Zaloguj się, aby obserwować  
Jammin69

Czy często przeklinasz?

1145 postów w tym temacie

Dnia 22.06.2007 o 21:00, M1k3 napisał:

A ja zamiast wiadomego przecinka staram się używać łagodniejszego "Kurde" :)


A ja "Kurcze" ;)

W domu to jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się pzeklinać ale za to przy kumplach to zmieniam się diametralnie ;P Nie wiem czemu ale przy znajomych jakaś taka "aura" panuje że każdy klnie. I nie jest "granie" typu: "jak każy pije to ja też!" - nie to nie to, to wychodzi naturalnie, taka "kultura" <lol>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.06.2007 o 21:08, Obi-wan Kenobii napisał:

W domu to jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się pzeklinać ale za to przy kumplach to zmieniam się
diametralnie ;P Nie wiem czemu ale przy znajomych jakaś taka "aura" panuje że każdy klnie.
I nie jest "granie" typu: "jak każy pije to ja też!" - nie to nie to, to wychodzi naturalnie,
taka "kultura" <lol>


Mi ostatnio zdarza się puścić mocniejsze słowo przy mamie (no coś w stylu "p*j*b*ny", ale bez tych najbardziej hardkorowych) to zdzieliła mnie przez łeb :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega bardzo często przeklina i pyta się mnie "Jak ty możesz nie przeklinać" bo on nie chce wcale przeklinać. Ja bardzo rzadko przeklinam czasami nie chcący, a czasami mówię jakieś przekleństwo chociaż nie wiem że wogóle jest to brzydkie słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przeklinam - W OGÓLE.
Być może zostanę uznany za ''nieswojego'' (choć prawdę mówiąc to już było). Nie lubię gdy ktoś używa pikantnych wykładników i ja też tego nie robię. Zresztą ktoś kto przeklina (notorycznie) ujawnia tylko ubogość swojego języka. Oczywiście nie mówię o takich osobach, którym wymsknie się siarczyste słowo w wyniku ''wkurzenia'', lecz o takich co wtrącają bez namysłu wymowne Q. Za czasów gimnazjalnych zdawało mi się, że to coś fajnego (zwłaszcza podczas słownych potyczek) teraz uważam to za dziecinadę, a czasami chęć szpanu... kojarzona również z niższymi warstwami społecznymi - żule, menele itp.

I żeby nie było: Szczerze mówiąc ZDARZA mi się przeklnąć, ale tylko w naprawdę WYJĄTKOWYCH momentach, kiedy moja złość osiąga apogeum, szczyt szczytów... czyli gdzieś tak raz na kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2007 o 20:28, Simon Whiteman napisał:

Nie przeklinam - W OGÓLE.

Gratulacje. Jako jeden z niewielu chyba tutaj :)

Dnia 23.06.2007 o 20:28, Simon Whiteman napisał:

Być może zostanę uznany za ''nieswojego'' (choć prawdę mówiąc to już było).

Ja tam szanuję tych co wytrzymują bez tych przerywników. Dla mnie jesteś swój :)

Dnia 23.06.2007 o 20:28, Simon Whiteman napisał:

Oczywiście nie mówię o takich osobach, którym wymsknie
się siarczyste słowo w wyniku ''wkurzenia'',

Ja się od ostatniego czasu zaliczam do tych osób. nie przeklinam już tak często jak wcześniej. Przyznaję - był to szpan. Teraz się zmieniam. Czasem coś się wymsknie.

Dnia 23.06.2007 o 20:28, Simon Whiteman napisał:

I żeby nie było: Szczerze mówiąc ZDARZA mi się przeklnąć, ale tylko w naprawdę WYJĄTKOWYCH
momentach,

Mi zazwyczaj ''zdarza sie'' na meczach. Szczególnie jak sędzia coś nie teges... oj wtedy to leci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak,przy znajomych przeklinam dość często ale tak samo z siebie,w domu mi się nie zdarza ale jak juz to pod nosem,najczęściej przeklinam jak jestem sam w domu i w Fifie przeciwnik strzela mi gola.xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czasem trzeba sobię trochę ulżyć słownie, żeby nie rzucić się na rozmówcę z pięściami :) Jednak i tak wydaje mi się że za dużo przeklinam. Smutne. Ale co można zrobić, skoro ma się ojca który, gdy sióstr nie ma w pobliżu, zwraca się do mnie językiem, delikatnie mówiąć, slanogwym? ;) Nie da się pozostać niewinnym ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Where is the love...Nie przeklinajmy, nie śmiećmy ,szanujmy zieleń,kochajmy się..........


sory że takie głupoty piszę ,ale po browcach jestem.,ja prawie nigdy nie przeklinam,no może czasem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować