Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 03.05.2009 o 17:48, Budo napisał:

> /.../ Ale są to interwencje głównie nastawione na korzyści gospodarcze,
czytaj rabowanie Czarnego Lądu. /.../

Zapewne znana jest Ci sytuacja gospodarcza byłych kolonii i państw, niegdyś rządzonych przez białą mniejszość, jak RPA, Mozambik, Rodezja...
Dawno, bardzo dawno temu wierzyłem, ze kolonializm to był wyzysk biednych murzynów przez białych. Potem zmieniłem zdanie. Chociażby dlatego, że sami murzyni głosowali nogami. RPA to były tereny bezludne zajete przez białych - murzyni to ludność napływowa. Do krajów rządzonych przez białych napływała ludność murzyńska dlatego, ze murzynom żyło sie lepiej niż w krajach rządzonych przez czarnych. Długo by pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego w takim potężnym mocarstwie jak USA można powiedzieć że ich przywódca, prezydent to przykładowo "niedorozwój umysłowy" czy inne epitety i to na wizji w TV, a w naszej małej Polsce prezydent jest nietykalny, nie działa wolność słowa, bo za obrazę głowy państwa przez pijaczka na dworcu, można być ściganym z mocy naszego prawa?

Może temat stary(był na czasie przez tamtego pijaczka który obraził Kaczkę), ale zaczęło mnie to zastanawiać po oglądnięciu pewnego serialu z USA. Dlaczego tak jest? Chyba powinniśmy to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Nie przeczę, że gdzienigdzie tak było (generalizować nie można, Afryka to ląd wielkości kilku Europ), może i by im się żyło gorzej. Ale czy mieliśmy moralne prawo interwencji? Pakowaliśmy się z buciorami gdzie nas nie chcieli w celu wyzysku (bo taki był pierwotny cel- podbój i forsa)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zostanie to zmienione jak w końcu popełnią błąd i zaczną ścigać kogoś kto jest w stanie się bronić. Weźmy np takiego Palikota. robi to nałogowo, i jakoś nic mu się z tego powodu nie dzieje. pewnie dlatego że byłby w stanie iść z tym do sądu międzynarodowego (a te zwykle z takimi kretyńskimi przepisami się nie cackają, i zasądzają zaporowe odszkodowania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2009 o 19:02, Budo napisał:

/.../

Nie przeczę, że gdzienigdzie tak było (generalizować nie można, Afryka to ląd wielkości
kilku Europ), może i by im się żyło gorzej. Ale czy mieliśmy moralne prawo interwencji?
Pakowaliśmy się z buciorami gdzie nas nie chcieli w celu wyzysku (bo taki był pierwotny
cel- podbój i forsa)...

Co do moralności nie będę dyskutował. Łowcami i handlarzami niewolników byli głównie Arabowie. Co do podbojów - to nie tylko Afryka bywała podbita - mało masz przykładów w Europie, z Polską włacznie? Nie tylko bylismy podbicie, ale podzieleni i grabieni.
I jeśli chodzi o RPA - to Burowie zajeli tereny bezludne. Inaczej - bezpańskie. I zrobili tam najbardziej rozwiniete państwo, które teraz - sam wiesz - jak upadło. I upada dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2009 o 20:40, KrzysztofMarek napisał:

Co do moralności nie będę dyskutował. Łowcami i handlarzami niewolników byli głównie
Arabowie.


Tak, a myśmy od nich niewolników kupowali, co nas rozgrzesza ;]

>Co do podbojów - to nie tylko Afryka bywała podbita - mało masz przykładów

Dnia 06.05.2009 o 20:40, KrzysztofMarek napisał:

w Europie, z Polską włacznie? Nie tylko bylismy podbicie, ale podzieleni i grabieni.


Wiem, dlatego tym bardziej potępiam kolonizację Afryki. Ktoś powie, że biali przynieśli tam postęp. Niemcy do Polski też przynieśli postęp, ale jakoś nikt się z ich zaboru nie cieszył.

Dnia 06.05.2009 o 20:40, KrzysztofMarek napisał:

I jeśli chodzi o RPA - to Burowie zajeli tereny bezludne. Inaczej - bezpańskie. I zrobili
tam najbardziej rozwiniete państwo, które teraz - sam wiesz - jak upadło. I upada dalej...


Nie były to tereny bezludne, bo już tam Murzyni mieszkali, z którymi Burowie zresztą toczyli walki o ziemię. Sami Burowie zostali podbici i zresztą w wojnach burskich brytyjczycy wymyślili obozy koncentracyjne. Także nie jest to wynalazek niemiecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2009 o 21:17, Budo napisał:

> /.../ > Tak, a myśmy od nich niewolników kupowali, co nas rozgrzesza ;]

My? Nas? Nie poczuwam się ani do handlu niewolnikami ani do posiadania niewolników. Więcej, uważam sie za niewolnika państwa. W Rzymie niewolnik miał prawo do 10% tego co wypracował, a na starość właściciem musiał mu zapewnic utrzymanie. Dzisiam mam prawo do 80% - akurat dwa razy więcej, niz niewolnik. I mam państwową emeryturę. Z podatków moich dzieci, bo moje podatki i składki emerytalne poszły na wcześniejszych emerytów.

Dnia 06.05.2009 o 21:17, Budo napisał:

/...
Wiem, dlatego tym bardziej potępiam kolonizację Afryki. Ktoś powie, że biali przynieśli
tam postęp. Niemcy do Polski też przynieśli postęp, ale jakoś nikt się z ich zaboru nie
cieszył.

A ja już nie potępiam. Dwa lata mieszkalem w Algerii i miałem dodatkowo mozliwość rozmów z Arabami, Murzynami z innych krajów Afryki i polskimi specjalistami, pracującymi w krajach Czarnej Afryki. Kolonizacja przyniosła poprawę życia i budowę infrastruktury - dekolonizacja przyniosła upadek.

Dnia 06.05.2009 o 21:17, Budo napisał:

/.../
Nie były to tereny bezludne, bo już tam Murzyni mieszkali, z którymi Burowie zresztą
toczyli walki o ziemię. Sami Burowie zostali podbici i zresztą w wojnach burskich brytyjczycy
wymyślili obozy koncentracyjne. Także nie jest to wynalazek niemiecki.

W większości bezludne. Ale, jak szukasz w historii, to ongiś mieszkali tam Buszmeni i Hotentoci, wyparci przez inne plemiona. Bodaj jedynym państwem było państwo Zulusów, chociaż w nieco innym miejscu. A jeśli chodzi o obozy koncentracyjne, to tak, brytyjczycy byli chyba pierwsi. Twórczo rozwinął jes duet Lenin - Stalin, hitler dopiero skopiował i nawet nie dorównał radzieckim, ani co do ilosci obozów, ani do liczby więźniów, ani ilosci ofiar. Dużo mu jeszcze brakowało...

Dnia 06.05.2009 o 21:17, Budo napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2009 o 13:18, S1G napisał:

W związku z eurowyborami wyszed3 test polityczny, jest tu http://euprofiler.eu/ tyle
że jakiś dziwny, wyszło żę najbliżej mi do PiS

No cóz, mnie wyszło Prawica RP, LPR i UPR. Wszystko przez stosunek do "miękich" narkotyków. Jestem zdecydowanie przeciwny. Gdybym nie był, kolejność zapewne byłaby odwrotna. Jestem z "ciemnogrodu" i jestem z tego dumny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczęło się narodowe szukanie jednego szyfranta, który się zgubił. Okazuje się, że wywiad, kontrwywiad i co tam jeszcze mamy nie potrafi znaleźć jednego człowieka - to zwrócili się do narodu: pomożecie ? Szyfranta wywiadu szuka się publicznie na cały kraj - podali imię i nazwisko, pokazali zdjęcie. Szopka na całego. Okazuje się, że tajne dokumenty pracownika służb są niemalże publicznie dostępne, łącznie ze stanem zdrowia.
Dodatkowo zaginiony ma profil na .. zgadnijcie..... oczywiście: na nasza-klasa.pl. A ponoć tak to tylko za Macierewicza było :-)

Gazety oczywiście prześcigają się w coraz to głupszych newsach: http://www.dziennik.pl/polityka/article374929/Rosja_lub_Chiny_mogly_porwac_szyfranta_.html - tak to jest kiedy się człowiekowi płaci od wierszówki.

