Śródziemie (Władca Pierścieni) - Forumowa gra RPG

[Ksiaze_Polkrwi 0]

Dnia 17.10.2007 o 09:03, Długi18 napisał:

Attonowi nie spodobał się gość. Zawsze był nieufny wobec innych ludzi, nawet towarzyszom nie
ufał do końca, a to " coś " nie napawało go pozytywnie. Aton zacisnął ręce na sztylecie który
miał w kieszeni...

-Ty! Czym lub kim jesteś ? I co Cie tu przygnało ?- Atton nie starał się być miły, zresztą
dlaczego niby miał być skoro nie znał " tego czegoś" i nie wiedział jakie ma zamiary. - Odpowiadaj!

Aramis rowniez nie ufal "temu czemus". Byl on rowniez nietolerancyjny dla tego co inne. Wpadl mu do glowy pomysl cichego zabicia stwora.
-Nie badz niemily dla naszego przybysza.-powiedzial do Attona.-Dajmy mu odpoczac gdyz widze ze zasapany jakis.

[Van_Yanek 0]

Mevir widząc to dziwne stworzenie, pomyślał iż nie musi być wrogo nastawione... wyczuwał iż coś się stanie, jednak nie wiedział do końca co. Tak czy siak nie ufał bezgranicznie stworowi. - Aramis a może lepiej dowiedzieć się czegoś więcej. ... spojrzał w kierunku towarzysza.

[rogoz94 0]

Dnia 17.10.2007 o 19:41, Yanek12 napisał:

Mevir widząc to dziwne stworzenie, pomyślał iż nie musi być wrogo nastawione... wyczuwał iż
coś się stanie, jednak nie wiedział do końca co. Tak czy siak nie ufał bezgranicznie stworowi.
- Aramis a może lepiej dowiedzieć się czegoś więcej. ... spojrzał w kierunku towarzysza.

[To nie jest storyletting!!! I dialogi pisze się od i po myslniku, od nowej linijki!!! ]

[rogoz94 0]

-No więc, zacni elfowie... -zacżeło to coś.- Tak, wiem, że jesteście elfami. Ja natomiast jestem krasnoludem, członkiem rasy górników i rzemieślników. Podróżuję szukając przygód i zawędrowałem aż tutaj... Nie mam złych zamiarów wobez Was i mam nadzieje, że wy również. A tak na marginesie, to potwornie zgłodniałem...
Rogoz wziął Artemisa na stronę.
-Słuchaj, nie jestem pewien. Dajmy mu jedzenia i podróżujmy z nim przez jakis czas. Potem się cos wymyśli.
-Dobra, ale bądź czujny...

Dali krasnoludowi mięsa, piwa i wody. Później, po kilku głebszych wesoło gawedzili przy ognisku.

[necron1501 0]

Mimo że Artemis zaakceptował pomysł Rogoza to nie znaczyło ,że wierzył temu ja mu tam a
"krasnoludowi" "Zobaczymy jak mu idzie w walce" myślał Artemis(Nikomu nie ufa:))

[rogoz94 0]

Dnia 30.10.2007 o 17:29, necron1501 napisał:

Mimo że Artemis zaakceptował pomysł Rogoza to nie znaczyło ,że wierzył temu ja mu tam a
"krasnoludowi" "Zobaczymy jak mu idzie w walce" myślał Artemis(Nikomu nie ufa:))

[Do jasnej cholery, to nie jest storyletting!!!!]

[Longer 0]

Ludzie gramy czy nie gramy?

[rogoz94 0]

Dnia 16.11.2007 o 15:00, Długi18 napisał:

Ludzie gramy czy nie gramy?

Ja napisałem. Nikt inny nic nie pisze...

[Longer 0]

Dnia 16.11.2007 o 15:54, rogoz94 napisał:

> Ludzie gramy czy nie gramy?
Ja napisałem. Nikt inny nic nie pisze...

Bo musimy znależć nowego gracza, Gall Hisoryk juz raczej nie będzie grał, zresztą juz dawno go nie było, a on gra dość kluczową postac a teraz jego postać powinna cos napisać żeby ruszyć fabułe dalej...

[Ksiaze_Polkrwi 0]

Dnia 16.11.2007 o 16:23, Długi18 napisał:

> > Ludzie gramy czy nie gramy?
> Ja napisałem. Nikt inny nic nie pisze...
Bo musimy znależć nowego gracza, Gall Hisoryk juz raczej nie będzie grał, zresztą juz dawno
go nie było, a on gra dość kluczową postac a teraz jego postać powinna cos napisać żeby ruszyć
fabułe dalej...

ja bym tylko chcial powiedziec ze w grze forumowej nie ma czegos takiego jak kluczowa postac]

[Longer 0]

Dnia 16.11.2007 o 18:42, Książe Pólkrwi napisał:

ja bym tylko chcial powiedziec ze w grze forumowej nie ma czegos takiego jak kluczowa postac]

racja, żle to napisałem, chodzi mi, że teraz jego postac ( Galla Historyka) powinna cos napisać, bo my nie mamy teraz zbytnio o czym, jego postac powinna popchnąc fabułe do przodu, ale jak widzisz on raczej zrezygnował...

[Van_Yanek 0]

Dnia 16.11.2007 o 20:03, Długi18 napisał:

racja, żle to napisałem, chodzi mi, że teraz jego postac ( Galla Historyka) powinna cos napisać,
bo my nie mamy teraz zbytnio o czym, jego postac powinna popchnąc fabułe do przodu, ale jak
widzisz on raczej zrezygnował...

Często się pojawia na xfirze, albo to inny gracz o podobnym nicku. Jeden pies, zagadam do niego ;).

[rogoz94 0]

Dobra, gra idzie w niepamięć... Otóż, bardzo proszę o dostarczenie do mnie na rogozina@wp.pl próbki swych możliwości. Nie chodzi o pisanie powieści, ale jakaś krótka scenka z udziałem postaci fantasy, walki itd, itp... Chodzi mi głównie o to, ażeby nie grały z nami osoby, które nie potrafią pisać storylettingu. Pozdrawiam;]

[Van_Yanek 0]

Moim skromnym zdaniem teraz przesadziłeś, dlaczego niby ci którzy pierwszy raz grają nie mogą grać ??

[rogoz94 0]

Dnia 19.11.2007 o 19:50, Yanek12 napisał:

Moim skromnym zdaniem teraz przesadziłeś, dlaczego niby ci którzy pierwszy raz grają nie mogą
grać ??

Alez nie twierdze, że nie mogą. Chodzi mi tylko o nie pisanie jednolinijkowych postów w pierwszej osobie.

[Longer 0]

Dnia 19.11.2007 o 19:52, rogoz94 napisał:

Alez nie twierdze, że nie mogą. Chodzi mi tylko o nie pisanie jednolinijkowych postów w pierwszej
osobie.

ja tak nie pisze, racja może za długie teksty nie pisze narazie, ale z rozwojem fabuły wszystko zacznie lepiej funkcjonować :P

[Ksiaze_Polkrwi 0]

Dnia 19.11.2007 o 19:52, rogoz94 napisał:

> Moim skromnym zdaniem teraz przesadziłeś, dlaczego niby ci którzy pierwszy raz grają nie
mogą
> grać ??
Alez nie twierdze, że nie mogą. Chodzi mi tylko o nie pisanie jednolinijkowych postów w pierwszej
osobie.

Szczerze to mi sie nie chce wysylac od ciebie maila tylko dlatego zebys pozwolil mi grac.

[rogoz94 0]

No i dobra... Jak chcecie.

[Van_Yanek 0]

Dnia 21.11.2007 o 17:41, rogoz94 napisał:

No i dobra... Jak chcecie.

To jeśli mamy tu wiele osób które piszą storyletting to może właśnie tak będziemy się bawić. A ty od razu wykluczasz z gry osoby które pierwszy raz grają. Wszyscy przecież mogą się dostosować.

[rogoz94 0]

Dnia 22.11.2007 o 07:24, Yanek12 napisał:

> No i dobra... Jak chcecie.
To jeśli mamy tu wiele osób które piszą storyletting to może właśnie tak będziemy się bawić.
A ty od razu wykluczasz z gry osoby które pierwszy raz grają. Wszyscy przecież mogą się dostosować.

No to się weź i dostosuj! Co za problem poświęcić pół godziny, czy trzy kwadranse na napisanie jednostronnego, porządnego tekstu i wysłanie go majlem. I nie uznaje wymówek, typu "bo nie chce mi się wysyłać...".