Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Pewnie świetnie wiesz kim jest Manuela Gretkowska. To, podobnie jak Ty, piewczyni wiodącej roli Szwecji w cywilizowanym świecie. Założyła nawet partię swego czasu. Kiedy ta partia powstała napisałem na jej temat felieton [zamieszczę go specjalnie dla Ciebie na swoim gramsajcie, żeby tu nie mieszać]. Jak znajdziesz chwilkę to sobie przeczytaj i przemyśl. Tak na spokojnie i samodzielnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 20:44, Radykał napisał:

> No tak, gwałty na przeciwnikach politycznych za pomocą zwierząt to doskonały przykład

> praktyk konserwatywno-liberalnych (pomijając już morderstwa).
Akurat te gwałty z konserwatywnym liberalizmem mają mało wspólnego. Tak czy inaczej -
działania Pinocheta są usprawiedliwione, bo działał przeciwko komunistom w obronie państwa
(podobnie jak Franco).


Z tym Franco mnie nie rozśmieszaj, obalił legalnie wybrany rząd, który z komunistami nie miał nic wspólnego, a groźba przejęcia władzy przez tychże nastąpiła dopiero z powodu wybuchu wojny domowej i związanej z nią radykalizacji nastrojów. Może streszczę, czemu ta wojna wybuchła. Otóż działacze skrajnie prawicowej grupki zabili sobie sędziego, który skazał ich członka za morderstwo. Później za to napadła na nich skrajnie lewicowa grupka, ci odpowiedzieli znowu atakiem i tak w koło macieju. W końcu Franek oskarżył rząd, że sobie z sytuacją nie radzi (choć wiadomo, że terroryści wywodzili się m.in. z jego kręgów). No i w końcu wywołał wojnę domową, by zaprowadzić swoje porządki. Po obu stronach walczyły osoby o skrajnie różnych poglądach, między innymi socjaliści, anarchiści, anarchofeministki, liberałowie itp.. Dla republikanów posiłki wysłało ZSRR, lecz kazało sobie za nie płacić, a gdy już przyszły, okazały się tak naprawdę oddziałami mającymi wybić antystalinowskie lewicowe grupy (na ich celowniku był m.in. Orwell). I w końcu tak się skończyło, że wygrał Franek. A dzięki niemu Zapatero. Śmiech historii.

Dnia 06.08.2008 o 20:44, Radykał napisał:

Konserwatywny liberalizm to skrajna prawica? :) Jeszcze nie tak dawno media posługiwały
się terminem skrajnej prawicy w stosunku do nazizmu i faszyzmu...


No to popatrz na socjaldemokrację i anarchizm - w tym pierwszym państwo silne, a w tym drugim go nie ma. A obie te ideologie to lewica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 20:58, Yarr napisał:

Pewnie świetnie wiesz kim jest Manuela Gretkowska. To, podobnie jak Ty, piewczyni wiodącej
roli Szwecji w cywilizowanym świecie. Założyła nawet partię swego czasu. Kiedy ta partia
powstała napisałem na jej temat felieton [zamieszczę go specjalnie dla Ciebie na swoim
gramsajcie, żeby tu nie mieszać]. Jak znajdziesz chwilkę to sobie przeczytaj i przemyśl.
Tak na spokojnie i samodzielnie :)


To ta, która przy wyborach odżegnywała się od feministek i twierdziła, że nie wierzy, że jakaś kobieta może być lesbijką? Tak, wiem kto to jest. Nikt warty uwagi, więc daruję sobie lekturę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 21:03, Neisha napisał:

To ta, która przy wyborach odżegnywała się od feministek i twierdziła, że nie wierzy,
że jakaś kobieta może być lesbijką? Tak, wiem kto to jest. Nikt warty uwagi, więc daruję
sobie lekturę :)


Nie słyszałem, żeby Magdalena Środa czy Kazimiera Szczuka odżegnywały się od feministek, a tą partię popierały całym swoim czerwonym sercem. Felieton wrzuciłem - jeśli przypadkiem dojdziesz do wniosku, że może warto rzucić okiem, to proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 21:08, Yarr napisał:

> To ta, która przy wyborach odżegnywała się od feministek i twierdziła, że nie wierzy,

> że jakaś kobieta może być lesbijką? Tak, wiem kto to jest. Nikt warty uwagi, więc
daruję
> sobie lekturę :)

Nie słyszałem, żeby Magdalena Środa czy Kazimiera Szczuka odżegnywały się od feministek,
a tą partię popierały całym swoim czerwonym sercem. Felieton wrzuciłem - jeśli przypadkiem
dojdziesz do wniosku, że może warto rzucić okiem, to proszę.


Ale ja nie jestem Środa ani Szczuka. Skoro popierały taką osobę, to ich sprawa. Mi bliskie jest stwierdzenie Senyszyn: "Partia to wspólnota poglądów, a nie waginy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 21:00, Neisha napisał:

Z tym Franco mnie nie rozśmieszaj, obalił legalnie wybrany rząd, który z komunistami
nie miał nic wspólnego,


Zupełnie nie miał nic wspólnego z komunistami... absolutnie ;P Pewnie dlatego podczas wojny domowej ZSRS wspierał ten rząd tak ochoczo.
Franco był jednym z najwybitniejszych mężów stanu w XX-wiecznej Europie. Uchronił Hiszpanię przed komunizmem, przed wojną światową i wprowadził do WE (niestety nie przewidział, że się do tego stopnia zsocjalizuje). Powtarzasz teksty po czerwonych pseudohistorykach zamieszczających teksty w Wiki. W jakim celu to robisz? Czemu to ma służyć? Stalin uznał, że skoro już ma być wojna, to niech będzie prowadzona wedle jego reguł. Orwell-socjalista zrozumiał wtedy do czego prowadzi socjalizm i się z niego wyleczył. Wszyscy naiwniacy wierzący wtedy w socjalizm idealistyczny czyli w totalną (prowadzącą do totalitaryzmu) utopię albo się wyleczyli z niego, albo wyleczyli się z życia. Niestety wciąż istnieją tacy czerwoni idealiści. Trzeba wojny i postawienia pod ścianą, żeby niektórzy ludzie zakapowali o co w tym chodzi... Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 21:12, Neisha napisał:

Ale ja nie jestem Środa ani Szczuka. Skoro popierały taką osobę, to ich sprawa. Mi bliskie
jest stwierdzenie Senyszyn: "Partia to wspólnota poglądów, a nie waginy".


Aha... to może spytam: pani Senyszyn jest Ci bliska? Znaczy pytam o światopogląd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Halo, zapomniałeś, że Stalin wspierał republikanów za pieniądze i w dodatku to "wsparcie" służyło wybijaniu jego wrogów w obozie republikanów?
A co do Orwella, nieprawda że zmienił poglądy, bo był ścigany właśnie z powodu antystalinizmu. Zaś w jego książkach w równej mierze dostaje się komunizmowi, co kapitalizmowi.

Nie chce mi się dalej komentować tego wstrętnego uwielbienia prawicowców dla zbrodniarzy i nieliczenie się z jakąkolwiek prawdą (stąd te ciągłe powtarzanie bzdur, że republikanie chcieli wprowadzić komunizm). Może tylko zauważę, że idee tego człowieczka upadły i wywołały dokładnie odwrotny skutek w obecnym pokoleniu hiszpańskim. Ideologii narzucić się nie da, a wszelkie takie próby wywołują skutki dokładnie przeciwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 21:19, Yarr napisał:

Aha... to może spytam: pani Senyszyn jest Ci bliska? Znaczy pytam o światopogląd :)

Zaproponuj dyskutantce podzielenie się z nami jej wynikami testu politycznego z podpiętego posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 21:33, Treant napisał:

Zaproponuj dyskutantce podzielenie się z nami jej wynikami testu politycznego z podpiętego
posta.


Już po ptokach. Koleżanka się przyznała bez rozwiązywania... a może by się zdziwiła jakby rozwiązała? Kto wie.
W każdym razie stwierdzenia, że żywię uwielbienie dla zbrodniarzy świadczą o niej jak najgorzej. Zresztą nie z jednego powodu. Po pierwsze - sama ocenia kto jest zbrodniarzem, a kto nie jest. Po drugie - stosuje typową dla lewactwa wybiórczość. Po trzecie - używa tricków propagandowych rodem z Trybuny, albo innych czerwono lub różowo zabarwionych pisemek. Robi na przykład to o czym już pisałem - odcina się od stalinizmu i komunizmu zrzucając całą winę za niepowodzenia socjalizmu na tych, którzy rzeczywiście zrealizowali tezy Marksa. Komunizm w wydaniu sowieckim to było dokładne wypełnianie tez "mistrzunia". Jak się okazało czym to śmierdzi, to zwołano XX zjazd, potępiono, zwalono winę na nieboszczyka Soso i stwierdzono, że teraz przywróci się normalność. I tak co kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Czerwoni są niereformowalni. Jedyny sposób, to śrut. Jak zaczyna świstać w powietrzu to wtedy dopiero przychodzi refleksja... Może być też tak, że młody, głupi jeszcze człowiek nasiąknie tym badziewiem, bo przecież hasełka są jak znalazł (a jakie wzorce! Szwecja - raj dla niewolników), ale potem się jakoś przebudzi. Albo i się nie przebudzi. Tak czy siak - będzie naiwniakiem, albo cwaniakiem.
Ale komu ja to tłumaczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 21:40, Neisha napisał:

Podoba mi się ustrój szwedzki. Rządzi tam socjaldemokracja. To chyba zatem jasne, jakie
mam poglądy?


Neisha, a byłaś kiedyś w Szwecji? Czytałaś coś o niej więcej niż bzdury z wikipedii czy lewackich portali??

Bo wyobraź sobie, że ja byłem i studiowałem (nie dosłownie:)) historię gospodarczą Szwecji.

Szwecja jest państwem, które znajduje się na 125. miejscu jeżeli chodzi o atrakcyjność inwestowania na świecie. Od kilkudziesieciu lat ich wzrost gospodarczy waha się od 0.8 do 2 % (dla porównania Irlandia przed wejściem do strefy euro miała 10%). Ogromne wydatki na pomoce socjalne rozsadzają kasę państwa, które niedługo zbankrutuje (tak jak zbankrutowały wszystkie państwa socjalistyczne). Jak wiesz, podatki (inaczej - kradzież) w Szwecji sięgają zenitu (słynny podatek 103% dla Astrid Lingren). Doprowadziło to do sytuacji, że nie ma tam ludzi bogatych (no chyba że płacą podatki na np. Cyprze), ani ludzi bardzo biednych (bo wszystkie lenie i menele mają ogromne zasiłki, za które stać ich na wiedzenie życia na wysokim poziomie). To jest patologia, a nie państwo!

Ba, byłem w publicznym szpitalu w Szwecji - czas oczekiwania na operację to od 6 do 24 miesięcy. To chyba w Polsce jest lepiej. XD

Szwecja wylądowała w korzystnej sytuacji dzięki LIBERALNYM reformom na początku XX wieku, a potem dzięki podlizywaniu się Hitlerowi podczas II Wojny Światowej. Niestety, długoletnie rządy tzw. socjaldemokracji (tfu!) wkrótce, tak jak wspomnialem, doprowadza do bankructwa Szwecji.

A szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 15:07, Neisha napisał:

> > > /.../
Podejrzewam, że twoja logika jest w ogóle ''inna'', biorąc pod uwagę kontekst tej wypowiedzi
(to, że gościu, któremu odpisujesz, źle zrozumiał twoje słowa, a ty go z błędu nie wyprowadzasz).

Zrozumiał bardzo dobrze, tylko Ty nie zrozumiałaś prostej rzeczy. Że płaci sie za pracę. Jak ktoś nie wykonuje pracy a kto inny ja wykonuje, to ten dostaje pieniądze, kto ta pracę wykonał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 14:58, Neisha napisał:

> /.../
Przepraszam, ale jakiej wojnie? I nigdy nie słyszałam, aby Allende gwałcił ludzi z nim
się niezgadzających za pomocą psów.

W wojnie domowej. Nie wiedziałaś, że taka była w Chile? Pinochet też nie gwałcił nikogo. I Allende i Pinochet mieli zwolenników, którzy wyrabiali różne rzeczy.

Dnia 06.08.2008 o 14:58, Neisha napisał:

/.../

Och, a śledztwo w sprawie banku Riggs? Proces w sprawie defraudacji pieniędzy? Jak powiedziałam,
miał szczęście, że zmarł przed zakończeniem procesów. Ale rozumiem czemu nie chcesz przyjąć
tych faktów do wiadomości. Dla różnorodnych kolibrów Pinuś jest wzorem wodza-patrioty,
surowego, twardego i uczciwego. A to tylko żałosny oszust, który bezwzględnie dążył do
pełni władzy i korzyści z tego wynikających.

No i czym się skończyło to śledztwo? Podobnie jak u nas w sprawie pewnego lekarza, który, według Ziobry, "nikogo już nie pozbawi życia"? Do władzy doszła inna partia, która postanowiła załatwić Pinocheta i to na każdym polu, nic dziwnego, wzorem był zapewne radziecki prokurator Wyszyński (ten od "dajcie mi człowieka a ja juz znajdę paragraf"). Zresztą jak Allende był agentem, to i sporo agentów radziackich ulokował w różnych miejscach, nie wszystkich wyłapano.

Dnia 06.08.2008 o 14:58, Neisha napisał:

> Guzik prawda. Nie wchodzili jako kraj biedniutki. Rozwój przemysłu zaczął sie w
drugiej
> połowie XIX wieku i już w pierwszej połowie XX wieku Szwecja była już bogatym państwem.

Tak jak reszta krajów skandynawskich, Szwecja zaczynała wiek jako kraj rolniczy, zacofany,
pod względem uprzemysłowienia śmieszny w porównaniu z Anglią, Prusami czy Rosją. A co
do tej stagnacji - guzik prawda. Mają stały wzrost gospodarczy, a w stagnacji są obecnie
liberalne tuzy, jak Estonia.

Tak, tylko jako kraj rolniczy zaczynały wszystkie kraje. W końcu XIX nastąpił rozwój przemysłu, zanim socjaliści doszli do władzy. Potem stagnacja wzrost 0,8% czy 1% to zaden wzrost.

Dnia 06.08.2008 o 14:58, Neisha napisał:

/.../
Ja już dawno pozbyłam się złudzeń, dlatego jestem jaka jestem. A chłopięce marzenia w
końcu kiedyś muszą przeminąć. Czas dorosnąć.

Ja już dawno dorosłem. Moi synowie zdążyli skończyć studia. A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2008 o 14:58, Neisha napisał:

Przepraszam, ale jakiej wojnie? I nigdy nie słyszałam, aby Allende gwałcił ludzi z nim
się niezgadzających za pomocą psów.


S.Allende miał inne zwyczaje w torturowaniu i zabijaniu ludzi - nie powinnaś powoływać się na tego czerwonego bandytę i kapusia KGB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy znajdzie się miasto w Polsce którego władze nadadzą jakiejś ulicy, placu czy rondu nazwę... Aleksandra Sołżenicyna?

Może zastąpić nazwę warszawskiego ronda im Dzochara Dudajewa rondem im .Aleksandra Sołżenicyna, Noblisty, autora m.in. "Archipelagu Gułag" i "Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza''''?

O bandycie D. Dudajewie:
http://cristeros1.w.interia.pl/crist/polemiki/rondo_dudajewa.htm

PS
Wczoraj Aleksander Isajewicz Sołżenicyn został pochowany na starym cmentarzu na terenie Monastyru Dońskiego w centrum Moskwy.
W 2005 roku w nekropolii tej pochowano... generała Antona Denikina, jednego z przywódców kontrrewolucji w 1917 roku, i filozofa Iwana Iljina, ideologa białej Rosji.

Znajdują się tam też groby m.in. myśliciela Piotra Czaadajewa, pisarza Iwana Szmielowa, historyka Wasilija Kluczewskiego i architekta Osipa Bowe. Na tym przyklasztornym cmentarzu spoczywają również przedstawiciele znanych rosyjskich rodów książęcych, m.in. Dołgorukich, Oboleńskich, Golicynów, Wołkońskich, Trubickich i Tołstojów.
Sołżenicyn spoczął w centralnej części nekropolii obok Kluczewskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam Ustawe o Prawie Przewozowym w zwiazku z sytuacja o jakiej wspominalem we wtorek. Artukul 16 punkt 2 tej ustawy mowi:

W bilecie na przejazd okresla sie wysokosc naleznosci za przejazd oraz dane potrzebne do ustalenia zakresu uprawnien podroznego

Obejrzalem moj bilet sieciowy na wszystkie linie bardzo dokladnie z kazdej strony i owszem wysokosc naleznosci znalazlem bez problemu, natomiast jesli chodzi o dane zakresu uprawnien podroznego to jest tylko cos takiego:

W lewym gornym rogu seria i numer biletu, w prawym gornym rogu jest napis "Bilet miesieczny sieciowy" ponizej jest podana cena oraz dwie uwagi nastepujacej tresci 1. Bilet bez znaczka kontrolnego lub ze znaczkiem bez wpisanego numeru biletu - jesy niewazny. 2. Przy zmianie form przejazdu pasazer zobowiazany jest dokonac stosownej zmiany biletu. a ponizej data.Z drugiej stroby tego biletu jest logo ZDiTM, moje dane oraz zdjecie.

Natomiast na znaczkach, ktore sie kupuje co miesiac z jednej strony jest logo ZdiTm, numer znaczka, numer biletu (wpisuje sie dlugopisem), miesiac na jaki bilet ten obowizuje, cena oraz znaczek potwierdzajacy autentycznosc. Z drugiej strony tego znaczka sa nastepujace napisy:

Znaczek wazny od dnia wyznaczonego do dnia poprzedzajacego ten dzien w miesiacu nastepnym do godziny 24.00 Znaczek wazny jest razem z biletem (nie dotyczy znaczka NA OKAZICIELA) [podaje dokladnie jak jest napisane na bilecie, a ze tam to napisali duzymi literami to i tu ja tez]. Ponizej jest podana strona internetowa ZDiTM na tym jest przybita okragla pieczatka kasy biletowej, a z boku wydruk z kasownika z kasy (jest tam data i godzina zakupu znaczka).

Jednak nigdzie na tym bilecie nie ma informacji do jakich przejazdow ten bilet mnie uprawnia. W zwiazku z tym jesli dobrze rozumuje nie sa spelnione tutaj warunki ustawowe, a to daje podstawe do odwolania sie do sadu? Prosze o wyjasnienie tej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 09:17, Wojman napisał:

Jednak nigdzie na tym bilecie nie ma informacji do jakich przejazdow ten bilet
mnie uprawnia. W zwiazku z tym jesli dobrze rozumuje nie sa spelnione tutaj warunki ustawowe,
a to daje podstawe do odwolania sie do sadu? Prosze o wyjasnienie tej sprawy.

Odwiedziłem stronę tego ZDiTM''u i przyjrzałem się biletom miesięcznym. Bilet imienny na wszystkie linie jest tylko jeden: Imienny sieciowy na wszystkie linie (z wyjątkiem indywidualnych). Ten, który Ci sprzedano to prawdopodobnie Imienny sieciowy na linie zwykłe dzienne. Nie ma w jego nazwie terminu ''wszystkie linie''. Moim zdaniem zostałeś wprowadzony w błąd przez sprzedawcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Yarr - sam się przyznajesz do tego uwielbienia dla zbrodniarzy, więc mnie nie rozśmieszaj. Ja w przeciwieństwie do ciebie nie widzę różnicy z powodu poglądów - zbrodniarz to zbrodniarz, bez względu na to, czy lewicowy, czy prawicowy.
No ale jak to wytłumaczyć fanatykowi, który chce pozabijać ludzi, którzy mają inny światopogląd, niż on ("Czerwoni są niereformowalni. Jedyny sposób, to śrut"). Niezła psychopatia.
Poza tym piszesz kłamstwa. Czy ja piszę o uwielbieniu dla socjalizmu i winę za jego niepowodzenia na kogoś zrzucam? Nie, pisałam tylko o Szwecji, ona ma ustrój kapitalistyczny jakbyś nie wiedział, z rozbudowanymi zapomogami socjalnymi.
Przykro mi, że nie jestem miłośniczką krajów wolnych ludzi, jak Hiszpania Franco. W której kobiety były pozbawione większości praw. No chyba że za ludzi uznać tylko białych, heteroseksualnych mężczyzn.


Witek - ja nie byłam, sporo moich znajomych natomiast tak. No a co do tych danych, na przykładzie wszystkich tych tygrysów, w tym Irlandii (która notabene ma najwyższą płacę minimalną i duże zasiłki dla bezrobotnych), sam widzisz, że tak wysoki wzrost nie trwa wiecznie. Irlandia i kraje nadbałtyckie są w recesji. A Szwecja bezproblemowo idzie ze swym 3% I jakoś nie widać tego lenistwa. No ale Szwecja to kraj protestancki, może to o to chodzi. Bo wygląda na to, że Polaka jak się nie przymusi do pracy głodem, to pracować nie będzie.

Służba zdrowia w Szwecji pozostaje do dyspozycji samorządu (ogólnie bardzo dużo władzy zostało oddelegowane na szczebel lokalny).

Krótko mówiąc, żadne państwo nie jest idealne, ale patrząc na plusy i minusy dla mnie oczywiste jest, że model skandynawski jest o niebo lepszy od tego, jaki się wam marzy. No ale ja jestem homoseksualną kobietą, a wy białymi, heteroseksualnymi mężczyznami. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się