Zaloguj się, aby obserwować  
Robson79

Które postaci i sytuacje najbardziej was zaskoczyły bądź rozbawiły w grach cRPG?

37 postów w tym temacie

Dnia 01.12.2005 o 22:24, HumanGhost napisał:

Ale chyba najlepsze ze wszystkich sytuacje przydarzają się po ukonczeniu Fallout 2, kiedy się kontynuuje grę. :-D

Musze przyznać, że teksty w Falloucie były świetne. Zauważmy, że we wszystkie gry świętej pamięci Black Isle były podane z lekką dozą humoru i dlatego tak je lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co prawda to nie cRPG...
ale rzobawiła mnie zmiana charakteru księcia Persi pomiedzy SoT a WW...
W SoT był taki "książęcy" miły, kulturalny itd.
A w WW juz troszke inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z ostatnich jakie pamietam to taka jedna w Morrowindzie.
Chodze sobie po Vivec, chyba po kantonie Hlaalu. Wszedlem do jakiejs knajpy, a tam taka jakas mala wood elf co mi troche wyzej niz do pasa siegala i mowi do mnie piskliwym glosikiem "Mysle ze ten helm co nosisz jest moj" czy cos takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie rozbawił Jolee Bindo w Kotorze i te jego opowieśći, a najbardziej ta w której opowiadał o przeznaczeniu swojego przyjaciela a także kłócenie się z nim to było dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Morte, Jan Jansen, i kilka kolesi z morka- był taki szalony Khajiit, który zapytany o multiplayer do morro wyzywał cię od tchórzy i w ogóle gadał pierdoły. Hmm nie grałem w Bard''s Tale, ale główny hero ponoć jest zwałowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 17:05, Abi Dalzim napisał:

Mnie najbardziej rozbawiał i rozbawia dalej gadający miecz Lilalcor z Baldurs Gate 2.


Taa, ten nie posiadający formalnego wykształtowacenia ;)

Do tego Jan Jansen z tekstami o rodzince, odzywki Edwina, chomik Boo, chochlik Cespenar... cała plejada w jednej grze...

Szkoda, że nie często twórcom chce się tworzyć tak oryginalne i zabawne postacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aaa i jeszcze Minsc
- Popatrz Boo, tak wygląda prawdziwy herszt piratów!
- Eeee, dlaczego twój przyjaciel celuje we mnie chomikiem?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi sie podobały teksty z Gothica 2 ;D

- Powiedz mi, czy to z przodu twojej twarzy to twarz, czy dupa?

heh, było jeszcze kilka innych fajnych ale teraz ich nie pamiętam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2005 o 19:15, pitah napisał:

A mi sie podobały teksty z Gothica 2 ;D

- Powiedz mi, czy to z przodu twojej twarzy to twarz, czy dupa?

heh, było jeszcze kilka innych fajnych ale teraz ich nie pamiętam ;p



z przodu twojej GŁOWY! nie można edytowac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja najbardziej zapamiętałem tege upierdliwac z BG a dokładnie z Nashkel który chodzil za mną i wołał ejże, do tej pory jak ktoś tak do mnie mówi to mniesię ten cholerny gostek przypomina :P. Poza tym fajne tez byly teksty Jansena z BG2, i niektóre postacie z Fallouta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tuaj bym musiał wymienić całą plejadę, ale stwierdzę jedynie, że najwięcej takich postaci było w serii BG (wyżej wymieniony upierdliwiec, obserwator, Jan Jansen, taki chłopaczek co szukał swojego psa, a okazał się być czymś hmm... innym itd).
Lubię też Jolee Bindo i HiperKulturalnego 47 z KOTORA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja ulubiłem wiele haseł, głównie z gier cRPG :)
Jak poprzednicy moi, też lubiałem tego gostka od "ejże" (albo "hejże"... nie pamiętam :P - ale w końcu dostawało się od niego parę pocisków i 400 punktów doświaka... jeśli się go nie zabiło).
Parę fajnych haseł rzucono w grze Divine Divinity, gdzie np. elfów krasnoludy określały jako "kochasi drzew". Albo jak jeden z krasnoludów nie umiał odróżniać ludzkich kobiet od mężczyzn (bo mężczyźni golili brodę).
Morte z Planescape: Torment też był wygadany :) Nigdy bym nie nazwał magów "czaromiotaczami".
Nie zapomnę też hasła z Diablo II, gdzie to w II akcie kolo rzucił aforyzmem: "Życie jest jak goryl zamknięty w klatce: obrzuci cię łajnem, jeśli będziesz z niego kpić."
Chyba każdy pamięta Wrzoda z Gothica... fajnie biegał :D
Spoza cRPG:
W modzie do Unreal Tournament zwanego Operation: Na Pali główny bohater walił takimi komentarzami, że jaźwa się poszerzała od uśmiechu (jeno trza było znać angielski).
To tyle z tych, co mnie rozbawili. Ale jak coś mi się wspomni to tu dorzucę ;)
Co do zaskoczeń...
W Icewind Dale II pojawił się gościu z miasta Sigil, z Wieloświata, co mnie nieco zdziwiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2005 o 22:46, Lumbago napisał:

Zauważmy, że we wszystkie gry świętej pamięci
Black Isle były podane z lekką dozą humoru i dlatego tak je lubie


Racja, racja. A to co śmieszy - Torment, Fallout, Sacrifice (tekst Jamesa - coś w tym stylu "Moja specjalność to ziemia i inne drobiazgi... Głównie inne drobiazgi"), Original War (świetne dialogi, a gra jest połączeniem RPG i RTSa, więc chba można ją tu wpisać?) no i Baldur (gram w jedynkę, dwójka czeka na półce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować