Wasze rysunki oraz ich oceny

[Emeraldar 0]

Dnia 15.12.2007 o 21:21, rogoz94 napisał:

Jeżeli wydrukujesz go pięć razy, jest. Np. ilustracje do książek są grafiką.

A jeśli wydrukuję go 10 tysięcy razy i wydam jako komiks w Japonii (komiks o nielegalnych wyścigach na ulicach Tokio, na przykład ;)? To będzie grafika, czy manga? :P

[Astmol 0]

Dnia 15.12.2007 o 20:40, rogoz94 napisał:

> Czyli ogólnie uważasz że rysownicy komiksów nie są artystami i grafikami ? ;]
Są artystami. Ale nie grafikami.
>

Błąd. Karygodny błąd :)

kazdy rysunek, komiks, linoryt, miedzioryt, obrazek z fotoszopa, fotografia, ilustracja czy chociazby zdjecie to jest wlasnie grafika. Grafika to pojecie niemal tak ogolne jak sztuka.

[rogoz94 0]

Dnia 16.12.2007 o 03:03, Astmatyk napisał:

kazdy rysunek, komiks, linoryt, miedzioryt, obrazek z fotoszopa, fotografia, ilustracja czy
chociazby zdjecie to jest wlasnie grafika. Grafika to pojecie niemal tak ogolne jak sztuka.

Kto Ci to powiedział?
To, co wymieniłeś, to elementy sztuki graficznej. Obrazek, który zrobisz metodą linorytu jest ikoną, nie grafiką. Natomiast, jak go powielisz dziesięć razy, bedzie grafiką.

[Cedricek 1]

Dnia 15.12.2007 o 13:49, rogoz94 napisał:

cedricek
Byćmoże... :)

No...Wiedziałem :)
No, cóż... tylko pozazdrościć, bo ja, jakby mi ktoś taki pozował, to nie miał bym jak rysować. zbytnio ręce by mi się trzęsły :P
Ale fakt. Rysunek ma pewne niedoskonałości..(noga!).
Ale jak by nie patrzeć, to masz talent :)

[rogoz94 0]

Dnia 16.12.2007 o 11:48, cedricek napisał:

> cedricek
> Byćmoże... :)

No...Wiedziałem :)

Ja nic nie powiedziałem :P

[Astmol 0]

Dnia 16.12.2007 o 10:53, rogoz94 napisał:

> kazdy rysunek, komiks, linoryt, miedzioryt, obrazek z fotoszopa, fotografia, ilustracja
czy
> chociazby zdjecie to jest wlasnie grafika. Grafika to pojecie niemal tak ogolne jak sztuka.

Kto Ci to powiedział?
To, co wymieniłeś, to elementy sztuki graficznej. Obrazek, który zrobisz metodą linorytu jest
ikoną, nie grafiką. Natomiast, jak go powielisz dziesięć razy, bedzie grafiką.

To zdajesie nasi profesorowie maja odmienne zdanie na ten temat. Ja z reszta tez. Grafika ma zalezec od powielenia pracy? Cos mi sie to nie widzi.

[rogoz94 0]

Dnia 16.12.2007 o 12:15, Astmatyk napisał:

To zdajesie nasi profesorowie maja odmienne zdanie na ten temat. Ja z reszta tez. Grafika ma
zalezec od powielenia pracy? Cos mi sie to nie widzi.

Owszem. Ale to jest taka książkowa definicja.

[Astmol 0]

Dnia 16.12.2007 o 12:24, rogoz94 napisał:

> To zdajesie nasi profesorowie maja odmienne zdanie na ten temat. Ja z reszta tez. Grafika
ma
> zalezec od powielenia pracy? Cos mi sie to nie widzi.
Owszem. Ale to jest taka książkowa definicja.

Na moj gust ta definicja jest bez sensu jak lokata. A nawet jesli, to czemu nie nazwac grafikiem autora komiksu, skoro jego praca jest jak najbardziej powielana kiedy np komiks jest wydany i idzie do druku w tysiacach egzemplarzy?

[Emeraldar 0]

Dobra, to Wy tu sobie dywagujcie, a ja znalazłem takie coś w starym brudnopisie jeszcze z czasów gimnazjum (jakieś 6 lat temu) :)

Android

Sorry za brudną i pogniecioną kartkę w kratkę.

[Adeq 0]

Jak dla mnie bardzo ładna praca ;)

[Overdave 0]

Dnia 16.12.2007 o 12:31, Astmatyk napisał:

Na moj gust ta definicja jest bez sensu jak lokata. A nawet jesli, to czemu nie nazwac grafikiem
autora komiksu, skoro jego praca jest jak najbardziej powielana kiedy np komiks jest wydany
i idzie do druku w tysiacach egzemplarzy?

Starałem się to Rogozowi to uświadomić ale stwierdzilem ze nie ma sensu :P

[Xiah 0]

Dnia 16.12.2007 o 13:23, Emeraldar napisał:

Dobra, to Wy tu sobie dywagujcie, a ja znalazłem takie coś w starym brudnopisie jeszcze z czasów
gimnazjum (jakieś 6 lat temu) :)

Android

Sorry za brudną i pogniecioną kartkę w kratkę.

Bardzo ładne ja chyba nigdy się tak nie naucze rysować choć próbuje :P Ale mogę pokazać

[JohnSnake 0]

Dobra, porobiłem zdjęcia telefonem i posklejałem to wszystko jakoś i oto jest...cóż, komiks do gazetki szkolnej.
Wygląda to wszystko dość prosto, czyli mniej więcej tak jak miało być w zamierzeniach - to nie ma być jakieś piękne dzieło sztuki, na to nie starczyłoby mi czasu.
Was natomiast chciałbym się zapytać o taką rzecz:
Czy u Was też taka inicjatywa(komiksy, rysunki w gazetce szkolnej robione przez kogoś) istnieje, jak to wygląda i jak się przyjmuje etc.?
No i właśnie - zastanawiam się nadal, czy robić takie krótkie scenki z nieskomplikowaną kreską, czy jednak wykorzystać całą stronę A4 na jakąś całą historię?
Wiem, że jest jeszcze przed faktem i sam powinienem podjąć decyzję z biegiem czasu, ale głównie chodzi mi o to, by się dowiedzieć czy w innych szkołach takie coś żyje.

[Tochers 0]

U mnie w szkole nie ma żadnych takich inicjatyw. Tu coś ode mnie. 1 rysunek Rukia z anime Bleach, 2 to Naruto z anime Naruto, 3 to Inoue z anime Bleach, 4 to Itachi z anime Naruto. Reszty nie pokażę, bo mi nie wyszło ;p.

[Pan_Wiatru 0]

Xiah co za Lara ;] Ale czy nie uważasz że jest trochę powiecmy to za bardzo utalentowana i odważna?

[rogoz94 0]

Nie jest złe, choć nieco głowę wydłużyłeś za bardzo i w zyciu bym tej pani nie posądził o bycie LArą :)

Tomek1990
Fajne :D

Tochers i Pan Wiatru
Mandze mówimy NIE!

A co do Pana Wiatru: potrzebujesz paru lekcji rysowania dłoni...
Lekcja 1. Każda otwarta dłoń ma rozmiar twarzy posiadacza dłoni.

[Astmol 0]

Dnia 16.12.2007 o 13:41, Deto napisał:

> Na moj gust ta definicja jest bez sensu jak lokata. A nawet jesli, to czemu nie nazwac
grafikiem
> autora komiksu, skoro jego praca jest jak najbardziej powielana kiedy np komiks jest wydany

> i idzie do druku w tysiacach egzemplarzy?

Starałem się to Rogozowi to uświadomić ale stwierdzilem ze nie ma sensu :P

Naczytal sie chlopak ksiazek. Zawsze mowilem, ze od ksiazek sie glupieje :D

[Falcon 0]

Z której klasy gimnazjum? Może mam jeszcze szanse, by ci dorównać :P


@Pan Wiatru
IMO u górnej ręki kciuk za długi, reszta paców za długie ;P Zresztą praca znów wygląda na przerysowywaną ;]

[Emeraldar 0]

Xiah
Lara bardzo w porządku :) Odpowiednio utalentowana, jak powiedział Pan Wiatru, ale trochę zbyt niegrzeczna, jak na prawdziwą Larę :) Ona to mimo wszystko taka trochę cnotliwa jest...

Laska-z-Polski
Nie pamiętam, ale to nieważne. Od tamtej pory nic a nic się nie rozwinąłem, bo nie rysuję dalej. Więc jest więcej niż pewne (jakkolwiek dziwnie by to brzmiało z punktu widzenia probabilistyki), że mnie przegonisz jeśli tylko będziesz stale rysować.

Przerysowywanie jest według mnie jak najbardziej w porząsiu, jeśli tylko przerysowanych rysunków nie przypisujemy w 100% sobie. To doskonały trening i okazja wypróbowania nowych technik. Wielu najlepszych tak zaczynało.

Co poniektórzy przesadzają z tym rzucaniem się na mangę. Dla mnie to takie świadome ograniczanie swoich horyzontów. Ale co kto lubi :)

[Pan_Wiatru 0]

No racja za małe dłonie:P. Ale wy spostrzegawczy jesteście. Dzięki za uwagi będę wiedział na przyszłość. A z tą rozwartą ręką to mnie zaskoczyłeś Rogoz. A następny rysunek już nie będzie z mangi. Choć nie wiem czemu jesteście tak na nią uczuleni.