X-COM aka UFO - ewolucja serii

[gogowitczak 0]

:-) fajny artykuł. No i te screeny - to najwieksze proownanie ;)

[Gram.pl 3]

Lucas the Great

Zagubiliśmy ostatnio pewną chlubną tradycję - artykuły o ewolucji rozmaitych serii. Chcieliśmy z nią powrócić z okazji arcydługiego weekendu, ale akurat nadrabialiśmy jeszcze inne zaległości. Co się odwlecze, to dostanie z plazmówki - zapraszamy Was do przeczytania tekstu Myszy o jednej z najsłynniejszych pecetowych serii.

Przeczytaj cały tekst "X-COM aka UFO - ewolucja serii" na gram.pl

[Evil_Khan 0]

Niestety najnowsze części "suck" jak dla mnie

[gogowitczak 0]

hmmm - tak sie teraz uwaznie przyjrzalem - czy to tylko zbieg okolicznosci, ze godzina umieszczenia artykułu to 22:22 :D

[Lucas_the_Great 1]

Dnia 07.05.2007 o 22:46, gogowitczak napisał:

hmmm - tak sie teraz uwaznie przyjrzalem - czy to tylko zbieg okolicznosci, ze godzina umieszczenia
artykułu to 22:22 :D

Faktycznie, ładny zbieg okoliczności, mała szansa w sumie na poczwórną cyferkę - a nawet "popiatną", bo 22:22:24 według naszego CMS-a :D

[Kafar 0]

Na sklepowe półki dzisiaj chyba trafiła najnowsza część UFO zrobiona przez młodych ludzi i bliżej jej do starych wersji gry. Ale wole stare 1,2,3 które posiadam u siebie na komputerze obok GW:)

[Radiated_Snake 0]

duża ilość niedogodności oraz bugów sprawiły, że rozgrywka powodowała więcej frustracji, niż potrafiła dać radości.

Hm to ciekawe w jaką wersje Aftermath autor grał.. jakoś bugów jest tak mało i tylko jeden dla grających jest zauważalny. Szczerze powiem że ten bardzo krotki opis kojarzy mi się z typowym "gnojeniem" tego tytułu. Co do serii X-COM najlepszy był i będzie Enemy Uknown. Terror from the Deep to tylko skok na kasę, jakoś podwodne klimaty naciągane.. a Apocalypse to jakieś nie porozumienie, parę ciekawych rzeczy było ale zmiana na Mega City One (dawno grałem więc mogłem źle podać nazwę) było totalnie pozbawione klimatu... W serii After kontynuację mają przynajmniej w miarę sensowną fabułę. Szkoda że nie został wspomniany projekt UFO 2000, myślę że dokonania chłopaków odpowiedzialnych za niego należałoby się wspomnieć. Też jest Laser Squad Nemesis, niby tych twórców oryginalnego X-COM ale niestety też wygląda na typowy skok na kasę ;) Czekam na drugą część poruszająca o kolejnych grach z serii After i jakąś konkretny opis UFO:ET. Czytając oficjalne fora, wychodzi na to że wersja w sprzedaży jest mocno zabugowana, a nawet poruszana jest kwestia czy to przypadkiem nie jest wersja beta... Pod sumując, jak na razie największe nadzieje na "dobrą" kontynuację serii X-COM tylko w UFO:AI i UFO200 :)
Pozdrawiam,

[Yezu 0]

Rany ile to już lat temu było, jak czytałem recenzję pierwszego UFO w Top Secret...

Gra praktycznie wyznaczyła jak mają wyglądać turowe gry taktyczne. Chyba sobie pójdę przypomnieć :P

[haryjesion 0]

Zgadzam się z Radiated Snake''m w większości. W Apocalypsa grało mi się bardzo fajnie, co prawda, ale klimat już nie ten. Aftershock był za to rewelacyjnym taktykiem. Spędziłem przy nim mnóstwo czasu, chyba najwięcej ze wszystkich częsci serii. Ostatnie 2 produkcje to, moim zdaniem już niestety syf na kółkach, z mangową graficzką, nieporęcznym interfejsem i słabiutką fabułą.Nie pograłem w nie dłużej niż 2 godziny. Kumpel, który kupował wszystkie częsci od samego początku i pożyczał mi je do looknięcia ( stary wyjadcz i wielki fan ) klął na czym świat stoi :P

[Volvox 1]

Dnia 07.05.2007 o 23:18, Radiated Snake napisał:

Hm to ciekawe w jaką wersje Aftermath autor grał.. jakoś bugów jest tak mało i tylko jeden
dla grających jest zauważalny.

Przyznam ze mnie omijaly jakies wieksze bugi w tej grze (z wyjatkiem paru crashow), ale jak czytam na forach to bardzo duzo negatywnych opini na temat bugow bylo.

Dnia 07.05.2007 o 23:18, Radiated Snake napisał:

jakąś konkretny opis UFO:ET. Czytając oficjalne fora, wychodzi na to że wersja w sprzedaży jest mocno zabugowana,

Rozmawialem z kumple z oficjalnego forum i powiedzial ze grya juz dlugo i tylko raz mu sie wysypala gra. Jest pare bugow graficznych, ale malo przeszkadzaja. A ogolnie to najblizszy klon XCOM jaki do tej pory wyszedl (chociaz nie wiem co z tymi wszystkimi robiacymi XCOMy ale wszyscy musza powycinac conajmniej kilka waznych elementow)

[Wynmacher 0]

Ej czy mi się wydaje czy zapomniano o Enforcerze, wiem że gra słaba no ale jednak to X-COM.... A jak dla mnie stare "prawdziwe" UFO, czyli te X-COM były świetne, masę czasu grałem we wszystkie i wszystkie były dla mnie świetne... tak Interceptor też...

[Wiesniakoo 0]

Szkoda, że nie wydali X-Com: Alliance. Dobrze się zapowiadała: silnik Unreala (w 2000 roku!) i klimacik...

[kjelt 0]

UFO:Enemy Unknown pamiętam jeszcze z czasu Amigi 1200 super tytuł którego dziadkiem jest Laser Squad...... dziadki takie jak ja pamiętają ten tytuł :-D

[Radiated_Snake 0]

Rozmawialem z kumple z oficjalnego forum i powiedzial ze grya juz dlugo i tylko raz mu sie wysypala gra. Jest pare bugow graficznych, ale malo przeszkadzaja.

Ha! a ja tak samo właśnie miałem z Aftermath :) Zresztą spróbuj zagrać w Aftermath.... ta gra ma to "coś", mimo swej prostoty potrafiła przyciągnąć na długie godziny. Mam wrażenie że po prostu jest zbyt nie doceniana przez w pewnych momentach swoją prostotę ;)

A ogolnie to najblizszy klon XCOM jaki do tej pory wyszedl (chociaz nie wiem co z tymi wszystkimi robiacymi XCOMy ale wszyscy musza powycinac conajmniej kilka waznych elementow)

Hm nie uważasz że to błędne wymagania fanów, a raczej utopijne ? przecież tamta gra (EU) była jedyna w swoim rodzaju, Jakbym spojrzał na wszystkie współczesne produkcję pod kątem musi być dobrą kontynuacją/klonem, to bym grał nadal w Enemy Uknown... To jest niemożliwe i nigdy tak się nie stanie. Największe nadzieje mam w UFO AI, może dlatego że to projekt open-source i ciągle "coś" dodają i "coś" zmieniają... czego nigdy komercyjne wydania nie zrobią..

[morthi 0]

UFO:EA ma jeden bardzo denerwujacy bug- autorzy zrezygnowali z mozliwosci uderzania obsych bronia :P (naprawili to juz w terrorze) alecoz... niby opcka taka jest ale w grze nie aktywna

he he :) ile to ja godzin spedzilem grajac w UFO :) - to jedna z pierwszych gier jakie kupilem na pc :P

[Flagun 0]

Miło, w końcu napisali coś o mojej ulubionej serii gier. :)

[Komandor 0]

UFO: Enemy Unknown, to dla mnie jedna z najlepszych gierek w jakie grałem. Żadna z późniejszych kontynuacji nie dorastała jej do pięt pod względem klimatu. Naprawdę super się grało w nocy i to jeszce gdy nikogo więcej nie było w domu;) Ciśnienie podskakiwało w górę;) Sentyment wzbudza równiez we mnie Microprose... Widać wszystko się kiedyś kończy:(

[gmx 0]

:D nareszcie ktos siegnal po klasyke :)
podstawowka, 386dx 4mb ram... az dziwne ze do tej pory zadna duza firma nie odwazyala sie zrobic klona/kolejnej czesci.
microprose to bylo dobre studio a prawdziwe ufo to pierwsze trzy czesci - nawet miśki z 3 mi nie przeszkadzaly :) moze odkurze plyte i przejde jeszcze raz?...

ostatnio tfd na steamn wcisneli a w sieci pojawily sie ploty o kolejnej czesci w 2008...

[Boski-Grzechu 0]

X-com i Syndykat - gry mojej młodości, ile bym dał za odświeżone wersje....
Apocalipse to juz zdecydowanie bylo nie to, obcy przypominali to, co po naciśnięciu przycisku na dzbanku odpływa w odmęty kanalizacji. Interceptor - dobrze, żektoś dał demo w gamblerze cd, można było się nadziać zakupując pełną wersję.
Gry altara dają trochę zabawy, ale to całkiem nie to, aftermatch jest monotonny do wyrzygania, a ''trasy'' jakie automatycznie gra wyznacza, mimo patchy zawsze są wytyczane nie tam gdzie się chce i nie tak jak by poszedł ktokolwiek trzeźwo myślący. Schematyczność misji daje po jakimś czasie dar zabijania obcych zrakiet i granatów na czuja, ''bo zawsze tam są''. Aftershock to już całkowite nieporozumienie, pomijając akcje, gdzie można nie ruszyć się z miejsca a miejscowi sami wytną oponentów nam przypisując chwałę, ale klimat to jakas farsa - cyborgi, psioniczki, co to k***a ma być. W afterlight jeszczenie grałem, choć czeka nówka w folii, póki co polecam alien invasion i rozglądam się za extraterrestial.
Czemu nikt nie wyda porządnego x-coma?

[Morgul 0]

UFO: Extraterrestrials jest calkiem przyzwoity, troszke toporny sie wydaje na poczatku ale wciaga i to niesamowicie - nie to co afterkupy.