Fallout 3 także na nowe konsole

[Bezimek 0]

" To naprawdę straszne, powinni F3 zrobić w wersji text only, co jakiś czas dostawałbyś pytanie "wybierasz opcję 1,2 czy 3". Np. "Dochodzisz do rozdroża:
1) idziesz dalej
2)Skręcasz w prawo
3)Skręcasz w lewo
4)Wracasz"

Ale by było fajnie :] "

Byłoby super . Niestety tak samo dobrze wiesz jak ja, że obecnie twórcy gier crpg za dużo uwagi przykładają do grafiki a za mało do fabuły. Ale pomarzyć zawsze można. Cieszę się, że nie jestem w tym osamotniony.


- "Który produkt Bethesdy twoim zdaniem był na 10-15h rozrywki ?"

Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata
ST:G
wystarczy ?

- " Który już jest potwierdzony, bo Bethesda zapowiedziała, że planowany znaczek to "M""

Tak z pewnością :) Będzie tak samo jak z TOEE czy Oblivionem. Jeśli gra ma być skierowana do szerokiej publiczności to nie może być "M"


- " Które zależą wyłącznie od scenarzysty, którego jeszcze nie znamy"

Jak to nie znamy. Ten sam cienias co napisał scenariusz ( o ile można to nazwać scenariuszem ) do Oblivion napisze teraz (o godzinach,na jednej stronie papieru A4), scenariusz do F3. Trust me :)


- "Może nie była tak dobra jak jedynka ale była to całkiem przyjemna produkcja"

Tu już przegiołeś . Nazywanie DE:IW przyjemną grą to jest jawne przegięcie . No chyba, że nie grałeś i ktoś Cię wprowadził w błąd. W takim razie rozumiem . A tak przy okazji DE:IW to zła gra była, nawet bardzo zła, o ile gra może być zła

- " Mhm, jak np. Titan Quest czy Dungeon Siege ?"

No bez jaj . Nie porównuje gier crpg do h&s . No chyba, że twoim zdaniem F3 powinien być podobny do wymienionych przez Ciebie tytułów. W takim razie przepraszam :)Tak czy inaczej chodziło mi raczej o podobieństwo do :BiK, Arcanum, Bg1/2 , P:T etc - no i oczywiście do F1/2 :)

[Seldon 0]

Dnia 07.06.2007 o 19:39, sig. napisał:

akurat te gry to action z baaaaaardzo małą domieszką crpg.

Akurat to zaczyna być standard również na PC. Rąbana wychodzi na wszystkie platformy ale też każda platforma ma swoje perełki,a jest też sporo świetnych gier, które wychodzą na 2-3 platformy, więc nie panikujcie ludzie tak. Zamiast się cieszyć z tego, że np. w porównaniu z konkurencją Bethesda wypuszcza całkiem ładnie zoptymalizowane gry i że Fallout 3 raczej nie będzie się krzaczył na każdym kroku to znajdujecie same minusy.

Dnia 07.06.2007 o 19:39, sig. napisał:

prosty sposób: usunąć cyfrę 3 z tytułu

Osobiście byłbym za, bo jednak to będzie coś nowego. Może wyjść z tego znakomita gra ale jednak powinno się ją oddzielić od pierwszych dwóch.

[S1G 0]

standard standardem, a fallout falloutem. właśnie standardowy, "nowomodny" crpg (a raczej pseudo crpg bo ten gatunek w swojej pierwotnej, prawidłowej postaci już praktycznie umarł) to najgorszy możliwy scenariusz dla f3 patrząc z punktu widzenia miłośnika poprzednich części. Zwłaszcza po tym co "wyciekło" o von bourenie który miał szanse stać się godną kontynuacją serii (niestety i-play nie dotrwał finansowo do ukończenia prac)

[Seldon 0]

Dnia 07.06.2007 o 19:44, Bezimek napisał:

- "Który produkt Bethesdy twoim zdaniem był na 10-15h rozrywki ?"

Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata
ST:G
wystarczy ?

Cóż....pośrednio wystarczy, by stwierdzić że nie bardzo wiesz o czym mówisz. Tych gier nie robiła Bethesda, oni je wydawali. Różnica mniej więcej taka jak między CDP, a CDP Red,

Dnia 07.06.2007 o 19:44, Bezimek napisał:

Tak z pewnością :) Będzie tak samo jak z TOEE czy Oblivionem. Jeśli gra ma być skierowana do
szerokiej publiczności to nie może być "M"

Może nie uwierzysz ale np. GTA się znakomicie sprzedaje...

Dnia 07.06.2007 o 19:44, Bezimek napisał:

Jak to nie znamy. Ten sam cienias co napisał scenariusz ( o ile można to nazwać scenariuszem
) do Oblivion napisze teraz (o godzinach,na jednej stronie papieru A4), scenariusz do F3.
Trust me :)

Po co mam ci wierzyć jak nie wiesz o czym piszesz ? Jak w Oblivionie chcieli usprawnić grę złodziejem/skrytobójcą to zatrudnili jednego z twórców Thiefa. I co ? Te elementy są prawdopodobnie najlepszą częścią TES IV. Tu mogą np. zatrudnić kogoś z ex Troiki, Black Isle czy Ion Storm.

Dnia 07.06.2007 o 19:44, Bezimek napisał:

Tu już przegiołeś . Nazywanie DE:IW przyjemną grą to jest jawne przegięcie

Mi się podobała. Koniec tematu.

Dnia 07.06.2007 o 19:44, Bezimek napisał:

Tak czy inaczej chodziło
mi raczej o podobieństwo do :BiK, Arcanum, Bg1/2 , P:T etc - no i oczywiście do F1/2 :)

Może przypadkiem nie zauważyłeś ale twórcy wszystkich tych gier...upadli. Taki zbieg okoliczności.

[S1G 0]

Dnia 07.06.2007 o 19:53, Seldon napisał:

Może przypadkiem nie zauważyłeś ale twórcy wszystkich tych gier...upadli. Taki zbieg okoliczności.

a ich Dzieła (przez bardzo duże D bo nie robi się już tak wspaniałych gier) powinny były upaść razem z nimi a nie służyć do odcinania kuponów. Dzisiaj jest już po prostu za mały popyt na takie gry żeby opłacało się je wydawać.

[Bhaarth 0]

Tylko dlaczego niby nie mozna obsluzyc Fallouta przy pomocy pada? Z tego co pamietam, w F1/F2 gralo sie glownie mysza - ruch kursora + 2 klawisze. Ewentualnie klawisze do skilli. Wiec padem mozemy zrobic dokladnie to samo. Brak klawiatury moga smialo zastapic 4 klawisze ktore w polaczeniu z 2 trigerami dadza mozliwosc uzyskania 16 kombinacji (bez trigera, L, P, L+P) Dodatkowo mamy jeszcze d-pad. Wiec nie rozumiem komentarzy, ze sterowanie konsolowe nie pozwolilo by na gre w "klasycznego" Fallouta (oczywiscie nie mowie, ze poruszanie kursorem byloby wygodniejsze niz myszka, ale przy roznych pomocach programowych sprawne i szybkie).

Druga sprawa - dlaczego niby konsole wykluczaja widok izometryczny?

Trzecia sprawa - nie wiem czy konsole rzeczywiscie sa rownoznaczne z krotkimi grami... "Podejrzewam", ze jednak jest tak jak na PC: sa gry dluzsze, sa gry dluzsze. Przeciez na piecach tez powstaje mniej produkcji w stylu BG1/BG2 oferujacych 150-300h rozgrywki. Nie wydaje mi sie, ze jest to wina konsol. Po prostu nie kazdy chce grac w dlugie gry. Jasne, ze jak kupimy to jest fajnie itp, czesto jestesmy rozczarowani gdy gra skonczy sie za szybko. Z drugiej strony nie jest dobra sytuacja gdy z ustesknieniem czekamy na koniec, ostatnie misje wykonujemy mechanicznie. Ja osobiscie uwazam, ze takie czasowe megaprodukcje odejda do lamusa. Stawialbym raczej na wieksza powtarzalnosc, dodatkowy content itp.

Czwarta sprawa - gratuluje inteligencji. Porownania Fallouta 1/2 do FalloutaBOS... No ludzie. Ja rozumiem cRPG, action "RPG"... czesc nazwy sie rzeczywiscie zgadza. Ze juz nie wspomne, ze raczej to jest H&S;D A gry typu wspomnainego F:BOS, konsolowych BG1/2 czy np D&D Heroes gdy podchodzimy do nich !jak do gier z gatunku do ktorego naleza! potrafia zapewnic sporo rozrywki (szczegolnie na 2 osoby). Jest to troche podejscie typu gracza ktory po grze w SW Lego wypozycza DVD z saga i jest wkur***ny ze "nie ma ludzikow lego" (ewentualnie na odwrot;).

Mam nadzieje, ze pozwoli to otworzyc klapki niektorym osobom tutaj, ktore maja niestety troche radio-maryjne podejscie - zyd -> wytepic, homoseksualisci -> wytepic, konsole -> rowniez do widzenia.

A co do samego Fallouta - ja rowniez chcialbym aby gra powstala np na enginie F:T i trzymala poziom, klimat znany z 1 czy 2. Sam bylem przeciwnkiem upychania 3d gdzie sie da. Ale tak musi byc. Po prostu niezaleznie od wieku, jesli ktos gral w F1/F2 czy Daggerfall to jest albo wiekowo albo stazowo starszym graczem (w sumie chodzi o doswiadczenie... wiek nic nie znaczy). A jesli gra ma sie sprzedac i przyniesc zysk to MUSI trafic do szerszego grona niz fani klasycznych czesci tej czy innej serii. I nie uwierze, ze "zieloni" gracze, ludzie majacy komputery od tygodnia czy innej masci "growi dresiarze" patrzac na nowy tytul oceniaja go po czyms innym niz grafika. Patrzac na recenzje widzimy screeny, na pudelku screeny itd. Waznym jest zeby tworcy potrafi stworzyc jeszcze ciekawa mechanike gry, wnetrze. Ja mam nadzieje, ze F3 nawet jesli bedzie pozwoli mi czerpac przyjemnosc z gry. A grac bede na X360, bo moj obecny komputer i nastepny to Mac. Przepraszam, ze chaotycznie itp, ale nie mam sily bo upal;D

[Bartold-1991 0]

Dnia 07.06.2007 o 16:29, FiN napisał:

Ciekawe ile z tych osob tak ''urazonych i zniesmaczonych'' faktycznie grało w Fallouta. A nawet
jesli to chciałbym się dowiedzieć w jakie gry graja , ktore sa inteligentne, niekomercyjne,
maja swietna fabule etc etc

Wiesz jaka gra pasuje do tego opisu? PLANESCAPE: TORMENT.

[Bezimek 0]

-" Cóż....pośrednio wystarczy, by stwierdzić że nie bardzo wiesz o czym mówisz. Tych gier nie robiła Bethesda, oni je wydawali. Różnica mniej więcej taka jak między CDP, a CDP Red, "

Widzisz , moim zdaniem , pomiędzy CDP i CDP RED nie ma żadnej różnicy (to są dwa podmioty prawa gospodarczego od siebie zależne, podobnie jest z Betsy ) . Tak samo jest z grami wydawanymi przez Betsy. Gdybyś wszedł na forum ST:G i poczytała informacje dotyczacej polityki jakości Betsy i ile pracy zespół Betsy wniósł aby rzeczona wyżej gra była jak najlepsza i takie tam bla bla bla - sam byś mi przyznał rację. Zresztą Oblivion i po części Morrek miały coś w sobie - najzwijmy to powtarzalność co powodowało znurzenie samą grą ergo efektywny czas gry był bardzo ograniczony. Do tego Betsy ma problem ze snuciem opowieści oraz niepowtarzalność npc-ów czyli tym co w F1/2 było najważniejsze.

- " Może nie uwierzysz ale np. GTA się znakomicie sprzedaje... "

Możesz mi uwierzyć lub nie ale bez "M" sprzedawałby się jeszcze lepiej :) Do tego jakoś nie widzę możliwości aby w F 3 by Betsy można było wykorzystać dzieci do sprzedaży narkotyków, rozkopywać groby lub zajmować się stręczycielstwem.


- " Mi się podobała. Koniec tematu. "

Blądzić jest rzeczą ludzkom :(


- " Może przypadkiem nie zauważyłeś ale twórcy wszystkich tych gier...upadli. Taki zbieg okoliczności. "


Zauważyłem . Dodałbym do tego jeszcze SirTech twórcę takich hitów jak JA 1/2 czy serii Wizardry. A tak przy okazji pewnie zauważyłeś , że prawdziwych wizjonerów ceni się dopiero po ich śmierci. Moim zdaniem przyczną upadku BI czy Troiki jest coś innego - wulgaryzacja gier czyli ich upowszechnienie. Większość graczy nie docenia diamentów woli węgiel ( i wiem, że diament jest odmianą węgla )
a tak btw.
Może nie zauważyłeś ale w ciągu ostatnich 10 laty upadło bardzo dużo firm tworzących gry komputerowe i moim zdaniem jeszcze wiele do końca istnienia ludzkości upadnie ;)

[Mike_Wraith 0]

>- "Który produkt Bethesdy twoim zdaniem był na 10-15h rozrywki ?"

