Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 07.02.2009 o 12:49, KrzychW napisał:

mieć miejsce) pomocy państwa dla małych i średnich firm i dla obywateli , którzy we własnym
biznesie chcą się sprawdzić.

Starczy że zaczną traktować wszystkich tak samo, czyli przestaną ulegać naciskom i wspierać molochy.... inna pomoc nie jest potrzebna. Co zaś się tyczy stoczni, to problemy będą mieli co najwyżej pracownicy firm współpracujących z stoczniami (np dostarczających im materiały biurowe), bo sami stoczniowcy to wysoko kwalifikowani fachowcy (pierwszy lepszy rzemieślnik statku porządnie nie zrobi, trzeba specjalistycznych szkoleń i doświadczenia) którzy łatwo znajdą pracę tam gdzie państwo postawiło na wolny rynek i zostawiło stocznie samym sobie (np w Skandynawii, na dalekim wschodzie też się przemysł stoczniowy rozwija).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 21:57, sig. napisał:

Starczy że zaczną traktować wszystkich tak samo, czyli przestaną ulegać naciskom i wspierać
molochy.... inna pomoc nie jest potrzebna.


Jakieś bardzo ograniczone równanie szans mogłoby się przydać , tylko że znając życie , zaczęłoby się niewinne , a skończylo jak zwykle , czyli wielkie pieniądze przepadły , a skuteczność państwowych działań , bliska 0.
A naciskom nie przestaną ulegać.Wielkie korporacje już dawno urosły na tyle , że rządy poszczególnych krajów nie są w stanie skutecznie przeciwdziałać nieczystym praktykom tych molochów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 23:02, KrzychW napisał:

A naciskom nie przestaną ulegać.Wielkie korporacje już dawno urosły na tyle , że rządy
poszczególnych krajów nie są w stanie skutecznie przeciwdziałać nieczystym praktykom
tych molochów.


Z kolei pamiętaj o tym, że właśnie te molochy zwiększają aktywność gospodarczą krajów rozwijających się, w tym także Polski, a co najważniejsze dla naszego i innych krajów niwelują "luki technologiczne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem dziś wywiad z matką jednego z uczniów, o których ostatnio taka afera.
Wiecie co jest przerażające? Ona twierdzi, ze nie wini syna, tylko nauczyciela. OK - gośc postąpił źle, ale kto mu ma winę jak nie uczeń? Nauczyciel powinien dbać o porządek twierdziła, co to za nauczyciel który sobie na coś takiego pozwala - skandal wręcz.
Ciekawi mnie ta skrucha tych uczniów. Do gimnazjum chodziłem to się różne głupoty robiło, które dziś mocno nieraz krytykuję, ale takiego czegoś nie było. Być może dopiero po fakcie zdali sobie sprawę co zrobili, a być może to ukartowana medialna skrucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.02.2009 o 20:48, RWS napisał:

Nekromantik, historia mojego awatara jest dosyć zawiła, ale jak myślisz, ze jestem
stalinistą, lub innym tworem takiego typu, to się mylisz.

Więc może określisz krótko Siebie na mapie ideologii politycznej, bo wielu ludzi jest ciekawych. A na razie coś tam piszesz i nie wiadomo o co Ci chodzi, jakbyś był niezdecydowany czy żeś chłopiec, czy dziewczynka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 21:57, sig. napisał:

(...) sami stoczniowcy to wysoko kwalifikowani fachowcy (pierwszy lepszy
rzemieślnik statku porządnie nie zrobi, trzeba specjalistycznych szkoleń i doświadczenia)
którzy łatwo znajdą pracę tam gdzie państwo postawiło na wolny rynek i zostawiło stocznie
samym sobie (np w Skandynawii, na dalekim wschodzie też się przemysł stoczniowy rozwija).


A ja spotkałem się z opinią, że przedsiębiorcy w Gdańsku nie chcą zatrudniać byłych stoczniowców, bo są oni zbyt leniwi i rozpieszczeni uprzywilejowanym traktowaniem, przez co oczekiwaliby tych samych przywilejów w nowym miejscu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 13:57, Nekromantik napisał:


> Nekromantik, historia mojego awatara jest dosyć zawiła, ale jak myślisz,
ze jestem
> stalinistą, lub innym tworem takiego typu, to się mylisz.
Więc może określisz krótko Siebie na mapie ideologii politycznej, bo wielu ludzi jest
ciekawych. A na razie coś tam piszesz i nie wiadomo o co Ci chodzi, jakbyś był niezdecydowany
czy żeś chłopiec, czy dziewczynka ;)

Lewica oczywiście jestem- chcę, by w kraju była prawdziwa równość majątkowa i socjalna, a nie, że ok 57% społeczeństwa mieszka na poziomie minimum socjalnego (ok. 2100zł na 3 os.- rodzina), a 2,5 miliona wogóle ieszka w skrajnej biedzie. To, co jest w grudniowym raporcie CBOS odsłania katastrofę socjalną- coś, czego nie było w PRL, nie na taką skalę w każdym razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak chcesz do tego doprowadzić? równając w górę stałbyś się prawicowcem (bo można to osiągnąć tylko przestając wspomagać leni patentowanych zaganiając ich tym samym do uczciwego zarabiania na życie) , zaś równając w dół zabił byś przedsiębiorczość (po co się starać skoro państwo i tak wszystko zabierze?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

do czasu do czasu........ pustki się w portfelu zaczną to powrócą z komunizmu do realnego świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 17:32, RWS napisał:

Lewica oczywiście jestem- chcę, by w kraju była prawdziwa równość majątkowa i socjalna,
a nie, że ok 57% społeczeństwa mieszka na poziomie minimum socjalnego (ok. 2100zł na
3 os.- rodzina),

2100? Obecnie to chciałbym tyle, a rodzinę mam 4 os, z czego dwie studiują. To nie jest jeszcze minimum socjalne, to jest całkiem znośna opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2009 o 17:32, RWS napisał:

Lewica oczywiście jestem- chcę, by w kraju była prawdziwa równość majątkowa i socjalna,
a nie, że ok 57% społeczeństwa mieszka na poziomie minimum socjalnego (ok. 2100zł na
3 os.- rodzina), a 2,5 miliona wogóle ieszka w skrajnej biedzie. To, co jest w grudniowym
raporcie CBOS odsłania katastrofę socjalną- coś, czego nie było w PRL, nie na taką skalę
w każdym razie.

Lewica lewicą, ale nadal nie wiem jaka, internacjonalistyczna czy narodowo - socjalistyczna? Za taki stan możesz podziękować obecnej lewicy, która rządzi stale i wciąż zaciągając, przejadając coraz to nowe kredyty. Ale przynajmniej przeciętny sbek żyje dostatnio. Równości majątkowej jeszcze w żadnym kraj (nawet opartym o system totalitarny) nie udało się wprowadzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 18:39, hans olo napisał:

2100? Obecnie to chciałbym tyle, a rodzinę mam 4 os, z czego dwie studiują. To nie jest
jeszcze minimum socjalne, to jest całkiem znośna opcja.

Zależy gdzie się mieszka..... w dużych miastach jak Warszawa czy Kraków to mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 18:46, sig. napisał:

Zależy gdzie się mieszka..... w dużych miastach jak Warszawa czy Kraków to mało

Ja mieszkam w Poznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tusk już nie jest tak pewny siebie po zabiciu porwanego obywatela Polski. PIS wykorzystuje zdarzenie do rozgrywki politycznej bez litości, a w PO mózgi pracują nad odzyskaniem nadszarpniętego wizerunku partii. Ciekawe co z tego wyniknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 20:01, Nekromantik napisał:

Ciekawe co z tego wyniknie?


To samo co zwykle.
PO straci poparcie nie dlatego że nic nie robi, nie dlatego że ma złe poglądy, ale np że jest kryzys.
Następnie, co bardzo dla nas typowe wejdą na scenę polityczną "stare mordy pod nowym sztandarem" i wygrają wybory. Stawiam tu na tak zwaną "nową lewicę" Leszka Millera.
Czas wrócić do lewicy panowie - kapitalizm i wolnorynkowa polityką Donalda Tuska zawiodła obywateli. Zawiódł też liberalizm. Liberalizm czyli w Polsce "umiejętność dogadywania się ze wszystkimi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 20:14, Vaxinar napisał:

sztandarem" i wygrają wybory. Stawiam tu na tak zwaną "nową lewicę" Leszka Millera.

O ile zdąży ją stworzyć..... do wyborów coraz mniej czasu, a realnej konkurencji dla PO coś nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2009 o 20:14, Vaxinar napisał:

To samo co zwykle.
PO straci poparcie nie dlatego że nic nie robi, nie dlatego że ma złe poglądy, ale np
że jest kryzys.
Następnie, co bardzo dla nas typowe wejdą na scenę polityczną "stare mordy pod nowym
sztandarem" i wygrają wybory. Stawiam tu na tak zwaną "nową lewicę" Leszka Millera.
Czas wrócić do lewicy panowie - kapitalizm i wolnorynkowa polityką Donalda Tuska zawiodła
obywateli. Zawiódł też liberalizm. Liberalizm czyli w Polsce "umiejętność dogadywania
się ze wszystkimi".

Zapewne zaciągnięte zostaną nowe pożyczki przez kolejny rząd, tylko jestem ciekaw jak długo ludzie będą się na to nabierać i kiedy dojdzie do strać takich jak w Grecji i Francji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2009 o 20:01, Nekromantik napisał:

Tusk już nie jest tak pewny siebie po zabiciu porwanego obywatela Polski.

Nie jest bo i to przyjemne nie jest. PiS nie miał takich "przyjemnych zdarzeń" jak
- kryzys oznaczający dla rządu, że jest problem nawet ze sprzedaniem obligacji rządowych
- porywają faceta, grożą zabójstwem, żądają praktycznie niespełnialnych rzeczy i zabijają go.

Ciekawym go co więcej ugrałby PiS? Może bombę atomową by im jakąś wysłał (której nie ma), a może naszego GROMa posłałby na pewną śmierć jak nie od Talibów, to od pakistańczyków...
Z kryzysem do którego dość małych skutków w Polsce doprowadziła właśnie ta partia.
Jedynym szczęściem w nieszczęściu dla rządu jest paradoksalnie spekulacja zbijająca ostro w dół złotego. Dość słaba pociecha.

Dnia 08.02.2009 o 20:01, Nekromantik napisał:

PIS wykorzystuje zdarzenie do rozgrywki politycznej bez litości, a w PO mózgi pracują nad odzyskaniem nadszarpniętego wizerunku partii. Ciekawe co z tego wyniknie?

Mnie też to ciekawi. Bo da odpowiedź na to czy ludzie się w latach 2005-2007 czegoś nauczyli czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam ochoty oceniać której partii socjal był lepszy, jedyne co mogę powiedzieć to tyle, że oba były i są do dupy. PiS pewnie nic nie ugrałby, pytanie czy zaliczyłby taką wtopę jak premier. Od rządów marionetek niczego nie wymagam, można jedynie śmiać się, lub płakać. Ludzie nie zmądrzeli obserwując lata od 1989 do 2005, więc niby dlaczego mają nagle zostać oświeceni przedziałem 2005-2007?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2009 o 18:46, Nekromantik napisał:

Równości
majątkowej jeszcze w żadnym kraj (nawet opartym o system totalitarny) nie udało się wprowadzić
;)

Tak, tylko zę nie wolno dopuszczać, by społeczeństwo było tak porażająco biedne, podczas gdy wąska grupa żyje na bardzo nawet przyzwoitym poziomie....równości majątkowej nigdzie nie ma, racja, ale trzeba ten rozdział utrzymywać w jakichś granicach. A tak wyjdzie nam niedługo druga Rosja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się