Zaloguj się, aby obserwować  
Lord_Avatar

Warhammer 40.000 Dawn of War 2 - pomysły, domysły i nadzieje... [M]

8729 postów w tym temacie

Dnia 01.12.2008 o 18:11, Dyzio Diablo napisał:

Przecież w którymś z wywiadów pisało... W DoW2 będą bazy, ale tylko w multiplayerze.
O którym właśnie rozmawiamy.


to musiał być jakiś wczesny wywiad na dzień dzisiejszy nic nie wiadomo o "bazach" w multiplayer i nie widac ich na jakimkolwiek screenie czy filmiku, wiec albo Relic na razie kończy kampanie a potem bedzie robił multi (a do niego budynki) albo budynków wogóle w DOW II nie będzie - nawet w multiplayer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 18:25, Teokrata napisał:

to musiał być jakiś wczesny wywiad na dzień dzisiejszy nic nie wiadomo o "bazach" w multiplayer
i nie widac ich na jakimkolwiek screenie czy filmiku, wiec albo Relic na razie kończy
kampanie a potem bedzie robił multi (a do niego budynki) albo budynków wogóle w DOW II
nie będzie - nawet w multiplayer...


Było w zapowiedzi na stronie eurogamera z zeszłego albo może z przed 2 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie musi byc tak jak w SC zeby byl "Skill". Ty chyba nigdy nie grales w SC/War3 jesli uwazasz ze tam sie spamuje albo micruje pojedynczymi SCV. Zreszta w SC jest duzo wiecej taktyk, myslenia i zasadzek niz np w takim DoWie a co dopiero w CoHu.

Nie chodzi o to ze cos ala CoH jest zle czy za trudne tylko ze rozwiazania dla RTSow wyciagniete z CoHa sa beznadziejne. Sam retreat button jest wogle wtf.

Limit jednostek, czy jego brak nie wplywa na spam. Spamu nie ma w grze ze "skillem". Jesli cos jest skuteczne to tego uzywasz, jesli jest cos na zasadzie szachow, to musisz przycisnac wroga tym jednym typem jednostki i tutaj nic nie ma zbytnio do gadania czy bedzie limit czy nie.

Co do Retreat buttona, on jest po prostu zaprzeczeniem micro i zlozonosci gry. Ulatwia gre, co do pytania bedzie latwiej pokonac przeciwnika, bo bedzie mozna lepiej abusowac jednostki i bardziej o niej dbac mniejszym kosztem nakladu "skilla" gdzie przeciwnik nawet jesli ucieknie to tego nie wykorzysta. Ogolnei opcje CoH''a nigdy nie zostaly na maxa wykorzystane bo nigdy nie miales tam powaznego turnieju , w DoW 2 tez nie bedziesz mial nic ciekawego imo

po prostu rozwiazania CoHa sa slabe -.-

a co do Rozkazow, chce zobaczyc jak "uzywajac shifta" jesli to tak pomaga, grasz w war3 na dobrym poziomie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.12.2008 o 18:29, Zakharov napisał:

Było w zapowiedzi na stronie eurogamera z zeszłego albo może z przed 2 tygodni.

ok już mam znalazłem - wyglada na to, że single i multi w DOW II to 2 różne gry...

While single-player is heavily weighted towards uncluttered, streamlined action, those hankering after more traditional RTS fare are catered for in multiplayer. "Some publications have mistakenly said there''s no base-building in the game, there''s no resource gathering," says Ebbert. "That''s not true - it''s still in multiplayer." This is the result of one of the most significant design decisions Relic has taken: to treat the single- and multiplayer components largely as separate games. Once more, it''s all to do with the push to move the genre forward and broaden its appeal.

That''s kind of the approach we took: multiplayer is for the more traditional. You need resource-gathering, you need base-building as a pacing mechanic." Yet even here, accessibility is the watchword. Dawn of War II multiplayer must achieve the tricky twin aims of satisfying veterans of the series while encouraging newcomers to take the plunge online. To facilitate the latter, the team has invested a lot of time in its three-versus-three Team Battle mode, which is what we play. Believing that straight one-on-one scraps intimidate less experienced gamers, co-op elements and teamwork have been built in to ensure everyone can have a blast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 18:55, Rantrave napisał:

Nie musi byc tak jak w SC zeby byl "Skill". Ty chyba nigdy nie grales w SC/War3 jesli
uwazasz ze tam sie spamuje albo micruje pojedynczymi SCV. Zreszta w SC jest duzo wiecej
taktyk, myslenia i zasadzek niz np w takim DoWie a co dopiero w CoHu.


gralem w Starcrafta i Warcrafta duuuzo wiecej niz w DOWa
moj opis starcrafta i opcji typu shift to byla ironia ;-)))
na razie wszystko wskazuje na to ze multiplayer nie bedzie mial wiele wspolnego z kampania single player
czyli to co widzimy na screenach oraz filmikach, wiec opcji retreat w multi moze ostatecznie wogole nie byc
pozostaje czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 18:30, szweider napisał:

Niedawno Reric ogłosił,że budowniczym SM będzie Techmarine.Więc bazy będą.

Nie do końca tak to ma być...

Unlike the Marine-focused campaign, multiplayer offers a choice of four races: Space Marines, the Eldar, Orks and - making their long-awaited DoW debut - Tyranids. Crucially, after picking a race you must choose a hero to lead your assault. Each race has three heroes, representing different classes. Only the Space Marines are available during the playtest though. They have: Force Commander, with the formidable melee skills of his single-player counterpart; Apothecary, exclusive to multiplayer, which is the healer unit, swift to revive fallen comrades; and Tech Marine, again multiplayer-only, who knows his way around a tool kit, able to construct defences, reinforcement points and turrets.

This differs from, say, the Commander Trees of Company of Heroes, since you make the decision before entering the fray. And your choice defines your role on the battlefield. Beyond that, the territory is familiar. There are three types of strategic point scattered across the maps - Power, Requisition and, in a nod to Company of Heroes, Victory - that you have to capture while seeking to overwhelm the enemy. You can go all out to grab Victory points gradually to erode your foe''s resistance. Or you can go for broke and annihilate their base for an instant win.

Progression also features in multiplayer, although unlike the Campaign, it only lasts within a single session. Heroes can be levelled up to a limit of level 10; boosting tactics include killing an opposing hero and reviving a teammate. A level-10 Force Commander, Relic assures, will "kick the ass" of one at level 1. As you''d expect, really. Meanwhile, customisation of heroes here happens during battle - with war gear becoming available as you harness more requisition and power.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 18:55, Rantrave napisał:

po prostu rozwiazania CoHa sa slabe -.-


Nie wszystkie chyba ,że uważasz ,że sporo rozwiązań z DOW których ewolucja jest spora część rozwiązań z COH też nie sprawdza się w RTS. Co do COH''a mającego mniej taktyki czy myślenia od DOW to jest to według mnie śmieszne bo COH IMO ma bardziej rozbudowaną warstwę taktyczną i mechanikę gry. Stracraft z kolei to inna wyższa liga pod tym względem bo znacznie bardziej się różni od COH i DOW pod względem mechaniki ekonomia na przykład jest znacznie bardziej skomplikowana w porównaniu z tymi tytułami relica.

Retreat button jest dość idiotyczny ale był wynikiem mechaniki wprowadzenia ognia zaporowego bo bez tego trzeba było albo dać nerf wszystkim CKM (bo wpadka pod ogień CKM w wczesnej grze na 100% oznaczała by stratę oddziału co wtedy jest poważnym ciosem czyli już praktycznie GG) albo dać każdemu oddziałowi sprint tak jak mają paras albo rangers. Wtedy wynik był by podobny do użycia retreat przyszpilowane ogniem zaporowym jednostki by nagle wstawały i biegły w kierunku przeciwnym do CKM ale chociaż by więcej żołnierzy padło od CKM zanim by oddział był bezpieczny. W DOW2 retreat button jest wewdług mnie nie potrzebnym bo wątpie ,żeby heavy bolter mógł przyszpilować jednostki tak szybko jak CKM w COH. Byjamniej widok szarżujących orków wprost na SM z heavy bolterem nie był by tak rażący jak amerykańskie mięcho armatnie dokonujące szarży w stylu pierwszej wojny światowej. Jak dla mnie mogli by wywalić tą funkcje w DOW2 a sierżanci mogli by dostać coś w stylu przegrupowania z DOW ,żeby móc uciec. Dobra koniec o retreat buttonie bo miałem pisać o rozwiązaniach z COH które były dobre.

Uzupełnianie oddziałów z transporterów i z HQ jest lepszym rozwiązaniem niż nagła teleportacja orka znikąd na środku pola bitwy podczas walki znana z DOW. Owszem oddziały które są znane z używania teleportacji albo zrzutów orbitalnych (chociaż zrzut jednego żołnierza jest lekkim marnotrawstwem surowców) powinny móc się uzupełniać z dala od baz czy transporterów co nadawało by dodatkową unikalność.

Mechanika punktów zwycięstwa w postaci nieodwracalnego odliczania jest lepsza od lokacji krytycznych z DOW. Resetowanie zegara za każdym razem jak tracisz punkt dający ci większość czyniło ten rodzaj zwycięstwa mniej atrakcyjnym od szturmu na bazę przynajmniej w moim odczuciu.

Linie zaopatrzenia dodały nowe pole do manewru przy harrasmencie zasobów oraz w moim odczuciu zwiększyły nacisk na walkę o teren oraz nacisk na mobilność armii.

Drzewka dowodzenia dały zróżnicowanie w możliwych strategiach (chociaż użyteczność niektórych w 1v1 czy czasem nawet drużynowych w zależności od patcha była dyskusyjna ale to już kwestia balansu) a także ciekawy urozmaicenie rozgrywek drużynowych.

System kamuflażu który według mnie jest najlepszym rozwiązaniem pośrednim pomiędzy niewidzialnością bez możliwości atakowania a niewidzialnością z możliwością atakowania.

Zdolności specjalne kosztujące zasoby pozwoliły na zwiększenie mocy niektórych zdolności oraz wprowadzenie nowych które inaczej były by IMBA.

Pancerz o zróżnicowanej grubości z różnych stron na pojazdach, celność zależna od dystansu, osłony kierunkowe i zmienny kształt terenu, możliwość uszkodzenia części pojazdów specjalnymi zdolnościami oraz ograniczony kąt ostrzału niektórych oddziałów wymagających rozstawienia bardzo pogłębiły warstwę taktyczną a także zwiększyły wymagane micro. Wystarczy spojrzeć na takie manewrowanie czołgu jadącego tyłem ,żeby minimalizować obrażenia od ognia AT wroga. Albo flankowanie działa AT czołgiem poprzez taranowanie betonowego murku za nim który osłaniał "plecy" działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co do mechaniki nie ma tak wcale bardziej rozbudowanej od innych gier, DoW jest stary tego nei da sie zaprzeczyc czy SC, ale juz od War3, masz kierunek ostrzalu jest ograniczony jednostka musi sie nakierowac,
natomiast co do taktyk to w CoHu masz duzo mniej,
walka o teren jest zmneijszona, nie jest tak wazna jak np w SC czy War3, a sam pancerz i zadawane obrazenia to juz masz to w SC
gdzie masz rozne typy pancerzy i rozne typy obrazen ktore oddzialowuja na sobie np dragon mniej zadaje marinowi niz np tankowi ,

@bardzo pogłębiły warstwę taktyczną a także zwiększyły wymagane micro.
micro, to ty w cohu prawie nie masz, wsam sobie CoH pod wzgledem "skilla" co do np SC/war3 jako multitasking, micro/macro, i umiejetnosc walki w kilku miejscach jest duzo duzo menisjza niz w innych grach
natomiast same taktyki , sa praktycznie all te same, nie widzialem duzego zroznicowania w replayach jak i w swoich grach, bo nei ma takiej potrzeby
kazda nacja na inna nacje stosuje ciagle te same oklepane taktyki,


Mechanika punktów zwycięstwa w postaci nieodwracalnego odliczania jest lepsza od lokacji krytycznych z DOW. Resetowanie zegara za każdym razem jak tracisz punkt dający ci większość czyniło ten rodzaj zwycięstwa mniej atrakcyjnym od szturmu na bazę przynajmniej w moim odczuciu.

to juz jest typ gry, a nie mechanika RTS'a, imo,
to tak samo jak w Soldacie jako FPSie masz Rambo mode czy realistic mode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Większość porównań w mojej wypowiedzi było do DOW bo to jest gra o której kontynuacji to jest temat a po za tym SC i WC3 to inne typy RTS i nie ukrywam ,że pod wieloma względami są bardziej złożone i wymagające od obu gier Relic. Jeżeli chodzi o pancerz na pojazdach to nie chodziło mi o jednostka a zadaje 50% więcej dmg jednostce B bo ta mechanika w RTS istnieje od Dune II chodzi o to ,że obrażenia zależą od tego gdzie pocisk uderzy w pojazd w związku z czym kierunek ataku na opancerzony pojazd jest istotny. Taktyki chyba pomyliłeś z BO i z ogólną strategią na daną nację co do czego zgodzę się ,że są takie same i przydało by się zróżnicowanie ale to kwestia balansu. Mi chodziło o konkretne manewry taktyczne takie jak flankowanie, czy używanie terenu podczas walki a także o istotność terenu przy pozycjonowaniu jednostek i atakowaniu pozycji. Co do micro to chodziło o zwiększenie ilości micro w stosunku do DOW w danych sytuacjach. Ja nie pamiętam aby po za używaniem "skoków" pojazdy w DOW wymagały jakiegoś szczególnego micro COH pod tym względem jest bardziej wymagający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 21:54, Zakharov napisał:

Ja nie pamiętam aby
po za używaniem "skoków" pojazdy w DOW wymagały jakiegoś szczególnego micro COH pod tym
względem jest bardziej wymagający.

Owszem wymagały. Chyba, że chciało się je stracić po zetknięciu się z pierwszym lepszym AV przeciwnika. A taki Sentinel IG bez micro nie mógł się obejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 22:01, Mroku21 napisał:

Owszem wymagały. Chyba, że chciało się je stracić po zetknięciu się z pierwszym lepszym
AV przeciwnika. A taki Sentinel IG bez micro nie mógł się obejść.


No tak ale unikania ognia przeciwnika nie nazwał bym jakimś specjalnym micro chociaż sentinele zdecydowanie wymagały dużo uwagi. Chyba robili je z utwardzonej tektury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 22:10, Mroku21 napisał:

> No tak ale unikania ognia przeciwnika nie nazwał bym jakimś specjalnym micro
wat? a to czemu?


Bo jest to jest raczej powszechna (praktycznie standardowa) w RTS i niezbyt trudna czynność chyba ,że dany pojazd był by otoczony i trzeba by było mocno go wymanewrować. Dla mnie to jest tak samo powszechne micro jak skupianie ognia na jednym przeciwniku grupą jednostek dystansowych a potem na następnym jak ten pierwszy padnie. Dlatego nie nazwał bym tego "specjalnym" micro ale micro to to jest.

W COH dla porównania jak napotkasz AT pojazdem to trzeba pilnować ,żeby cały czas był odwrócony przodem do AT (chyba ,że to lekko opancerzony pojazd wtedy po prostu próbujesz szybko przemknąć po za kąt ostrzału lub zasięg wroga albo jeżeli jest to praktyczne próbujesz oflankować) jednocześnie manewrując tak aby jadąc tyłem (co samo w sobie jest trudne bo jak kliknie się za daleko w tył to pojazd się obróci tyłem do wroga a trybu "tylko jazda na wstecznym" nie ma) jak najszybciej uciekł nie wpadając po drodze na żadne przeszkody które by spowodowały wytracenie prędkości bądź konieczność skręcania w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no, dla mnie pierwszą oznaką całkowitego spedalenia DoWa jest fakt, iż dyskutuje z nami CoHfag. BO TRZEBA BYĆ ODWRÓCONYM PRZODEM DO AT. Jeszcze raz, mechanika z CoHa NIE MA SZANS BYTU w DoWie. CoH ma mechanikę wszystkiego robioną pod "shooty things", a w DoWie mamy też coś takiego jak walka wręcz (czego żaden z żołnierzy z CoHa nie potrafi). A ile zabawy jest z jednostkami AV, hoho. To zwiąż w CC, temu nie daj podejść, to ustrzel jak najszybciej, od tego uciekaj. A w CoHu, sam powiedziałeś, spierdol albo ODWRÓĆ SIĘ PRZODEM (gupi reric nie dał ROTROT BOTON pojazdom :C). Cały system paliwowo/municyjno/pedalski, mechanika retreatów, walk piechoty i pojazdów jest robiony specjalnie dla CoHa, i próba zrobienia tego samego w zupełnie innych realiach nie ma szans powodzenia. System musi być totalnie przemodelowany, bo jak dostanę CoH: 40k to po ukończeniu kampanii zabieram się z Mrokiem do pięknego Rericowego budynku, łapiemy Buggo, a resztę wysadzamy w powietrze.

NIE DLA II WOJNY ŚWIATOWEJ, TAK DLA 40 TYSIĄCLECIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 23:02, Grond napisał:

System musi
być totalnie przemodelowany, bo jak dostanę CoH: 40k to po ukończeniu kampanii zabieram
się z Mrokiem do pięknego Rericowego budynku, łapiemy Buggo, a resztę wysadzamy w powietrze.


Ja się z tym zgodzę bo jak już mówiłem sam nie jestem fanem wwalania retreat buttonu do DOW, system ognia zaporowego czy osłon terenowych musi według mnie być zmodyfikowany na bardziej zgodny z realiami w40k (jak HB nie będzie robił dziur w murach to będzie to idiotyczne) a gra nie ma być COH z modelami podmienionymi na te z DOW bez jakikolwiek zmian do mechaniki z COH. Z COH DOW2 ma mieć wspólny tylko silnik i kilka mechanik które do DOW2 pasują po odpowiednim zmodyfikowaniu. Nie jestem ślepym "COhfag''iem" wiem ,że ta gra ma wady ale i również zalety i rzeczy na których DOW2 może skorzystać po odpowiedniej modyfikacji.

Co do tego AT to to był konkretny scenariusz pojazd vs AT, z samym AT można sobie poradzić na wiele sposób lepszych i inteligentniejszych niż szarża w stylu "a może się nam uda wjechać im za plecy zanim nas rozwalą".

PS Buggo dawno z relic uciekła i pracuje gdzie indziej i nie wysadzajcie ich bo ja chce Homeworld 3 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sporo o DoW2 ===> http://forums.relicnews.com/showpost.php?p=3271857&postcount=24

Pomijam bełkot związany z kampanią i przejdę od razu do paru cytatów związanych z trybem multi.

In the regular multiplayer mode we also fight together, mainly in teams of three. Duels with less participants are possible, but Relic focusses on the 3v3 variant. "It''s more fun together", Lead Designer Jonny Ebbert justifies.
Mniejsze skoncentrowanie się na duelach = imo mniej prestiżowych turniejów, i oni chcą ze Starcraftem 2 rywalizować? Bez szans.

There''s no base building, every general starts with only a headquarter, where he can recruit troops.
Bazy won! Super >.>

Dawn of War 2 plays just like the brilliant Company of Heroes.
Czyli dla przeciętnego DoWfaga, który grał przede wszystkim na multi kicha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja się poczuję z kolei jak w domu, bo gram w multi COH od 2 lat a w multi DOW pod wyjściu DC już bardzo rzadko, bo nie było z kim grać w sumie (w sensie znajomych do drużyny). Wariant 3v3 też mi pasuje - nie lubię grać sam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to rozumiem tak, że oni chcą sprawić, aby gracze bardziej zainteresowali się grami drużynowymi i więcej ludzi grało na auto w gry drużynowe. Dobrze pamiętam, jak nawet w DC trzeba było sobie czasami długo poczekać, aby znaleźć kogoś tym sposobem do gry 3vs3 (zwykle szybciej wychodziło dołączenie się do jakiejś gry założonej), a w takim W3 np. nadal nie ma problemów ze znalezieniem w ten sposób graczy. No, jeszcze jedna kwestia, że ta gra nadal utrzymuje większą bazę użytkowników, niż DoW, mimo, że W3 jest znacznie starszy, to też coś świadczy. Skoro u Blizzarda się to sprawdziło, to dlaczego Relic miałby nie wykorzystać dobrego rozwiązania, aby więcej ludzi przy grze zatrzymać. A jakoś W3 nie cierpiał na małą liczbę turniejów i profesjonalnych graczy. Tak więc to, że Relic myśli nie tylko o pojedynkach, ale także grach drużynowych, jest moim zdaniem dobrym krokiem. Poza tym nie ma sensu, aby robić grę tylko dla maniaków lub wyłącznie pod turnieje, tu chodzi też o dotarcie do jak największej grupy. Oczywiście źle, jeśli by przesadzili w drugą stronę, za nadto upraszczając grę i robiąc z niej drugiego CoHa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć,tu Reric.Wypierd*lać.Kupcie DoW2.Bye

Jak spaprać dobrą grę przy pomocy amerykańskich dzieci :(
Oby czymś fajnym zaskoczył...oby czymś fajnym zaskoczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować