Far Cry 2 - PC

[FoZz 0]

Dnia 09.02.2009 o 22:21, Peter44 napisał:

ej a tak wpgule to fajna ta gra?

Jeśli chodzi o fabułe i rozgrywke to gra strasznie liniowa. Jeździsz, zabijasz murzynów na małych posterunkach. Jeździsz od 1 do 2 końca mapy żeby na końcu wszystko... no właśnie :P. Średnio polecam chyba, że lubisz świetnie zoptymalizowane produkcje ze świetną grafiką :D

[kulfonito 0]

Ja mam może głupie pytanie, ale jak użyć moździerza? :P U mnie był tylko jakiś dym :D

[Crew_900 0]

O ile pamiętam to da się zmienić na granat , ale jakim to przyciskiem było ? : /

[Pernia 0]

Dnia 13.02.2009 o 21:40, Crew 900 napisał:

O ile pamiętam to da się zmienić na granat , ale jakim to przyciskiem było ? : /

G... rzuca sie Q

[Qbli 0]

Ale pociski do moździerza chyba się zmienia R... mnie prawie zawsze się udaje trafić w sam środek obozu :)

[St1m 0]

Znalazłem złotego Kałacha, w czym on jest lepszy od normalnego?

[Ecko09 0]

Dnia 15.02.2009 o 22:04, CNCMFE napisał:

Znalazłem złotego Kałacha, w czym on jest lepszy od normalnego?

Chyba w tym ,że wolniej się psuje.

[KUBAxBEHEMOTH 0]

a ja juz pszeszedłem.

[Ecko09 0]

Dnia 20.02.2009 o 14:08, KUBAxBEHEMOTH napisał:

a ja juz pszeszedłem.

I co w związku z tym?

[In_The_End 0]

Dziś zacząłem moją przygodę z Far Cry 2 i aktualnie jadę zobaczyć jak udała się moja pułapka, po podaniu fałszywych współrzędnych:>
Pierwsze wrażenia z gry są bardzo dobro, co daje niezłe rokowania na przyszłość. Jeździ się świetnie, pomysł z mapą genialny, bronie nieźle zrealizowane i animacje. Wsiadanie, zmiana miejsca w samochodzie, pukanie do drzwi - wygląda to pięknie. Walka zaś wydaje mi się dość chaotyczna. Autentycznie zabaw w podchody i ciągłe kręcenie się na boki i/lub stałe okrążanie wroga. Bezpośrednie starcie odpada, po przy dwóch wrogach trzeba się już liczyć z poważnymi obrażeniami.
k, mam kilka pytanek.
Przede wszystkim, jak szybko przeciwnicy wracają na posterunki? Miałem na razie styczność z dwoma i w jednym z nich pojawili się ponownie po 10/15 minutach... Trochę szybko.
Często zdarzają się podjazdy? tzn goście w samochodach, którzy ostrzeliwują (mnie) z działek. Spotkałem na razie z 3/4. Trochę dużo, szczególnie, że przejechałam dość mały fragment mapy.
btw skasowałem już 7 aut, oby ich nie zabrakło;p
Jeden z z moich kumpli, ten palacz i alkoholik, czeka na pomoc. Dostane w związku z tym jakieś zadanie?
Właśnie zadania. Jeśli nie ma na mapie wykrzyknika lub nie zostanę bezpośrednio poinformowany o robocie to mam przez to rozumieć, że aktualnie nie ma dla mnie pracy;P?
W "miastach" w strefach, gdzie mogą mnie ostrzelać jest teczka z diamentem. Czekać do nocy i się zakraść czy pozabijać gości i zwiać?
Ile zajmuje przejście gry?

[St1m 0]

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

z dwoma i w jednym z nich pojawili się ponownie po 10/15 minutach... Trochę szybko.

Przyzwyczaj się do tego, bo oni zawsze się tak szybko odradzają. A czasami nawet szybciej...

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

Często zdarzają się podjazdy? tzn goście w samochodach, którzy ostrzeliwują (mnie) z
działek. Spotkałem na razie z 3/4. Trochę dużo, szczególnie, że przejechałam dość mały
fragment mapy.

W sumie to mi się takie sytuacje zdarzają co chwile, na każdym zakręcie... ;/

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

btw skasowałem już 7 aut, oby ich nie zabrakło;p

One też się odradzają. ;]

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

Ile zajmuje przejście gry?

Ja skończyłem w jakieś 11 godzin. Ale robiłem tylko zadania z głównego wątku + to od księdza, żeby mieć leki na malarię.

[zadymek 7]

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

Dziś zacząłem moją przygodę z Far Cry 2 i aktualnie jadę zobaczyć jak udała się moja
pułapka, po podaniu fałszywych współrzędnych:>
Pierwsze wrażenia z gry są bardzo dobro, co daje niezłe rokowania na przyszłość. Jeździ
się świetnie, pomysł z mapą genialny, bronie nieźle zrealizowane i animacje. Wsiadanie,
zmiana miejsca w samochodzie, pukanie do drzwi - wygląda to pięknie. Walka zaś wydaje
mi się dość chaotyczna. Autentycznie zabaw w podchody i ciągłe kręcenie się na boki i/lub
stałe okrążanie wroga. Bezpośrednie starcie odpada, po przy dwóch wrogach trzeba się
już liczyć z poważnymi obrażeniami.

Cóż, bez wychylania się zza przeszkód to już nie to(co w Far Cry), co nie oznacza, że nie można się kryć przed ostrzałem. Co prawda wrogowie widzą przez przeszkody i celnie strzelają, jednak w gruncie rzeczy to tanie sztuczki, które maskują ich imbecylizm. Nie używają granatów, cięgle prą do przodu i działajana własną rękę nawet gdy są w grupie, warto to wykorzystać. Najgorzej wrogowie radzą sobie w budynkch najlepiej w terenie gęsto pokrytym roślinnością, więc warto dążyć do starć w terenie otwartym ew w budynkach i unikać walki w zaroślach(widzą przez rośliny). A przede wszystkim nie pchać się od razu w środek zadymy tylko najpierw robić rozpoznanie. Kilka strzałów z daleka i zaczną się do ciebie schodzić:)

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

k, mam kilka pytanek.
Przede wszystkim, jak szybko przeciwnicy wracają na posterunki? Miałem na razie styczność
z dwoma i w jednym z nich pojawili się ponownie po 10/15 minutach... Trochę szybko.

Możesz w danym miejscu nawet i tydzień zostać i nic się nie stanie, za to gdy się oddalisz...no, wtedy znatychmiast adziała "regeneracja mapy" i całą robota na marne.

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

Często zdarzają się podjazdy? tzn goście w samochodach, którzy ostrzeliwują (mnie) z
działek. Spotkałem na razie z 3/4. Trochę dużo, szczególnie, że przejechałam dość mały
fragment mapy.

Nawet za często:)

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

btw skasowałem już 7 aut, oby ich nie zabrakło;p

tak jak kolega wyżej napisał wszystko się tu respawnuje w tym bryki

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

Jeden z z moich kumpli, ten palacz i alkoholik, czeka na pomoc. Dostane w związku z tym
jakieś zadanie?

Niechybnie, innej pomocy nie możesz im zaoferować.

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

Właśnie zadania. Jeśli nie ma na mapie wykrzyknika lub nie zostanę bezpośrednio poinformowany
o robocie to mam przez to rozumieć, że aktualnie nie ma dla mnie pracy;P?

Wykrzyknik to pilne zadania fabularne, są jeszcze roboty poboczne w postaci zabójstw na zlecenie. Sprzedawcy broni też miewają jakieś robótki do wykonaia.

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

W "miastach" w strefach, gdzie mogą mnie ostrzelać jest teczka z diamentem. Czekać do
nocy i się zakraść czy pozabijać gości i zwiać?

W dzien też można się skradać, i to równie efektywnie co w nocy: przeciwnicy nie są "podatni" na mrok.

Dnia 24.02.2009 o 22:39, Forgotten napisał:

Ile zajmuje przejście gry?

Akurat to mnie nie dotyczy, bo mi gra się znudziła po przekroczeniu 20% -sam się dziwię, że tak długo wytrzymałem- ale wnioskując po relacjach w temacie średnio od 11 do 30 godzin (ja swoje 20% zrobiłem w 6).

[Hell_Knight 0]

No tak gra jest troche monotonna :)

[In_The_End 0]

Hmm jest jakiś mod, który ogranicza respanwn wrogów(minimum 1 dzień i max 1 patrol na 1/8 mapy)? Albo inny działający sposób?

[LosRospos 0]

Mam pytanie
Robiłem misje dla sklepów z bronią na tyle ze odblokowałem już wytłumioną MP5 i granatnik potem robiłem sobie inne misje głównie te z miasta dla APR i Frontu Dla APR już nie mogę bo się jakoś skończyły ale mniejsza z tym bo problem polega na tym że w sklepach z bronią zniknął mi ten koleś od którego biorę misję a chciałbym sobie odblokować nowe giwerki i tu pojawia się moje pytanie czy to wina fabuły a koleś mi się po iluś tam misjach pojawi czy coś mi się gra zrypała ??

[Crew_900 0]

Jak zniknął to znaczy że już nie ma misji u niego , następne misje będą w kolejnym akcje gry

[zadymek 7]

Dnia 02.03.2009 o 19:28, davidi napisał:

Mam pytanie
Robiłem misje dla sklepów z bronią na tyle ze odblokowałem już wytłumioną MP5 i granatnik
potem robiłem sobie inne misje głównie te z miasta dla APR i Frontu Dla APR już nie mogę
bo się jakoś skończyły ale mniejsza z tym bo problem polega na tym że w sklepach z bronią
zniknął mi ten koleś od którego biorę misję a chciałbym sobie odblokować nowe giwerki
i tu pojawia się moje pytanie czy to wina fabuły a koleś mi się po iluś tam misjach pojawi
czy coś mi się gra zrypała ??

Zwykle pisze w takich sytuacjach żeby przyjść później, a jak to rozumieć? Nie wiem dokładnie od czego zależy obecnosć własciciela w kramiku-czy od fabuły czy ogólnie od czasu gry, ale na pewno gra ci się nie zrypała

[zadymek 7]

Dnia 02.03.2009 o 19:32, Crew 900 napisał:

Jak zniknął to znaczy że już nie ma misji u niego , następne misje będą w kolejnym akcje
gry

Wow, to ta gra ma akty?

[LosRospos 0]

Dnia 02.03.2009 o 19:32, Crew 900 napisał:

Jak zniknął to znaczy że już nie ma misji u niego , następne misje będą w kolejnym akcje
gry

a daleko mam do tego kolejnego aktu jeżeli mam już 2 stopień reputacji a robię głównie te misje z miasta ?

[Crew_900 0]

Na pewno będziesz wiedział kiedy kolejne odblokować ;]