Zaloguj się, aby obserwować  
rogoz94

Minister Edukacji Narodowej - co sądzicie o jego pomysłach? [M]

3043 postów w tym temacie

Po części masz rację. Tyle tylko, że duma nie musi koniecznie wynikać z bierzących wydarzeń. Może odnosić sie do przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.11.2006 o 17:22, PioTRaS napisał:

W moim życiu przekonałem się o jednym. Człowiek cenni najbardziej to z czego jest dumny, a
że młodzież nie jest zadowolona z postawy kraju, z rządzących to nie ma co się dziwić że nie
szanują kraju i wątpię aby nawet 24 godzin dziennie lekcji patriotyzmu pomogło w zmianie myślenia
młodego społeczeństwa.

>

a przepraszam jak ma sie zmienic to?? jezeli rosna kolejne pokolenia ignorantow?? nie mowie ze lekcje patriotyzmu dadza owoc 100krotny. Wcale nie musza. Wystarczy ze jeden z tepych ziomkow z blokowiska bedzie wiedzial co to jest 1 wrzesnia i zeby mu sie nie kojarzylo z tym ze mial kaca duzego tego dnia. Zadajcie sobie pytanie jacy z was patrioci?? Np uczeszczanie ZAWSZE na uroczystosci panstwowe?? A jesli tak to z przymusu (bo dyro lub ojciec kazal) czy z wlasnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.11.2006 o 17:19, Sonic1575 napisał:

1. Nie będe słuchać gościa z zaj***stym nickiem z southparku.
2. Jesteś chyba z tych którzy są beznadziejni z wf- u.
3. Gdybyś miał od małego tylko 2 h wf - u, to byś był tej figury : @.

PS. Może już tak wyglądasz ( nie mam nic do nie co grubszych ).



Nie musisz mnie sluchac wystarczy ze mnie przeczytasz i zostanie cos w Twojej lepetynie. Z w-fu jestem calkiem dobry a jesli bym nawet nie byl to i tak nie zmartwilbym sie bo raczej intelekt jest powodem do dumy. Nie zgodze sie ze ta godzina wf powoduje ze nie tyjemy. Guzik prawda. Wf to jest tak naprawde przerywnik od siedzenia na lekcjach i do pokkopania z kumplami w noge. czasem jakies zaliczenia. Zaskocze Cie nie jestem gruby. Fakt jestem duzy ale to przez treningi na silowni basenie czy na tancach. wiec nie jestem zapozniony fizycznie. Ale mysle racjonalnie. Bo wole zeby spoleczenstwo bylo grube niz zupelnie olewalo swoj kraj.

Lekcje patriotyzmu moga WZBUDZIC WRAZLIWOSC NARODOWA (moga nie znaczy musza) ale moga nauczyc chociazby postaw obywatelskich....z ktorymi widze cienko

P.S> ten awatar zrobilem sam programem....wiec nie jest to postac z south parku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 19:50, RadeXMaster napisał:

a przepraszam jak ma sie zmienic to?? jezeli rosna kolejne pokolenia ignorantow?? nie mowie
ze lekcje patriotyzmu dadza owoc 100krotny. Wcale nie musza. Wystarczy ze jeden z tepych ziomkow
z blokowiska bedzie wiedzial co to jest 1 wrzesnia i zeby mu sie nie kojarzylo z tym ze mial
kaca duzego tego dnia. Zadajcie sobie pytanie jacy z was patrioci?? Np uczeszczanie ZAWSZE
na uroczystosci panstwowe?? A jesli tak to z przymusu (bo dyro lub ojciec kazal) czy z wlasnej
woli.


Przepraszam czy patriotyzm objawia się chodzeniem na uroczystości państwowe ?? Dla mnie patriota to osoba która interesuje się sprawami kraju (teraźniejszymi, a nie przeszłością), dba o swój kraj, a jak przyjdzie potrzeba stanie w jego obronie. Nie muszę stać pod pomnikiem przez kilka godzin aby mówić o sobie że jestem patriotą i nigdy nie będę tego robić, wystarcza mi wiedza co danego dnia się wydarzyło.

Myślisz że jeśli "ziomkowie z blokowiska" nic nie wyciągnęli z historii to wyciągną z tej lekcji ? jeśli kolesia nic to nie obchodzi to dalej będzie go to nie obchodzić, taka jest prawda. Zastanów się ile wyniosłeś z szkoły z przedmiotu którego nie lubiłeś ? Zero albo bardzo blisko niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.11.2006 o 20:36, PioTRaS napisał:


Przepraszam czy patriotyzm objawia się chodzeniem na uroczystości państwowe ?? Dla mnie patriota
to osoba która interesuje się sprawami kraju (teraźniejszymi, a nie przeszłością), dba o swój
kraj, a jak przyjdzie potrzeba stanie w jego obronie. Nie muszę stać pod pomnikiem przez kilka
godzin aby mówić o sobie że jestem patriotą i nigdy nie będę tego robić, wystarcza mi wiedza
co danego dnia się wydarzyło.


Tak wlasnie tak. Uczestnictwo w uroczystosciach to jest patriotyzm. I nie czaruj ze bedziesz stawal w obronie ojczyzny z piesnia na ustach jesli nie chce ci sie postac przed pomnikiem 2 godzin....co gorsze ze to Cie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

RadeX nie rozśmieszaj mnie. Co mi da 2 godziny stania przed pomnikiem ? Słuchanie gadania polityków ? Gadanie farmazonów które powtarzają co roku. Nigdy nie interesowała mnie historia, także tym bardziej nie mam zamiaru słuchać o przeszłości. Może jeszcze mi powiesz że nie pójście do wojska też jest niepatriotyczne ? Jak ktoś ma kupę czasu wolnego to niech idzie do wojska na kilka miesięcy albo stoi przed pomnikiem, ja wole ten czas spożytkować na ważniejsze sprawy, które chociaż będą miały jakiś skutek na moją przyszłość.

Dla mnie stanie przed pomnikiem jest na pokaz i o niczym nie świadczy. Wątpię czy nie jeden stojący przed pomnikiem miałby większą odwagę pociągnąć za spust w obronie ojczyzny niż osoba nie pokazują publicznie że jest patriotą. Nie trzeba pokazywać że jest się patriotą, nim jest się wgłębi duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pociagnac za spust odwage ma kazdy. A ojczyzna nie wymaga od Ciebie tego teraz. kiedy przyjdzie czas rob co chcesz czlowieku. A wlasnie uroczystosci panstwowe sa przykladem tego jak bardzo zalezy ci na Twoim panstwie. jesli tam idziesz zmuszony czy moze na pokaz to lepiej rzeczywiscie nie idz i w tym czasie porob cos pozytecznego np poogladaj telewizje itp. Wlasciwie to co mowisz jest tak cholernie dziecinne ze az mi rece opadaja. Nie mowie ze jestem dorosly czy madrzejszy ale chyba w tym wzgledzie mam wieksze pojecie. Zdania typu: Co mi da stanie przed pomnikiem, CZy jak nie pojde do wojska (no fakt jesli nie masz zdrowia czy moze sie ksztalcisz to nie musisz isc ale w przeciwnym wypadku to poprostu Twoj obowiazek jako obywatela RP) czy czy historia mnie nigdy nie interesowala> okazujesz totalne ignoranctwo. Krotko mowiac jestes pusty. Nie interesuje Cie historia wlasnego kraju?? Chryste ona nie ma Cie interesowac bawic etc. Ty masz ja znac poprostu na poziomie podstawowym. a kto jej nie zna w takim stopniu no to poprostu kretyn (co tu ukrywac) Nie musisz wiedziec o restauracjii Stuartow w Anglii czy ksztaltowaniu sie absolutyzmu we Francjii ale np ksztaltowanie sie parlamentaryzmu w Polsce juz powinienes.
I MOZE lekcje te zapobiegalyby zeby nie bylo wiecej takich ludzi bo mnie oslabiles swoim postem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 23:06, RadeXMaster napisał:

pociagnac za spust odwage ma kazdy. A ojczyzna nie wymaga od Ciebie tego teraz. kiedy przyjdzie
czas rob co chcesz czlowieku. A wlasnie uroczystosci panstwowe sa przykladem tego jak bardzo
zalezy ci na Twoim panstwie.

Wybacz ze się wtrącę. Dla mnie to brzmi jak argumentacja "Chodź do Kościoła i się módl bo tak trzeba" Dla mnie jeśli człowiek naprawdę kocha swój kraj to powinien zakasać rękawy i zabrać się do roboty. Chodzi mi tu ogólnie o rozwój naszego kraju, zrobienia czegoś by był piękniejszy, bogatszy, bezpieczniejszy. Stanie przed pomnikiem to dla mnie pusta pokazówka, jeśli naprawdę kochasz swój kraj to pracujesz dla niego w czasach pokoju i walczysz o niego w czasie wojny (Obyśmy nigdy nie musieli znowu doświadczać tego drugiego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 23:10, Hubi Koshi napisał:

Dla mnie jeśli człowiek naprawdę kocha swój kraj to powinien zakasać rękawy i zabrać
się do roboty. Chodzi mi tu ogólnie o rozwój naszego kraju, zrobienia czegoś by był piękniejszy,
bogatszy, bezpieczniejszy. Stanie przed pomnikiem to dla mnie pusta pokazówka, jeśli naprawdę
kochasz swój kraj to pracujesz dla niego w czasach pokoju i walczysz o niego w czasie wojny
(Obyśmy nigdy nie musieli znowu doświadczać tego drugiego)


No dobrze, a co z tymi, którzy jeszcze robić dla kraju nic nie mogą, bo są... dziećmi, albo młodzieżą, ale są patriotami?
I jeszcze jedno - pracować dla kraju, czyli po prostu pracować w Polsce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 23:16, Vaxinar napisał:

No dobrze, a co z tymi, którzy jeszcze robić dla kraju nic nie mogą, bo są... dziećmi, albo
młodzieżą, ale są patriotami?

Hmm a to ciekawe pytanie. A odpowiedź jeszcze ciekawsza. Niech się rozwijają, bogacą swoje umysły, uczą się i zdobywają wiedze i zdolności bo dzięki temu będą w stanie potem pracować dla swojego ukochanego kraju :-]

Dnia 21.11.2006 o 23:16, Vaxinar napisał:

I jeszcze jedno - pracować dla kraju, czyli po prostu pracować w Polsce ?

Owszem, dokładnie tak. Dzięki ich pracy państwo będzie się bogacić i będzie mogło się rozwinąć. Pamiętaj że im więcej pieniędzy ludzie zarabiają tym więcej mogą zainwestować i tym więcej pieniędzy dostaje państwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 19:56, RadeXMaster napisał:

Lekcje patriotyzmu moga WZBUDZIC WRAZLIWOSC NARODOWA (moga nie znaczy musza) ale moga nauczyc
chociazby postaw obywatelskich....z ktorymi widze cienko

Powiedz mi proszę jakim cudem?? Nauczyciel powie : trzeba kochać swój kraj i uczniowe zaczną go kochać? A Słowacki wielkim poetą był... Masz jakiś pomysł na te zajęcia? Konkretny i taki który nie wchodzi w zakres innego przedmiotu szkolnego?

A z obywatelskim obowiązkiem pójścia do armii dowailełeś... Podam Ci przykład kraju w którym chyba największy procent to patrioci - Stany Zjednoczone. A zapewne wiesz, że tam służba wojskowa przymusowa nie jest, więc nie mieszaj tu patriotyzmu z wojskiem. Co komu po żołnierzu który się boi walczyć? Ma rodzinę? Zresztą dzisiejsza wojna nie opiera się na liczebności wojska a na wyszkoleniu i wyposażeniu, a to jak pewnie również wiesz jest w służbie poborowej na poziomie z PRL-u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 21.11.2006 o 23:19, Hubi Koshi napisał:

Owszem, dokładnie tak. Dzięki ich pracy państwo będzie się bogacić i będzie mogło się rozwinąć.
Pamiętaj że im więcej pieniędzy ludzie zarabiają tym więcej mogą zainwestować i tym więcej
pieniędzy dostaje państwo.


Zaraz zaraz. To państwo jest dla obywateli czy obywatele dla państwa? Pewnie uważasz, że to drugie, ale ta wypowiedź brzmi inaczej. Jakby brakowało tam na końcu "a im więcej pieniędzy ma państwo tym bogatsi obywatele i tak w kółko" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 23:23, gaax napisał:

Podam Ci przykład kraju w którym chyba największy procent to patrioci - Stany Zjednoczone.


Kiedyś też tak myślałem, ale niestety większość społeczeństwa nie wie nawet czyje głowy są wyryte na tej słynnej górze. O_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 23:26, gaax napisał:

Zaraz zaraz. To państwo jest dla obywateli czy obywatele dla państwa? Pewnie uważasz, że to
drugie, ale ta wypowiedź brzmi inaczej. Jakby brakowało tam na końcu "a im więcej pieniędzy
ma państwo tym bogatsi obywatele i tak w kółko" :)

Hmm wiedziałem że o czymś zapomniałem :-] No ogólnie takie wnioski wyciągam. Im państwo jest bogatsze tym na lepsze życie mogą sobie pozwolić obywatele. Uważam że państwo jest dla obywateli. Państwo stanowi swego rodzaju skorupe lub kokon ochronny, który ma po pierwsze chronić obywateli przed tym przed czym sami nie byli by się w stanie obronić, a po drugie dać im możliwość rozwijania siebie, swoich zainteresowań, zdolności i talentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 23:23, gaax napisał:

Powiedz mi proszę jakim cudem?? Nauczyciel powie : trzeba kochać swój kraj i uczniowe zaczną go kochać? A Słowacki wielkim poetą był... Masz jakiś pomysł na te zajęcia? Konkretny i taki który nie wchodzi w zakres innego przedmiotu szkolnego?

Ja znam taki przedmiot: historia. Potrzebny jest tylko odpowiedni nauczyciel, pomoce naukowe i nie zaszkodziłoby dodać godzinę tygodniowo...
Warto się pomęczyć, żeby zobaczyć karpia w wykonaniu nastolatków gdy się dowiadują o tym, że na przełomie XVI/XVII to Rzeczpospolita była mocarstem którego bała się Rosja, a Niemiec jako takich wtedy nie było. Że obecna UE zarumienić sie może przy zasadach według których działała unia polsko-litewska, a gdy Francuzi, Niemcy i inne "cywilizowane" narody mordowały się jak zwierzęta z powodu różnic w wierze, Rzeczpospolita była azylem tolerancji religijnej. :)
Ale brakuje pieniędzy na mapy, gdzie można pokazać obszar państwa polsko-litewskiego, nie ma pieniędzy na albumy, atlasy i filmy edukacyjne, nie mówiąc już o sprzęcie elektronicznym.
Amerykanie rozpoczynają lekcje hymnem. W Polsce dziwnie się patrzą jak wstaję i stoję na baczność gdy słyszę Mazurka Dąbrowskiego.
Przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 23:28, Vaxinar napisał:

Kiedyś też tak myślałem, ale niestety większość społeczeństwa nie wie nawet czyje głowy są
wyryte na tej słynnej górze. O_O


A nie wydaje Ci się, że oni są wręcz fanatykami na punkcie swojego kraju? Nie znają historii, ale po tym ich oceniam. Spytać pierwszego z brzegu na ulicy w Nowym Yorku a powie, że kocha Amerykę i nie musi mieszkać na green poincie, żeby tak twierdzić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.11.2006 o 23:16, Vaxinar napisał:

No dobrze, a co z tymi, którzy jeszcze robić dla kraju nic nie mogą, bo są... dziećmi, albo
młodzieżą, ale są patriotami?
I jeszcze jedno - pracować dla kraju, czyli po prostu pracować w Polsce ?



wlasni Ci powinni manifestowac swoj patriotyzm przez uczestnictwo w uroczystosciach.

GAXX>Co do kwestii juz jak sie mnie czepiles armii w stanach a u nas. Okey dobra nie ida wszyscy. No to juz jak porownujesz realia stanow a nasze to badz konsekwentny i porownuj na calej linii. Dla nich nie uczczenie swieta niepodleglosci to niemalze wykroczenie.... I w ogole widze ze wiekszosc z was idzie na latwizne i nie chce im sie dac nic od siebie i szukaja wszelakich mozliwych argumentow. Ok ja nie jestem autorytetem to spytaj kogos kto jest madrzejszy od Ciebie i lepiej sie zna. Podejrzewam ze zbyt dlugo nie bedziesz szukal...

tylko ciesze ze w burzliwych czasach naszego kraju takich jak wy bylo malo...Co z ta Polska...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/
Właśnie wcześniej pisałem o tym, że to zależy od nauczycieli a nie od nazwy przedmiotu. I żeby uczniów zainteresować dobrymi momentami w naszej historii nie trzeba wcale wychowania patriotycznego, te zajęcia byłyby poprostu zbędne. Jak ktoś nic z lekcji historii nie wyniósł to i wychowanie patriotyczne nie pomoże. W dodatku z tym samym nauczycielem, który powie dokładnie to samo co na historii :)
A brak funduszy w szkołach... Na brak map, atlasów czy innych pomocy naukowych narzekać nie mogłem nigdy, ale zdaję sobie sprawę z tego, że w dużych miastach z reguły jest więcej pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to piękne w moim odczuciu, ale dziś 95 % Polaków powie Ci, że to historia, to minęło i że nie możemy w kółko tego rozpamiętywać. Cóż nam dziś po tych zwycięstwach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 23:34, RadeXMaster napisał:

GAXX>Co do kwestii juz jak sie mnie czepiles armii w stanach a u nas. Okey dobra nie ida
wszyscy. No to juz jak porownujesz realia stanow a nasze to badz konsekwentny i porownuj na
calej linii.


Powiedz mi czy twiedzisz, ż przymusowa służba wojskowa jest w naszym kraju potrzebna?

>Dla nich nie uczczenie swieta niepodleglosci to niemalze wykroczenie.... I w ogole

Dnia 21.11.2006 o 23:34, RadeXMaster napisał:

widze ze wiekszosc z was idzie na latwizne i nie chce im sie dac nic od siebie i szukaja wszelakich
mozliwych argumentow. Ok ja nie jestem autorytetem to spytaj kogos kto jest madrzejszy od Ciebie
i lepiej sie zna. Podejrzewam ze zbyt dlugo nie bedziesz szukal...
tylko ciesze ze w burzliwych czasach naszego kraju takich jak wy bylo malo...Co z ta Polska...ech


Powiedz mi mój Ty autorytecie skąd wiesz co ja dałem Polsce od siebie? Czy twierdzisz, że ja, Walgierz i Vaxinar nie jesteśmy patriotami bo nie uważamy wychowania patriotycznego za dobre rozwiązanie? Czy uważasz, że wysuwam logiczne argumenty poparte przykładami bo się czepiam? Bo idę na łatwiznę? Jesteś śmieszny. I to właśnie Ty chciałbym zauważyć idziesz na łatwiznę nie podejmując dyskusji, a przechodząc do obrażania. A wyobraź sobie że nie tylko Ty to potrafisz, no chyba że to jedyna rzecz jaką potrafisz i się musisz czymś pochwalić... Bo widzę,że swojego zdania jakoś obronić nie umiesz. A jeśli już sam nie potrafisz podaj przykład tej osoby, która jak twierdzisz lepiej się zna. Tego autorytetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować