Herbata, kawa i inne napoje - temat ogólny [m]

[spider-lady 0]

Co do drinków to kuzynka ostatnio podała mi przepis (jeszcze nie wypróbowałam):

- żubrówka
- sok jabłkowy
- sok pomarańczowy
- cynamon

I to wszystko razem podgrzać w mikrofalówce.
Spróbowałabym ale nie mam żadnego ze składników prócz cynamonu (a to mi raczej nic nie da ^^).

[mitszus 1]

kakao rozpuszczalne to nie kakao.

[Va-Dim 0]

Dnia 10.02.2007 o 16:21, El Konrado napisał:

Jednak dilmah rządzi! A tak dla odmiany: piszcie o najgorszych herbatach jakie piliście w życiu!
Jak dla mnie: Saga. Bueh...

Najgorsza herbata? Zdecydowanie Lipton z puszki. A zwłaszcza ten czerwony, nigdy w życiu nie piłem gorszego napoju!

[El_Konrado 0]

Dnia 14.02.2007 o 17:11, Wiksac17 napisał:

> Jednak dilmah rządzi! A tak dla odmiany: piszcie o najgorszych herbatach jakie piliście
w życiu!
> Jak dla mnie: Saga. Bueh...

Najgorsza herbata? Zdecydowanie Lipton z puszki. A zwłaszcza ten czerwony, nigdy w życiu nie
piłem gorszego napoju!

Racja, ale u mnie w sklepiku szkolnym jest wybór - woda, Lipton Red, lub Fanta w małej butelce za 2,80zł... Czy mam wybór? Jak się zostaje na 2 godz. tańców jak ja... Choć w sumie nie jest tak zły, na pragnienie OK i ma pewien smak, bo woda... Najlepsza jaką piłem to Nałęczowianka, najgorsza - Żywiec Zdrój, Mama i Ja ( nie pytajcie... ) oraz wody w Rymanowie Zdroju ( uzdrowisko w Bieszczadach ): Tytus, Klaudia i Celestynka ( dużo sodu co nadaje wstrętny smak )

[Va-Dim 0]

Dnia 15.02.2007 o 17:44, El Konrado napisał:

Racja, ale u mnie w sklepiku szkolnym jest wybór - woda, Lipton Red, lub Fanta w małej butelce
za 2,80zł... Czy mam wybór? Jak się zostaje na 2 godz. tańców jak ja... Choć w sumie nie jest
tak zły, na pragnienie OK i ma pewien smak, bo woda...

Tjaa, gdybym miał do wyboru wodę klozetową i Lipton Red, to może rozważyłbym tego liptona... W żadnym innym wypadku!

[CR7 0]

Ogólnie nie lubię sypanej herbaty, chyba że te owocowe w granulacie ale to jem sam granulat bez dodawania wody:) Która herbata jest według was lepsza? Lipton zielona "orient" czy Lipton zielona "citrus"?(znaczy Lipton Green Tea)

[Inssajdor 0]

sposób na akrobate: bierzesz wrzątek skaczesz na trampolinie i za każdym skokiem podczas szpagatu zalewasz jedną filiżanke

sposób na masochiste: wybijasz wrzątek potem jesz pół kilo cukru a na końcu zajdasz 10 torebek herbaty

Sposób na filozofa:zastanów się czy to dobrze że herbata jest poddawana cierpienią podczas tortur tzw. Parzenia a potem zalewasz ją zimn ą wodą

[El_Konrado 0]

Dnia 18.02.2007 o 10:18, CR7 napisał:

Ogólnie nie lubię sypanej herbaty, chyba że te owocowe w granulacie ale to jem sam granulat
bez dodawania wody:) Która herbata jest według was lepsza? Lipton zielona "orient" czy Lipton
zielona "citrus"?(znaczy Lipton Green Tea)

Hmm... Ciężko stwierdzić. Chyba Citrus... choć nie piłem Orienta, po prostu mnie smakują cytrynowe napoje. W ogóle jeśli o mrożone napoje chodzi to Sprite i Fanta są the best. Jest jeszcze kawa po włosku - naprawdę niezła, niestety piłem tylko kupną.

[CR7 0]

Dnia 18.02.2007 o 15:24, El Konrado napisał:

Hmm... Ciężko stwierdzić. Chyba Citrus... choć nie piłem Orienta, po prostu mnie smakują cytrynowe
napoje. W ogóle jeśli o mrożone napoje chodzi to Sprite i Fanta są the best. Jest jeszcze kawa
po włosku - naprawdę niezła, niestety piłem tylko kupną.

Ze Spritem i Fantą to się zgodzę, ale fantę zastąpiłbym Mirindą. Ale jest coś czego nienawidzę, a mianowicie Coca-Cola Light. Okurde, ale shit. To w porównaniu ze zwykłą Colą to jakieś za przeproszeniem przesłodzone szczyny. Po prostu jak mi się pić chce, a mam do wyboru Coca-Colę Light a kranówę(TM) to wybieram kranówę:)

[Runners_High 1]

Dnia 18.02.2007 o 15:57, CR7 napisał:

Ale jest coś czego nienawidzę,
a mianowicie Coca-Cola Light. Okurde, ale shit. To w porównaniu ze zwykłą Colą to jakieś za
przeproszeniem przesłodzone szczyny. Po prostu jak mi się pić chce, a mam do wyboru Coca-Colę
Light a kranówę(TM) to wybieram kranówę:)

I racja kranówka jest lepsza i zdrowsza, przynajmniej w moim mieście :D. A Coca Cola Light ma taki dziwny smak, bo nie zawiera cukru (jak zwykła Cola) tylko substancje słodzące. I też jej nie lubię :P

[Zarajev 0]

a ja tam colę light lubię ;) Zwłaszcza zimną, bo ciepła jest trochę nie tentego ;)

A z napójów uwielbiam ice tea zielona mrożoną ;D

[Bajuj 0]

Najlepszy sposób : wsadzić torebkę zalać wrzącą wodą i już ;P Dla mnie herbata bez 4-5 łyżeczek cukru jest gorzka tak więc zawsze dużo słodzę. Tak pyszny trunek lubię sobie wypić wieczorem, gdy jest ciemno na dworze a ja sobie siedzę przed komputerem i czytam Forum :)

[mitszus 1]

Najlepszym napojem jest Fanta. Po jej wypiciu jestem Bamboocha!!!!!!!!!!!!!!!!

[Adidas66 0]

Dnia 18.02.2007 o 19:47, Bajuj napisał:

Najlepszy sposób : wsadzić torebkę zalać wrzącą wodą i już ;P Dla mnie herbata bez 4-5 łyżeczek
cukru jest gorzka tak więc zawsze dużo słodzę. Tak pyszny trunek lubię sobie wypić wieczorem,

Taką słodką herbatę nazywam lepikiem, ja nie słodzę herbaty nigdy i jest mi z tym dobrze. Taką cieplutką uwielbiam wypić sobie wieczorem kiedy wracam zmarznięty do domu.

[Nivellen89 0]

Chcesz dobrze z ludźmi życ weź Coca-Coli łyk....

[Va-Dim 0]

Dnia 19.02.2007 o 19:38, Nivellen89 napisał:

Chcesz dobrze z ludźmi życ weź Coca-Coli łyk....

To ta nowa reklama Coca-Coli?

[rob300i 0]

Ja uważam że najlepsza woda w polsce to Kropla Beskidu gazowana (ta z ciemno niebieską butelką). Nigdy nie piję innej wody, chyba że muszę. Kropla Beskidu jest mocno gazowana i w ogóle jest bardzo dobra. A z "oranżadek" to Sprite lub Mountain Dew (nigdy nie 7up!) oraz Pepsi cytrynowa lub light. Z asortymentu Coca Coli lubię tylko Cole Cherry, którą trudno u mnie dostać...

[Va-Dim 0]

HERBATA+CUKIER+H2O=NAPÓJ BOGÓW

[El_Konrado 0]

Dnia 24.02.2007 o 09:03, rob300i napisał:

Ja uważam że najlepsza woda w polsce to Kropla Beskidu gazowana (ta z ciemno niebieską butelką).
Nigdy nie piję innej wody, chyba że muszę. Kropla Beskidu jest mocno gazowana i w ogóle jest
bardzo dobra. A z "oranżadek" to Sprite lub Mountain Dew (nigdy nie 7up!) oraz Pepsi cytrynowa
lub light. Z asortymentu Coca Coli lubię tylko Cole Cherry, którą trudno u mnie dostać...

Mountain Dew < Domestos (bez urazy, tak MD w klasie nazywamy ;) ) < 7Up < Sprite! Mountain Dew mi ( i nie tylko mi ) nie smakuje...

[zdjuna 0]

Ja po prostu kocham Lipton Ice Tea Red - mniam!