Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 27.04.2011 o 21:09, S1G napisał:

Nawet jeśli, to nie ma terminu w którym rząd musi się taką "petycją" zająć. Czytałem

Tak samo jest z wnioskami do TK: podobno niewygodne tematy mogą sobie tak czekać do końca kadencji ...a wtedy reset i po problemie.

Dnia 27.04.2011 o 21:09, S1G napisał:

nawet że w którejś sprawie zniszczyli dokumentację (w tym same podpisy) mimo że pod głosowanie/do
komisji/jaka tam jest procedura sprawa nie trafiła. To jest za ważne dla polityków żeby

"4 razy TAK"? Smutna sprawa, niby i Platforma Obywatelska i działania obywatelskie...a tu kicha.

Dnia 27.04.2011 o 21:09, S1G napisał:

głos zwykłych obywateli wzięto pod uwagę, "projekty obywatelskie" są realnie możliwe
tylko przy "drobnicy" nie obchodzącej władzy.

Projekty obywatelskie to inna nazwa na ukryty lobbing. Prawdziwe projekty obywatelskie pewnie nawet do prasy się nie przedostaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2011 o 16:23, Dexter_McAaron napisał:

> Kolejny co używa bezsensownie angielskiego. Wiem, że straszny offtopic robię tym
komentarzem,
> ale irytujące jest wpieprzanie angielskiego w takim celu.

Purkuła? ;>

OT bywają nie tylko straszne, ale też strasznie fajne, jeśli wnoszą cuś nowego. Więc...wnieś
i rozwiń swą myśl.

Zatem napisz co wnoszą nowego do twoich komentarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 27.04.2011 o 21:58, Eff3ctiv3 napisał:

> OT bywają nie tylko straszne, ale też strasznie fajne, jeśli wnoszą cuś nowego.
Więc...wnieś
> i rozwiń swą myśl.
Zatem napisz co wnoszą nowego do twoich komentarzy?


Można się np. pochwalić że się jest erudytą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Kiedyś dawno temu potępiłeś @strajkera za to iż potrafił niedwuznacznie zasugerować u adwersarza brak inteligencji smutne że zacząłeś korzystać z jego metody.

Ps. Kończę dyskusję z Tobą jak wiadomo najlepszym sposobem na pozbycie się trolla jest niekarmienie go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2011 o 21:09, S1G napisał:

Czytałem


Gdzie? Chcialbym sie cos wiecej na ten temat dowiedziec. :]

Dnia 27.04.2011 o 21:09, S1G napisał:

nawet że w którejś sprawie zniszczyli dokumentację (w tym same podpisy) mimo że pod głosowanie/do
komisji/jaka tam jest procedura sprawa nie trafiła.


To nie jest nielegalne? Nie wiem.. Moze trzeba to jakos naglosnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2011 o 22:39, kuba9876543210 napisał:

> /.../> To nie jest nielegalne? Nie wiem.. Moze trzeba to jakos naglosnic?

Było w merdiach, ale jakoś nie podchwycili tematu. Może nie chcą się władzy narazić? Bo władza wiele może, może miłościwie nam panujący sejm zaraz uchwalić odpowiednią ustawę i okaże się, że wszystko jest legalne? Wszystko z wyjątkiem krytyki władzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uouuu, kochane, mistrz strajkeryzmu zarzuca komuś strajkerowanie. Ot, znowu Niesiołowski jest między nami, pierwszy do zarzucania całemu światu chamstwa i posługiwania się językiem nienawiści. Cóż, jak brakuje argumentów (po prawdzie to właściwie żadnych nie przedstawiłeś, ale to szczegół), zawsze można sięgnąć do magicznych słów, jak "troll'' albo "jesteś z PISu" i pójść sobie radosnym, w przeświadczeniu o swej intelektualnej wyższości. Niech ci służy, na zdrowie!

Dziękuję, idę spać rozbawiony, w wesołym nastroju.

P.S. Ale mógłbyś chociaż "odszczekać" swoje kłamstwo, wiesz?


Eff3ctiv3 --->

Dnia 27.04.2011 o 22:21, kerkas napisał:

Zatem napisz co wnoszą nowego do twoich komentarzy?


Hmm, no przyznam że takiej zagrywki tom się nie spodziewał. Cóż, wstawki typu "well" czy "besides" w sumie faktycznie są wzorcowymi makaronizmami, które czasem bezwiednie mi się zaplączą w tekst i za które przed jakimkolwiek polonistą powinienem się kajać. Podejrzewam, że po prostu lubię ten język, jego brzmienie i okazjonalną soczystość, dlatego zdarza mi się w języku mówionym wpleść raz na jakiś czas jakieś słówko...i ten zwyczaj przedostaje się najwyraźniej także do pisma.

A jeśli chodzi Ci o "end of the line", to akurat zwrot ten ma swoje znaczenie i sens w danym miejscu; zresztą, wiele fraz już się do języka przedostało, jak choćby takie o zbliżonym znaczeniu EOT, które raczej z włoskiego czy chińskiego nie pochodzi. ZRESZTĄ, o czym dobrze wiesz, patrząc na Twoją ksywką ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2011 o 22:39, kuba9876543210 napisał:

> Czytałem

Gdzie? Chcialbym sie cos wiecej na ten temat dowiedziec. :]

np tu http://www.wprost.pl/ar/191650/Sejm-w-prokuraturze/ A czemu nie zrobiono z tego afery? No cóż starczy jeden urzędnik skarbowy (a takowi jak najbardziej pracują dla państwa) i już po prywatnej firmie, patrz JTT oraz Optimus (ten ostatni co prawda jeszcze dycha, ale do dawnej kondycji raczej wrócić mu się nie uda).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2011 o 22:57, kuba9876543210 napisał:

http://www.dlug.koliber.org/

Zapraszam do podpisywania petycji.


to chyba żart?

Wszyscy mają ostatnio bardzo fajne i ciekawe pomysły, a to przeciwko budowy elektrowni atomowej a to przeciw zadłużaniu i kontra 1000 innych spraw.
Tylko nikt jeszcze nie podał fajnego przepisu jak np. zastąpić elektrownie atomową, albo np. jak zlikwidować i "nie mieć" długu publicznego.

Wszyscy tylko gadają, a jak się ich człowiek zapyta:
"A to w takim razie co innego zrobić?"
Odpowiedź jest jedna "a skąd ja mam wiedzieć?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 28.04.2011 o 09:43, Konrad162 napisał:

Wszyscy tylko gadają, a jak się ich człowiek zapyta:
"A to w takim razie co innego zrobić?"
Odpowiedź jest jedna "a skąd ja mam wiedzieć?"


Nie ma uniwersalnego "złotego środka" jeśli o to Ci chodzi.
Natomiast jeśli chodzi o sposób prawny (odpowiednie regulacje) jak rozwiązać problem długu publicznego to podał go albo @Olamagato albo @Mogrim.

Swego czasu toczyła się w tym temacie właśnie dyskusja w jaki sposób zapobiec powstawaniu długu publicznego.

Odnośnie elektrowni atomowych są tańsze rozwiązania np. wiatraki z tego co pamiętam to w Tarczynie lub
http://www.michalowice.pl/index.php?cmd=aktualnosci&opt=pokaz&id=719
Z tego co wiem aż 20% procent mieszkańców w.w. gminy skorzystało z tego pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko że zarówno wiatraki jak i elektrownie słoneczne są w naszych warunkach nieopłacalne.
A jak doprowadzić do braku deficytu? ciąć wydatki, np przypomnieć sobie że mamy rozdział kościoła od państwa i przestać płacić katechetom, ZUS za KK a także wyp..lić kapelanów. Do tego zintegrować ZUS oraz KRUS, przestać dopłacać do nierentownych przedsiębiorstw, poważnie ograniczyć opiekę społeczną (płacenie w pełni zdrowym za siedzienie w domu to generator bezrobotnych, są bezrobotni nie dlatego że nie ma pracy ale dlatego że nie opłaca im się pracować). Przydał by się też "przegląd" rencistów, bo mamy ich podejrzanie dużo w stosunku do innych państwa. A jak po wykonaniu powyższych okaże się że zamiast długu mamy nadwyżkę to ciąć podatki, szczególnie te od firm/samodzielnych działalności gospodarczych. Niech rozwijają się/powstają, zwiększają zatrudnienie (podatki) nakręcają gospodarkę. Byle szybko o kraj jest w fatalnym stanie, i niedługo jedynym wyjściem będzie bankructwo (tyle że nam ze względu na stosunek osób "produkcyjnych" do emerytów/rencistów nikt nie pomoże ze względu na to że nie będzie z czego tej pomocy oddać).

ps co do alternatyw dla elektrowni atomowej, to swojego czasu słyszałem o próbach z elektrownią która "hoduje" glony na własne potrzeby a potem je spala (część mocy jest zużywania na podtrzymania hodowli w nocy). Słyszał ktoś coś o skutku takowych? bo ze względu na straty energii podczas przesyłu lepiej mieć parenaście/dziesiąt małych elektrowni niż jedną wielką (atomową)


edit: przejrzeć i poważnie ograniczyć/zlikwidować ulgi podatkowe, są dla tych przeciwko którym podatki były wymierzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2011 o 10:03, kerkas napisał:

Nie ma uniwersalnego "złotego środka" jeśli o to Ci chodzi.
Natomiast jeśli chodzi o sposób prawny (odpowiednie regulacje) jak rozwiązać problem
długu publicznego to podał go albo @Olamagato albo @Mogrim.

Swego czasu toczyła się w tym temacie właśnie dyskusja w jaki sposób zapobiec powstawaniu
długu publicznego.


1. jakby był jakiś sposób na zniwelowanie długu to Ci na górze już dawno by go wykorzystali. Nie sądzę aby zależało im na utrzymaniu długu na jakimkolwiek poziomie.

Dnia 28.04.2011 o 10:03, kerkas napisał:

Odnośnie elektrowni atomowych są tańsze rozwiązania np. wiatraki z tego co pamiętam to

2. A widzę specjalistę z dziedziny energetyki. Skoro są tańsze to dlaczego Unia dopłaca do każdej kWh wyprodukowanej z np. wiatraków? Odpowiem właśnie dlatego żeby były tańsze.Jeśli nie byłoby dotacji niewielu mogłoby sobie pozwolić na taką inwestycję. Energia z elektrowni atomowej nie jest droższa jest parę razy tańsza niż ta "produkcji wiatrowej".

PS dotacje chyba też skąd się biorą? tylko skąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2011 o 10:14, S1G napisał:

Tylko że zarówno wiatraki jak i elektrownie słoneczne są w naszych warunkach nieopłacalne.

A jak doprowadzić do braku deficytu? ciąć wydatki
np przypomnieć sobie że mamy rozdział kościoła od państwa

naprawdę w to wierzysz? Ja przez ostatnie parę lat nie widzę tego rozdziału i widzę księży gadających z ambony o polityce i wpływających na politykę.

Dnia 28.04.2011 o 10:14, S1G napisał:

przestać dopłacać do nierentownych przedsiębiorstw,

kopalnie by się nie zgodziły z Tobą, bo akórat większość z nich należy raczej do "mało" rentownych. Tak więc idź i powiedz to górnikom że szykują się zwolnienia a przede wszystkim wydłużenie czasu pracy (późniejsze przejście na emeryturę).

Dnia 28.04.2011 o 10:14, S1G napisał:

poważnie ograniczyć opiekę społeczną (płacenie w pełni zdrowym za siedzienie w domu to
generator bezrobotnych, są bezrobotni nie dlatego że nie ma pracy ale dlatego że nie
opłaca im się pracować). Przydał by się też "przegląd" rencistów, bo mamy ich podejrzanie
dużo w stosunku do innych państwa.

no na to też akórat trzeba byłoby pieniędzy na taki "przegląd". I to wyobrażam sobie że dość nie małych.

Wszystko fajnie tylko jest jedno ale, żadna władza nie będzie aż takim kamikadze żeby obcinać wydatki np. po ulgach itd... Wystarczy spojrzeć co się dzieje jak pewnej grupie społecznej chce się zamrozić pensje... już palą opony, strajki, itd itd....

Niestety do ludzi nie dociera że państwa na coś nie stać. Większość nadal żyje w czasach hmm komunistycznych gdzie "czy się stoi czy się leży 2 tysiące się należy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2011 o 10:27, Konrad162 napisał:

> np przypomnieć sobie że mamy rozdział kościoła od państwa
naprawdę w to wierzysz? Ja przez ostatnie parę lat nie widzę tego rozdziału i widzę księży
gadających z ambony o polityce i wpływających na politykę.

A niech gadają, byle za pieniądze Watykanu a nie nasze. Dla mnie to obywatele jak wszyscy inni

Dnia 28.04.2011 o 10:27, Konrad162 napisał:

> przestać dopłacać do nierentownych przedsiębiorstw,
kopalnie by się nie zgodziły z Tobą, bo akórat większość z nich należy raczej do "mało"
rentownych. Tak więc idź i powiedz to górnikom że szykują się zwolnienia a przede wszystkim
wydłużenie czasu pracy (późniejsze przejście na emeryturę).

Strajki? To otworzyć rynek na węgiel importowany, ciekawe kto dłużej wytrzyma. Do tego kontrole czy czasem na te manifestacje materiałów wybuchowych bez zezwolenia nie przewożą (co dało by się pewnie podciągnąć pod zagrożenie terrorystyczne). Przy czym przywileje już przyznane (czytaj tym co już pracują) trzeba będzie niestety utrzymać, a zmienić warunki tym co dopiero pracować będą. Bądź co bądź prawo nie działa wstecz.

Dnia 28.04.2011 o 10:27, Konrad162 napisał:

Wszystko fajnie tylko jest jedno ale, żadna władza nie będzie aż takim kamikadze żeby
obcinać wydatki np. po ulgach itd... Wystarczy spojrzeć co się dzieje jak pewnej grupie
społecznej chce się zamrozić pensje... już palą opony, strajki, itd itd....

Taczeryzm, panie Taczeryzm. I myślenie w kategoriach dłuższych niż "do wyborów".

ps tych od "czy się stoi czy się leży" na Białoruś, tam będą mieli dokładnie to czego chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2011 o 10:45, S1G napisał:

Strajki? To otworzyć rynek na węgiel importowany, ciekawe kto dłużej wytrzyma. Do tego
kontrole czy czasem na te manifestacje materiałów wybuchowych bez zezwolenia nie przewożą
(co dało by się pewnie podciągnąć pod zagrożenie terrorystyczne)

No można przecie naginać prawo do własnych potrzeb to nie problem i ludzi do pierdla wsadzać

Dnia 28.04.2011 o 10:45, S1G napisał:

Taczeryzm, panie Taczeryzm. I myślenie w kategoriach dłuższych niż "do wyborów".

Pogadamy jak Ty byłbyś u władzy i chciałbyś utrzymać te minimalną "pensje" 14000zł miesięcznie "za nie wiele robienie". Myślę że wielu polityków może i nawet większość zaczynając karierę w polityce stwierdzili że zrobią coś dobrego i "zmienią świat" no a wyszło jak tak jak zwykle. I skończyli jak każdy inni trzymając się koryta.Pieniądze zmieniają ludzi. Inną sprawą jest że jeśli wchodzisz między wrony kracz jak one... Wielu ludzi ugina się pod presją ogółu bo przecież po co się wysilać 14000zł miesięcznie i tak jest.

Dnia 28.04.2011 o 10:45, S1G napisał:

ps tych od "czy się stoi czy się leży" na Białoruś, tam będą mieli dokładnie to czego
chcieli.

Jednym słowem wprowadzić zamordyzm... ale to już było i miejmy nadzieję nie wróci więcej.

Kończąc moje wypociny 80% ludzi narzeka na polityków że nic nie robią tylko kłapią dziobami. Pytanie jest takie co robią Ci którzy narzekają? No według mnie też nie wiele więcej bo też kłapią dziobami i do tego mało konstruktywnie (patrząc na takich zielonych - temat elektrowni atomowej, czy patrząc na takie ankiety jak dana przez Kubę o zerowej dziurze budżetowej)

Bo my tu se możemy gadać o "sposobach" w naszym mniemaniu na likwidację dziury budżetowej (i np. tej energetycznej przyszłej) , ale nie czarujmy się to tylko czcze gadanie i do tego 90% pomysłów jest nie do zrealizowania w dzisiejszej Polsce. Chociażby przez tak podstawową rzecz jak mentalność ludzi która nigdy się nie zmieni, a przynajmniej nie za mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2011 o 06:39, kerkas napisał:

Odnośnie elektrowni atomowych są tańsze rozwiązania np. wiatraki

Tańsze? Każdy prąd eko jest droższy od zwykłego. Opłaca się go produkować tylko dlatego, że jest dotowany i eletrownie mają obowiązek go kupić. O ile dobrze pamiętam to prąđ z wiatraków jest x3 droższy od tego z węglówek. Do tego jeszcze dochodzi taki szczegół, że wiatraki nie produkują prądu w systemie ciągłym. Na taki wiatrak musi przypadać niewykorzystana moc w elektrowni konwencjonalnej (a to kosztuje). Z opisu w linku wynika, że u nas tak samo jest z panelami słonecznymi.

Najlepszym przykładem na to, że nie ma za bardzo wyboru i trzeba mieć elektrownie atomowe jest Kalifornia. Mają ich kilka tyle, że w stanie obok. U nas też tak może być. Albo elektrownia u nas, albo tuż za granicą i kupowanie prądu z Białorusi, Rosji, czy Litwy. Ja wolę je mieć u nas. Tylko mam nadzieję, że władze postawią na model francuski (kilka małych identycznych konstrukcji), a nie amerykański z jednym lub dwoma molochami.

Na dzień dzisiejszy rozwiązanie najbardziej eko (-nomiczne i -logiczne) to atomówki. Kiedyś to się zmieni ale raczej nie za szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../> naprawdę w to wierzysz? Ja przez ostatnie parę lat nie widzę tego rozdziału i widzę księży

Dnia 28.04.2011 o 10:27, Konrad162 napisał:

gadających z ambony o polityce i wpływających na politykę.

Skoro jest rozdział, to niby dlaczego Ty krytykujesz księży? Ja Ci tego prawa nie odmawiam, ale ty odmawiasz księżom praw, które mają jako obywatele.

Dnia 28.04.2011 o 10:27, Konrad162 napisał:


/.../ > kopalnie by się nie zgodziły z Tobą, bo akórat większość z nich należy raczej do "mało"
rentownych. Tak więc idź i powiedz to górnikom że szykują się zwolnienia a przede wszystkim
wydłużenie czasu pracy (późniejsze przejście na emeryturę).

No to co? Czy to znaczy, że Ty osobiscie wolisz dopłacać górnikom, żeby tylko cicho byli? Nie ma sprawy, dopłacaj, tylko dlaczego ja mam płacić?

Dnia 28.04.2011 o 10:27, Konrad162 napisał:

/.../> Niestety do ludzi nie dociera że państwa na coś nie stać. Większość nadal żyje w czasach
hmm komunistycznych gdzie "czy się stoi czy się leży 2 tysiące się należy".

A czy Ty jesteś lepszy? Bo niby dlaczego chcesz dopłacać górnikom (skoro wysyłasz kogoś innego, żeby to górnikom powiedział...), przedtem trzeba było dopłacać stoczniowcom i tak dalej. Z tego wynika, ze socjalizm, to wyzysk ludzi pracujących i dopłaty dla tych, którzy niewiele pożytecznego robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2011 o 09:43, Konrad162 napisał:

> http://www.dlug.koliber.org/
> Zapraszam do podpisywania petycji.

Dnia 28.04.2011 o 09:43, Konrad162 napisał:

to chyba żart?
Wszyscy mają ostatnio bardzo fajne i ciekawe pomysły, a to przeciwko budowy elektrowni
atomowej a to przeciw zadłużaniu i kontra 1000 innych spraw.
Tylko nikt jeszcze nie podał fajnego przepisu jak np. zastąpić elektrownie atomową, albo
np. jak zlikwidować i "nie mieć" długu publicznego.


Akurat elektrownie atomowe by sie nam przydaly i nie widze powodow, zeby nie budowac ich (nie mamy trzesien ziemi ;P).
Ale dlug publiczny to inna sprawa, bo ktos go musi splacac, a ja tego robic nie zamierzam.

Chyba, ze lubisz placic za nierozwazne decyzje innych - ja nie. Wiec COS trzeba zaczac robic, petycja i zbieranie podpisow to jakis maly krok (choc widzac co sie dzieje (patrz link Sig''a) to mozna tracic nadzieje..)

Dnia 28.04.2011 o 09:43, Konrad162 napisał:

Wszyscy tylko gadają, a jak się ich człowiek zapyta:
"A to w takim razie co innego zrobić?"
Odpowiedź jest jedna "a skąd ja mam wiedzieć?"


Bylo to juz w tym temacie omawiane i niektorzy politycy z checia by zmienili obecny stan rzeczy (np. niestety-jeszcze-malo-wplywowy Korwin-Mikke), ale jak pisales wyzej - mentalnosc jest tutaj duzym problemem.

Dnia 28.04.2011 o 09:43, Konrad162 napisał:

ankiety


P.S. petycja != ankieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2011 o 16:09, KrzysztofMarek napisał:

Skoro jest rozdział, to niby dlaczego Ty krytykujesz księży? Ja Ci tego prawa nie odmawiam,
ale ty odmawiasz księżom praw, które mają jako obywatele.

nie bardzo rozumiem...
1. nie odmawiam nikomu żadnych praw
2. nie ja stwierdziłem że jest rozdział kościoła od władzy.

Dnia 28.04.2011 o 16:09, KrzysztofMarek napisał:

No to co? Czy to znaczy, że Ty osobiscie wolisz dopłacać górnikom, żeby tylko cicho
byli? Nie ma sprawy, dopłacaj, tylko dlaczego ja mam płacić?

nie musisz :D - takie gadanie a i tak będę dopłacać tak samo ja jak i Ty. Inną sprawą jest że skondś ten węgiel na ten prąd trzeba brać. Sam się nie wydobywa. Jak ktoś napisze że można kupować... no można jak wszystko tylko za co? patrz dziura w budżecie.

Dnia 28.04.2011 o 16:09, KrzysztofMarek napisał:

> /.../> Niestety do ludzi nie dociera że państwa na coś nie stać. Większość nadal
żyje w czasach
> hmm komunistycznych gdzie "czy się stoi czy się leży 2 tysiące się należy".
A czy Ty jesteś lepszy?

Ja nie w tym zawodzie żeby coś takiego mi przysługiwało pomyliłeś adresatów.

Dnia 28.04.2011 o 16:09, KrzysztofMarek napisał:

Bo niby dlaczego chcesz dopłacać górnikom (skoro wysyłasz kogoś
innego, żeby to górnikom powiedział...),

patrz wyżej.

Dnia 28.04.2011 o 16:09, KrzysztofMarek napisał:

przedtem trzeba było dopłacać stoczniowcom i tak dalej.

ehh czyli nie ma różnicy między górnikami a stoczniowcami? ciekawe ciekawe...

Dnia 28.04.2011 o 16:09, KrzysztofMarek napisał:

Akurat elektrownie atomowe by sie nam przydaly i nie widze powodow, zeby nie budowac
ich (nie mamy trzesien ziemi ;P).
Ale dlug publiczny to inna sprawa, bo ktos go musi splacac, a ja tego robic nie zamierzam.

nie musisz wyjedź do np. USA... o nie oni też zadłużeni jak 80% państw na świecie. Nie chcesz naszego możesz spłacać obcy jeszcze większy niż nasz, jak to mówią bez łaski.

Dnia 28.04.2011 o 16:09, KrzysztofMarek napisał:

Chyba, ze lubisz placic za nierozwazne decyzje innych - ja nie. Wiec COS trzeba zaczac
robic, petycja i zbieranie podpisow to jakis maly krok (choc widzac co sie dzieje (patrz
link Sig''a) to mozna tracic nadzieje..)

> Wszyscy tylko gadają, a jak się ich człowiek zapyta:
> "A to w takim razie co innego zrobić?"
> Odpowiedź jest jedna "a skąd ja mam wiedzieć?"

Bylo to juz w tym temacie omawiane i niektorzy politycy z checia by zmienili obecny stan
rzeczy (np. niestety-jeszcze-malo-wplywowy Korwin-Mikke), ale jak pisales wyzej - mentalnosc
jest tutaj duzym problemem.

Korwin-Mikke hmm jego piękne poglądy o kobietach w pracy i tysiące innych chroń mnie Panie przed nim tak samo jak przed Kaczyńskim. Radykałom podziękujemy już mieli okazję się wykazać - tylko jakoś ludzie już zapomnieli.

Dnia 28.04.2011 o 16:09, KrzysztofMarek napisał:

> ankiety

P.S. petycja != ankieta

a co za różnica jak pomysł jest do chrzanu?

Można bardzo szybko załatwić dziure budżetową:
1. rezygnując z wojska
2. rezygnując z górnictwa będziemy węgiel importować będzie "taniej".
3. systemu opieki zdrowotnej już prawie nie ma więc zlikwidować resztki razem z refundacjami.
4. emerytów i rencistów wywieźć na Białoruś

Jeszcze jakieś inteligentne pomysły?

Życzę wszystkiego dobrego w dalszym toku myślenia o Korwin-Mikke, wywożeniu ludzi na Białoruś i likwidacji górnictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się