Zaloguj się, aby obserwować  
Konrad162

Kościół i nie tylko...

3800 postów w tym temacie

Spójrz, kto chwali Jezusa chwali samego Boga, Syn i Ojciec to jedno i to samo.Jezus sam w końcu stwierdził,że jest synem Ojca,który jest w niebie.
Zobacz teraz na początek Ew.wg.św Jana. "Na początku było Słowo,a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo"
Słowo to Chrystus, już sami jego uczniowie widzieli w nim Boga, bo On jest jego odzwierciedleniem, i nie robił nic co sprzeciwiało by się jego woli a głosił tylko jego chwałę.
Jezus mówił: "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" (J 10,30) ,i Bóg temu nigdy nie zaprzeczył.
To może się wydać trochę trudne, jak byłem małym chłopcem to potrafiłem sobie wyobrazić jak Bóg może byc w trzech osobach na raz. Ale Bóg musi być wyjątkowy inaczej nim by nie mógł być :)
A Korzystając z okazji , www.szukajacboga.jesus.net , to może trochę ułatwić.

@Pablo_Querte: W Biblii ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 11:09, Smileyer napisał:

Jezus mówił: "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" (J 10,30) ,i Bóg temu nigdy nie zaprzeczył.

(J 17,21)
"aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał."

Dnia 23.08.2010 o 11:09, Smileyer napisał:

To może się wydać trochę trudne, jak byłem małym chłopcem to potrafiłem sobie wyobrazić
jak Bóg może być w trzech osobach na raz. Ale Bóg musi być wyjątkowy inaczej nim by nie
mógł być :)

Dla mnie jest to do pojęcia, mi chodzi tylko o kwestę czy nie jest to zła interpretacja. Jezus był mesjaszem, wypełniał wole Boga tak samo jak eliasz. Eliaszem był według mnie Jan Chrzciciel, na poparcie:
(Łk 7, 26)
"Ale coście wyszli zobaczyć? Proroka? Tak, mówię wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: Oto posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę."
(Mt 11,13)
"Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha!"
Wszyscy mamy być jak Jezus, bo Jezus był miłosierny jak Bóg, ale nie był Bogiem, tak samo jak my wypełniając jego słowo nie staniemy się niczym więcej jak dobrymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

IMO to jest po prostu kryptopoliteizm. 3 osoby boskie, setki świętych, dziesiątki wcieleń Maryi itp. Od razu nasuwa się porównanie z bóstwami starożytnymi np w Egpicie czasem wierzono, że Amon i Ra to osobne byty, a czasem łączono ich jako Amona-Ra. Tak samo w Grecji - Atena Partenos, Atena Pallas itp. Maryja z Lourdes, z Częstochowy i z dziesiątek innych miejscowości to nic innego jak starożytny zwyczaj wymyślania bóstw patronujących tylko danemu polis, podczas gdy w innych częściach Grecji nawet o nich nie słyszano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 13:05, Vandaeriel napisał:

IMO to jest po prostu kryptopoliteizm. 3 osoby boskie, setki świętych, dziesiątki wcieleń
Maryi itp. Od razu nasuwa się porównanie z bóstwami starożytnymi np w Egpicie czasem
wierzono, że Amon i Ra to osobne byty, a czasem łączono ich jako Amona-Ra. Tak samo w
Grecji - Atena Partenos, Atena Pallas itp. Maryja z Lourdes, z Częstochowy i z dziesiątek (...)

Nic dziwnego, że skojarzenie nasuwa się samo. Wszystkie te "wcielenia" bogów bazowały na formie, w której się objawili, dokładnie tak jak w Biblii: a to obłoczek , a to rabin a to głos z nieba. Chrześcijaństwo czerpało z wielu wzorców.
Zresztą to nie musi być politeizm (czy krypto to nie istotne), może Wielki B ma schizofrenię:)
A że jakoby jest transcendentny nie musi "być spójną jednością" ani w ogóle być jeden. Mógłby być np zlepkiem wcieleń, materią z której wyłaniają się inne wcielenia albo...złą interpretacją PŚ, które w istocie wspomina o innych bogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, to że jego zdolności retoryczne były lepsze od wszystkich znających pisma a był On tylko "synem" cieśli świadczy o tym,że nie był zwykłym człowiekiem. W tamtych czasach Ojciec i Syn to było jedno.Tak tylko Eliasz nie narodził się z Ducha Świętego i nie umarł za nas na krzyżu.
I Pamiętaj, Bóg = Trójca Święta i trzeba mieć tego świadomość a nie rozkładać to na czynniki pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 16:13, Smileyer napisał:

I Pamiętaj, Bóg = Trójca Święta i trzeba mieć tego świadomość a nie rozkładać to na czynniki
pierwsze.

Tak jak już pisałem, właśnie z tego pozornego upraszczania biorą się wszystkie wasze komplikacje. oczywiście w tym miejscu wkracza wiara: nie należy zabijać bo ktoś tak każe, nie należy kraść bo ktoś tak każe, nie wolno "rozkładać na czynniki pierwsze", bo...
Tylko gdzie tu poznanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 16:13, Smileyer napisał:

I Pamiętaj, Bóg = Trójca Święta i trzeba mieć tego świadomość a nie rozkładać to na czynniki
pierwsze.

Wiesz to z P.Ś. czy z doktryn kościoła?
Wierzysz w to, że Bóg jest nieomylny, a po potopie powiedział, że grzech nie wynika z duszy człowieka tylko jego natury i nigdy, już nie ześle potopu.
Wierzysz w to, że Maryja była zawsze dziewicą (nie mówię tu o błonie dziewiczej, która musiała zostać zniszczona podczas porodu, ale o samym fakcie stosunku z mężczyzną), a Józef przyrzekł Aniołowi Gabrielowi/ Duchowi Świętemu (jest parę wersji tego samego zdarzenia w P.Ś), że nie będzie z nią współżył dopóki nie urodzi Jezusa.
Jeżeli się mylę, to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnogość modlitw do tych wszystkich świętych też jest według mnie nie a miejscu. Jezus nauczał, że Chrześcijanie powinni się modlić "Ojcze Nasz", ponieważ tylko faryzeusze modlą się bogatym językiem, myśląc, że sobie coś więcej wywalczą u jego ojca. Nauczał, że Bóg wie czego nam trzeba zanim o to poprosimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I z tego i z tego ;)
Tak wierzę w to wszystko, i dlatego staram się poznawać coraz bardziej to w co wierze :)
A Pan u góry i dosyć nietypowym nicku próbuje po ogarnąć Boga rozumem , ale to jest niemożliwe , nie da się ogarnąć rozumem kogoś kto Cię stworzył, ten ktoś musi byc doskonały skoro Ty umiesz ,mówić, potrafisz widzieć, pisać , masz zdolność uczenia się itd.
I Drogi kolego ja33no ,poganie dawniej modlili się kilometrami jadąc regułkami modlitw sądząc że im więcej modlitwy tym więcej dostaną i tym większa prawdopodobieństwo, że Jahwe ich wysłucha.A tak naprawdę Bóg wysłuchuje KAŻDEJ modlitwy. Teraz tez tak jest, ale przecież Jezus nie uczynił nas swoimi sługami (a sługa nie jest większy od swojego Pana) ale przyjaciółmi . I dlaczego by nie mieć takiego przyjaciela?
A Ja? Pomodlę się za was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wierzysz w coś, że coś osiągniesz to osiągniesz to.
Wiesz, że Biblia została napisana przez ludzi?
A takie wizje jak Jan który opisał apokalipsę można mieć po narkotykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 20:36, Jcl napisał:

Jak wierzysz w coś, że coś osiągniesz to osiągniesz to.
Wiesz, że Biblia została napisana przez ludzi?
A takie wizje jak Jan który opisał apokalipsę można mieć po narkotykach.


Tak wierzę ,wiem, ale ale ciężko mi uwierzyć w to - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=765&pid=15843 . Dosyć drastyczna zmiana z Twojej strony, a apokalipsy nie wolno traktować dosłownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

3 lata temu.
Od tego czasu moje życie i poglądy się zmieniły drastycznie.
Co do JP II.
Są ludzie, którzy mogą uzdrawiać. I co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pyt. dot. Zjazdu w Nicei która miała miejsce w 325.Otóż chodzi o Jezusa Chrystusa...Czy to prawda,że On chciał ustanowić ŻE TO ON BĘDZIE OSOBĄ która również miała wpływ na tą religię? Jestem katolikiem,ale to mnie mówiąc trapi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 20:10, Smileyer napisał:

A Pan u góry i dosyć nietypowym nicku próbuje po ogarnąć Boga rozumem , ale to jest niemożliwe

A wiesz to z...

Dnia 23.08.2010 o 20:10, Smileyer napisał:

, nie da się ogarnąć rozumem kogoś kto Cię stworzył, ten ktoś musi byc doskonały skoro
Ty umiesz ,mówić, potrafisz widzieć, pisać , masz zdolność uczenia się itd.

Taa, a z ruchu czegoś wynika, że to kiedyś stało:/
Od kiedy to doskonałość tworzy wadliwy towar? I co rozumiesz przez doskonałość? I niby dlaczego nie można "pojąć" doskonałości rozumem?

Dnia 23.08.2010 o 20:10, Smileyer napisał:

I Drogi kolego ja33no ,poganie dawniej modlili się kilometrami jadąc regułkami modlitw

Poganie to termin pogardliwy, określający innowierców, nie przystaje do ekumenicznego wizerunku dzisiejszego KK. Mówi się innowiercy :)

Dnia 23.08.2010 o 20:10, Smileyer napisał:

sądząc że im więcej modlitwy tym więcej dostaną i tym większa prawdopodobieństwo, że
Jahwe ich wysłucha.A tak naprawdę Bóg wysłuchuje KAŻDEJ modlitwy. Teraz te tak jest,

A co komu po "wysłuchaniu"?

Dnia 23.08.2010 o 20:10, Smileyer napisał:

ale przecież Jezus nie uczynił nas swoimi sługami (a sługa nie jest większy od swojego

A królem ogłosił się tak dla jaj?

Dnia 23.08.2010 o 20:10, Smileyer napisał:

Pana) ale przyjaciółmi . I dlaczego by nie mieć takiego przyjaciela?

To zależy co rozumieć przez pojęcie wielkość.

Dnia 23.08.2010 o 20:10, Smileyer napisał:

A Ja? Pomodlę się za was ;)

A ja zarznę 30 000 Stygijskich ladacznic w intencji twojej pełnej lodówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 21:51, zadymek napisał:

Stygijskich

To jakaś udręka? Jedynie co to znam to tylko z różnych opowiesci ,że tam ból i cierpienie.Czy to ma coś do Pisma Św. ew. jakiś cytat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 22:04, Bartex69 napisał:

> Stygijskich
To jakaś udręka? Jedynie co to znam to tylko z różnych opowiesci ,że tam ból i cierpienie.Czy
to ma coś do Pisma Św.

Nah, to Diablo 2:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 22:06, zadymek napisał:

> > Stygijskich
> To jakaś udręka? Jedynie co to znam to tylko z różnych opowiesci ,że tam ból i cierpienie.Czy

> to ma coś do Pisma Św.
Nah, to Diablo 2:)

I Guild Wars Nightfall o ile pamiętam,

Btw- tutaj mogę zapytac który fragment to był ,że Bóg z Szatanem zrobił tak: czy pewien bogaty hebrajczyk/czy ktoś tam.Że mu zabrał majątek itp. I ,że nie winił za to Boga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2010 o 22:14, Bartex69 napisał:

Btw- tutaj mogę zapytac który fragment to był ,że Bóg z Szatanem zrobił tak: czy pewien
bogaty hebrajczyk/czy ktoś tam.Że mu zabrał majątek itp. I ,że nie winił za to Boga?

No cud by był jakby to nie był Hebrajczyk:)

Dnia 23.08.2010 o 22:14, Bartex69 napisał:

I ,że nie winił za to Boga?

Mi się ta zmowa Nieba z Piekłem z Hiobem -bohaterem księgi swojego imienia- kojarzy. Ale ten frajer boga o nic nie obwiniał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować