie króluje już od 45 lat w rankingu najlepszych, nie ulegając na dobrą sprawę żadnym unowocześnieniom.

Dane taktyczne :
Kraj: ZSSR/Rosja i wiele innych np. Polska
Kaliber: 5,45 (7,62) mm
Nabój: 5,45x39 (7,62x39)
Masa: 3,6 (4,3) kg
Długość: 935 mm z kolbą rozłożoną i 675 mm ze złożoną (odpowiednio z rozłożoną 875 i 645 mm ze złożoną)
Długość lufy: 415 mm (415 mm)
Szybkostrzelność: 650 strz/min (600 strz/min)
Zasilanie: magazynek na 30 lub 40 nb (magazynek na 30 nb)
Zasada działania: odprowadzanie gazów

I powiem z mojego doświadczenia, że AK-47 jest bardzo dobrą i niezawodną bronią - bo sam ją używałem ;p
Pozdro =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2005 o 11:28, Velociraptor napisał:

Nie można by pominąć i opisać chyba najsłynniejszego karabinu na świecie jakim jest tzw. Kałasznikow (AK-47) :)
Karabinek legenda.

Zgadzam się całkowicie.

Dnia 03.11.2005 o 11:28, Velociraptor napisał:

I powiem z mojego doświadczenia, że AK-47 jest bardzo dobrą i niezawodną bronią - bo sam ją używałem ;p

Ja używałem z metalową, składaną kolbą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2005 o 13:55, Podpułkownik napisał:

Według mnie Najlepszy śmigłowiec bojowy to Apache i Commanche


USAF wycofała się z projektu Comanche, więc na 100% nigdy maszyna ta nie wejdzie na stan wojska... Zaś co do Apacza to masz rację, aczkolwiek w opinii wielu "fachowców" przegrywa z Tigerem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2005 o 14:09, Wodzasty napisał:

> Według mnie Najlepszy śmigłowiec bojowy to Apache i Commanche

USAF wycofała się z projektu Comanche, więc na 100%
nigdy maszyna ta nie wejdzie na stan wojska... Zaś co do Apacza to masz rację, aczkolwiek w opinii wielu "fachowców" przegrywa
z Tigerem...

Ja słyszałem że Commanche ma wejść do służby w 2006 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2005 o 14:12, Podpułkownik napisał:

Ja słyszałem że Commanche ma wejść do służby w 2006 roku


Tak miało być, ale pod koniec ubiegłego roku okazało się, że RAH-66 nie spełnia wszystkich wymagań USAF i wobec tego wojsko ucina kasę... Po prostu projekt ten okazał się za drogi w stosunku do tego co oferowała maszyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2005 o 13:43, jadam napisał:

Ja używałem z metalową, składaną kolbą.


Ja tak samo składaną kolbą, a fachowo o ile pamiętam to nazywał się ten typ kałacha - kbkAKMS :) Pozdro dla wojaków ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(...)
Tak, zgadzam się. Co i tak nie oznacza, że w wielu momentach (zwłaszcza gdy był zaskoczony), Rzym przegrywal. Może i miał jakieś osiągi techniczne wysokie, wyszkolenie armii również, ale wystarczyło użyć przeciwko nim broni psychologicznej aby ich osłabić. Tutaj też można podać przykład Hannibala i jego słoni w Italii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A czy ja mogę/czy my możemy pisać też o mej ukochanej broni średniowiecznej:)?
Czy też temat dotyczy bardziej nowoczesnych narzędzi zbrodni;)?
Pozdrawiam militarystów;P!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Monk, skoto temat "Uzbrojenie dawniej i dziś" to średniowiecze też się chyba zalicza do dawniej. nie?? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2005 o 16:46, PolishWerewolf napisał:

Monk, skoto temat "Uzbrojenie dawniej i dziś" to średniowiecze też się chyba zalicza do dawniej. nie?? ;]

No taa... ale jak przeczytałem pirwszy post autora tematu: "broni maszynowej, artylerii, lotnictwa itp.", to jakoś nie padła żadna nazwa starszych produktów sztuki bitewno-wojenno-łomotliwej:D.

Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, w sumie to masz rację, muszę Ci to przyznać :) Ale też trzeba było popatrzyć na wypowiedzi innych, gdzie są poruszane również bronie dawne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(...)

Ze słoniami szybko sobie poradzono. Rozpędzone słonie były "przepuszczane" (na okreslona komende wojska rzymskie rozstępowły się puszczając słonie średkiem) dalej gdzie czekały oddziały z włóczniami, szybko rozprawiające sie ze słoniami. Co do wojny psychologicznej , na sama wieść o zbliżaniu sie wojsk rzymskich pod dowódctwem Warrusa (ten co dostał potem łomot w lesie teutoburskim) ucichł bunt w Judei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przyznaję racje :) Nie kłócę się już więcej bo nic mi z tego nie przyjdzie :)


A zresztą, nie uciszyłbyś się gdyby w obecnych czasach na Ciebie jednego szło 100 policjantów?? ;] Bo to mniej więcej tak wyglądało w Judei :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry ... hmm ... w sumie fakt, nie mialem mu nic do zarzucenia, a pare tysiecy pestek w wojsku z niego wystrzelalem. Jednak nie zmienia to faktu, ze jest strasznie przestarzaly. Gdyby go nieco ulepszyc, zmienic uklad celowniczy, dorobic nieco inna kolbe, zmienic magazynki (juz to nieraz widzialem) byl by lepszy o niebo i bardziej do przyjecia na dzisiejsze czasy.
Chociaz jak na przerobke niemieckiego karabinu z II wojny swiatowej trzyma sie naprawde dobrze i zycze mu jeszcze kupe lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas w wojsku pewnien podoficer tak się zachwycał kałachem, że raz nawet rzucił takie ironiczne stwierdzenie o wytrzymałości kałacha. Powiedział, że można go zabetonować a następnie wykuć, później trochę przeczyścić i będzie dalej śmigał pestkami ;p;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować