Akashi

Gothic 3 - oficjalny temat gry

38534 postów w tym temacie

Dnia 26.03.2007 o 21:25, Dave''G3 napisał:

Jesłi ktoś może to niech odpowie dokładnie bo nie chce znowu ganiać po pustyni ,a mam misje w myrtanie:P

By nauczyć się walki dwoma ostrzami należy pogadać np. z Sylvio z Bakareshu. Jednak by wskoczyć na poziom drugi tej umiejętności musimy wejść do stolicy asasynów - Ishtar. A by to zrobic musimy mieć u nich przynajmniej 75% reputacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wielu gości może cię nauczyć tej zdolności.Po pierwsze człowiek w... mieście którego herb (w mapie świata) to kowadło.Nie wiem jak się to miasto nazywa.To to na około którego pełno jest zombiee.Jest on najlepszym wojownikem w tym mieście.W Bakareshu są dwie osoby.Jeden asasyn jest przy arenie a drugi przy studni koło wykopalisk.W Mora Sul wiem że na pewno tej umiejętności może nauczyć cię Angar-twój przyjaciel.Znajduje się on koło areny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jezusie Maryjo, jak teraz popatrzylem na wymagania to tylko mi ramu brakuje do minimalnych:P zaczynam namawiac rodzicow zeby mi kase dali na ramki i hajda, instaluje gothica:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To masz identycznie jak w moim przypadku.Brakowało mi tylko RAM-u.Miałem 512.Tyle że Gothic 3 był moją pierwszą grą która mi nie chodziła.Od tego kiedy G3 mi nie chodził zawsze patrzę na wymagania minimalne.Wcześniej kupowałem wszystko w ciemno.Jaki człowiek był głupi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tez go kupilem wczesniej:P a dopiero jak wszedlem do domu z Gothicem, to dopiero popatrzylem na wymagania:P ale teraz musze dokupic ramu i bede mogl pograc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.
Chciałem się spytać bardziej doświadczonych graczy jak postępować grając po stronie buntowników.
Mam reputację 43 i odbiłem ardee,cape dun,montere i vengard.
Zrobiłem wszystkie misje w gothcie,redock i okarze.
Teraz nie wiem czy powinienem odbijać faring?
Czy faring ma dużo wspólnego z fabułą gry?
prosze o dalsze wskazówki co do dalszej gry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2007 o 14:43, Dave''G3 napisał:

Witam wszystkich.

Hi...?

Dnia 27.03.2007 o 14:43, Dave''G3 napisał:

Chciałem się spytać bardziej doświadczonych graczy jak postępować grając po stronie buntowników.

A więc;*?

Dnia 27.03.2007 o 14:43, Dave''G3 napisał:

Mam reputację 43 i odbiłem ardee,cape dun,montere i vengard.

Bardzo dobrze, radze ci jednak nie odbijać na razie większej ilości miast. Gdy jednak to zrobisz wszyscy orkowie zaczną cię atakować;p

Dnia 27.03.2007 o 14:43, Dave''G3 napisał:

Zrobiłem wszystkie misje w gothcie,redock i okarze.

...pora wyruszyć do Nemory!

Dnia 27.03.2007 o 14:43, Dave''G3 napisał:

Teraz nie wiem czy powinienem odbijać faring?

Nie radze:p patrz wyżej/

Dnia 27.03.2007 o 14:43, Dave''G3 napisał:

Czy faring ma dużo wspólnego z fabułą gry?

Gdy stajesz po stronie orków ma co nieco do zaoferowania [ np. najlepszy pancerz,...] ale ty buntownikiem jesteś, więc...nie:)

Dnia 27.03.2007 o 14:43, Dave''G3 napisał:

prosze o dalsze wskazówki co do dalszej gry

Eee? wyrusz w stronę silden, tam buntownik będzie miał sporo pracy;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na tę grę czekałem z niecierpliwością. Gdy się doczekałem, zakupiłem ją, i odłożyłem na miesiąc na półkę. Wreszcie nadeszła chwila rozpoczęcia trzeciej części Gothica. Grę rozpocząłem jakieś dwa tygodnie temu. Gram w nią do dziś. Choć bardziej snuję się bez celu po mapie, niż gram. Wiele misji wykonałem, wiele miast wyzwoliłem, spore uznanie w oczach buntowników zdobyłem. I to wszystko. Niektóre elementy gry - konieczne do jej ukończenia - są mocno niedopracowane. Mocy przodków w grobowcach w Nordmarze nie mogę zdobyć, bo mimo posiadania odpowiednich kamieni, za czorta nie pasują one do właściwych piedestałów. 12. Pucharów Ognia nie mogę zdobyć, bo niewolnik z Montery, który to posiada jeden z nich, gdzieś w cudowny sposób wyparował. A pucharek razem z nim. Artefakty Adanoasa w bliżej nieokreślony sposób zniknęły z mojego ekwipunku. Miałem 5, mam 4. Mogłem gdzieś je przypadkowo sprzedać. Jednak rozpoczynając grę, miałem nadzieję, że chłopaki nie zrobili błędu twórców Morrowinda - ważny przedmiot można tam było sprzedać, i stracić możliwość ukończenia gry - jednak mocno się myliłem. Tu też niektóre ważne gadżety można przypadkiem sprzedać.
Utkwiłem niestety w martwym punkcie. Artefaktu nie ma, kamień nie pasuje, niewolnika z pucharem brak. Zastanawiałem się nad wpisaniem kodu dającego Ognisty Puchar. Jednak u mnie działa tylko komenda "god". Reszta nie. W chwili bezsilności wyciąłem w pień całą ludność pustynną, wszystkich napotkanych orków i wyzwoliłem wszystkie miasteczka. Ot, nabiłem punktów doświadczenia i tyle. Jednak to nie rozwiązało problemu. Nawet któregoś z magów na pustyni nie mogę uwolnić, bo nigdzie nie ma klucza do celi. Miałem nadzieję, że rozmowa z nim coś wniesie do gry. Ale on dalej siedzi w celi, a ja pałętam się po mapce.
Czy ktoś wie, jak ten problem rozwiązać? Czy twórcy nie przewidzieli takiego postępowania gracza i muszę rozpocząć grę od nowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2007 o 17:11, bakubartek napisał:

odbiłem wszystkie miasta i zaden ork nie zwrócil mi uwagi ale assasyni...
to inna bajka

Miałem podobnie.Odbijałem po kolei miasta i w żadnym oprócz Geldern mnie nie zaatakowali.Zreszta w Geldern też obeszłoby się bez tego , gdybym nie usiłował rozmawiać z przywódcą.Dopóki ten ostatni nie rzucił się na mnie z powodu dopuszczenia do błogosławieństwa Ognistych Pucharów , orkowie mnie ignorowali.Jeżeli spełnimy warunek nie rozmawiania z przywódcami w kolejnych miastach , to spokojnie możemy odbijać na co nam przyjdzie ochota i nie spowoduje to orkowego pospolitego ruszenia na nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2007 o 17:30, KrzychW napisał:

> /.../.Dopóki ten
ostatni nie rzucił się na mnie z powodu dopuszczenia do błogosławieństwa Ognistych Pucharów /.../

Ja jeszcze nie skończyłem drugiego przejścia Gothic''a 3, ale próbowałem różnych rzeczy. Eksperymentalnie aktywowałem Ogniste Puchary i potem poszedłem do różnych miast i rozmawiałem z przywódcami orków. Żaden nie miał pretensji z tego tytułu, nawet, jak rozdawałem Puchary. Tyle, że ja nie wyzwalałem miast (tylko trzy) bo zostawiam sobie to na koniec zabawy, na razie zamierzam wyzwolić Varant (jak tylko uporam się Mrocznymi Tajemnicami), potem "się zobaczy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2007 o 17:24, Blackie73 napisał:

/.../ Jednak u mnie działa tylko > komenda "god". Reszta nie. /.../

A na pewno nie działa? Co zrobiłeś dotąd, żeby kody działały?
O ile wiem, działają zawsze, sam za pierwszym razem posłużyłem się kodem na Ognisty Ouchar, bo nie wiedziałem jaką opcję wybrać w rozmowie z niewolnikiem i nadzorcą. Czy widzisz, co piszesz w konsoli i czy aktywowałeś kody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2007 o 14:56, Word up napisał:

Gdy stajesz po stronie orków ma co nieco do zaoferowania [ np. najlepszy pancerz,...] ale ty
buntownikiem jesteś, więc...nie:)



Najlepszy pancerz jest Palladyna, te orkowe są cienkie, chyba że jest jakiś oryginalny, którego nie ma żaden sprzedawca, ale to musi być już w samym zamku, a tam sie nie dostałem bo nie miałem odpowiedniej reputacji u orków.

PS.
Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, numer z nabijaniem sobie prastarej wiedzy działa również z eliksirami zwiększajacymi na stałe skille (wypijasz, gdy np. siła wzrośnie, natychmiast dusisz na I i butelka zostaje w ekwipunku ;) )
To mi troche zepsuło grę, teraz nie mam potywacji by zaglądać do każdej skrzyni i w każdy zakamarek... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2007 o 17:24, Blackie73 napisał:

Na tę grę czekałem z niecierpliwością. Gdy się doczekałem, zakupiłem ją, i odłożyłem na miesiąc
na półkę. Wreszcie nadeszła chwila rozpoczęcia trzeciej części Gothica. Grę rozpocząłem jakieś
dwa tygodnie temu. Gram w nią do dziś. Choć bardziej snuję się bez celu po mapie, niż gram.
Wiele misji wykonałem, wiele miast wyzwoliłem, spore uznanie w oczach buntowników zdobyłem.
I to wszystko. Niektóre elementy gry - konieczne do jej ukończenia - są mocno niedopracowane.
Mocy przodków w grobowcach w Nordmarze nie mogę zdobyć, bo mimo posiadania odpowiednich kamieni,
za czorta nie pasują one do właściwych piedestałów. 12. Pucharów Ognia nie mogę zdobyć, bo
niewolnik z Montery, który to posiada jeden z nich, gdzieś w cudowny sposób wyparował. A pucharek
razem z nim. Artefakty Adanoasa w bliżej nieokreślony sposób zniknęły z mojego ekwipunku. Miałem
5, mam 4. Mogłem gdzieś je przypadkowo sprzedać. Jednak rozpoczynając grę, miałem nadzieję,
że chłopaki nie zrobili błędu twórców Morrowinda - ważny przedmiot można tam było sprzedać,
i stracić możliwość ukończenia gry - jednak mocno się myliłem. Tu też niektóre ważne gadżety
można przypadkiem sprzedać.
Utkwiłem niestety w martwym punkcie. Artefaktu nie ma, kamień nie pasuje, niewolnika z pucharem
brak. Zastanawiałem się nad wpisaniem kodu dającego Ognisty Puchar. Jednak u mnie działa tylko
komenda "god". Reszta nie. W chwili bezsilności wyciąłem w pień całą ludność pustynną, wszystkich
napotkanych orków i wyzwoliłem wszystkie miasteczka. Ot, nabiłem punktów doświadczenia i tyle.
Jednak to nie rozwiązało problemu. Nawet któregoś z magów na pustyni nie mogę uwolnić, bo nigdzie
nie ma klucza do celi. Miałem nadzieję, że rozmowa z nim coś wniesie do gry. Ale on dalej siedzi
w celi, a ja pałętam się po mapce.
Czy ktoś wie, jak ten problem rozwiązać? Czy twórcy nie przewidzieli takiego postępowania gracza
i muszę rozpocząć grę od nowa?



Musiałeś coś niezle namieszać, kamienie musza pasować no chyba że w którymś grobowcu nie włożyłeś i spróbowałeś w nastepnym, niewolnik na 100% jest na wykopaliskach w monterze wystarczy mu przylać i masz puchar (zresztą puchary to zadanie poboczne), żeby maga uwolnić trzeba dobrze pogadać z miejscowymi, a co od artefaktu, to napisz którego nie masz. moze cos poradzimy. A na przyszłość w czasie gry zajrzyj na to forum, można się wiele fajnych rzeczy doiwedzieć i uniknąc potem problemów Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2007 o 17:24, Blackie73 napisał:

Nawet któregoś z magów na pustyni nie mogę uwolnić, bo nigdzie
nie ma klucza do celi. Miałem nadzieję, że rozmowa z nim coś wniesie do gry. Ale on dalej siedzi
w celi, a ja pałętam się po mapce.



Klucz do celi ma przywódca Lago, nie pamiętam jak sie nazywa, stoi na lewo od celi, po schodach w górę. Ja też nie mogłem uwolnić maga, wkurzyłem sie i wyciąłem całe miasto w pień żeby klucz zdobyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gdzie jest ognisty puchar w geldern?czytałem ze jest w kopalni do której wchodzi się przez miasto.czy to ta obok dzielnicy niwolników czy jakaś tam gdzie są szamanii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się