Minister Edukacji Narodowej - co sądzicie o jego pomysłach? [M]

[PioTRaS 0]

Powiedz mi ile osób stoi przed pomnikiem ? 10% obywateli Polski ? Czy to świadczy że 90% Polaków nie jest patriotami ? Dla mnie wskaźnikiem czy komuś zależy na ojczyźnie są wybory.

Nie wiem czy wiesz ale prawdopodobnie od 2009 roku nie będzie obowiązkowej służby wojskowej. Zostanie tylko zawodowa służba.

Możesz mnie nazywać ignorantem, kretynem czy kim chcesz, ale w ten sposób nikogo nie przekonasz. Takimi tekstami pokazujesz tylko jak zaślepiony jesteś w swoim myśleniu.

Nie, nie interesuje mnie przeszłość Polski, nie musisz mnie rozumieć, ale wystarczy abyś przyjął do świadomości że tacy ludzie też są i im przyszłość Polski nie jest obojętna. Ja mam dość słuchania o PRL, zaborach, jacy My jesteśmy biedni, jak wszyscy nas skrzywdzili, wolałbym aby ludzie (w tym w szczególności politycy) zajęli się tym jak poprawić stan życia Polaków oraz poprawić wizerunek Polski na świecie.

[Iiyama 0]

Dnia 08.09.2006 o 15:46, rogoz94 napisał:

Temat tak jak w tytule;)
Nie podoba mi się pomysł, że w każdej szkole ma być kaplica oraz monitoring! Co to, to nie!
Ijeszcze, że każdy (bez względu na narodowość) ma się uczyć patriotyzmu. I historia podzielona
na dwa przedmioty: Polską i powszechną... Brrrr! Wyrażajcie swoje opinie

Ustosunkuję się do twojego posta. Zresztą reszty nawet niema co czytać. Czemu zaraz wam to wytłumaczę.
Zacznijmy od tego że ja miałem szczęście kończyć obowiązkową edukację jeszcze w całkiem przyzwoitych latach 90 XXw. Nie powiem już wtedy było odczuwalne chamienie uczniów. Lecz był to czas gdy większość potrafiła się jeszcze postawić jednemu czy drugiemu i go naprostować odpowiednio. Nauczyciele traktowali nas tak jak traktuje się ucznia czyli konkretnie i nie mieli skrupułów by stawiać NDST-y i uwagi każdemu kto na to zasługiwał.
Obecnie nauczyciel niema u was żadnego poszanowania traktujecie go jak wroga tylko dlatego że coś od was wymaga. Grozicie mu a czasem wręcz dopuszczacie do sytuacji gdy takiej osobie nerwy puszczają i potem naraz macie ogromne pretensje jaki to ten "belfer" zły niedobry i w ogóle. Skąd wiem...cóż ostatnio odbieram ze szkoły syna mojej bratowej(chłopak po prostu boi się sam wracać i ma ku temu poważne powody) to i widzę jak się na przerwach zachowujecie. Raz miałem okazję taką lekcję obserwować akurat klasy w szkole do której mały uczęszcza mają przeszklone ściany od strony korytarza. Nauczycielka robiła wszystko by zapanować nad tą bandą. Ale im bardziej starała się tym uczniowie coraz gorsi byli. I co ciekawe....wszyscy jak żywcem wyjęci z klipów hiphopowych i raperskich teledysków czyli typowych obwiesi w spodniach z kroczem w kolanach itp.
Dziewczęta zresztą też niewiele lepiej
No cóż wracając do tematu.
1/.Po pierwsze mundurki ...doskonałe rozwiązanie , koniec z chwaleniem się jakimś tam Levisem czy innym Adidasem. Pełna unifikacja.
2/.Po wtóre komórki... jakoś dawniej ich nie było i młodzież sobie doskonale radziła aż tu naraz takie lebiody biedne maluszki że do mamusi muszą dzwonić...nie sądzę
3/.Te wszystkie wasze fastfudowate sklepiki szkolne... jakoś ich nie miałem i mi ich nie brakowało.
4/.Czegoż to się boicie??? Kamer że wasze wybryki chamskie będą filmowane jako dowód???
A może się boicie odpowiedzialności za swoje czyny. Nie powiecie mi że to co się stało niedawno to gnojki nie wiedzieli że czynią źle. Teraz udają borajstwa ale gdzie oni byli gdy do tego dochodziło??? Co mózg wyłączyli. A rodzice jeszcze ich bronia.
5/.Historia. A co w niej złego. Że będziecie znać swoją przeszłość. Kiedyś ktoś powiedział że naród który nie zna swej przeszłości nie ma przed sobą żadnej przyszłości.
I jak widać miał rację
6/. Patryjotyzm jeśli mieszkasz w tym kraju pracujesz i korzystasz z praw i obowiązków to twoim z.........ym obowiązkiem jest być mu podporą. A może znów boicie się odpowiedzialności ???

Wiem doskonale że zaraz na mnie wskoczycie i od Giertych-fana mnie wyzwiecie jeśli nie od mohera.
Cokolwiek jeszcze napiszecie to tylko wasz strach tu będzie wyzierał. Nic tylko strach przed odpowiedzialnością.

[gaax 0]

Myslisz się nikt na Ciebie nie naskoczy, a nawet poprze :) Przejżyj kilka stron, a zobaczysz ile osób uważa podobnie. Jednego tylko nie załapałem, jak pisałeś o historii. Czy ktoś mówił, że historia jest czyms złym czy jak ?:)
A o unikaniu odpowiedzialności też juz tu pisałem, tylko w kontekście calego społeczeństwa.

[Vaksinar 0]

Otóż to, wielu uważa tak jak Ty i Cię popiera, tylko Wać Panie... tejn patryjotyzm... Ale rozumiem, że pora już późna. :)

[Iiyama 0]

Dnia 21.11.2006 o 23:46, Vaxinar napisał:

Wszystko to piękne w moim odczuciu, ale dziś 95 % Polaków powie Ci, że to historia, to minęło
i że nie możemy w kółko tego rozpamiętywać.

Naród bez pamięci o swoich bohaterach staje się jałowy, bez wartości, bez ideałów. Jak powiedział Jan Paweł II „Naród, który nie pamięta przeszłości, nie ma przyszłości”.


Cóż nam dziś po tych zwycięstwach ?
By mieć przyszłość....i nie odejść w niebyt.

Spytam Cie tak. Czy historia pamięta o maluczkich??? Jeśli zwycięzcami są to tak. Lecz o przegranych zapomina.

[Vaksinar 0]

Dnia 22.11.2006 o 00:26, S.V.P.A.M napisał:

Naród bez pamięci o swoich bohaterach staje się jałowy, bez wartości, bez ideałów. Jak powiedział
Jan Paweł II „Naród, który nie pamięta przeszłości, nie ma przyszłości”.

Mówisz to do złej osoby, stoimy po tej samej stronie barykady - naprawdę.

[gaax 0]

Czyli mówisz o bagatelizowaniu znaczenia historii? :) Tak, to zjawisko dość powszechne, ale należy zachować równowagę. Czyli znać historie, wyciągać z niej wnioski, dyskutować, ale patrzeć w przyszłość. O to chyba wcześniej chodziło tym osobom, które o tym pisały. Przynajmniej mam taką nadziję :]

[Vaksinar 0]

Dnia 22.11.2006 o 00:32, gaax napisał:

Czyli znać historie, wyciągać z niej wnioski, dyskutować, ale patrzeć
w przyszłość. O to chyba wcześniej chodziło tym osobom, które o tym pisały. Przynajmniej mam
taką nadziję :]

Mówisz o osobach, z którymi ja się wtedy zetknąłem ? Niestety, nie.
Wg nich nie potrzeba znać historii, trzeba patrzeć w przyszłość, a nie rozpowiadać o jakiś głupich gitwach, po co to ? Na tym forum się zetknąłem, ale jeszcze raz powtarzam, że to nie moje zdanie i słowa.

[gaax 0]

Dnia 22.11.2006 o 00:36, Vaxinar napisał:

Mówisz o osobach, z którymi ja się wtedy zetknąłem ? Niestety, nie.
Wg nich nie potrzeba znać historii, trzeba patrzeć w przyszłość, a nie rozpowiadać o jakiś
głupich gitwach, po co to ? Na tym forum się zetknąłem, ale jeszcze raz powtarzam, że to nie
moje zdanie i słowa.

Czyli aż taki ze mnie optymista?:) No, jeśli jest tak jak mówisz, mamy niewesoło. Chociaż z drugiej strony chyba zawsze tak było. Pamiętasz "Odę do młodości" Mickiewicza? Może inna sytuacja, ale problem ten sam. Starzy - konserwatyści i młodzi - nowocześni.

[PioTRaS 0]

Jak najbardziej popieram napisane przez ciebie pkt 1-4,
co do pkt 5 to historia nie zaszkodzi, ale jeśli programy nauczania będą wymyślać ludzie kompetentni, młody człowiek w lo musi powtarzać dosłownie to samo co w gimnazjum, po to idzie się do wyższej szkoły aby dowiadywać się czegoś więcej, a nie znowu tego samego. Rozumiem że można powtórzyć materiał ale niech go chociaż rozszerzą a nie wałkują to samo w kółko - dziwić się potem że młodzież nudzi się na lekcjach.
co do pkt 6 to jeśli ktoś nie ma szacunku dla ojczyzny to nigdy nie będzie patriotą, siła nikogo do tego nie zmusisz, a wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej znienawidziłby kraj.


Co do zachowania na lekcjach to według mnie jest to spowodowane tym że nie uznają oni nauczyciela jako autorytetu. Nauczyciel powinien dostosować się do zmian myślenia uczniów, powinien potrafić prowadzić lekcje tak aby zaciekawić ucznia przedmiotem. Aktualnie dla uczniów dostanie ndst to nie jest problem. Czemu ? ponieważ za dużo ich dostają, często za błachostki jak brak zeszytu, nie przeczytanie lektury, itp a nawet nie postarają się porozmawiać z uczniem i dowiedzieć się powodu czemu tak się stało. Kolejnym błędem nauczycieli jest myślenie że ich przedmiot jest najważniejszy. Jak jeszcze w SP i Gimnazjum można zrozumieć nacisk na wszystkie przedmioty, tak już w szkole średniej powinno być przystosowanie pod maturę. Jeśli uczeń zdaje np. rozszerzony Angielski i Matematykę to z tych przedmiotów powinien być przyciśnięty przez nauczyciela a z reszty dostać trochę luzu.

Według mnie duża wina za aktualny stan szkół leży po stronie nauczycieli który nie potrafią się przystosować do zmian jakie zaszły/zachodzą, chociaż uczniowie też bez winy nie są.

[gaax 0]

/.../

Problem z powtarzaniem materiału leży w naturze gimnazjum, które jest zbędnym tworem, przynajmniej w takiej postaci jak obecnie. Ani to podstawówka ni liceum ;) Ani to cały program, ani to podstawy.
Co do tych jedynek. Uczniowie się nimi nie przejmują nie dlatego, że mają ich pełno, ale dlatego, że "i tak zdadzą". Obecnie żeby nie zdać trzeba się o to bardzo postarać.
Tak ja już wiem jak to dawanie luzu wygląda. Uczniowie na mocy umowy z nauczycielem olewają całkiem przedmiot i w ogóle się go nie uczą. Ani trochę - bo nie muszą.

[Iiyama 0]

Dnia 22.11.2006 o 00:30, Vaxinar napisał:

> Naród bez pamięci o swoich bohaterach staje się jałowy, bez wartości, bez ideałów.
Jak powiedział
> Jan Paweł II „Naród, który nie pamięta przeszłości, nie ma przyszłości”.


Mówisz to do złej osoby, stoimy po tej samej stronie barykady - naprawdę.

Nie mi nie chodzi o Ciebie....po prostu kliknołem nie to co trzeba...no zdarza się.... :P

Sorki za offtopa.

[Iiyama 0]

Dnia 22.11.2006 o 00:42, PioTRaS napisał:

Według mnie duża wina za aktualny stan szkół leży po stronie nauczycieli który nie potrafią
się przystosować do zmian jakie zaszły/zachodzą, chociaż uczniowie też bez winy nie są.

Zaraz jeśli było zadane i powiedziane że ma coś przeczytać a tak na bank w podstawówkach i gimnazjach i liceach jest to to nie jest błahostka...to jest niewykonanie polecenia.
A druga sprawa że to nauczyciel ma ostatnie zdanie...no sory "belfer" ma prace uczeń jeszcze nie.

[Vaksinar 0]

Dnia 22.11.2006 o 00:51, S.V.P.A.M napisał:

Nie mi nie chodzi o Ciebie....po prostu kliknołem nie to co trzeba...no zdarza się.... :P

Wiesz, kliknąłeś dobrze, bo ja to napisałeś. :) Ale nie napisałem tego w sensie, że tak uważam, ale zacytował co mi kiedyś powiedziano... :)

[Vilmar 0]

Dnia 22.11.2006 o 00:42, PioTRaS napisał:

Jeśli uczeń zdaje np. rozszerzony
Angielski i Matematykę to z tych przedmiotów powinien być przyciśnięty przez nauczyciela a
z reszty dostać trochę luzu.

To przecież teraz dokładnie tak jest - w liceum uczeń nie uczy się po to, by się nauczyć, ale po to, by jak najlepiej zdać maturę. Chyba że przez "trochę luzu" rozumiesz piątkę z każdego "mało ważnego przedmiotu" na dzień dobry.

[A-cis 0]

Widzę, że tu się całkiem ciekawa dyskusja rozwinęła podczas gdy ja sobie spokojnie pogrywałem :-)
Ale osiągnęliście consensus więc już nie ma co dodawać. Nawet RadeXMaster, na którego próbowaliście naskakiwać, też przecież w gruncie rzeczy prezentował postawę propolską i chyba więcej tu było nieporozumienia niż prawdziwej różnicy poglądów.

[rogoz94 0]

rozwiązanie , koniec z chwaleniem się jakimś tam Levisem

Dnia 22.11.2006 o 00:13, S.V.P.A.M napisał:

czy innym Adidasem. Pełna unifikacja.

Tu masz rację, jednak nie wszystkich rodziców stać na mundurki, a żeby zachgować higienę trzeba mieć przynajmniej dwa mundurki. Ubrudzisz jeden i na drugi dzień w nim przyjdziesz?? Po za tym mundurki już przeszły i od stycznia zostaną wprowadzone:)

Dnia 22.11.2006 o 00:13, S.V.P.A.M napisał:

2/.Po wtóre komórki... jakoś dawniej ich nie było i młodzież sobie doskonale radziła aż tu
naraz takie lebiody biedne maluszki że do mamusi muszą dzwonić...nie sądzę

A ja sadzę. Przeanalizujmy sytuację: masz astmę, skończył Ci się lek w inhalatorze i masz atak, a mieszkasz na drugim końcu miasta. Pielęgniarka szkolna nie jest przygotowana na takie sytuacje. To co, masz się udusić, czy lepiej do mamy zadzwonić??!! (nie znasz numeru, bo masz zapisany w komórce)

Dnia 22.11.2006 o 00:13, S.V.P.A.M napisał:

3/.Te wszystkie wasze fastfudowate sklepiki szkolne... jakoś ich nie miałem i mi ich nie brakowało.

Tu się zgodzę:)

Dnia 22.11.2006 o 00:13, S.V.P.A.M napisał:

4/.Czegoż to się boicie??? Kamer że wasze wybryki chamskie będą filmowane jako dowód???

Kolejna sytuacja: idziesz się całować z dziewczyną do ubikacji. A w małej budce na portierni siedzi sobie gruby ochroniasz, wcina pączka i gapi się na Was z otwartymi ustami.

Dnia 22.11.2006 o 00:13, S.V.P.A.M napisał:

5/.Historia. A co w niej złego. Że będziecie znać swoją przeszłość. Kiedyś ktoś powiedział
że naród który nie zna swej przeszłości nie ma przed sobą żadnej przyszłości.

Ale po co dzielić historię na powszechnę i Polską??!! Powiedz: po kiego grzyba??!!

Dnia 22.11.2006 o 00:13, S.V.P.A.M napisał:

I jak widać miał rację
6/. Patryjotyzm jeśli mieszkasz w tym kraju pracujesz i korzystasz z praw i obowiązków to twoim
z.........ym obowiązkiem jest być mu podporą. A może znów boicie się odpowiedzialności ???

A jezeli nie jestem polakiem, to też mam się uczyć polskiego patriotyzmu?

Dnia 22.11.2006 o 00:13, S.V.P.A.M napisał:

Wiem doskonale że zaraz na mnie wskoczycie i od Giertych-fana mnie wyzwiecie jeśli nie od
mohera.
Cokolwiek jeszcze napiszecie to tylko wasz strach tu będzie wyzierał. Nic tylko
strach przed odpowiedzialnością.

Nie strach, a zdrowy rozsądek

Pozdrawiam:)

[gaax 0]

/.../

Dnia 22.11.2006 o 07:54, rogoz94 napisał:

A ja sadzę. Przeanalizujmy sytuację: masz astmę, skończył Ci się lek w inhalatorze i masz atak,
a mieszkasz na drugim końcu miasta. Pielęgniarka szkolna nie jest przygotowana na takie sytuacje.
To co, masz się udusić, czy lepiej do mamy zadzwonić??!! (nie znasz numeru, bo masz zapisany
w komórce)

Skoro wiesz, że masz astmę, to wiesz, że do takiej sytuacji może dojść. Zapisujesz sobie numer do mamusi w zeszycku i po problemie. Można się obejść bez komórki i już kilka razy pisałem, że Twojego stanowiska nie da się obronić.

A-cis --> O przepraszam, na nikogo nie miałem zamiaru naskakiwać, ale jak się kończą argumenty, nie odpowiada się na pytania a zaczyna obrażać tak jak RadeXMaster, to cóż było robić? :) Może jeszcze podejmie dyskusję, ale nie wiem czy będzie w stanie coś sensownego napisać, bo ten poprzedni bełkot o tym, że nie jesteśmy patriotami dlatego, że nie uznajemy zajęć z wychowania patriotycznego za dobry pomysł i nazywanie mnie debilem raczej nie świadczą o jego mocy przekonywania, albo nawet obrony swojego zdania...

[RadeXMaster 0]

Powiedz gdzie na zwalam Cie debilem?? Ty to powiedziales. A nie naskakuje na innych tylko na Ciebie i Piotrasa bo Ty zaczales byc najpierw agresywny...Oka nie przekonam Cie. Zreszta nie wazne.

rogoz napisal: "Kolejna sytuacja: idziesz się całować z dziewczyną do ubikacji. A w małej budce na portierni siedzi sobie gruby ochroniasz, wcina pączka i gapi się na Was z otwartymi ustami."

szkola to nie miejsce do takich goracych pocalunkow. Calusa zawsze mozesz dac bez wstydu. Natomiast CALOWANIE zostaw sobie po szkole....zreszta takie zachowanie od zawsze jest zakazane w szkolach...fakt ze zadko jest respektowane.

Kamery to absolutnie dobry pomysl. W koncu z internetu zniknie polowa filmikow z komorek ktore obrazuja rzeczywisty obraz szkol....

GaaX jesli czujesz sie urazony to przepraszam. :D nie gniewaj sie

[gaax 0]

Dnia 22.11.2006 o 08:38, RadeXMaster napisał:

GaaX jesli czujesz sie urazony to przepraszam. :D nie gniewaj sie

Ok, poprostu źle zrozumiałem stwierdzenie "poszukaj kogoś mądrzejszego, długo nie będziesz musiał szukać". I opinie na temat mojega patriotyzmu też były na wyrost. A tak poza tymi lekcjami myślę, że w pozostałych kwestiach Romkowych się zgadzamy, więc nie do mnie te słowa o całowaniu :p