Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

I uważasz, że obawa przed przegraniem kolejnej kadencji będzie mniej skuteczna niż widzimisię
gościa, który za swoją decyzję nie poniesie absolutnie żadnej odpowiedzialności?
Moim zdaniem rządzący (kimkolwiek są) muszą się wykazać sami odpowiedzialnością za swoje
zmiany lub ich zaniechanie


Nikt nie ma odpowiedzialności. I tak ludzie ciągle wybierają tych samych, ciągle te same dziady siedzą w sejmie przez spieprzoną ordynację, którą PO obiecała zmienić, a potem o niej cudownie zapomniała, jak o reszcie 4 x TAK. Prezydent przynajmniej może powstrzymać niektóre gnioty od ujrzenia światła dziennego.

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

A tym samym czasem nawet miesiące pracy całego sejmu i senatu.


Bo się rozpłaczę. To naprawdę straszne, przypomnę Ci, że nieraz te miesiące pracy owocują ustawami sprzecznymi z Konstytucją, więc chyba lepiej, że się je najpierw wetuje, niż potem miałyby być skarżone.

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

Jeden człowiek przekreślający pracę (i często kompromis) 560 parlamentarzystów bez żadnej
odpowiedzialności za takie posunięcie, to moim zdaniem bardzo złe rozwiązanie.


Nie demonizuj weta. A parlamentarzyści się sami dokładnie kompromitują i nie potrzebują pomocy prezydenta.

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

A mamy już nauczkę, że nieodpowiedzialne Liberum Veto
zgubiło ten kraj.


Nie porównuj weta prezydenckiego do weta szlacheckiego, poza tym, jeśli uważasz weto za przyczynę upadku Polski, no to pozostaje mi zawrócić Cię do książek.

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

Kaczyński doprowadziłby gdyby miał odpowiednio dużo czasu i władzy do takiego upadku
Polski, że przy tym bankructwo Grecji i rozparcelowanie Węgier po I wojnie światowej,
to byłyby drobiazgi.


1. nie odpowiedziałeś na pytanie,
2. niby jak?

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

A hipokryzja Kaczyńskiego drugiego polegała na
tym, że Kaczyński pierwszy go wynegocjował.


To żadna hipokryzja. PiS negocjował, ale prezydent jest swój własny, a nie PiSowski. Miał prawo zwlekać i szkoda, że tak mało się stawiał. Tak jak Klaus, należy im się szacunek. To nie żadna hipokryzja.

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

Zrozumiałbym to gdyby TL był negocjowany
przez Tuska, ale skoro nie, to jest to dla mnie nonsens.


Bo? Nieważne kto negocjuje, ważne co ten traktat dla kraju oznacza.

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

A tu się niestety okazało, że obaj Kaczyńscy okazali się ludźmi bez honoru, bez odpowiedzialności
i bez pamięci. I takimi ich zapamięta świat i Polska.


Bzdury totalne. Każdy polityk taki jest, ale nie rozumiem jak akurat to współgra z omawianymi sytuacjami. Tworzysz takie nadinterpretacje, że żal czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 07:11, kerkas napisał:

Na przykład ?

Nie jestem kronikarzem i nie kolekcjonuję doniesień medialnych, niemniej CBA działała również w innym charakterze niż policja polityczna.

Dnia 05.07.2010 o 07:11, kerkas napisał:

Po drugie służby specjalne nie powinny zastępować wymiaru sprawiedliwości.

A gdzie go zastępują? To sąd orzeka o winie podejrzanego. Fakt, że samo obrzucenie kogoś błotem zeszmaca jego postrzeganie w społeczeństwie, niemniej gdyby postawione zarzuty okazały się nieprawdziwe, funkcjonariusze uprawiający w ten sposób PR powinni poza utratą stanowiska płacić za sprostowania wygłoszonych oszczerstw i odszkodowania za zniesławienie.

Dnia 05.07.2010 o 07:11, kerkas napisał:

Chodziło mi raczej o to że niektórzy już stwierdzili że Komorowski będzie złym prezydentem
bo przecież jest z PO.

To chyba taki skrót myślowy: Komorowski nie zawetuje nic autorstwa PO, a to spędza sen z powiek ekstremistom z PiS.

