Bractwo Srebra - Forumowa Gra Fantasy

[GandalftheBlack 0]

Ach, temat nadaję się do zamknięcia... Nie sprawdziłem się wroli GM''a. Może kiedyś jeszcze coś zrobić spróbuję ale to mi definitywnie nie wyszło... Jeśli do jutra nikt już nic nie napisze poproszę o modków o zamknięcie teamtu...

[DawSolo 0]

[No to może niech każdy prowadzi swoją opowieść dalej :) Wyszło by ładne opowiadanko :D
Co Wy na to?]

[GandalftheBlack 0]

Dnia 02.05.2007 o 15:56, DawSolo napisał:

[No to może niech każdy prowadzi swoją opowieść dalej :) Wyszło by ładne opowiadanko :D
Co Wy na to?]

[To wprowadziło straszny chaos. Ale może innym się spodoba.]

[rolnik 0]

Pokój. Czerwony pokój. Bez drzwi. Bez klamek. Psychodeliczna przestrzeń. A własciwie jej brak. Ciemna cela. Szok. Opadanie. Tanis obudził się w pokoju ze snu. Dziwnie się czuł. Nagle pokój przeobraził sie w bibliotekę. Bibliotekę pełną książek. " W bibliotece zazwyczaj są ksiazki! Wogóle nie myslę! Koniec!" - powiedizła sobie w duchu Tanis. Otrząsnął się i zauważył dwie rany na ramieniu, jakby po ugryzieniu węża. Zrozumiał że poszczuli go jakimś wężem z jadem halucynogennym. Ruszył przed siebie i przypomniał sobie o Bractwie Srebra. O Avradilu. O misjii. O wampirach. Umysł zalał go falą wspomnień. Pzrypomniało mu się szkolenie i wilkołak. Przypomnieli mu się magowie. Postawił krok. Był bardzo osłabiony. Szedł, krok za krokiem. Ciułał metry. W jego głowie odezwał się głos.
- Mhh, nieżle ci idzie. Naprawdę jestem podwrażeniem. Ale i tak zginiesz jak inni. Troche szkoda tak młodego ciała.
Zobaczył leżace tu i owdzie trupy.