P.S. Sobie tak możemy żartować, ale na poważnie to mam nadzieję, że temu człowiekowi nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2009 o 18:11, Clegan napisał:

/.../ > P.S. Sobie tak możemy żartować, ale na poważnie to mam nadzieję, że temu człowiekowi
nic się nie stało.

Poważnie, to wolałbym, jak by się znalazł w gliniance, albo w jakiejś przepaści w Tatrach, a co do znajomosci szyfrów - to troche przesadzaja. Szyfrant dostaje jednorazowe gamy szyfrowe, całkiem losowe. Może znać treść depesz, ale znajomość szyfrów, to już przesada.
Nie mamy służb - taka jest prawda. Mamy synekury dla "swoich".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2009 o 13:18, S1G napisał:

W związku z eurowyborami wyszed3 test polityczny, jest tu http://euprofiler.eu/ tyle
że jakiś dziwny, wyszło żę najbliżej mi do PiS

Nie bierz tego wykresu pod uwagę. Jest on całkowicie zwalony. Prawdopodobnie ktoś rąbnął się i to mocno. Natomiast zgodność z partiami politycznymi jest już policzona znacznie lepiej.
Nie wiem jak zostały oszacowane odpowiedzi typu "nie mam zdania" - bo w takim wypadku zgodność powinna dawać każda odpowiedź. W teście brak zdania jest traktowane tak samo jak trudno powiedzieć.
Natomiast wiadomo, że zgodności typu zero % w kilku kwestiach powinny w większości eliminować zgodność z jakąś partią polityczną, a tak nie jest.
Skopane jest też traktowanie odpowiedzi typu nie mam zdania na wykresie zgodności z partią - liczone jest jako 50%, co jest kompletnym nonsensem.
Inna sprawa, że partii nie powinno dawać się żadnej szansy na wybór odpowiedzi "nie mam zdania" bo to rozwali każde wyniki.
Gdybym to ja robił ten test, to wystarczyłoby poprosić czołowych polityków każdej z partii o wybranie odpowiedzi i to one powinny być bazą dla poglądów partii. A nie jakieś szemrane, dokumenty interpretowane przez twórców testu. Przecież to politycy prezentują linię programową partii zarówno w mediach jak i dokumentach programowych.

Tak więc wyniki trzeba brać z bardzo dużym przymrużeniem oka. A swoje wyniki tak dla przykładu wyślę tym partaczom z firmy i może jeszcze do tych, którzy zamówili tę hecę. ;)

20090507202819

20090507202834

20090507202843

20090507202850

20090507202858

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2009 o 19:58, KrzysztofMarek napisał:

Poważnie, to wolałbym, jak by się znalazł w gliniance, albo w jakiejś przepaści w Tatrach,

"Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają, zasługuje na życie. Czy możesz ich im obdarzyć? Nie bądź tak pochopny w ferowaniu wyroków śmierci. Nawet bowiem najmędrszy nie wszystko wie."

Dnia 07.05.2009 o 19:58, KrzysztofMarek napisał:

a co do znajomosci szyfrów - to troche przesadzaja. Szyfrant dostaje jednorazowe gamy

:-) Szyfrant zna treść depesz (skoro je szyfruje/deszyfruje) - tu jest pies pogrzebany.
A odnośnie samych szyfrów to te klucze szyfrujące też są na podstawie czegoś ustalane - od tego są matematycy żeby takie rzeczy łamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do tego śmiesznego badania - sprawdziłem sobie zgodność z innymi europejskimi partiami (skoro mam okazję sprawdzić odpowiedzi na pytania - zakładając, że są zbliżone do rzeczywistości). Wyszło mi, że w UK najbardziej pasują mi laburzyści i konserwatyści (niesamowite, że w UK pasują mi niemal wszystkie partie), w Niemczech CDU, w Hiszpanii partia Nacjonalistyczna Vasco lub Partido Popular, w Czechach ODS. Francji w ogóle nie mogłem uwzględnić bo tam większość partii świeci samymi zerami.

Oczywiście liczyłem moją metodą porównywania z odpowiedziami przyrównywanymi partiom. Bo takie kwiatki jak 0% w czterech najważniejszych dla mnie kategoriach (które podałem) dla partii, która ma rzekomą najwyższą zgodność z moimi poglądami (> 75%), to jakaś matematyczna paranoja. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2009 o 20:33, Clegan napisał:

> /.../ Nie bądź tak pochopny w ferowaniu wyroków śmierci.
Nawet bowiem najmędrszy nie wszystko wie."

Skoro alternatywą jest znalezienie go w którejś stolicy "zaprzyjaźnionego" kraju...

Dnia 07.05.2009 o 20:33, Clegan napisał:


>/...?
A odnośnie samych szyfrów to te klucze szyfrujące też są na podstawie czegoś ustalane
- od tego są matematycy żeby takie rzeczy łamać.

Nie klucze, tylko gamy. Róznica jest poważna - gama to najczęściej stronice zapisane cztero/pieciocyfrowymi liczbami, całkowicie przypadkowymi. Kiedys gamy były pseudolosowe (komputery je generowały) teraz robi sie je na podstawie zjawisk nieprzewidywalnych 9np. pziom szumów cieplnych w kaloryferze - za każdym razem innym).
Najpierw oblcza się częstotliwość występowania poszczególnych liter i znaków pisarskich w danym języku i tworzy tablice - to jest cos w rodzaju klucza. Każdemu znakowi i każdej literze podporzadkowany jest odpowiednia ilość liczb - ta ilość liczb jest proporcjonalna do częstotliwości wystepowania liter w danym języku. Tekst zamienia sie na te liczby i na podstawie rozkładu liczb , mając pojecie o tresci da się odtworzyc tekst pierwotny. Ale jak doda sie do każdej liczby inna, pieciocyfrową i całkowicie losową, to juz niczego się nie da ustalic. Wadą jest to, że gamy trzeba przygotować, wydrukować kazdą w dwóch egzemplarzach (dla nadawcy i odbiorcy) i trzymac w szafie. Duzo tego trzeba naprodukować i nadaje sie do jednorazowego uzytku. W latach czterdziestych/pięćdziesiatych Rosjanie, z braku "mocy przerobowych" uzyli drugi raz tych samych gam i po kilkunastu latach pracy Amerykanie rozszyfrowali ich depesze (sprawa "Venona").
Sprawa Guzenki (szyfrant z Kanady, który zbiegł do USA) niewiele pomogła w rozszyfrowaniu innych depesz, mimo tego, ze wziął odpisy ponad 300 depesz a powiedział jeszcze o wielu setkach innych. Dobra gama jest nie do złamania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2009 o 20:59, Olamagato napisał:

Jeszcze co do tego śmiesznego badania - sprawdziłem sobie zgodność z innymi europejskimi
partiami /.../

Nie da się ukryć - jesteś kryptozwolennikiem PiSu. Oczywiście tylko w warstwie słownej PiSu, bo w realu to są to tacy pseudonarodowi socjaliści. Teraz już się nie wytłumaczysz ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2009 o 20:59, KrzysztofMarek napisał:

Skoro alternatywą jest znalezienie go w którejś stolicy "zaprzyjaźnionego" kraju...

Musiałby wtedy zdradzić - inaczej to są wymysły dziennikarzy.

Dnia 07.05.2009 o 20:59, KrzysztofMarek napisał:

setkach innych. Dobra gama jest nie do złamania...

Gdyby tak było to największe skupisko matematyków nie mieściłoby się w NSA. Co niby mieliby tam wtedy robić skoro są już szyfry nie do złamania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2009 o 21:05, Clegan napisał:

> /.../ > Gdyby tak było to największe skupisko matematyków nie mieściłoby się w NSA. Co niby mieliby
tam wtedy robić skoro są już szyfry nie do złamania ?

Jak mają kilku zbiegłych szyfrantów i teksty setek depesz przed zaszyfrowaniem (albo po rozszyfrowaniu), to próbuja, czy gama jest rzeczywiście losowa, czy pseudolosowa. Pseudolosową da się złamać - jak ma sie tylu matematyków i tyle komputerów co NSA. A oprócz gam, sa inne systemy szyfrowania, których uzywaja przestepcy i terrorysci - oni gam losowych nie stworzą, bo to trudne i pracochłonne zadanie. Te inne systemy szyfrujace złamac sie daje, więc NSA ma co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - tak naprawdę nie wiemy czym się ten szyfrant zajmował.
Mógł być zarówno szeregowym przesyłaczem jak i człowiekiem, który zajmował się szyframi bardziej od strony ich tworzenia.
Tak czy inaczej ktoś chyba próbuje skompromitować nasz kraj. I biorąc pod uwagę to kto na tym zdarzeniu odniesie największe straty (jednoznacznie Polska) i największe korzyści (wydaje się, że państwo naszego letniego gościa zagranicznego lub inne państwa azjatyckie), to sytuacja nie jest bardzo niejasna.
Biorąc pod uwagę niedawne zdarzenia i koszty do poniesienia opłacałoby się niejednemu wywiadowi jedynie porwać gościa nawet na 2 miesiące i wypuścić - przez ten czas nasza wiarygodność, koszty zmiany szyfrów, koszty zmiany mnóstwa dokumentów i koszty akcji dezinformacyjnych na temat potencjalnie ujawnionych informacji wzrosłyby do maksimum.

Dlatego osobiście typuję Rosję. Praktycznie każdy możliwy efekt potencjalnego przecieku umiejscowionego we wschodniej Europie, a ściślej w Polsce daje temu krajowi maksimum korzyści rozpatrując to na poziomie globalnym (walki wywiadów krajów NATO, Mosadu, bliskiego wschodu, Rosji, Chin i państw Ameryki płd.).
Każda inna opcja jest wyraźnie mniej korzystna dla pozycji międzynarodowej kraju, który miałby z tego jakieś potencjalne korzyści.
Drugie w kolejności Chiny (wg mnie) miałyby tylko jedną korzyść, podczas gdy Rosja tak ze 3 lub nawet 4 (już pomijam pewien prymitywizm działania - zakładając, że chodziłoby o werbunek lub porwanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2009 o 21:16, Olamagato napisał:

Wiesz - tak naprawdę nie wiemy czym się ten szyfrant zajmował.
Mógł być zarówno szeregowym przesyłaczem jak i człowiekiem, który zajmował się szyframi
bardziej od strony ich tworzenia.

Raczej nie od strony tworzenia - musiałby robic kopie gam, zeby ktoś miał korzyść z ich posiadania. Ale wtedy nie miałby dostępu do depesz. Te działania są od siebie odseparowane.

Dnia 07.05.2009 o 21:16, Olamagato napisał:

Tak czy inaczej ktoś próbuje skompromitować nasz kraj. /.../

Być moze. Trzeba brać pod uwage i inne mozliwości, chociaż ta jest najbardziej prawdopodobna. Ja nawet nie wykluczyłbym działania grupy związanej z Maciarewiczem. Tak, wiem, to bardzo mało prawdopodobne, ale - mozliwe.

Dnia 07.05.2009 o 21:16, Olamagato napisał:

/.../
Dlatego osobiście typuję Rosję. /.../

Ja też, w pierwszej kolejności. Ale nie jako jedyna.

Dnia 07.05.2009 o 21:16, Olamagato napisał:

Każda inna opcja jest wyraźnie mniej korzystna dla pozycji międzynarodowej kraju, który
miałby z tego jakieś potencjalne korzyści.
Drugie w kolejności Chiny (wg mnie) miałyby tylko jedną korzyść, podczas gdy Rosja tak
ze 3 lub nawet 4 (już pomijam pewien prymitywizm działania - zakładając, że chodziłoby
o werbunek lub porwanie).

Hmm, mozliwe. Ale dlaczego wykluczasz Niemcy? Oni pretenduja do roli hegemona w Unii i osłabienie każdego kraju leży w ich interesie. Każdego, bez wyjatku a Polska to dla nich wymarzony cel. Zwłaszcza przed podpisaniem Traktatu Lesbonskiego. A taka utrata szyfranta, który w Centrali szyfrował depesze do wielu krajów - to nie lada gratka. Nie tylko polityczne osłabienie Polski - to doskonałe informacje o działalności wywiadowczej i ewentualnie współpracy wywiadowczej z wieloma krajami. Podane na tacy. Niemcy są dla mnie na drugim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się