Dnia 05.07.2010 o 07:11, kerkas napisał:

JKM nie zagłosował bo na siebie nie wypada a ponieważ wśród pozostałych kandydatów nie
ma kobiet więc nie zagłosuje wcale.

Nie widzę nic złego w tym, że nie zagłosował sam na siebie, a że wymyślił sobie pretekst do rezygnacji z oddania głosu w I turze nic nadzwyczajnego nie oznacza. Prawdopodobnie gdyby stratowała jakaś kobieta, to powiedziałby co innego.

Dnia 05.07.2010 o 07:11, kerkas napisał:

Ale to że jako liberał poparł Kaczyńskiego który jest za centralizacją władzy i centralnym
sterowaniem jest kuriozalne , owszem słyszałem jego uzasadnienie tej decyzji ale mnie
ono nie przekonuje.

Nie przekonało również części elektoratu, która wsparła Komorowskiego i tej, która w dowolny sposób zbojkotowała II turę. Niemniej PO jest teraz rzeczywiście pod presją - jeśli jej liberalizm nie wydostanie się poza sferę obietnic, to za rok będzie opozycją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 15:00, Jaracz napisał:

> Od razu widać, że nasze stosunki międzynarodowe mają dużą szansę się polepszyć.
:)

Albo raczej widać jak bardzo na rękę UE są rządy PO.


To i tak dobrze. Lepiej żyć w zgodzie z innymi państwami UE niż być tą czarną owcą...

@Budo - mogę prosić o link do artykułu na podstawie którego tak mówisz? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 18:49, JackXPPL napisał:

To i tak dobrze. Lepiej żyć w zgodzie z innymi państwami UE niż być tą czarną owcą...


Nie wiesz, że dla nich żyć w zgodzie = siedzieć cicho, nie plumkać i dać się wykorzystywać?

Ja już wolę być jak Irlandia niż godzić się na wszystko co nam Unia wymyśli.
Jakiego artykułu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 18:36, Budo napisał:

"W aresztach i zakładach karnych Bronisław Komorowski zdobył 91,9 proc. poparcia."

I to ma być argument na co?
Ci co już siedzą i tak nic już na to nie poradzą. A jakby głosowali Ci, którzy jeszcze nie siedzą, to można tylko zgadywać. Więźniowie mają takie same prawa wyborcze (o ile mają) jak Ci na zewnątrz. I być może wielu z nich też zależy na tym aby po wyjściu mieli szansę na jakiś start, a nie dziadowanie.
Wybory przynajmniej w jakimś stopniu dają jakieś złudzenie połączenia z resztą społeczeństwa. Nie wiem jaki to ma wpływ na resocjalizację, ale raczej nie negatywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 10:00, Nightdew napisał:

No cóż, wychodzi na to, że ponad 53 % chce mieć sytuację podobną jaka jest w Rosji.

Uwzględniając głosy nieważne i frekwencję na B. Komorowskiego zagłosowało niespełna 29% uprawnionych, zaś na J. Kaczyńskiego nieco ponad 25,5%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.07.2010 o 16:12, Jaracz napisał:

Żeby tylko to. Przecież też wieszczył, że grozi nam inwazja smoków, jawnie wychwalał
korupcję, a także twierdził, że politycy to są kosmici w przebraniach maskujących!


Linki do tych wypowiedzi, bo nie uwierzę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.07.2010 o 15:49, Budo napisał:

A Wy wyśmiewacie pomysł Korwina z zabieraniem praw wyborczych... centralnie zdjąłbym
co głupszym ten problem z głowy.
http://www.youtube.com/watch?v=BrEGm9CSJWw&feature=player_embedded

Hehe. U mnie w całym powiecie Komorowski ma dużą przewagę nad Kaczyńskim oprócz jednej gminy, gdzie jakiś czas temu zawitał Kaczyński - tam Komorowski ma 11% mniejsze poparcie niż Kaczyński. Demokracja to system dla idiotów, ilość a nie jakość.
„Demokratę cechuje niskie pochodzenie, ubóstwo i nieokrzesanie.” Arystoteles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

Nikt nie ma odpowiedzialności. I tak ludzie ciągle wybierają tych samych

Bajki opowiadasz. Mnóstwa ludzi z poprzedniej dekady nie ma już w ogóle w polityce. Pozostali w niej tylko najsilniejsi i Ci, którzy nie skompromitowali się całkowicie.
To jest normalne.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

te same dziady siedzą w sejmie przez spieprzoną ordynację, którą PO obiecała zmienić, a
potem o niej cudownie zapomniała, jak o reszcie 4 x TAK.

Niczego nie zapomniała. Aby zmienić ordynację wyborczą musiałyby się zgodzić dwa największe kluby - PIS i PO. Nawet prezydent nie potrzebował tego blokować bo w sejmie nie dało się tego przepchać.
A jeżeli Ci tak bardzo zależy (a mi zależy), to przypominaj o tym gdzie się da i ile się da.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

Prezydent przynajmniej może powstrzymać niektóre gnioty od ujrzenia światła dziennego.

Od gniotów jest Trybunał Konstytucyjny. Prezydent jest tylko od politycznego blokowania ustaw niezgodnych z jego poglądami. Co mieliśmy naocznie i wyraźnie podane przez ostatnie prawie 5 lat.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

Bo się rozpłaczę. To naprawdę straszne, przypomnę Ci, że nieraz te miesiące pracy owocują
ustawami sprzecznymi z Konstytucją

Konstytucja jest sprzeczna sama ze sobą, a od pewnego czasu ustawy rządowe nie są manipulowane przez posłów.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

więc chyba lepiej, że się je najpierw wetuje, niż potem miałyby być skarżone.

Nonsens.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

Nie demonizuj weta.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

A parlamentarzyści się sami dokładnie kompromitują i nie potrzebują pomocy prezydenta.

Ostatni prezydent tak się skompromitował jak mało kto w historii Polski.
Już pomijam to, że nawet pośmiertnie w postaci Wawelu.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

Nie porównuj weta prezydenckiego do weta szlacheckiego, poza tym, jeśli uważasz weto
za przyczynę upadku Polski, no to pozostaje mi zawrócić Cię do książek.

Przyczyn było wiele, ale veto było najbardziej widocznym objawem zepsucia państwa.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

1. nie odpowiedziałeś na pytanie,

Heh, które?

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

2. niby jak?

Zadłużając kraj bez inwestycji, bez perspektyw, ze stale uciekającą z kraju młodzieżą, która nie chciałaby płacić coraz więcej podatków poukrywanych coraz bardziej w "solidarnościowej wspólnocie" państwowej, z totalną regulacją zarówno rynku jak i praw osobistych.
Moim zdaniem jego wspaniała kompetencja do rządzenia skończyłaby się tak jak w Zimbabwe, gdzie wybrany dyktatorek w ciągu 3 lat cofnął kraj o 3-4 dekady. Kaczyński może zużyłby na podobny cel więcej niż 3 lata, ale jestem przekonany, że skutek byłby prawie identyczny.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

To żadna hipokryzja. PiS negocjował, ale prezydent jest swój własny, a nie PiSowski.

Sorry, ale nie kapuję tej logiki. Prezydent był najbardziej partyjny ze wszystkich jacy dotychczas istnieli. Mówienie o nim jako o bezpartyjnym, to ślepota, albo hipokryzja.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

Bo? Nieważne kto negocjuje, ważne co ten traktat dla kraju oznacza.

Nonsens. Jeżeli traktat jest dla kraju szkodliwy, to się go odrzuca i tyle. Jeszcze w fazie negocjacji - na przykład nie przystępuje się do niego.

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

Bzdury totalne. Każdy polityk taki jest

Trochę przegrzałeś. Nie każdy. Używanie słów każdy, nikt, nigdy i zawsze, to bardzo ryzykowna retoryka. A dla polityka są to słowa śmierci. :]

Dnia 05.07.2010 o 18:26, Budo napisał:

Tworzysz takie nadinterpretacje, że żal czytać.

To moja opinia tylko. Jestem zadowolony, że udało się niszczycieli kraju odsunąć od władzy. Jeszcze tylko trzeba poczekać aż PiS nie wejdzie do parlamentu (co może potrwać) i będzie już normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

Jeden człowiek przekreślający pracę (i często kompromis) 560 parlamentarzystów bez żadnej
odpowiedzialności za takie posunięcie


Jakiej żadnej?! Co Ty za przeproszeniem pleciesz? Przecież każda taka decyzja znajduje swe odbicie w notowaniach. A nie mamy tutaj systemu, gdzie preziami zostają ludzie z ulicy - każdy z nich reprezentuje sobą jakąś polityczną opcję. Więc nawet podczas drugiej kadencji, gdy w teorii nie ma co się już troszczyć o reelekcję, zła i niepopularna decyzja odbija się na partii, którą on reprezentuje.

Tworzysz jakieś kosmiczne bzdury, byleby nagiąć fakty do swej teorii.

Jeśli prawo weta jest takie straszne, prześledźmy jak to wygląda w innych krajach o potencjale zbliżonym do Polski:
Brytania / brak veta / średnio tak ostatnio przędą
Francja / jest veto / póki co ze starej Unii najlepiej sobie radzący kraj
Hiszpania / brak veta / zbiera im się na drugą Grecję
Włochy / ograniczone veto / no tam to tragedia od dekady już trwa, więc średnio miarodajne
Niemcy / w teorii prawo veta, użyte sporadycznie / nieźle sobie radzą jak na kraj eksportujący, mieliby fajniej gdyby Greków za uszy nie musieli ciągać

I co? Wyciągniesz z tego jakieś wnioski? Bo coś mi się wydaje, że się nie da. Więc nie wiem na podstawie czego masz śmiałość twierdzić, iż prawo veta działa destrukcyjnie.

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

Kaczyński doprowadziłby gdyby miał odpowiednio dużo czasu i władzy do takiego upadku
Polski, że przy tym bankructwo Grecji i rozparcelowanie Węgier po I wojnie światowej,
to byłyby drobiazgi.


Komorowski jak będzie miał dużo czasu, doprowadzi do takiego upadku Polski, że przy tym bankructwo Argentyny i rozpad Jugosławii to małe miki.

Wiem, że nie podaję żadnych argumentów, ale... po co? Język polityki wprowadzony przez szacownych i kulturalnych sojuszników PO nie przewiduje dyskusji na argumenty. Wracamy do wnioskowania a priori rodem z okresu antycznego.

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

A hipokryzja Kaczyńskiego drugiego polegała na tym, że Kaczyński pierwszy go wynegocjował.
Zrozumiałbym to gdyby TL był negocjowany przez Tuska, ale skoro nie, to jest to dla mnie nonsens.


I to jest jedno ze źródeł, czemu RP w swym rozwoju jest tam gdzie jest. Takie zakompleksienie, psia służalczość. Objawy ciężkiej paniki oraz zawstydzenia, gdy jakiś lewacki Le Soir albo El Pais zaniepokoi się sytuacją w kraju. Przepraszam, czy królowa brytyjska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie połączonych Izb, gdy w Wyborczej ukazuje się artykuł komentujący skomplikowaną sytuację w Brytanii? Czy Sarkozy dzwoni po pomoc do Obamy i Merkel, gdy w Dzienniku ukazuje się artykuł krytykujący jego rządy? Czy boski Silvio ze wstydem podda się do dymisji, gdy przeczyta zeszłosobotni artykuł w Rzepie, który ujawnia do jakiego upadku doprowadza Włochy?

Więc czemu na Bogów Chaosu my się mamy tym przejmować?!?!

Jak to kurde bele jest, że gdy Brytyjczycy grają twardo, toto się nazywa męstwo stanu? Że gdy Niemcy (według statystyk najczęściej hamujący pracy Unii) dbają o swoją rację stanu, to wtedy nazywa się to dbaniem o rację stanu, nie "hamulcowym"?! Te kraje jakoś "mają prawo" by działając razem w Unii, równocześnie starać się o pomyślny rozwój własnych interesów. A my? Gdy ludki u władzy próbują coś zdziałać, to nagle wszyscy wstydzą się jechać za granicę. A najgłośniej polskie media! Trudno się dziwić, że potem piszą w Guardianach, Le Figaro i innych Spieglach, jak to u nas źle, skoro ich korespondenci ledwo TV włączą / gazetę otworzą, a tam lokalni dziennikarze pierwsi do wstydzenia się! A najbardziej się cieszą gdy u władzy są włazidupy, bo mogą ze spokojem godzić swój kompleksik Polaczka, skromnego ludka na dorobku który wciąż i wciąż, nawet 20 lat po upadku Muru, musi być wdzięczny "Zachodowi" że zechce się do nas uśmiechnąć, wyciągnąć rączkę i podrapać za uszkiem.

Naprawdę, naprawdę jesteśmy aż takim smutnym narodem?

Aż tak żałośnie smutnym?

Aż tak...?

Dnia 05.07.2010 o 17:34, Olamagato napisał:

Za to w Polsce we wsiach zrywano wszystkie plakaty, które nie były z Kaczyńskim. Klasyka.
Jakie środowisko, taka demokracja. A Chicago mentalnością specjalnie nie różni się od polskiej wsi. ;)


Tjaa... zgłoszono przypadki w kilku wsiach na Podkarpaciu, a tutaj JUŻ, "w Polsce we wsiach", "wszystkie plakaty". Ach, ta wspaniała generalizacja.

Szczególnie jestem pewien, iż to zjawisko było powszechne we wsiach pod Gdańskiem, Poznaniem, Szczecinem, Wrocławiem, gdzie w większości śpią sobie mieszkańcy tego miasta, którym znudziło się życie w smogu i w blokach. Oni pierwsi do zrywania byli!


Post scriptum: frankly? Chyba za dużo przebywasz w towarzystwie - nawet wirtualnym - naszych dwóch forumowych piesków, bo zaczyna Ci siadać na język podobna retoryka. I podobne, irracjonalne myślenie, całkowicie pozbawione logiki i oderwane od faktów... Może jakieś wakacje? Szkoda by było, gdybyś - całkiem zasłużony user tego topicu - zmienił się w takiego TVNowego zombie-potworka jak oni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 03:32, Olamagato napisał:

To samo z "ciszą wyborczą". Kompletny idiotyzm. Jest ona całkowicie zakazana jako skrajna
cenzura w kolebkach demokracji czyli na Islandii oraz w USA.


Ja bym zakazał publikowania sondaży - po co sterować w ten sposób ludźmi? Niech się wysilą i zajrzą do programu proponowanego przez każdą partię czy każdego kandydata na prezydenta.

Dnia 05.07.2010 o 03:32, Olamagato napisał:

Bo moim zdaniem wyeliminować w całej UE wszelkie dopłaty dla rolnictwa i postawić na
pełną konkurencję międzynarodową. Całkowicie zlikwidować KRUS, a rolników traktować tak
samo jak małą lub dużą działalność gospodarczą.


Z KUSEM się zgadzam - znam wiele osób które mają rodzinę na wsiach a same mieszkają w miastach, nic nie robią na roli czy w hodowli, a płacą KRUS - więc sporo kasy oszczędzają w porównaniu do innych nie-rolników.
A co do konkurencji międzynarodowej - nie wiem czy to dla nas wyjdzie korzystnie. Jak słyszę że hodowcy płaci się 3zł za kilo żywca, a potem w sklepie kosztuje od 20zł w górę, to jakim cudem nasi rolnicy mieliby szanse konkurować z zachodnimi startując z tak nierównej pozycji? Poza tym - nie wiem czy chciałbym aby niskiej jakości mięso z zachodu dyktowało ceny porządnemu mięsu z Polski. Fakt w tej chwili zwierzęta szybko się "hoduje", ale nie jest to jeszcze tempo zachodu. Porównywalnie - u nas byczek 2 lata i na ubój, tam połowę tego czasu. Tak mówili mi rolnicy z którymi rozmawiałem przypadkiem w szpitalu. Ile w tym prawdy? Na pewno sporo.

Dnia 05.07.2010 o 03:32, Olamagato napisał:

Zlikwidować ZUS jako jedynego zarządzającego
funduszami emerytalnymi. Znieść obowiązek wpłat składek na ubezpieczenie zdrowotne do
NFZ, a samo NFZ zlikwidować podzielić na mniejsze firmy i sprzedać na aukcji. Zlikwidować
fundusze socjalne firm, a pieniądze które na nie zabierano z płac oddać pracownikom.
I wiele, wiele innych poprawek życia...


Też to popieram. Jednak co będzie ze starszymi, schorowanymi osobami, którymi trzeba się jakoś zająć? Ubezpieczyciele nie dadzą im dobrych stawek bo wiedzą dobrze jakie to jest ryzyko, na starość człowiek jest bardziej narażony na różne dolegliwości. Tak samo już chorzy ludzie, na nowotwory czy kalecy nie dostaną niskich stawek. Jest w ogóle jakiś kraj w którym to funkcjonuje tak jak mówisz?

******************
Co do PISu i Kaczyńskiego:

- denerwuje mnie to, że jest karierowiczem i wykończy wszystkich po drodze byleby wyjść na swoje (Marcinkiewicz - bardzo mi go szkoda było, wielu posłów PISu, LPR, Samoobrona z Lepperem na czele)
- jest uparty i nie wyciągnie pierwszy ręki np. do Wałęsy, chociaż ten nawet nie był na pogrzebie Lecha
- chciał walki z korupcją, a jednak CBA kojarzy się wyłącznie z porażkami i aferami
+ solidarność z Gruzją, dotyczy głównie jednak zmarłego prezydenta

Co do PO i Komorowskiego:

- mogliby nie ściemniać o możliwościach i jakości naszego wojska, bo na prawdę jest ono w opłakanym stanie
- mogliby nie być czasami tacy bierni lub uszczypliwi, zwłaszcza jak to robili w czasach prezydentury Lecha
- chcieli nowych standardów w polskiej polityce, więc Palikota czy Niesiołowskiego powinni mocno przyhamować
+ mają swoje zdanie, ale nie chcą narzucać go innym (Komorowski na temat in vitro)

Takie moje odczucia na dzień dzisiejszy, może w czymś się mylę, nie ważne. Jedno jest pewne - na szczeblach powiatowych i PIS i PO się świetnie dogadują, więc ci na górze mogliby brać przykład.

Acha - i jedna i druga partia strasznie chwali jakim to potężnym krajem jesteśmy - może i za czasów królów byliśmy mocni, ale teraz nie ma co wychodzić przed szereg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 19:00, Burszurasek napisał:


> Żeby tylko to. Przecież też wieszczył, że grozi nam inwazja smoków, jawnie wychwalał

> korupcję, a także twierdził, że politycy to są kosmici w przebraniach maskujących!


Linki do tych wypowiedzi, bo nie uwierzę. ;)


Przestraszyłeś się wizji inwazji smoków? ;D
To z przymrużeniem oka, chciałem tylko pokazać jaki obraz Korwin-Mikkego usilnie chcą wykreować media - oszołoma, wariata, szowinisty. Ze smokami i kosmitami to moja inwencja twórcza, ale co do tego, że rzekomo popiera korupcję - była sytuacja w której poprzekręcali tak jego wypowiedź. Jeszcze podczas kampanii wyborczej TVP wyrwało jedno zdanie z kontekstu całej jego wypowiedzi, "udowadniając", że jest zacofany i stroni od nowych technologii, co jest trochę zabawne, bo w rzeczywistości korzysta z różnych nowinek technicznych, aktywnie prowadzi swojego bloga i stronę internetową.
A, jeszcze zarzut co do szowinisty. Z wypowiedzi niektórych kobiet, które miały okazję poznać Korwin-Mikkego osobiście, wynika, że w rzeczywistości jest dość szarmanckim dżentelmenem. No, ale trzeba w końcu wierzyć mediom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 19:37, Jaracz napisał:

A, jeszcze zarzut co do szowinisty. Z wypowiedzi niektórych kobiet, które miały okazję
poznać Korwin-Mikkego osobiście, wynika, że w rzeczywistości jest dość szarmanckim dżentelmenem.
No, ale trzeba w końcu wierzyć mediom!


Daleko szukać, przecież podczas pierwszej tury tłumaczył, iż głosu nie oddaje, bo w gronie kandydatów nie ma kobiety a na facetów oponentów głosować nie będzie. Na siebie tym bardziej (ciekawe, czy miłościwie nam panujący Pan Hrabia głosował na swego konkurenta?).

Co oczywiście nie przeszkodziło mainstreamowi zrobić z niego oszołoma, do zestawu z szowinistą ^^ Wiesz co, jeśli za cztery lata strzeli mu do głowy by znów kandydować, coś czuję że i do tych smoków na poważnie dojdziemy... <sigh>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 19:46, Dexter_McAaron napisał:

Daleko szukać, przecież podczas pierwszej tury tłumaczył, iż głosu nie oddaje, bo w gronie
kandydatów nie ma kobiety a na facetów oponentów głosować nie będzie.


Też racja, że już nie wspomnę o tym, że niejednokrotnie opowiadał się za przywilejami dla kobiet, zamiast za równouprawnieniem (które i tak istnieje tylko jako pusty slogan).

A ten pomysł ze smokami może sam podrzucę TVP. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

Co do PISu i Kaczyńskiego:
- denerwuje mnie to, że jest karierowiczem i wykończy wszystkich po drodze byleby wyjść
na swoje (Marcinkiewicz - bardzo mi go szkoda było, wielu posłów PISu, LPR, Samoobrona
z Lepperem na czele)

Jak ma liczyć się z ofiarami w ludzaich skoro "Polska jest najważniejsza":)

Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

- jest uparty i nie wyciągnie pierwszy ręki np. do Wałęsy, chociaż ten nawet nie był
na pogrzebie Lecha

???

Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

- chciał walki z korupcją, a jednak CBA kojarzy się wyłącznie z porażkami i aferami

A kto tego nie deklaruje? Liczy się to co robił a nie gadał. A z tego co zrobił wynika, że walka z korupcją to zasłona dymna dla organizowania sobie prywatnych tajnych służb zbierających haki na konkurencję.

Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

+ solidarność z Gruzją, dotyczy głównie jednak zmarłego prezydenta

A to za zasługa?

Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

Co do PO i Komorowskiego:
- mogliby nie ściemniać o możliwościach i jakości naszego wojska, bo na prawdę jest ono
w opłakanym stanie

Możliwości WP ma duże (polska zaradność:) i to mimo niskiej jakości: może o to im chodzi:]

Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

- mogliby nie być czasami tacy bierni lub uszczypliwi, zwłaszcza jak to robili w czasach
prezydentury Lecha

A działało? Działało. No to w czym problem?

Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

- chcieli nowych standardów w polskiej polityce, więc Palikota czy Niesiołowskiego powinni
mocno przyhamować

A może od razu wywalić na zbity pysk? Nikt przy zdrowych zmysłach nie wywali ludzi od mokrej roboty. Nie bądźmy naiwni: puste deklaracje i hipokryzja to kwintesencja polityki...

Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

+ mają swoje zdanie, ale nie chcą narzucać go innym (Komorowski na temat in vitro)

Są umiarkowani? Chwała im za to. Pytanie tylko:jak źle jest z polską polityką skoro jedyne za co można docenić partię to to, że nie ma zapędów totalitarnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

+ solidarność z Gruzją, dotyczy głównie jednak zmarłego prezydenta

Polska jako kraj chyba żadnych korzyści z tego nie ma. Kaczyński zyskał tylko tyle, że został wykorzystany politycznie przez prezydenta Gruzji i popsuł jeszcze bardziej stosunki Polsko-Rosyjskie. Sprawa z Gruzją była na tyle niejednoznaczna, że nie powinien się tam mieszać.

Dnia 05.07.2010 o 19:30, Galadin napisał:

- chcieli nowych standardów w polskiej polityce, więc Palikota czy Niesiołowskiego powinni
mocno przyhamować

Niesiołowski to chyba najbardziej prawdomówny polityk w całym sejmie. Jego wypowiedzi są soczyste i to najbardziej mi się w nim podoba. Jeżeli uważasz, że jest agresywny i niekulturalny to spójż na osoby, z którymi musi rozmawiać. We wczorajszym wieczorze wyborczym w tvn24 była zaproszona Jakubiak i Niesiołowskiego. Posłuchaj tego co ona mówi i zastanów się jakbyś zareagował na takie chamstwo i kłamstwa wypowiadane bez zmrożenia okiem. Dla mnie jest to przerażające, że w ogóle można gadać takie głupoty i obrażać już nowo wybranego prezydenta publicznie(i już przepowiadać katastrofy, kłopoty etc, a jeszcze nie miał szansy się zaprezentować) ze świętym przekonaniem, że ma się racje.
Palikot dostanie i to mocno po skórze. Teraz nie będzie taryfy ulgowej. Komorowski przegrał tylko w jednym mieście wojewódzkim - Lublinie. Jest to okręg Palikota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2010 o 19:15, Olamagato napisał:

Ostatni prezydent tak się skompromitował jak mało kto w historii Polski.
Już pomijam to, że nawet pośmiertnie w postaci Wawelu.

Przystopuj! To nie on osobiście zdecydował o tym, że spocznie wśród monarchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się