Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 20.03.2010 o 14:58, hammerfall87 napisał:

przesłuchałem nowego unleashed przyznaje płyta zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie
,świetne riffy,aranżacje ,melodie itp nie odczułem nudy tylko energie 9/10 jak najbardziej
:)


Po 2 utworach wydaje się naprawdę dobre, chyba przeszłucham, choć to nie do końca mój gatunek. Prawdę mówiąc chwilami mocno kojarzy mi się z Amon Amarth.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2010 o 01:19, EmperorKaligula napisał:

/ciach/


http://www.metal-archives.com/release.php?id=266121
http://rateyourmusic.com/release/album/ancient_bards/the_alliance_of_the_kings/

Liczę, że odsłuchasz i powiesz coś niecoś na temat.:> Jakoś nie bardzo specjalizuję się w symfonicznym powerze w stylu Rhapsody...:P Powiedziałbym tyle, że dobre i pewnie by przepadło. Obstawiam, że jedyne co może się nie spodobać to wokal(bo żeński, i taki przeciętny jak dla mnie). Instrumenty grają fajnie(zwłaszcza bas), a utwory jak na debiut też niczego sobie.:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2010 o 10:17, Nephren-Ka napisał:

> /ciach/

http://www.metal-archives.com/release.php?id=266121
http://rateyourmusic.com/release/album/ancient_bards/the_alliance_of_the_kings/

Liczę, że odsłuchasz i powiesz coś niecoś na temat.:> Jakoś nie bardzo specjalizuję
się w symfonicznym powerze w stylu Rhapsody...:P Powiedziałbym tyle, że dobre i pewnie
by przepadło. Obstawiam, że jedyne co może się nie spodobać to wokal(bo żeński, i taki
przeciętny jak dla mnie). Instrumenty grają fajnie(zwłaszcza bas), a utwory jak na debiut
też niczego sobie.:>


straszna kiła,kopiują z rapsody na potęgę :D ,patatajka taka fajna haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 22:55, hammerfall87 napisał:

posłuchaj sobie płyta jest bardzo dobra


Właśnie jestem po pierwszych przesłuchaniach i muszę powiedzieć, że płyta niszczy. Hammer Battalion Unleashed rozjechał mnie już 3 raz z rzędu, nie tracą formy ani na sekundę, potęga.

@Miklak

Widziałem, nawet 2 albumy w tym roku wychodzą. O, jeden nawet ma już ocenę, no tak innej być nie mogło, strasznie wysoko oceniają Rumunów. Mi się średnio podoba, chyba dlatego, że bazują na blacku.

@Niflheim

O właśnie, natychmiast muszę przesłuchać, jestem cholernie ciekaw jak to wygląda w całokształcie. Fajnie by było jakby przyjechali do nas na jakiś kameralny, mroczny koncert, a jakby zagrali coś z Monotheist to już w ogóle odjazd. Dobra, już, schodzę na ziemię ;d

@tomoliop

Człowieku AA ? Błagam nie porównuj miażdzącego, potężnego deathmetalowego walca z zespołem, który gra deathmetalowe ''piosenki''. Amon Amarth bardzo dobre, ale nie ma porównania brzmieniowo. Jedyne co ich łączy to zamiłowanie do wikingów i narodowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem pewne problemy z eksportem dźwięku z teledysku, toteż wziąłem się sam do roboty: krótka zabawa z programami do obróbki i zmontowałem to. Nie sądzicie, że jest to lepsza wersja? Pytam fanów Bloodbath. Ja sam ostatnio zorientowałem się, że im więcej dodatkowych dźwięków w utworach death metalowych, tym lepiej. Najważniejsze jest intro. Odpowiedni lekki i zarazem mroczny wstęp nie zabierający więcej niż 30 sekund pozwala zauważyć silny kontrast między death metalowym wejściem a owym wstępem. A co za tym idzie
- spotęgować utwór.
http://www.sendspace.pl/file/0448d535c38f4c8dd0f8494

@ Lesiu
Gojira? Choinka, coś obiło mi się o uszy, jednak muzyka nie do końca dla mnie, sądząc po gatunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2010 o 10:15, Kardithron napisał:

No, drugiego to Ci na pewno nie znajdę, ale podobny owszem. Choćby Joacim Cans. Falset
z tej samej kategorii.


nie zgodze sie, Cansa znam i lubie - ale to typowy power metal. W tych klimatach nie ma szalu wokalnego, DIO to juz dinozaur - i slychac w jego glosie ten oldschool.

Dnia 17.03.2010 o 10:15, Kardithron napisał:

Black Entuzjasta się znalazł. :P Sam nie jestem wielkim smakoszem tego gatunku, zdecydowanie
bardziej wolę brutalny death, mam jednak swoich faworytów w skrzekach.


skrzek/krzyk wydaje sie duzo bardziej naturalny niz growl deathowy (brzmi... nieludzko) - a ja bardzo nie lubie udziwnien w muzyce

Dnia 17.03.2010 o 10:15, Kardithron napisał:

Nattramn, frontman
projektu Silencer, choćby (o ile dobrze pamiętam, to kiedyś Ci go polecałem, ale usłyszałem
jedynie "to nie jest to" :P). Również Szymonkowi z Crimson Moonlight idzie nieźle. Wokaliści
Agalloch i Abyssmal Sorrow (szczególnie ten drugi) też są dobrzy. No, i Nebelhorn. Ten
skrzek, jak dobrze pamiętam, podoba Ci się. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=WoAsa8dUWlg
http://www.youtube.com/watch?v=4fQNdrCwOMY
http://www.youtube.com/watch?v=RsYkuSg95kU
http://www.youtube.com/watch?v=2pLCRUSkm0w
http://www.youtube.com/watch?v=snworEywmwY


Silencer - ciekawe, ciekawe - ale to co "robi" beznadziejne, ma potencial ale srednio mu wychodzi.
Nebelhorn - cacy vokalnie!, muzycznie troche za bardzo wioskowy ten jego viking ;)
Crimson Moonlight - wyszukalem co to i widze szwedzki black/death - przesluchalem utwor z ich pierwszej epki to wokalnie srednie.
Agalloch - w kawalku co podales wypada bardzo fajnie - takie lubie. Wyrazne, ale ciagle blackowe. git!
Abyssmal Sorrow - nie, stanowczo nie ;) za woooooolno :)

moj ideal blackowego wokalu ? Protector i Silenius z Summoninga - szczegolnie na pierwszych 2och plytach. Zawsze mam ciary na plecach jak slucham :]

jak juz o wokalach:

http://www.dragonforce.com/2010/03/09/dragonforce split-with singer-zp-theart/

dla mnie wielka strata, lubie ich napierdalanie i bardzo lubie wokaliste - bardzo lekko i przyjemnie mu calosc wychodzila i jakos wpasowywal sie w ich muzyke. Czy ktos inny bedzie w stanie ? Watpie :/ Nie wyobrazam sobie tych galopad z innym wokalista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2010 o 20:35, EmperorKaligula napisał:

moj ideal blackowego wokalu ? Protector i Silenius z Summoninga - szczegolnie na pierwszych
2och plytach. Zawsze mam ciary na plecach jak slucham :]

Tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2010 o 19:41, Kardithron napisał:

/ciach/


Tak w temacie wokalistów, to myślę, że to co zrobił w miarę nowy zespół In Mourning powinno Ci się spodobać. Jak na debiutancki krążek materiał całkiem w porządku, dodatkowo nieco Opeth mi to zalatuje(ale bardziej death niż progressive)...:P

"The Smoke" - http://www.youtube.com/watch?v=uPfkAJx_ur0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2010 o 21:39, Nephren-Ka napisał:

Znam, znam. Kiedyś surfując po YouTube wywęszyłem ciekawą okładkę, którą był właśnie cover art ich ostatniej płyty. Niestety - nie przepadam za progresywnym death metalem (Opeth stanowi tutaj wyjątek).
Jedno muszę przyznać - clean gitarowy mają piękny. W lżejszych utworach na pewno by się świetnie sprawdzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2010 o 21:42, Kardithron napisał:

Znam, znam. Kiedyś surfując po YouTube wywęszyłem ciekawą okładkę, którą był właśnie
cover art ich ostatniej płyty. Niestety - nie przepadam za progresywnym death metalem
(Opeth stanowi tutaj wyjątek).
Jedno muszę przyznać - clean gitarowy mają piękny. W lżejszych utworach na pewno by się
świetnie sprawdzili.


Nieco lekkości jest w finalnym kawałku:
The Final Solution (Entering the Black Lodge) - http://www.youtube.com/watch?v=0dx9BcqD_mA
:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2010 o 10:17, Nephren-Ka napisał:

http://www.metal-archives.com/release.php?id=266121
http://rateyourmusic.com/release/album/ancient_bards/the_alliance_of_the_kings/

Liczę, że odsłuchasz i powiesz coś niecoś na temat.:>
Jakoś nie bardzo specjalizuję
się w symfonicznym powerze w stylu Rhapsody...:P Powiedziałbym tyle, że dobre i pewnie
by przepadło. Obstawiam, że jedyne co może się nie spodobać to wokal(bo żeński, i taki
przeciętny jak dla mnie). Instrumenty grają fajnie(zwłaszcza bas), a utwory jak na debiut
też niczego sobie.:>


podszedlem do plyty baaaaaaaaaaaardzo sceptycznie - powod ? nie trafie kobiecego spiewu w metalu. W 99% przypadkach jest to plytkie wycie kompletnie nie do zniesienia. A zeby bylo zabawniej: lubie damskie glosy operowe, a Jpopu/Jrocka sobie bez damskiego glosu nie wyobrazam. Ale w metalu - nie moge wytrzymac. Ale plytke przesluchalem.

2gi utwor i ten wokal mnie zabil... dno :| Prawie sie porzygalem jak zaczela przeciagac... Muzycznie jest to gorszy klon Rhapsody, ale ciagle brzmi bardzo fajnie - lekko, skocznie, radosnie i przyjemnie - z porzadnym wokalista bylaby cholernie dobra plyta. Kompozycje i soloweczki solidne i zroznicowane - super!. Muzycznie perkusja kuleje - denerwuje mnie (bardzo prymitywna) i jest zbyt wyeksponowana. Bez wokalistki 5/6 - naprawde bardzo dobry debiut. Z wokalem 2/6 i nigdy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2010 o 21:42, Kardithron napisał:

Znam, znam. Kiedyś surfując po YouTube wywęszyłem ciekawą okładkę, którą był właśnie
cover art ich ostatniej płyty. Niestety - nie przepadam za progresywnym death metalem
(Opeth stanowi tutaj wyjątek).
Jedno muszę przyznać - clean gitarowy mają piękny. W lżejszych utworach na pewno by się
świetnie sprawdzili.


Nieco lekkości jest w finalnym kawałku:
The Final Solution (Entering the Black Lodge) - http://www.youtube.com/watch?v=0dx9BcqD_mA
:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeden fan więcej/mniej akurat nie powinien robić In Mourning różnicy, powiem jednak, że chcąc zjednać sobie moją sympatię faceci musieliby podjąć męską decyzję: rock progresywny albo klasyczny death metal. Na kompromisy nie idę. :>

Ostatnio przekonałem się troszeczkę do Petera Tagtgrena. Zgrałem aż - uwaga - JEDEN utwór z albumu "Nightmares Made Flash" na odtwarzacz mp3 (i tak dużo jak na pojemność 1 GB :P). Mowa tu o Eaten. Do tej pory słuchałem wersji z Wacken Carnage, która zdecydowanie bardziej mi się podobała, z uwagi przede wszystkim na wokal starego niedźwiadka i brzmienie. Oryginał jednak uznałem za lepszy. Brzmienie nie jest wielką rewelacją, ale przyjemne dla ucha i trzyma poziom. Wokal jest, jaki jest - ryki o niskiej częstotliwości Peterowi średnio idą, ale wrzaski są świetne. Słucha mi się go zdecydowanie lepiej od tego wokalisty z Grave. Tylko pogłosu brakuje. :/ Solówki... Są dwie. Pierwsza niezbyt mi się podoba (choć na live improwizacja była rewelacyjna), druga - miodzio. Poza tym, bardzo fajna akustyczna przygrywka przed zakończeniem. I tyle. Fajny kąsek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2010 o 13:05, Lesiu napisał:

Człowieku AA ? Błagam nie porównuj miażdzącego, potężnego deathmetalowego walca

Uu, moim zdaniem ostro przeginasz z tymi epitetami. Przesłuchałem fragmenty dwóch kawałków z najnowszego albumu Unleashed, by zorientować się w brzmieniu. Aż tak płytkie nie jest, ale miazga, walec? Pojęcia w moim odczuciu kompletnie nie adekwatne do tego, co Szwedzi zaprezentowali na krążku. A poza tym, zamiłowanie do Wikingów wystarczy w zupełności, by zespół mógł się skojarzyć z Amon Amarth. W końcu kapele "not-viking metal" piszące teksty o tematyce dotyczącej tych rozbójników nie zalewają legionami rynku muzycznego. :P A brzmienie nawet odrobinkę jest podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 17:08, Kardithron napisał:

> Człowieku AA ? Błagam nie porównuj miażdzącego, potężnego deathmetalowego walca
Uu, moim zdaniem ostro przeginasz z tymi epitetami. Przesłuchałem fragmenty dwóch kawałków
z najnowszego albumu Unleashed, by zorientować się w brzmieniu. Aż tak płytkie nie jest,
ale miazga, walec? Pojęcia w moim odczuciu kompletnie nie adekwatne do tego, co Szwedzi
zaprezentowali na krążku.


Mam na myśli także Midvinterblot i Hammer Battalion. Unleashed to jest potężny death metal, no sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 20:26, Lesiu napisał:

Unleashed to jest potężny death
metal, no sorry.

Możliwe, jednak w kontekście znanych mi grup, takich jak Bloodbath, Hail of Bullets (szczególnie) czy Demiurg, to jednak Unleashed jest nieco płytki. To są moje odczucia, nie musisz ich podzielać. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano doszła do mnie płytka Triptykon''a - słucham jej właśnie trzeci raz. Uprzedzam tylko, że ci którym ostatni album Celtic Frost wydał się nużący mogą darować sobie "Eparistera Daimones". Reszta będzie czuła się jak w domu. Jeżeli chodzi o mnie - genialny album. Stawiałbym go na równi z "Monotheist" gdyby tylko było na nim więcej kawałków w klimatach "Drown in Ashes", czy "Obscured". Na zachętę:

http://www.youtube.com/watch?v=J8k0nm6bFcU - "My Pain"

http://www.youtube.com/watch?v=Qb0jY76KlNc - "Myopic Empire"

@Lesiu

W Unleashed jest energia, ale nie ma potęgi brzmienia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 20:34, Kardithron napisał:

Możliwe, jednak w kontekście znanych mi grup, takich jak Bloodbath, Hail of Bullets (szczególnie)
czy Demiurg, to jednak Unleashed jest nieco płytki. To są moje odczucia, nie musisz ich
podzielać. :P


Hm, no racja, w porównaniu z tymi grupami to Unleashed jest nieco lżejszy, ale nie płytki. Po części podzielam ;)

@Niflheim

Jest i to i to ! Właśnie widzę, że na laście słuchasz Triptykon i ściągam ;x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować