Age of Pirates (Sea Dogs 2)

[Jarzy 0]

Które działa lepiej mieć na statku:kolubryny czy działa?Ja mam karawele i do tego 12funtowe,żeolazne kolubryny.Mają największy dostępny dla mnie zasięg,ale w walce jakoś specjalnie wrogowi krzywdy nie moge zrobić :(?Warto wymienić je na działa?

[Pluszak 0]

Dnia 28.09.2006 o 11:41, Jarzy napisał:

To lipa w takim razie :/ Dla gubernatorów wszystkich innych nacji można robić zadania a dla
tego łebka nie można :/ Na którym poziomie musze być mniej więcej,żeby wygrać pojedynek z kapitanem
wrogiego statku?Gram bez żadnych wspomagaczy na poziomie bosman.

Wyzwanie Herszta na pojedynek oznacza w praktyce, wejście na ostatnią prosta w tej grze. Wszystkie inne kraje wypowiadają ci wojnę (w końcu to ty teraz jesteś hersztewm) i nie zostaje ci nic innego jak podbój wszystkich koloni. Więc lepiej przed tym zgromadz odpowiedni majątek, tak z 5 mln. powinno starczyć. A co do samego herszta to jest on piekielnie trudnym przeciwnikiem, uderza non stop i nigdy się nie męczy, więc na jakim poziomie byś nie był łatwo nie będzie. Sposoby na pokonanie go były opisane na tym forum więc w razie kłopotów poszukaj.

[Marqsek 0]

Dnia 28.09.2006 o 14:59, Jarzy napisał:

Które działa lepiej mieć na statku:kolubryny czy działa?Ja mam karawele i do tego 12funtowe,żeolazne
kolubryny.Mają największy dostępny dla mnie zasięg,ale w walce jakoś specjalnie wrogowi krzywdy
nie moge zrobić :(?Warto wymienić je na działa?

Działa mają teoretycznie nieco mniejszy zasięg od kolubryn ale większą od nich siłę rażenia. Więc według mnie raczej warto. Zresztą wydaje mi się, że są chyba bardziej powszechne na okrętach - przynajmniej na większości okrętów, z którymi ja miałem do czynienia były zamontowane właśnie działa. Poza tym jak tylko możesz to zainwestuj wich najlepszą wersję przy ulepszaniu okrętu (tą w kolorze czarnym, nie pamiętam z jakiego to metalu :). Nic tak nie frustruje podczas bitwy, jak niemożność korzystania z połowy uszkodzonych dział :)

A co do walki z hersztem, żebyś nie musiał szukać, to tu masz linki do postów, w których ja i Pluszak podpowiadaliśmy innemu forumowiczowi.

http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=1070&pid=58
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=1070&pid=60

Pozdro :)

[Jarzy 0]

Dzieki wielkie za linki,ale póki co nie zanosi sie na walke z hersztem piratów.Mam 1bryg i 6range,więc daleko mi do tej walki :) Przynajmniej skapowałem,że kanonierzy nie nastawiają automatycznie ognia na wroga tylko trzeba odpowiednio okręt ustawić względem wrogiego.Wcześniej myślałem,że trzeba być ustawionym równolegle do wroga,ale też trzeba wziąść pod uwage prędkośc z jaką sie mija wroga,bo kule mogą po prostu za wolno dolatywać.
Też widziałem tylko działa na okrętach.Najlepsze są żelazne i takie też mam.Hajs to nie problem,bo troche pohandlowałem z użyciem karaweli i hajsu mam ile chce i kiedy chce.Zauważyłem,że wróg lubi pływać okrętami lepszymi niż w rzeczywistości produkują miasta :/ Np.w miastach najlepsza jest póki co karawela,bo sotcznia jest na 1poziomie a ja widziałem już galeon wojenny u piratów i korwety :/ Prawie skończył sie 1rok rozgrywki a nadal kolonie są na poziomie wsi :/ Poziom rozwoju jest na poziomie "normalny".Jak długo mam czekać nim wsie rozwiną sie w coś więcej?Kiedy w końcu pojawią sie szkoły oficerskie?!Czy jeśli te szkoły zostaną zbudowane to pojawią sie nowi oficerowie w tawernach?Słyszałem,że jest bug,który blokuje odnawianie sie oficerów w tawernach :/

[Jarzy 0]

W niektórych tawernach są do wynajęcią oficerowie,których lojalnośc wynosi mniej niż zero.Wynająłem jednego z tych typów,żeby zobaczyć z jakiego jest kraju i ewentualnie "poprawić" na Isle Mona stosunki z danym państwem.Okazało sie,że ten typson nie ma żadnej narodowości (!) :/ Jak takiego leszcza przekonać do siebie?Kolo który ma 10 w handlu jest jednym z tych beznarodowościowych ludków i chciałbym mieć go w ekipie.
W które statystyki opłaca sie pakowac punkty?Póki co wpakowałem 5pkt. w szermierke i 2 w taktyke.Myślałe nad szczęściem,ale czy ta statystyka przydaje sie do czegokolwiek?
Czy opłaca sie robić na statku najcięższy(najmocniejszy)typ poszycia?

[Achim 0]

Zauważyłem ciekawą rzecz.
Jak gram dłużej bez zapisywania stanu gry, gra dostaje czkawki, zaczyna się zacinać, zarówno na mapie strategicznej jak i widoku z trzeciej osoby. Przypadłość znika po wyjściu z gry i ponownym wczytaniu zapisu.
Ma ktoś możę taki przypadek?

[Pluszak 0]

Dnia 28.09.2006 o 23:59, Jarzy napisał:

... Jak długo mam czekać nim wsie rozwiną sie w coś więcej?Kiedy
w końcu pojawią sie szkoły oficerskie?!Czy jeśli te szkoły zostaną zbudowane to pojawią sie
nowi oficerowie w tawernach?Słyszałem,że jest bug,który blokuje odnawianie sie oficerów w tawernach

Zwróć uwagę, że razem z info o koloni jest podawana wielkość zgromadzonych w niej funduszy. Ta Kasa to nie tylko łup w razie splądrowania osady ale przede wszystkim fundusze które kolonia może wydać na rozbudowę. Po prostu aby Kolonia coś wybudowała to musi najpierw zarobić, a to trwa wieki. Wieś rozwinie się w miasteczko gdy wybuduje wszystkie budynki przewidziane dla wsi. Tak na oko może to trwać i ponad 10 lat. Ja też grałem przy normalnym rozwoju (ok.4 lat). I w tym czasie komputer wybudował po 1-2 obiekty na kolonie. Szkoła oficerska wpływa tylko na pozimo wyszkolenia zwykłych marynaży w tawernie i prawdopodobnie na ich morale a do oficerów nie ma nic.
- Ci oficerowie z lojalnością "mniej niż zero" w tawernach to jest bug. Teoretycznie jak lojalność jakiegoś oficera osiągnie ten poziom to on odchodzi, a z tymi kolesiami jest inaczej, tak jakby program wogóle nie zwracał uwagi na ten parametr u nich. Wydaje mi się że możesz takiego zawodnika trzymać spokojnie w ekipie i nic się nie stanie, tylko nie rób go gubernatorem.

[Pluszak 0]

Dnia 29.09.2006 o 07:41, Achim napisał:

Zauważyłem ciekawą rzecz.
Jak gram dłużej bez zapisywania stanu gry, gra dostaje czkawki, zaczyna się zacinać, zarówno
na mapie strategicznej jak i widoku z trzeciej osoby. Przypadłość znika po wyjściu z gry i
ponownym wczytaniu zapisu.
Ma ktoś możę taki przypadek?

To jest mało znaczący bug w tej grze wystarczy save/load i po kłopocie, wszyscy tak mają nie masz się co przejmować, w "Age of..." znajdziesz wiele więcej bardziej denerwujących "krzaczków" na które nie ma lekarstwa.

[scott 0]

Dnia 29.09.2006 o 08:54, Pluszak napisał:

- Ci oficerowie z lojalnością "mniej niż zero" w tawernach to jest bug. Teoretycznie jak lojalność
jakiegoś oficera osiągnie ten poziom to on odchodzi, a z tymi kolesiami jest inaczej, tak jakby
program wogóle nie zwracał uwagi na ten parametr u nich. Wydaje mi się że możesz takiego zawodnika
trzymać spokojnie w ekipie i nic się nie stanie, tylko nie rób go gubernatorem.

>

Nie do końca kiedyś dałem takiego oficera do dowodzenia zdobytym statkiem i po chwili trzeba było z nim walczyć - miałem także sytuacje zę fregatą zdobyłem pancernik i przydzieliłem mu oficera z lojalnością "normalna" tylko żę załoga miała niskie morale i także się zbuntowali - na szczęście załoga pancernika była minimalna i łatwo było odbić statek

Dnia 29.09.2006 o 08:54, Pluszak napisał:

[Jarzy 0]

No to wkurzająca opcja w takim razie :/ Chciałbym,żeby te kolonie szybciej sie rozbudowały.Za 10lat w grze to już będe miał na koncie miliony :/ Ostatnio Hiszpania ogoliła do czysta angielską Antigue(zostało w kolonii 56złota) a ja trzymam z Anglią(najwięcej wojen mają,więc mam dużo okazji,żeby "podczepić" sie do walki na morzu :>).Skoro rozbudowa tak długo trwa to granie jest troche bez sensu :/ Wiekszośc kolonii ma na koncie ~30tys. hajsu,więc zanim oni cokolwiek zbudują to wieki miną!Ale w sumie mam tu swoją szanse :D Rozwine swoją postac,zbuduje flote i z łatwością zagarne jakąs kolonie :D Nie ma tego złego,co na dobre by nie wyszło :)
Ciekawe kiedy w końcu wyjdzie patch do AOG?Mnie sie wydaje,że nigdy :/

[Jarzy 0]

Zapomniałem zapytać:jak można zwykłemu oficerowi podwyższyć lojalność?Czy tylko poprzez poprawe stosunków z jego krajem?

[Achim 0]

Znowu zostałem poczęstowany małym prezencikiem.
Na ekranie pojawił sie jakis fajny komunikacik pisany cyrylicą a w chwilę później wszyscy byli miomi nieprzyjaciółmi.
Mimo że jestem na poczatku gry i zrobiłem dopiero kilka misji.

[Jarzy 0]

Dnia 29.09.2006 o 14:22, Achim napisał:

Znowu zostałem poczęstowany małym prezencikiem.
Na ekranie pojawił sie jakis fajny komunikacik pisany cyrylicą a w chwilę później wszyscy byli
miomi nieprzyjaciółmi.
Mimo że jestem na poczatku gry i zrobiłem dopiero kilka misji.

No to masz przerąbane :D Jakiś czas temu dostałem info od gubernatora Anglii.Było po ruski,ale na szczęście uczyłem sie go w podstawoówce i pamiętam alfabet,więc rozkminiłem,że chodzi o kolonie Anglii(atakowana przez Hispzanie).Jeśli giera tak chamsko Cie przekręca to Ty też ją przekręć!-wrzuć sobie kod na nieśmiertelnośc :D

[Jarzy 0]

Właśnie wbiłem sie do miasta w którym była epidemia.Sprzedałem co miałem do sprzedania i po 2minutach sie zmyłem.Czy moje ludki mogą zachorować mimo,że byłem w tej kolonii tak krótko?

[Achim 0]

może ktoś mi podpowiedzieć jak podwyższyć lojalność w zdobytej kolonii?

[scott 0]

Dnia 05.10.2006 o 07:26, Achim napisał:

może ktoś mi podpowiedzieć jak podwyższyć lojalność w zdobytej kolonii?

Trzeba stawiać budynki i rozwijać ją - lojalność stopniowo się zwiększy

wrócę do tematu dział i statków - preferuję jednostki typu - bryg, korweta i fregata są zwrotne a to jest najważniejsze
szybkim i zwrotnym statkiem spokojnie pokonasz większe jednostki
co do dział to w przypadku bryga i korwety lepiej mieć działa z żelaza - mniejszy zasięg ale większy dmg. co nadrabia małą ilość dział na tych statkach - do fregaty polecam kolubryny (żelazne) gdyż jest nieco mniej zwrotna wiec zasieg się przyda - co do dmg - jak rozwijszasz celność i dział oraz masz kanoniera ze zdolnościami to kolubryny także zadają większe obrażenia - cała sztuka polega na dobrym manewrowaniu i używaniu wiatru.
- ostatnio korwetą zatopiłem mon-owara i pancernika - straciłem 50% życia !!! i nie mam włączonej redukcji obrażeń - pływam w pojedynkę bo dodatkowe statki w eskadrze zachowują się kretyńsko choć czasem warto je brać tylko pota aby przeciwnik się nimi zają - a wtedy my go wykańczamy.
duże okręty typu pancernik itd. załatwiamy tak
- prowokujemy go do pościgu pod wiatr !!!! one wtedy tracą swą prędkość i manewrowość !!!!

[Achim 0]

Możę ktoś pomoże.
Mam następujący problem.
Zająłem kilka kolonii.
Po zdobyciu czwartej z rzędu, wystapiło zdarzenie polegajace na zebraniu w oficerów w kajucie kapitańskiej. Oficerowie żądają podwyzki ja się zgadzam. Wszyscy znikają a ja zostają w kajucie z zamkniętymi drzwiami.
Nie da się wyjść.
Co z tym fantem zrobić?

[Pluszak 0]

Dnia 06.10.2006 o 07:30, Achim napisał:

... Wszyscy znikają a ja zostają w kajucie
z zamkniętymi drzwiami.
Nie da się wyjść.
Co z tym fantem zrobić?

Podejdz do drzwi i wyjdz tak jak z każdego innego budynku.

[Achim 0]

Dnia 06.10.2006 o 08:24, Pluszak napisał:

> ... Wszyscy znikają a ja zostają w kajucie
> z zamkniętymi drzwiami.
> Nie da się wyjść.
> Co z tym fantem zrobić?

Podejdz do drzwi i wyjdz tak jak z każdego innego budynku.

Gdybym mógł wyjść to bym nie pytał o radę.
Jest zamknięta kłódka i nie da się nic zrobić

[Pluszak 0]

>> Gdybym mógł wyjść to bym nie pytał o radę.

Dnia 06.10.2006 o 11:22, Achim napisał:

Jest zamknięta kłódka i nie da się nic zrobić

Ale tych drzwi nie musisz wcale otwierać, wystarczy podejąś blisko i powinna wyskoczyć ikonka "szypkiego menu" (pod F3)