Archiwum Star Wars czyli coś dla wielbicieli Jedi i nie tylko

[Ecko09 0]

Ja to nie jestem pewien czy to hot-dog czy kiepsko wyglądający Wookie (na nosie też nosi taki jakby psi nos).

[Damianuss1 0]

Kto twierdził, że Luke''a nie ma na zwiastunach? https://www.youtube.com/watch?v=W6P5cL1kpZc

[Nephren-Ka 0]

https://www.reddit.com/r/StarWars/comments/3qvj6w/theory_jar_jar_binks_was_a_trained_force_user/

Całkiem fajna teoria.;D

[Ring5 0]

Dnia 01.11.2015 o 21:18, Nephren-Ka napisał:

Całkiem fajna teoria.;D

A mowia, ze to ja mam za mocny towar... teoria mniej wiecej na poziomie tej, ze Bruce Wayne przeniosl sie w czasie, zastrzelil swoich wlasnych rodzicow, nastepnie mial wypadek, stracil pamiec i zostal Jokerem (to w duzym uproszczeniu).

Po pierwsze, rozwala ja ten fragment. No character that idiotic would ever really be made a general. They certainly wouldn''t be made a senator. Naprawde? Nie trzeba daleko szukac, wystarczy popatrzec na nasze "podworko".

Po drugie, fragment o tym, ze to Jar Jar przekonuje Jedi, ze musza przeplynac przez jadro planety to bzdura. Robi to Boss Nass.

Po trzecie, wiekszosc ze scen, na ktore sie powoluja (dotyczacych "Gungan Mind Tricks") to manipulacja. Jar Jar moze i macha lapami, ale zwykle po fakcie. I nigdy w kierunku potencjalnych "ofiar". Jak pokazali Kenobi i Jinn, wplyniecie na kogos za pomoca Mocy poprzedzone jest machnieciem reka w kierunku tej osoby.

Tylko patrzec, jak ktos napisze, ze Shmi Skywalker wspolpracowala z Palpatinem, celowo dajac sie zameczyc Tuskenom, by przypieczetowac los Anakina... :/

[Zekzt 0]

Oj tam dałeś się podpuścić. Przecież to na 1szy rzut oka widać, że tekst jest napisany celowo, dla beki.
To jest typowa zakręcona teoria, specjalnie napisana w tonie "na poważnie", żeby było bardziej zabawnie.

[Zekzt 0]

Całą serię komiksów o Exar Kunie i potem serię będącą prequelem KOTORa polecam jak mało co. Jedne z najlepszych komiksów w uniwersum SW.

[Kadaj 0]

Dnia 01.11.2015 o 21:52, Ring5 napisał:

Tylko patrzec, jak ktos napisze, ze Shmi Skywalker wspolpracowala z Palpatinem

I już wiadomo skąd wziął się Anakin. xD

[Braveheart 4]

Dnia 01.11.2015 o 22:21, Kadaj napisał:

I już wiadomo skąd wziął się Anakin. xD

Jedna z wielu: [Sarkazm ON]

Shmi zaszła dzięki wiatrowi :3

Bardziej realna i prawdopodobna teza: [Maksymalny trolling Mode ON] ]:->

Shmi jest daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaallllllllllllllllleeeeeeeeeeeeeeeeeką i odległą o lata świetlne reinkarnacją Maryi Dziewicy.
Nie było ojca i tyle ]:->. Nawet Duch Święty poszedł o krok dalej bo na parapetówie u Azazela budząc się następnego dnia o poranku w pięknych nogach Lilith na ciężkim "katzu" stwierdził, że nie ma co do niej schodzić i informować ją że urodzi "zbawiciela"... Rodzi się Anakin, który nie plecie bzdur że jest zbawicielem. Mało tego, ludzie mu mówią że to on przywróci równowagę i jako tako zbawi nie tyle co świat a całą galaktykę!!!!! To dopiero megalomania! :3 :3 :3...
Warunki porodu trochę lepsze niż stajnia... :3 :3 :3. Anakin nie będąc schematycznym idzie o krok dalej niż Jezus. Poznaje smak grzechu który mu smakuje i to bardzo. Spółkuje z kobietą oraz wydaje owoc w postaci bliźniąt. Anakin wożąc się "na dzielni" poznaje zioma którego imię to Palpatine a ksywka uliczna to Sidious...
Palpatine zabiera go do siebie na "kwadrat" <- Do domu. Serwuje mu taką porcję ciężkich psychodelików, że ten ma odlot przez długie, długie lata. Oczywiście ojciec zostawia rodzinę nie płacąc nawet alimentów dzieciakom. [Samolubny drań]
Matka oczywiście nie daję rady i umiera a dzieci idą do adopcji. [To takie polskie xD] Gdy wieloletni odlot dobiega końca i Ani w końcu jako tako trzeźwieje wpienia się na zioma z dzielni dlaczego nie ma więcej więc postanawia go wykończyć. Chcąc nie chcąc Ani zbawia galaktykę. Ból towarzyszący zespołowi odstawienia jest tak wielki że umiera niczym Jezus na krzyżu nie mówiąc tego samego co Jezus przed śmiercią: "Przebacz im Ojcze bo nie wiedzą co czynią" Anakin ma to gdzieś gdyż zdaje sobie sprawę że był tak naćpany że przesrał życie ale jako tako coś zmienił i jest w pełni tego świadom........ <----- tak, to ma jako taki sens ;-) ;-)

PS: Z miejsca informuję, że pisząc to moim celem nie było urażenie kogokolwiek oraz jego uczuć, religii którą wyznaje.. itp itd. Wiecie o co chodzi. Tekst czysto humorystyczny. ;-) Jeśli ktoś się poczuł rzeczywiście urażony to zalecam setkę dobrej wódki na rozluźnienie pośladków i spuszczenia z tonu.

Pozdrawiam.

[Ring5 0]

Dnia 01.11.2015 o 22:06, Zekzt napisał:

Oj tam dałeś się podpuścić. Przecież to na 1szy rzut oka widać, że tekst jest napisany
celowo, dla beki.

Ale wiesz, ze takie teorie powstaja czesto na powaznie? ;) Ludzie NAPRAWDE maja takie pomysly! O_o Wspomniana teoria o Netoperku: https://www.reddit.com/r/comicbooks/comments/38of8i/discussion_what_do_you_think_would_be_the/crws9l3

Po czyms takim niewiele teorii mnie dziwi. Moim pomyslom do tego poziomu jeszcze chyba daleko ;)

[Alamut 0]

Jakkolwiek ta teoria o Batmanie-Jokerze z daleka śmierdzi nadużywaniem substancji psychodelicznych, to to o Jar-Jarze brzmi jak najbardziej sensownie.

Zarzucacie mu, że macha łapami PO dokonaniu mind tricków, ale czy zwróciliście uwagę an subtelne ruchy jego "uszu"?

[Ring5 0]

Dnia 02.11.2015 o 12:38, Alamut napisał:

czy zwróciliście uwagę an subtelne ruchy jego "uszu"?

Puh-lease! Kazde dziecko wie, ze Moc nie dziala przez uszy. Pfff....

[Braveheart 4]

Dnia 02.11.2015 o 12:38, Alamut napisał:

Jakkolwiek ta teoria o Batmanie-Jokerze z daleka śmierdzi nadużywaniem substancji psychodelicznych,

Po pierwsze primo: Od psychodelików to wara!! ;-)

Mały offtop Mode ON

Tak zapytam
Masz w ogóle jako takie pojęcie o uniwersum DC ? ;-)

Robiąc chociażby serię Flashpoint udowadniają że jak chcą to mogą zmienić wydarzenia znane od dziesiątek lat którymi ludzie się "kramili", znali i uważali je za jedyne sensowne do zaakceptowania. Oraz by najmłodszym pokoleniom skrócić co nieco...

Seria Flashpoint i "The new 52" wiele zmienia. IMO Burząc "systemy wartości" co niektórym. :3
Obejrzyj sobie chociażby animację "Flashpoint Paradox" / "Zaburzone Kontinuum" A jak za mało to poczytaj serię Flashpointów. A co do samej animacji to Bruce

Spoiler

ginie a nie jego rodzice żyją. Thomas zostaje bezwzględnym batmanem, mordercą, terrorystą a matka w dniu śmierci Brucea przytula go do siebie.... Z jego krwi na jej twarzy powstaje uśmiech Jokera gdzie zaczyna się śmiać w niebiosa w sposób jaki to robi Joker...

---- naciągane nie sądzę ;-). Też brali psychodeliki tworząc to ?

Ze znanego bezwzględnego Luthora też mogą zrobić dobrą duszę tak jak z Jokera. Pomimo iż ten dalej będzie się malował na cyrkowego błazna to czyny nie będą psychopatyczne, złe, mordercze bla bla bla w ten deseń. A ojcem Supermena nie będzie Jor-El a nikt inny jak ZOD. --- PWNED ]:->
Po co bawić się w cofanie czasie skoro można pójść o krok dalej i pozwolić aby Barry Allen biegł szybciej od prędkości światła ;-)

[Mały offtop Mode OFF]

Pozdrawiam.

[Ring5 0]

Dnia 02.11.2015 o 13:33, Braveheart napisał:

Masz w ogóle jako takie pojęcie o uniwersum DC ? ;-

To nie dotyczy tylko DC. Marvel, Dark Horse robia dokladnie to samo. Skoro Spidermanem

Spoiler

moze zostac gostek, ktory do tej pory byl szwarccharakterem

a w Gwiezdnych Wojnach moga postawic wszystko na glowie (seria Infinities -> http://starwars.wikia.com/wiki/Star_Wars_Infinities), to czemu nie sprawic, by Batmanem zostal Alfred, Jokerem Jim Gordon a Batgirl - Dick Grayson?

[Alamut 0]

Dnia 02.11.2015 o 13:33, Braveheart napisał:

Masz w ogóle jako takie pojęcie o uniwersum DC ? ;-)

Byatch puhleese! Czy Ty wiesz z jakim nerdem rozmawiasz? ;P

Co innego Elseworldy, Battleworldy i inne AU, a co innego pisanie takiej teorii pod mainstream continuity, czy to stare czy to nowe. Wielkim atutem Jokera jest (podobnie jak u V z Vendetty) fakt, że nie wiemy kim on naprawdę jest. Może być każdym, wystarczy tylko "jeden zły dzień". Swoją drogą "The Killing Joke" to jedyne backstory, które jestem skory zaakceptować ;]

[Alamut 0]

Hm... Ja ta od początku podejrzewam, że dziewczyna jest jakoś spokrewniona ze Skywalkerami, ale zobaczymy, czy Duracell walnął spojler, czy to tylko trick marketingowy:
http://metro.co.uk/2015/11/03/has-the-new-star-wars-duracell-ad-just-dropped-a-huge-spoiler-for-the-force-awakens-5472859/

Swoją drogą w kontynuacji do Darth Jar Jar: połączyli to z wcześniejszym żartem, że pod kaczkowatą maską Kylo Rena skrywa się Binks i... wszystkie elementy układanki zaczynają do siebie pasować O_O

Bądź co bądź najlepszy komentarz do rozwiniętej teorii:
Kylo Ren patrzy na hełm Vadera: "Misa gona avenge you Annie!" xD

Plus jeszcze to:
https://www.youtube.com/watch?v=5qAKXK_aLeA&feature=youtu.be&t=1m26s

[Braveheart 4]

Dnia 02.11.2015 o 14:30, Alamut napisał:

Byatch puhleese! Czy Ty wiesz z jakim nerdem rozmawiasz? ;P

No właśnie nie wiem :C a z jakim ? :D Nie znam Alamucie Twojego kręgu wtajemniczenia nerdowskiego :P
Wiem, że jeśli chodzi o "dżapanis anime" to tam to pewnie masz ostatni krąg :3 A jak wiemy nerd to stan umysłu.

@Ring5

Dnia 02.11.2015 o 14:30, Alamut napisał:

To nie dotyczy tylko DC. Marvel, Dark Horse robia dokladnie to samo. Skoro Spidermanem /.../ ciach.

Jasna sprawa ;-) To nie dziwi. Tak jak nie dziwi fakt że będziemy mieli Czarnego Kapitana Amerykę. [sarkazm mode on]Mniejszość rasowa w końcu się doczekała. Mimo iż mają Blade''a to wciąż mało ;-)[sarkazm mode off]

[lis_23 2]

Widziałem dzisiaj chyba wszystkie nowe zestawy Lego do Przebudzenia Moxy i powiem, że są bardzo fajne, ale i bardzo drogie ;)
Nowy X-Wing to koszt 400 zł, nowy TIE jest chyba tańszy, a Sokół to 800 zł - oczywiście w Empiku, w innych sklepach, na Allegro jest taniej, ale i tak jest dosyć drogo.
Sokół i X-Wing wglądają bardzo fajnie.

[Alamut 0]

Dnia 03.11.2015 o 19:15, Braveheart napisał:

No właśnie nie wiem :C a z jakim ? :D Nie znam Alamucie Twojego kręgu wtajemniczenia
nerdowskiego :P
Wiem, że jeśli chodzi o "dżapanis anime" to tam to pewnie masz ostatni krąg :3 A jak
wiemy nerd to stan umysłu.

Lubię wszystko, co "dziecinne" i "nieodpowiednie" dla starego konia, któremu coraz bliżej do trzydziestki. Wiesz, co mnie przekonało do zajrzenia do tego tematu? Początek wpisu - a jednak, te chore zmiany na forum się do czegoś przydały - mówiący o zakupie zestawu LEGO przez Kadaja ;3

Lubię Star Warsy, lubię Star Treki, kocham Trasformersy (szczególnie G1, Beast Wars i komiksy IDW, które obecnie wychodzą), wychowałem się na Batman TAS i jest on dla mnie największym herosem DC (nieważne czy to Bruce, czy Thomas "kulka między oczy" Wayne), Kacze Opowieści znaczą dla mnie więcej niż Biblia, Deadpool rulez, w ostatnich latach pokochałem Korrę, nie pogardzę pierwszymi trzema sezonami Friendship is Magic, czerpię radochę ze Steven Universe, śmieję się na Adventure Time, czczę mitos Cthulhu, z nostalgią wspominam Conana i czytam komiksy o nim od Dark Horse, na przestrzeni lat oglądałem wszystkie wersje He-Mana, chętnie łażę po Pustkowiach i z gry na grę marzę o dołączeniu do Enklawy (F2 i New Vegas baby!), zostałem swego czasu bogiem na koniec Baldur''s Gate, całą duszą jestem oddany Bogu-Imperatorowi Ludzkości i gardzę Xenosami, uwielbiam cykl Diuny, nadal zbieram LEGO i...

Cholercia lista jest długa, a mi się nie chce dalej pisać xD

[Damianuss1 0]

Dnia 03.11.2015 o 21:55, lis_23 napisał:

Sokół i X-Wing wglądają bardzo fajnie.

Xwinga można za 320zł znaleźć, a Taja za 200. Lego jest drogie nie ma co. Trzeba zaczekać na jakieś świąteczne przeceny to się kupi coś : ).

[Ichvander 0]

Mialem olac te resztki forum, ale nie udalo mi sie znalezc odpowiedzi na straszliwie meczace pytanie.

Ogladam od 4 dni Star Wars ( w kolejnosci 1->2->3->4->5->6) i pomijam juz luki fabularne, czy czasem tragiczna wrecz gre aktorska, ale meczy mnie jedno. W 6 czesci (chyba w 5 bylo to wspomniane), i imperator i Vader chca przeciagnac Luke''a na ciemna strone. Jednak co z "rule of two"? I Imperator i Vader musieli zdawac sobie sprawe, ze jesli Luke przejdzie na ciemna strone mocy to Vader/Imperator musi zginac. Fakt, Vader proponowal Lukowi rzadzenie galaktyka jako ojciec i syn, ale cos ciezko mi uwierzyc, ze Imperator nie przewidzialby zdrady Vadera. Cos po prostu w tej ostatniej czesci _straszliwie_ mi sie nie zgadza.

//jakbyscie chcieli mnie zjesc- przygode z SW zaczalem jako dzieciak przy Phantom Menace, ksiazek nie czytalem, gralem w KOTOR 1 i 2 i dopiero przy osiagnieciu wieku rozumnego czlowieka (wg mnie :P) wszystkie czesci raz jeszcze obejrzalem.