Dnia 07.06.2007 o 19:44, Bezimek napisał:

Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata

Tą grę stworzyło Headfirst a Bethesda razem z ubisoftem zajmowała sie tylko dystrybucją .

Dnia 07.06.2007 o 19:44, Bezimek napisał:

ST:G

A cóż to ? podaj rozwinięcie tego skrótu.

Dnia 07.06.2007 o 19:44, Bezimek napisał:

wystarczy ?

nie, podaj grę stworzoną przez bethesde którą można przejść w 10-15h.

Bethesda tworzy gry od ponad 20 lat(cykl TES ma 12 lat), sądzę że mają możliwości stworzenia dobrego fallouta nie koniecznie uproszczonego przez konsole. . A osądzać ich będziemy po premierze.

[AdZero 0]

Dnia 07.06.2007 o 17:09, Gracz 23 napisał:

Fallout3 to gra taka jak Diablo tzn.Taki sam widok z góry nie wiem jak w to będzie można grać
na konsoli

Nie wiem, z jakiego powodu ten wniosek. Ani poprzednie części zdecydowanie nie były jak Diablo, ani podejście twórców na to nie wskazuje, anie teaser. No chyba, że grałeś już, albo widziałeś na własne oczy Fallouta 3, w takim razie twoje zdanie jest usprawiedliwione.

[Bezimek 0]

@ Bhaarth

Powiem tak . Po częsci masz rację ale również po częsci się mylisz . Prawdą jest, że "młodzi gracze" ( bez wzgledu czy tak ich "młodość" wynika z wieku czy też z braku doświadczenia) stawiają na grafikę . To jest oczywiście prawda - mam taką małą istotkę, która obecnie ma 9 lat i ona preferuje gry, które bardzo ładnie wyglądają. Próbowałem pokazywać jej produkcje stare ale jakoś jej nie zainteresowały. Wiem takie życie - jak poznajemy kobietę na początku patrzymy na jej "atrybuty" - dopiero z czasem dostrzegamy jej wnętrze/duchowość Mylisz się jednak twierdzą, że tak musi być. Zobacz chociaż na to małe i swoją drogą beznadzieje forum ( brak opcji edit), zobacz jak wiele osób tutaj piszących oczekuje od nowego F3 aby rzeczona gra była ideowo następcą F1/2. Ideowym następcą a nie kolejną grą w stylu Morrka czy Obliviona , w której fabuła jest na miejscy drugim lub nawet trzecim a pierwsze skrzypce gra grafika czy muzyka. Tak być nie może a raczej może ale tylko na bardzo krótki okres czasu. Prędzej czy póżniej grafika w grach komputerowych osiągnie swoje apogeum a wtedy twórcy będą musieli powrócić do korzeni czyli snucia fabuły . I albo mi uwierzysz albo i nie ale ja będę czekał na ten powrót z utęsknieniem.

[Gracz_23 0]

Dnia 07.06.2007 o 20:25, ad0 napisał:

Nie wiem, z jakiego powodu ten wniosek. Ani poprzednie części zdecydowanie nie były jak Diablo,
ani podejście twórców na to nie wskazuje, anie teaser. No chyba, że grałeś już, albo widziałeś
na własne oczy Fallouta 3, w takim razie twoje zdanie jest usprawiedliwione.

Nie no skąd miałbym widzieć Fallouta3.Ale zobaczymy co z tego wyniknie

[neozeus 0]

To, że upadli w żaden sposób nie jest wyznacznikiem jakości ich gier. Więc argument jest nieadekwatny.

Również popieram myśl, że gry na konsole są bardziej uproszczone, pod kątem sterowania - nie merytorycznym.
PC oferuje możliwość bardziej złożonej obsługi, dając tym bardziej złożony mechanizmu gry - a to, wg mnie, tylko wychodzi co niektórym grom na dobre (vide symulacje). Konsola to był i zawsze będzie "bardziej" arcade niżeli symulacja(oczywiście są też wyjątki, jak chociażby wyścigi, ale w ogólnym rozrachunku...). A dobry RPG pokroju Fallout musi mieć złożony mechanizm rozgrywki, aby był nadal tym, czym jest, klasą samą w sobie.

[Grz3chu 0]

Dnia 07.06.2007 o 20:01, Bhaarth napisał:

Tylko dlaczego niby nie mozna obsluzyc Fallouta przy pomocy pada? Z tego co pamietam, w F1/F2
gralo sie glownie mysza - ruch kursora + 2 klawisze. Ewentualnie klawisze do skilli. Wiec padem
mozemy zrobic dokladnie to samo. Brak klawiatury moga smialo zastapic 4 klawisze ktore w polaczeniu
z 2 trigerami dadza mozliwosc uzyskania 16 kombinacji (bez trigera, L, P, L+P) Dodatkowo mamy
jeszcze d-pad. Wiec nie rozumiem komentarzy, ze sterowanie konsolowe nie pozwolilo by na gre
w "klasycznego" Fallouta (oczywiscie nie mowie, ze poruszanie kursorem byloby wygodniejsze
niz myszka, ale przy roznych pomocach programowych sprawne i szybkie).

Druga sprawa - dlaczego niby konsole wykluczaja widok izometryczny?

hmm tak sobie myślę, jak mógłby wyglądać Fallout 3 na konsolach...i wymysliłem. Jak Final Fantasy XII!
IMO idealnie by pasował podział na tury w tej grze.

[n33trox 0]

Kurcze, no nie fajnie to się prezentuje. Nie wyobrażam sobie gry za pomocą joya (na konsoli) w gry klikane myszką. To może wyglądać tak jak Oblivion (widok FPP) i grać się może tak samo, albo zrobią coś na kształt STALKERa. A przecież cały smaczek Fallouta polegał właśnie na widoku z góry i turowym systemie walk.... :(

[Lailonn 0]

Dnia 07.06.2007 o 19:53, Seldon napisał:

Może przypadkiem nie zauważyłeś ale twórcy wszystkich tych gier...upadli. Taki zbieg okoliczności.

Tylko, ze czasy gdy te gry powstaly byly zupelnie inne. Komputer nie byl tak popularny, gry byly znacznie drozsze niz dzisiaj a i Internetu "takiego" nie bylo - a jest to najwazniejsze zrodlo informacji o rynku gier.

Dzisiaj sie ludzie nagle budza dostajac klasyka do reki "jaka swietna gra, szkoda, ze nie ma sequela" Ano nie ma bo gdy byla szansa na niego to oni albo kupili na placu pirata albo w ogole o tytule nie slyszeli :/

ps. Miedzy innymi dlatego kupuje wszystkie polskie produkcje(nie wszystkie mam bo czesc jest niedostepna). Kupuje i klade na polke ale MAM i licze, ze pewnego dnia trafie na perelke jak np Earth :}

[Bezimek 0]

@ Grz3chu

Popieram - tury to jest to co tygrysy lubią najbardziej !!

@ mcnitrox

F 1/2 ma wiele "smaczków" ale widok z góry oraz tury są niezaprzeczalnie jedymi z nich. Ogólnie moim zdanim nie da się walczyć taktycznie w widoku z pierwszej osoby ;( po prostu się nie da :( Czyli zapowiada się
Oblivion with guns ????

[malpka 0]

Na 100% będzie FPP. Dlaczego? Bo to silnik Obliviona. I czy ktoś robi jeszcze izometryczne cRPG w 3D? Tury też odpadają. Innymi słowy szykuje się postnuklearny Oblivion. Idę się wypłakać...

[Xzwart 0]

Odnosnie upadku tworcow Fallouta i innych hitow z lat 90-tych.
Wine ponosi za to czas, sam bylem jeszcze wtedy licealista bez kasy, piraty kupowalem, nic zarobic ich twirca nie dalem:) Dzis juz kupuje oryginaly i sadze ze gra ambitna pokroju Planescape byla by dzis przebojem.
Przecierz od lat nie bylo nic chocby zblizonego poziomem do falloutow i planescapow czy baldurow.
Gracze sa spragnieni takich tytulow(gracze PC-towi, zeby byc dokladniejszym). No i widac jakies ruchy w tym kierunku: Wiedzmin, czy Dragon Age, 2 PC-exclusivy w ktorych pokladam spore nadzieje.

[Temir 0]

Ehh i tak oto z genialnego Fallouta robi się za przeproszeniem gówno :/ Jak mają robić następne pseudo rpg to niech robią w swoim settingu. Cóż oblivion with gunzzz :/