PirO_17

Problemy z komputerem (temat ogólny)

39381 postów w tym temacie

Kolejny, dosyć poważny problem.
Jako, że nie mam już slotów na HDD do komputera, postanowiłem zakupić dodatkową "kieszeń", w której zmieściłem moje dodatkowe 40 GB. Slot jest podłączony do komputera przez USB i zasilacz. Sprzęt sprawował się dobrze, przez jakieś pół roku, ale ostatnio zdarzały się dziwne sytuacje.
Po feriach, gdy poruszyłem kable od komputera (co czasem mi się zdarza) dysk padał i po chwili znowu "powracał do życia", często zdarzało się, że ten proces powtarzał się ciągle, aż nie ustawiłem nogą kabli w odpowiedniej pozycji ;p Jednak w końcu poruszanie kabli, wyłączanie i włączanie nic nie dawało i dysk cały czas się zawieszał, więc wkurzony odłączyłem go na kilka dni. Ostatnio spróbowałem go zamontować znowu... Zero reakcji. Jakbym nic nie doczepiał. Rozkręciłem kieszeń, wszystko na swoim miejscu. Zniszczony zasilacz? Oby. Oby nie spalony dysk, gdyż wtedy 40 gb danych szlag by trafił, a w dodatku zostałbym z moimi 80 GB, a już teraz musiałem się pozbyć niektórych gier.
Może macie jakieś sugestie, mieliście podobny problem? PROSZĘ O POMOC!!! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś może jak można tak ukryć plik żeby go nie było w opcji "dodaj lub usuń programy"?? i jak można sprawdzić wpisywane hasła na kompie?? bo brat mi sie kiedyś włamał na gg bo sprawdził hasło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ważne pytanko mam ; )
oprócz tego, że mogę zrobić format dysku z poziomu mojego komputera, zaznaczając konkretny i wywołując menu i wybierając właściwą opcję, to jest jeszcze jakaś inna możliwość? z poziomu biosu albo coś? jakiś najbezpieczniejszy/najlepszy sposób na zrobienie formata?
nie śmiejcie się, komputer mam odkąd pamiętam, a nigdy nie miałem konieczności formatowania dysku, teraz muszę to przeprowadzić u kogoś i potrzebuję tych informacji.
z góry dzięki ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 20:59, VanShikamaru napisał:

Wie ktoś może jak można tak ukryć plik żeby go nie było w opcji "dodaj lub usuń programy"??

podejrzewam że trzeba by w rejestrze pogrzebać

Dnia 11.03.2008 o 20:59, VanShikamaru napisał:

i jak można sprawdzić wpisywane hasła na kompie?? bo brat mi sie kiedyś włamał na gg
bo sprawdził hasło :P

snifer? chociaż akurat przy gg są chyba gotowe programy do wyciągania z niego hasła.
Normalnie (czyli akurat w przypadku GG niekoniecznie, ale już przy logowaniu się do systemu operacyjnego właśnie ten sposób jest wykorzystywany) jest tak że hasło jest szyfrowane tzw szyfrem jednostronnym, albo liczona jest jego suma kontrolna. i teraz jeśli użytkownik wpisze jakiś ciąg znaków w polu na hasło, to jest przeprowadzona identyczna operacja i jeśli wyszło to samo to znaczy że hasło prawidłowe.

I teraz chcący je poznać musi wyciągnąć ten zaszyfrowany ciąg/sumę kontrolną z pliku ma 3 możliwości:
1 sprawdzać po kolei wyrazy z jakiegoś cyfrowego słownika w nadziei że znajdzie tam hasło (metoda w miarę szybka, ale jak user mądry i hasło nie jest słowem to na nic się nie zda)
2 sprawdzać po kolei wszystkie kombinacje znaków (co daje 100% skuteczność ale potrafi zająć od groma i jeszcze trochę czasu)
3 tzw tęczowe tablice, czyli baza danych zawierająca zaszyfrowane ciągi znaków znaków/sumy
oraz "hasła" z których je uzyskano, tu czas łamania liczy się w sekundach ale przed tym atakiem twórca programu chronionego hasłem może się zabezpieczyć (odporne jest np Logowanie do Linuksa, chociaż konta xp-ka da się w ten sposób złamać).

edit: mógł też zwyczajnie skopiować sobie katalog z twoim profilem gadu gadu, robiłem to bez problemu przy reinstalacjach windowsa, chodził ładnie bez pytania o hasło (więc i na innego kompa mogło by się udać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 21:07, pizmak666 napisał:

ważne pytanko mam ; )
oprócz tego, że mogę zrobić format dysku z poziomu mojego komputera, zaznaczając konkretny
i wywołując menu i wybierając właściwą opcję, to jest jeszcze jakaś inna możliwość? z
poziomu biosu albo coś? jakiś najbezpieczniejszy/najlepszy sposób na zrobienie formata?

biosu? nie. zaś co do reszty to zależy co to za partycja, jak taka na której nie ma aktualnie uruchamianego systemu to możesz spokojnie z menu w "moim komputerze" korzystać. Jeśli natomaist chodzi o dysk z jego systemem, to wtedy trzeba będzie uruchomić jakiś inny system z płyty albo instalator systemu z płyty (instalka windowsa jak najbardziej się nadaje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
czyli wrzucam płytkę z windą, ustawiam boota z płyty i szukam właściwej opcji. zaznaczam, że zamiarem jest usunąć wszystko, cały dysk włącznie z windą zformatować a potem instalka de novo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 21:23, pizmak666 napisał:

/.../
czyli wrzucam płytkę z windą, ustawiam boota z płyty i szukam właściwej opcji. zaznaczam,
że zamiarem jest usunąć wszystko, cały dysk włącznie z windą zformatować a potem instalka
de novo.

Formatowanie dysku to jedna z opcji przy instalacji, zapyta się czy go sformatować czy zostawić tak jak jest i "nainstalować się" na już obecnego windowsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

dobra, już teraz wszystko jasno rozumiem, DJ D też mi nieco rozjaśnił. to będzie na pewno zwykły format, nie ''nainstalowanie''. dzięki sig. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 21:32, pizmak666 napisał:

/.../

dobra, już teraz wszystko jasno rozumiem, DJ D też mi nieco rozjaśnił. to będzie na pewno
zwykły format, nie ''nainstalowanie''. dzięki sig. ; )


Wlasnie....w czasie instalki zaznaczasz partycje i klikasz L i enter.
Partycja zostaje skasowana.
Tak samo robisz z reszta.
Potem formatujesz hdd jako jedna duza partycje.
Jak sie pokaze kopiowanie plikow to wylanczasz kompa i juz.
Dysk sformatowany i przygotowany do nowego podzialu i instalki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 19:46, Nufiko napisał:

Może to by spowodowane zużyciem się monitora i rozregulowaniem dział elektronowych. Niestety
taki defekt jest już praktycznie nienaprawialny.

Tego się właśnie obawiałem. Monitora nie jest szczególnie stary (3 lata), ale z pewnością był mocno eksploatowany. Poszukiwałem jakichś sterowników do niego, ale nic się nie trafiło. Będę się musiał przemęczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A patrzyles to co ja cie mowilem? Jak 3 latek to nie powinien byc wyczerapny, ja mialem monitor z 1995 r. i do tej pory chodzi bez zadnych problemow. Kolory ma tez ok, moze juz troche ciemniejszy jest ale wciaz jest ostry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pewne pytanie dotyczące karty graficznej: mam Radeona 9550(wiem że stara:P) i właśnie obczaiłem że nie działa mi na niej chłodzenie(wiatraczek) i z racji godziny nigdzie teraz nowego nie dostanę. i tu pytanie: czy mogę spokojnie używać kompa, czy lepiej jak go wyłączę i poczekam na nowy wiatraczek??Dodam tylko że kart nie podkręcałem ani nic w tym stylu a jak dotknąłem chipsetu to był ciepły, ale nie gorący??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 21:07, pizmak666 napisał:

ważne pytanko mam ; )
oprócz tego, że mogę zrobić format dysku z poziomu mojego komputera, zaznaczając konkretny
i wywołując menu i wybierając właściwą opcję, to jest jeszcze jakaś inna możliwość? z
poziomu biosu albo coś? jakiś najbezpieczniejszy/najlepszy sposób na zrobienie formata?
nie śmiejcie się, komputer mam odkąd pamiętam, a nigdy nie miałem konieczności formatowania
dysku, teraz muszę to przeprowadzić u kogoś i potrzebuję tych informacji.
z góry dzięki ; )


nie jestem pewien problemu, ale podejrzewam że system się nie włącza więc może spróbuj uruchomić w trybie awaryjnym kompa i wtedy zrobić format...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

nie nie, nic z tych rzeczy :P mój komp działa jak najlepiej, potrzebuję komuś zrobić format szybko i sprawnie. robiąc to u siebie w końcu bym doszedł jak to zrobić właściwie, ale robiąc to u kogoś nie mam czasu. z tego co wiem, komputer na którym mam to robić jest już nieco leciwy zabugowany i zawirusowany z ogromną ilością śmieci. a system uruchamia się jak najbardziej prawidłowo. jedyne o co mi chodziło, to o to, jak prawidłowo format przeprowadzić. ale odpowiedź satysfakcjonującą już uzyskałem, niemniej, dziękuję ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy firewall może w jakikolwiek sposób spowalniac internet/pocztę ? (zwłaszcza jeśli nie pyta o zgodę czy blowkowac czy też nie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2008 o 20:16, Logan10 napisał:

Czy firewall może w jakikolwiek sposób spowalniac internet/pocztę ? (zwłaszcza jeśli
nie pyta o zgodę czy blowkowac czy też nie)

jeśli nie pyta to znaczy że przepuszcza wszystko co idzie z maszyny do netu. co zaś spowalniania, to bym bardziej antywirusa podejrzewał (ten może sprawdzać czy się na stronie/ w mailu jakiś szkodnik nie kryje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2008 o 20:46, sig. napisał:

> Czy firewall może w jakikolwiek sposób spowalniac internet/pocztę ? (zwłaszcza jeśli

> nie pyta o zgodę czy blowkowac czy też nie)
jeśli nie pyta to znaczy że przepuszcza wszystko co idzie z maszyny do netu. co zaś spowalniania,
to bym bardziej antywirusa podejrzewał (ten może sprawdzać czy się na stronie/ w mailu
jakiś szkodnik nie kryje)


to chyba trzebaby było tzw. strażnika wyłączyc,jak myślisz ,czy tez to sama "obecnośc" antyvira może spowalniac prace ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2008 o 21:14, Logan10 napisał:

to chyba trzebaby było tzw. strażnika wyłączyc,jak myślisz ,czy tez to sama "obecnośc"
antyvira może spowalniac prace ?

jeśli to antywirus nortona to jak najbardziej spowolnienie może być odczuwalne. każdy uruchomiony program spowalnia pracę całego kompa, to chyba oczywiste (tyle że może być ono większe lub mniejsze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2008 o 21:58, sig. napisał:

> to chyba trzebaby było tzw. strażnika wyłączyc,jak myślisz ,czy tez to sama "obecnośc"

> antyvira może spowalniac prace ?
jeśli to antywirus nortona to jak najbardziej spowolnienie może być odczuwalne. każdy
uruchomiony program spowalnia pracę całego kompa, to chyba oczywiste (tyle że może być
ono większe lub mniejsze)


Wiem ze norton znacznie spowalnia neta ale na szczęście go nie mam .Ale mi chodziło o spowolnienie internetu a nie komutera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się